Właśnie czemu ?
1. Ani na tym zagrać.
2. Cena z kosmosu a w zamian dostajemy słabe podzespoły
3. Mały ekran
Czemu więc tylu ludzi decyduję się na kupno tych maszyn jak za dużo niższą cenę można dostać lepsze laptopy. A za równowartość ceny to już w ogóle...
Powiecie niezawodność: kumpel miał Acera i przez 10 lat mu służył i nie wydał pewnie na niego tyle kasy.
Tylko dla szpanowania logiem Apple ?
i nie: nie jestem hejterem Apple. Nigdy nie miałem laptopa z jabłkiem. Po prostu pytam z ciekawości.
Bo komputer to coś więcej niż tylko porno, muzyka i granie!
No ale wszystko inne też możesz zrobić na każdym laptopie.
Bo komputer to coś więcej niż tylko porno, muzyka i granie!
marcing805 -> no ja przepraszam za co ? Ja tylko się pytam !
Nie chce prowokować żadnej wojny !
Bo to najlepszy sprzęt na rynku. Są doskonale wykonane, mają świetne matryce, dyski SSD fabrycznie, poza tym jeśli ktoś woli pracować na OS X to nie ma innego sposobu (legalnego) niż nabycie komputera Apple.
Jeśli ktoś lubi dobrze wykonany sprzęt to w zasadzie alternatywy nie ma.
Mam MacBooka od 2012 roku i nie zamieniłbym go na żaden inny komputer… chyba że nowszego MacBooka :)
Od grania to jest komputer stacjonarny.
Proszę o kompa o specyfikacji porównywalnej z macbook pro z retiną za niższą cenę...
Niezawodność, phi, wszyscy mówią, laptopy z Toshiby to nic nie warte urządzenia a u nas w rodzinie jest laptop właśnie z Toshiby, kupiony w 2008 roku, nie miał ani razu formata, przeżył 2 ciężkie wirusy (Jeden zjadał pamięć , nie dało się wejść na neta i wszystko muliło a drugi nie pozwalał czasami na włączenie kompa i nie dało się uruchamiać wielu aplikacji, gier itp) i do teraz działa świetnie i nie zapowiada się by miał się zepsuć w niedalekiej przyszłości.
Apple jest jak Mercedes, płacąc kilka razy mniej dostajemy coś wiele lepszego. (według mnie).
A ten system jak się sprawdza na tych applach ?
W ogóle różni się bardzo od windowsa ?
IMHO jest wygodniejszy, nie różni się tak bardzo, trzeba się tylko przyzwyczaić do kilu rozwiązań
No i corocznie masz bezpłatne aktualizacje wnoszące sporo zmian.
Bo jest najlepszy do mojej pracy (programowanie). Jakość systemu i to jak bardzo jest zaawansowany przewyższa o niebo windowsa i linuxa. Niestety póki co wydajność gier i ich dostępność jest gorsza niż na windowsie, dlatego używam dwóch systemów i komputerów. Jeżeli chodzi o ceny to długa dyskusja, ale ja zawsze kupywałem używany sprzęt, który był trochę tańszy i nigdy nie żałowałem.
Jesli mialbym kupowac laptopa to tylko Apple. Male (zasilacz), szybkie, dopracowane, no i system. Sprzet innej firmy spelniajacy te wymagania jest tylko niewiele tanszy, a jednak nie tak dobrze wykonany. Jesli laptop to zdecydowanie Apple.
Apple to przedewszystkim system i jakosc wykonania. W pracy mam w tej chwili imaca i pc, lepiej pracuje mi sie na tym pierwszym. W domu mam pc bo lubie sobie czasem w cos pograc, chociaz odkad mam ipada air to komputer jest znacznie mniej uzywany. Jakbym mial do domu kiedys kupowac laptopa to tylko apple
Apple jest jak Mercedes, płacąc kilka razy mniej dostajemy coś wiele lepszego. (według mnie).
