Witam serdecznie,
poszukuję jakiegoś serialu, który by wciągnął i można by go oglądać z zaciekawieniem. Jaki typ serialu mnie interesuje? Chciałbym, aby serial opowiadał o policjantach, którzy prowadzą jakieś śledztwo. Wolałbym, aby poszczególne odcinki łączyły się ze sobą, a nie, że w każdym z nich opowiedziana jest nowa historia. Fajnie, gdyby były też jakieś bójki, walki, itd - ale to nie jest konieczne.
Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno.
Pozdrawiam serdecznie!
True Detective idealnie pasuje do wymagań, świetny serial, niestety dość krótki a w nowym sezonie mają być nowi bohaterowie.
Skazany na śmierć. Nie jest to jakiś serial w którym policjanci prowadzą śledztwo, ale jest to o grupce która próbuje zwiać z więzienia. Nie wiem, spróbuj może Ci się spodoba.
Nie widziałem nic, więc śmiało można rzucać tytułami, gdyż nie ma żadnej obawy, że coś widziałem. Nigdy nie byłem zwolennikiem seriali, ale teraz jakoś mnie naszło.
Widziałem jedynie Skazanego Na Śmierć. Nie tędy droga u mnie. Chcę, aby głównymi bohaterami byli gliniarze.
mrgiveman -> Dzięki za pierwszą pozycję. Jeżeli istnieją kolejne, to będę wdzięczny wszystkim :-)
Przede wszystkim The Killing, świetny serial, 4 bardzo dobre sezony (szczególnie 3 mi zapadł w pamięć) oraz True Detective (1 sezon na razie, też jedna sprawa cały sezon).
Z trochę mniej znanych polecam:
- Broadchurch (2 sezony, w 1 jedna sprawa, w 2 nawiązanie do tej sprawy i inna sprawa)
- Fortitude (lodowate miasteczko, też jedna sprawa, prawie nic nie wiadomo, akcja się wolno rozwija)
- Luther (tu z kolei co odcinek inna sprawa zwykle, ale z tego co pamiętam to w każdym sezonie była też sprawa przewodnia)
[7] "The Killing", które Ci poleciłem, jest właśnie w Polsce przetłumaczone jako "Dochodzenie". Warto obejrzeć, szczególnie wersję amerykańską moim zdaniem. Przez pierwszy sezon dość ciężko mi było przebrnąć, ale potem już było bardzo dobrze.
A co myślicie o "Dochodzeniu"?
Masz na myśli The Killing ? Jeśli tak to warto go obejrzeć, jeden z lepszych seriali.
Ok, coś myślę, że wybiorę. Jest już pokaźna baza, więc coś wybiorę. Dzięki wielkie!
BANSHEE - bójki i walki, jakich nie uświadczysz w żadnej innej produkcji, łącznie z filmowymi hitami. Niesamowite zakapiory i "ciągła" opowieść o złodzieju, który przez pomyłkę zostaje szeryfem w małym miasteczku.
https://www.youtube.com/watch?v=AJMHd7-LL1k
The Wire -> akcji praktycznie nie ma, ale jest to zdecydowanie najlepsza rzecz jaką telewizja kiedykolwiek wypluła.
Hehe, widać od razu, że trafił nam się serialowy prawiczek, bo kiedy fan seriali pyta o serial to przeważnie zaczyna "byle nie o FBI/CIA/NCIS" :))
Z policyjnych, które są ze sobą powiązane:
Wybitne:
True Detective - klimatyczny klasyk od HBO
Mentalista - CBI bada sprawy zabójstwo, genialny motyw łączący w postaci seryjnego mordercy Red Johna
Dexter - serial nie jest o policji, ale główny bohater pracuje dla policji, tez prowadzi dochodzenia i zdarza mu sie rozwiazywac je na wlasna reke ;)
Niezłe:
White Collar - FBI sciga falszerzy sztuki
Fringe - FBI sciga eksperymenty naukowe, genetyczne, etc.
Lie to Me - nie do końca policja, ale grupa psychologów pomaga policji czytając z mimiki twarzy
Słabe:
Hannibal - nie polecam, nudy
Oglądam akurat Falę Zbrodni, przypominam sobie od nowa bo ostatnio oglądałem ponad dziesięć lat temu.
http://www.ipla.tv/Fala-zbrodni-odcinek-1/vod-25952
Jak serialów nie lubię tak The Wire był świetny :)
No i True Detective, ale to chyba można traktować jako miniserial
Serial Shark i zawsze znakomity James Woods, co prawda nie o gliniarzu lecz o prokuratorze.
Były obronca bogaczy, każdego wyciagnal a etyka rzecz obca, po tragedii staje na czele grupy oskarżycieli zajmując miejsce po drugiej stronie prawa.
Podpisuję się pod The Killing (Dochodzenie, wersja z USA) i pod True Detective.
Serial o policjantach powiadasz? 13 Posterunek :)
Brooklyn Nine-Nine (komedia), Gotham (trochę komiksowo), Grimm (trochę fantastyki), Hawaii 5-0, White Collar (FBI zamiast niebieskich), Rookie Blue.
A może Mentalista? Mnie osobiście wciągnął niezmiernie. Główna postać jest genialna, ach...podoba mi się strasznie! Oprócz zagadek oglądam go, bo lubię obserwować rozwijającą się relację pomiędzy Jane'm a Lisbon.
True Detective już wszysycy wymienili. Spróbuj Fortitutde. Jest śledztwo i dwóch świetnie napisanych i zagranych gliniarzy.
True Detective jest u mnie pierwszy w kolejce, ale i nad Hannibalem się zastanawiałem (później). Tutaj jednak widzę, że nudy i słabizna. Oglądał ktoś jeszcze? Rzeczywiście źle?
The Shield jak lubisz by sie cos ciagle dzialo.
Justified, jak lubisz nieco humoru, czesto czarnego.
Fargo, dobra mini seria.
Hannibal nie jest zly, jest specyficzny. Polaczenie muzyki, obrazu i scenografii to mistrzostwo. Scenariusz naciagany, bo to serial mocno symboliczny. Dla mnie warto bylo obejrzec chocby ze wzgledu na to jak jest zagrana glowna rola. Przy czym kolejne zbrodnie, to taka pornograficzna wersja normalnych kryminalow. Jak mozesz, to zobacz ze dwa odcinki i bedziesz wiedziec czego sie spodziewac.