Słuchajcie, tarcze w moim aucie są już strasznie stare i pokrzywione, przy hamowaniu ze 160km/h zaczyna tak walić, że ciężko utrzymać kierownicę w rękach.
Kupiłem dziś nowe tarcze, spray miedziany, drucianą szczotę i będę jechał z koksem.
Pytanie za 100 pkt - czy wymagana jest wymiana klocków jeśli z pokrzywionych tarcz przesiadam się na nowe, zakładam proste? Klocki przejechały na starych tarczach około 10000km tak więc mają ze 3/4 grubości jak nie więcej i szkoda wywalać.
Wydaje mi sie ze nie.... ale wymienil bym dla spokoju... moze sa nierowno starte ? skoro tarcze tanczyly sambe ;)
Auto robisz dla siebie. Poza tym klocki nie należą do drogich. Kupisz TRW w rozsądnej cenie i masz problem z głowy.
oczywiscie ze trzeba. Pierwszy lepszy link (jakbys potrzebowal podparcia moich slow)
http://www.jak-naprawic.info/o-czym-pamietac-przy-wymianie-tarcz-i-klockow-hamulcowych/artykul
Czy klocki wymieniać z tarczami?
Nowe klocki hamulcowe mogą współpracować ze starymi tarczami pod warunkiem, że te drugie mają odpowiednią grubość, są proste, gładkie i nieskorodowane. Trzeba się jednak liczyć z tym, że czasem np. klocki jednego producenta mogą źle współpracować z tarczami innej firmy (np. piszczą, za szybko się zużywają) – zastosowanie kompletu elementów jednej marki jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Z kolei jeśli trzeba wymienić tarcze, to nie wolno pozostawić starych klocków, nawet jeśli nie są zużyte.
Wymienić :) teraz już musztarda po obiedzie, bo tarcze kupione, ale na przyszłość spróbuj negocjować cenę, zwłaszcza w mniejszych sklepach :) ostatnio mój brat kupił cały zestaw klocki + tarcze za 2/3 wartości :) Wystarczyło powiedzieć "eee Panie, takie tarcze, no nie wiem, widziałem taniej, dorzuć Pan klocki do nich to wezmę" :)
Nie warto zakładać byle czego, polecam Ferodo DS2500, bardzo dobre klocki, nie jeździłem na lepszych.
Dobra klocjusze kupione, jutro się biorę za wymianę...:)
http://www.meyle.com/pl.html zdecydowałem się na Meyle bo na takich teraz jeżdżę i ani nie piszczą ani zbytnio nie pylą ani nie zjadają tarcz za szybko a i cena znośna :)
Pytanie za 100 pkt - czy wymagana jest wymiana klocków jeśli z pokrzywionych tarcz przesiadam się na nowe, zakładam proste?
Zasada jest- jeśli nowe tarcze to i nowe klocki.
Imo, lepiej na takim czymś jak na hamulcach to nie oszczędzać.
Tarcze i klocki zawsze wymienia się razem, nigdy pojedynczo.
[10] ciekawe gdzie takiego marketingowego belkotu sie nauczyles :)
Musialbym na glowe upasc aby wymieniac tarcze co 15-25k, bo tyle klacki wytrzymuja (w zaleznosci od typu i firmy).
No jasne że chodziło mi w takim sensie jak mówi bisfhcrew. Jak masz nową tarcze a klocki zużyte to tarcza po chwili będzie wyglądać jakby używana była przez lata. Słyszałem o tym w programie "Jazda Polska-czyli jak przetrwać na polskich drogach"
Jeśli wymieniasz tarcze, to obowiązkowo nowe klocki!! w drugą stronę nie koniecznie - zależy od stanu tarcz. Zjechany klocek na nowej tarczy to nic dobrego. Jeśli szukasz taniego sklepu żeby kupić klocki i tarcze to polecam milionczesci.pl Jak nie jesteś zapalonym rajdowcem wybierz coś ze średniej półki np meyle. Jak masz więcej floty na zbyciu to zastanów się nad TRW albo ATE. Przy wymianie warto też sprawdzić stan płynu hamulcowego, bo mało kto to robi, zapominając jak ważną funkcję pełni w całym układzie hamulcowym!