Tylko kto nie chciałby jeździć Mercedesem? Poza marką Apple i Mercedesa wyróżniają czasem tylko detale, które dla niektórych są wszystkim, a których inni nigdy nie będą w stanie dostrzec.
kto nie chciałby jeździć Mercedesem
Ja. Moze i "modele ktore zbudowaly legende" bym rozwazyl, ale inne to watpie. No chyba, ze w i tak wysokiej cenie mialbym darmowy serwis. Ale takich cudow nie ma
Niezawodność nie jest już domeną apple - psują się jak inne, kwestia pecha, w środku są te same części co wszędzie, produkowane przez intela, samsunga, LG itp
Apple wyróżnia wzronictwo, zamknięte środowisko, drobne smaczki i udogodnienia - nie wiele osób, które raz skusiło się na apple wraca do windowsowego sprzętu
ale ani laptopy, ani nawet stacjonarki nie są przeznaczone do częstego grania
Do grania jest przeznaczony porządny PC, dlatego idealny zestaw to kombo np. MacBook Pro Retina do pracy, a w domu PC do grania.
napiszę to po raz kolejny -Aplle nie kupuje się dla GHZ itp tylko- jakość, prestige marki,wygląd/design, IOS i wiele cech które nie ma sprzęt z 8 rdzeniami
Aplle nie kupuje się dla GHZ itp tylko- jakość, prestige marki,wygląd/design
No i dlatego zastanawiam się, co też Apple zrobiło najlepszego z nowym iPhonem, który wygląda nawet gorzej od znanych z brzydoty urządzeń Samsunga. A zgadzają się z tym nawet serwisy przychylne Apple. Zaleta "wygląd/design" w tym wypadku nie wchodzi w grę. Homer się zdrzemnął?
A mi brakuje u apple ultrabooka z matrycą 15", a np lenovo, asus i dell maja. Idealne połączenie wygody przenoszenia z wygodą użytkowania. MacBook air (11" i 13") za mały, a MacBook pro (15") już za nie wygodny w przenoszeniu. Oczywiście jakby zrobili air 15" to nie kupiłbym, bo i tak pewnie by kosztował 2x tyle co konkurencja, a że laptop służy mi do neta i nauki to nie mam po co się pchać w apple.
Z tym profesjonalizmem apple to bym nie przesadzał.
Do pracy to są Precisiony od della albo thinkpady od lenovo.
Apple odpada ze względu na zamkniętą konstrukcję.
klejona bateria, komiczne pękające wtyczki zasilania, brak wystarczającej liczby gniazd.
Brak stacji dokującej...
Ale produkty które mac oferuje są konkurencyjne na rynku konsumenckim.
Bez tego nie zdobyli by takiego udziału w rynku amerykańskim
[25]
Jak ktoś chce mieć maca do pracy to kupuje maca pro za 15k pln i ma na lata, a te bzdury "kupiłem MacBooka bo mi potrzebny do pracy" to można włożyć między bajki bo i tak wiadomo, że to dla magicznego znaczka nadgryzionego jabłka na obudowie. Szczególnie w Polsce, gdzie większość pracuje na windzie i kupno apple wiąże się z problemami z kompatybilnością.
Bo w większości przypadków są tańsze od konkurencji np. w stosunku do ultrabooków?
Ogólnie to nie jestem ani za ani przeciw tym drogim laptopom, chociaż nie rozumiem, dlaczego niektórzy (nie wszyscy) kupują właśnie MacBooki, czy Sony Vaio będąc święcie przekonanym, że im więcej zapłacą, tym lepiej będą im chodziły gry, lub inne aplikacje.
Jeżeli chodzi o granie, to w cenie takie MacBooka Air/Pro Air itd. można naprawdę dobry zestaw złożyć, chyba że ktoś zawsze jest w ruchu i szasta kasą, to okej.
Bo są ładne, pewnie dlatego, ja bym chętnie kupiła :-) Tylko że w cenie apple'a mogę mieć dwa ładne tak samo mocne lapki dobrej firmy typu asus, do tego ostatnio chyba każda firma ma już wizualny odpowiednik apple'a :-) No ale jak ktoś ma nadmiar gotówki to w sumie czemu nie. Jedyne co mnie śmieszy, że kupują je osoby których na nie nie stać, chyba po to żeby pokazać że je na nie stać ;-) Taki snobizm?
Buziaczki,
JT
Tylko kto nie chciałby jeździć Mercedesem?
Yhm, ja? Na co komu auto z np złotem w komorze silnika albo diamentami w reflektorach? Wolę kupić tańsze a do tego lepsze i też bardzo luksusowe auto. I do tego normalne auto nie waży 2 tony jak każdy Mercedes, nie wiem co to za mania u merola żeby w każde auto wsadzać 6 litrowe AMG (oczywiście tylko w te sportowe i chyba klasa S też ma AMG, nie wiem nie interesuje się mercedesem) i potem zdziwienie :O czemu znowu waży 2 tony?
[24][25] - przede wszystkim genialny marketing, historycznie patrząc strzałem w dziesiątkę na rynku amerykańskim było ustawienie makówek jako podstawowej maszyny "desktop publishing" i domowej dla middle class w myśl hasła "włącz i używaj". Kiedyś maka od piecyka różniło wszystko, nawet monitor był obrócony o 90o w pionie.
Potem powoli makówka przekształciła się w peceta, a teraz różni się systemem operacyjnym i jednym chipem oraz jakimiś drobiazgami w peryferii.
System jak system, jest czasami lepszy od windy i linuksa a czasami gorszy, generalnie zwykle ma trochę lepszą wydajność ze względu na bardzo wąski zakres obsługiwanego sprzętu.
Jedno co ma nie do pobicia to userzy, są jak polscy kibice męskiej siatkówki, nikt i nic ich nie zmorzy, nieodrodne dzieci papy Jobsa.
Kwestia gustu, komuś może się na prawdę podobają. Bo na pewno nie logiki i stosunku ceny do mocy obliczeniowej i podzespołów. Ceny z dupy, system z dupy, strasznie sztywna i zamknięta architektura, ale na szczęście każdy sam zarządza swoimi pieniędzmi i może nimi nawet tyłek podetrzeć.
Bizon - ale, przecież nie każdy właściciel Merola jeździ 600-tką, albo AMG ( w Black Series na dodatek). W Audi, czy BMW też przecież są 6 litrowe jednostki, w Audi A8 przykładowo jest to W12 lub S8 a w BMW no to jest 760i/Li. Jako, że nie ma BMW M7 to najmocniejsze fabryczne BMW 7-er to właśnie to z 6 litrowym silnikiem.
[35]
No właśnie, bo za cenę małego miejskiego mercedesa a-klasy można mieć superwygodną, dużą i luksusową limuzynę: skoda superb. Pytanie co się liczy? Znaczek mercedesa na masce, czy rzeczywiście wygoda użytkowania?
1. Dla szpanu.
2. Dla OS X.
3. Dla retiny.
O ile wykonanie maków jest całkiem spoko, o tyle sam system operacyjny mi nie przypadł do gustu i z pewnością nie przerzucę się z Windowsów i Linuksów na OS X. Nie potrzebuję szpanować i nie potrzebuję mieć super ekranu w laptopie - dlatego nic nie wskazuje na to, bym kupił kiedykolwiek maka.
Z telefonami i tabletami mam zupełnie odwrotnie - ich wygląd niezbyt mi się podoba, jednak sam system operacyjny oraz ekran mnie urzekły. Jeżeli kiedykolwiek będę potrzebował lepszy telefon/tablet to z pewnością sięgnę po produkty Apple.
Laptopy Apple są jednymi z najlepszych, a porównywalne modele innych dobrych firm wcale nie są tańsze.
Problem polega na tym że ludzie porównują tanie modele noname z drogimi modelami Apple.
Można uruchomić grę na macbooku, ale nie jest to wskazane a wydajność będzie mizerna
konstrukcja nie pozwala na odprowadzanie aż takich ilości ciepła, grafiki w większości zintegrowane pozostałe nie za mocne
MacBooki nie są do gier, iMaki też nie
Valzar - mylisz dwie różne rzeczy, iMak za 7 tyś nie jest porównywalny z PCetem za 7tyś, bo ludzie kupują je z innych powodów
już same słowa "mobo - wuj wie jakie, zasilacz tak samo, pamięć pewnie tez jakaś no name" świadczą, że analizujesz komputer apple jak PCta składaka - błąd! to tak nie działa...
Bardzo lubie macbooki pro. Niestety nie moge tego samego powiedziec o nowym Macu pro, ktory jest dla mnie rozczarowaniem - chociaz, bardzo mozliwe, ze przyczyna sa tez srednio dzialajace sterowniki, bardzo kaprysna implementacja autodeskowej mayi na osx itd itp.
Bardzo zabawne są te teksty o tym, jak to drogie są laptopy od Apple, jeszcze zabawniejsze porównania do dziadostwa typu acer czy o "4 razy droższy komputer". Moźna się uśmiać.
Ostatnio miałem pomóc w wyborze laptopa, gdzie czynnikiem decydującym była powierzchnia matrycy do MAX 13 cali i dysk SSD. No i cóż - Macbook Air okazał się najtańszy. Konkurencja z windows zamykała się w rozklekotanych już na starcie Acerach ze zwykłymi mechanicznymi dyskami i Samsungach z jakimiś śmiesznymi pojemnościowo SSD wyglądającymi jak tablety mocowane do klawiatury. Apple w tej działce nie ma konkurencji, ani cenowej ani jakościowej. Pomijam już takie kwestie jak regularne, darmowe aktualizacje systemu operacyjnego (nowe wersje), pakiet biurowy za free, ekosystem, komplet narzędzi dzięki czemu sprzęt jest gotów do działania w zasadzie od razu i czas pracy na baterii, który bije na głowę DUŻO DROŻSZE laptopy a w swojej klasie cenowej nie ma w ogóle o czym gadać. Tak, zdecydowanie płaci się za jabłko na obudowie.
- Sa bardzo proste w obsludze. Ludzie starsi i kobiety, ktore nie sa z mechanika za pan brat bez wiekszych problemow obsluguja Apple. System przyjazny i intuicyjny, dla ludzi latwy.
- Brak wirusow w zwiazku z czym ludzie sie nie martwia ze beda musiali wydac setki za naprawe, czekac niewiadomo ile badz blagac kogos zeby usowal smieci i wirusy.
- No wlasnie czekac. Sprzet Appe sie po prostu niepsuje i malo z nim problemow. Ludzie dzisiaj nie moga sobie pozwolic na oddanie laptopa czy inny sprzet do naprawy na kilka dni conajmniej.
- W tej cenie ciezko znalezc cos tak solidnego i dobrego jak Apple. Ludzie ida z tlumem. Cos jest sprawdzone, znajomi maja, dookola w sklepach na ulicy itd ludzie chodza z Apple. Znaczy, ze dobre to i ja kupie.
Patrzac na cos innego juz widzisz Apple jakos cos lepszego z samego faktu, ze jest popularne i juz ci znane mimo, ze go nie znasz ;)
- aha i Apple nie kupuje sie do gier. Tzn zaden gracz nie kupi apple do gier. Do gier sa konsole i pc. A i apple ma fajne gierki akurat odpowiednie do jego przeznaczenia. Dobre na odmozdzenie i relax:)
Teraz chce sobie kupic cos. Co bys zaproponowal mi innego niz Apple ?
W Ameryce ludzie kupują, bo ceny nie odstają tak bardzo od topowych laptopów innych firm, a sprzęt jest bardzo dobrej jakości. W Polsce, gdzie jest dodatkowa przebitka 1000-2000 zł na sztuce, nie mam pojęcia. Osobiście mam pewne zastrzeżenia, co do systemu, ale i tak lepsze to niż Windows. Osobiście, gdybym miał teraz kupować komputer z podobnej półki to wziąłbym Razer Blade 14".
Zapomnieliscie o wspanialym serwisie :D
zloteuszy ---> Dell szczegolnie modele "biznesowe"
dm -- > bo ludzie kupują je z innych powodów nie potrafia inaczej wyrazic ze sa gejami ?
Z jakich? Bo ja nie widzę powodów aby za coś co jest warte 3000 zł płacić 7000 zł
Mozna chodzic w butach z targu za 15 zyla, mozna jezdzic daewoo tico, mozna jesc parowki sokolowa.
Wszystko to moze zrobic praktycznie kazdy Polak. Skoro funkcjonalnie te rzeczy nie roznia sie od ich drogich odpowiednikow, dlaczego drogie marki funkcjonuja na rynku?
Odpowiedz jest prosta nie kazdy Polak jest golodupcem i moze sobie pozwolic z mniejszym lub wiekszym poswieceniem ns drozsze odpowiedniki.
Dla mnie unibody z macbooka pro to jeden z najwazniejszych atutow tego laptopa. 17 cali maca czesto odpowiada praktycznie 15 calom pecetowej konkurencji. Nienawidze plastikowego chlamu, lubie rzeczy ladne. Nie przeszkadza mi to miec peceta pod biurkiem, do salonu jednak mialbym duzy problem go wstawic bo jest ohydny, ma dwa monitory do pracy - rownie brzydkie.
W salonie stoi imac z 2008 roku (ktos wyobraza sobie 7 letniego peceta ktory ladnie wyglada?), swietny do przegladania netu i innych drobnych rzeczy. Nie bede wstawial tam wyjacego potwora gdyz burzylby moje poczucie estetyki, ktore dzieki Bogu mam.
Ehhh jak dla kogoś kupowanie maca to bycie gejem, to dyskusja na takim poziomie gówniarstwa ma nie wiele sensu... Mozna dodać że pecety kupują janusze i mariany i zakonczyc.
W maku oczywiscie ze siedza czesci innych producentow, ale plyty robi apple specjalnie pod dany model, gdyby nie apple tp zasilacz do waszego laptopa della mialby wiatrak i wazyl 2 kilogramy
Maka kupuje sie do pracy w systemie OSX, by tworzyl kompletny ekosystem z iphonem i apple tv, by nie walczyc juz z komunikatami systemu, sterownikami, itd by w domu komputer zdobil pokoj a nie szpecil, by bateria starczala na 15 godzin pracy, itd itp z powodow, ktore wymieniono wyzej
Jesli ktos nigdy nie spedzil paru dni pracujac na osx to nigdy nie zrozumie... Jak gadanie ze slepym o kolorach... Polska zawisc podswiadoma tez ma swoj udział, bo wyzwiska glownie z tego sie biorą
Dm ---> To byl zart..... Panie ynteligentnie slepy *duh*
Nooooo przepracowalem 2lata na macu.... i jednak tego nie czuje :] owszem system swietny ale "to cos, ta mysl czy feature" osiagne to samo na Linuksie bardzo malym nakladem pracy :)
Owszem Wyglada swietnie.... ale to za malo jak dla mej osoby...
ps. nie dostan zawalu ale nawet 2 tygodnie Ipada Air mialem... po czym musialem go oddac by czynsz oplacic.....
osiagne to samo na Linuksie bardzo malym nakladem pracy :)
i tu jest pies pogrzebany... :) nakład pracy, wiedza - w maku wszystko działa po wyjęciu z pudełka, można skupić się na właściwej pracy, a nie na systemie
DM profesjonalista akurat dostanie dosc niewiele ponad "norme" od systemu.
Te czasy dawno juz minely, windows jest (paradoksalnie) bardziej przewidywalny, lepiej supportowany, bardziej otwarty. Ale to oczywiscie punkt widzenia zaawansowanego uzytkownika, ktorych procentowo jest niewielu.
Osx ma jest stworzony dla osob nie majacych pojecia, badz niezainteresowanych "jak to dziala".
Z macem problem jest taki ze jak cos nie dziala, to nie ma zmiluj i dlatego odpuscilem sobie desktopa, wole po prostu wiedziec na czym stoje - ale to raczej wynika ze specyfiki pracy
A deployment os to raz na ile kolega robi :) (bo ja 1x na cykl zycia maszyny)? i ile czasu zaoszczedza ? ze przeklada to sie na "wlasciwa prace" i wymierne korzysci $ ?
Lutz ->
Osx ma jest stworzony dla osob nie majacych pojecia, badz niezainteresowanych "jak to dziala" i tu sie zgadzam... ale pisac w kolko o "tym czyms" to inna sprawa ;)
spotkałem się z opiniami, że profesjonaliści migrują na PCety ze względu na lepszy serwis, ale system akurat każdy wielbi i z westchnieniem mówi o OSX - mówie o samym komforcie pracy, wydajność czy stabliność jest już taka sama praktycznie
ciągle jest też spora grupa zatwardziałych makowców, co zaczęła z nimi w latach 90tych, w czasach windowsa 95 czy millenium, i dla nich zawsze windows = blue screeny :)
są równie zaciekli co GOLowi wielbiciele pecetów w obudowie modecom i zarąbistym zasilaczem i mobo ;)
Dm --> Jak zwykle :) czego innego mozna bylo sie spodziewac.... bo napewno nie sensownej dyskusji.....
W ramach pracy domowej w ispocie/idream polecam poczytanie Czym sie roznii OSX od Linuksa(Unixa) :]
Mi sie bardziej komfortowo pracuje pod windowsem
A co zatwardzialosci, pierwszy moj mac to byla quadra 650 i do dzisiaj twierdze, komfort uzytkowania, wydajnosc i wygoda byly gowniane porownujac go z amiga.
Czyli podsumowując:
- dostępność gier jest gorsza [13]
- wcale nie są niezawodne, psują się tak jak każdy inny sprzęt [18]
- gorzej sprawują się w pracy niż konkurencja [25]
- w macach pracują te same podzespoły co w innych komputerach [37]
- mizerna wydajność w grach [42]
- słabe odprowadzanie ciepła [42]
- windows równie dobrym, lub nawet lepszym systemem operacyjnym [53]
Czyli podsumowując:
- nie są do gier
- unibody z aluminium, nic nie skrzypi, wzorowe spasowanie
- bezszelestne przy normalnej pracy
- najlepsza klawiatura
- super szybkie dyski flash PCI-E
- system przyjemniejszy w pracy, nie angażujący użytkownika
- prosto z pudełka komplet świetnego softu dla przeciętnego kowalskiego
- brak bloatware, brak wirusów
- długo trzymające baterie
- w gustownie urządzonym pokoju jest kolejnym elementem ozdoby
- ekosystem apple niesie liczne udogodnienia
i tak można bez końca się przerzucać wadami i zaletami - zupełnie bez sensu, jak w przypadku androida i iOS, wszystko opisałem kiedyś w artykule o apple na gp
po prostu maki nie są dla ludzi, u których leży pecet z odkręconą obudową i plątaniną kabli, podkręconym prockiem i kontem steam pękającym od gier
tak jak na nasz pierwszy samochód do "bujania po mieście" nie wybieramy Peugota Partnera czy Boxera, choć tańszy od bmw i też jeździ z punktu A do B...
Czyli podsumowujac:
pierwszy samochód do "bujania po mieście" Czaisz ziom ! yolo swag ! bujana na maxa plebejusze !
- bezszelestne przy normalnej pracy - nie stresuj cpu ! bo RPM wzrosnie ! i zacznie sie halasunio :D
- najlepsza klawiatura - najlepsza i wh$j !
- super szybkie dyski flash PCI-E - nawet ABW nie da rady z ta predkoscia
- system przyjemniejszy w pracy, nie angażujący użytkownika - Wylacz myslenie ! wlacz OSX ;]
- długo trzymające baterie - Moja baterie w Dellu rowniez wyprodukowal Aple !
- ekosystem apple niesie liczne udogodnienia - jak i inne os
Will Barrows --> nie w tym sedno :] w telewizji mowia w radiu graja ;)
kraszuja, ale generalnie DM w poscie 59 opisal dokladnie to czym kieruja sie kupujacy te komputery.
mac nie jest dla kazdego, mac nie nadaje sie do wszystkiego, mac ma zalety ktore ciezko znalezc u konkurencji ale ma tez wady.
Dlatego ciagle beda ludzie ktorzy maki kupuja, jak rowniez ciagle beda ludzie, ktorzy nie rozumieja co czytaja jak na przyklad ten z posta 58.
- najlepsza klawiatura
Nie odmawiam im zalet, ale to chyba mocno naciagane. Osobiscie duzo lepiej uzywalo mi sie niektorych klawiatur wyspowych Sony, przy Ktorych mialem wrazenie, ze reka jest... zrosnieta z lapkiem :)
[59]
- nie są do gier - kupując drogi sprzęt raczej się oczekuje, że poradzi sobie z każdym zadaniem stawianym mu przez użytkownika, a tu lipka
- unibody z aluminium, nic nie skrzypi, wzorowe spasowanie - niewymienialna bateria, bark dostępu do wnętrza, brak możliwości zmiany czegokolwiek bez wizyty w serwisie
- bezszelestne przy normalnej pracy - 99% laptopów i komputerów allinone jest bezszelestne przy małym obciążeniu, a to najprawdopodobniej miałeś namyśli pisząc przy normalnej pracy
- najlepsza klawiatura - argument z dupy, bo każdemu będzie pasowała inna klawiatura
- system przyjemniejszy w pracy, nie angażujący użytkownika - winda niestety też do tego dąży
- prosto z pudełka komplet świetnego softu dla przeciętnego kowalskiego - kupując laptop lub allinone z wgranym systemem też to masz, ja na swoim windows 8 uruchamiając lapka po raz pierwszy wpisałem jedynie nazwę użytkownika, hasło do wifi i wszystko działa, żadnego babrania się ustawieniami, a format systemu i nowy system wgrywa się jednym przyciskiem w programie, wszystko samo się instaluje
- długo trzymające baterie - baterie w macu są tak samo zbudowane i działają tak samo jak na innych laptopach, nie są magiczne więc ta długość "trzymania" baterii można uzyskać na innych laptopach
- ekosystem apple niesie liczne udogodnienia - ale jest masakrycznie zamknięty na produkty innych firm więc więcej cały ten ekosystem to więcej przeszkód w użytkowaniu niż dogodności, szczególnie w PL gdzie prawie każdy ma winde.
kupując drogi sprzęt raczej się oczekuje, że poradzi sobie z każdym zadaniem stawianym mu przez użytkownika, a tu lipka - miliony ludzi nie grają gry, kupują laptopa do innych celów, nie oczekują żadnych fpsów, teselacji, itd itp
kupując laptop lub allinone z wgranym systemem też to masz, ja na swoim windows 8 uruchamiając lapka po raz pierwszy wpisałem jedynie imie i nazwisko, hasło do wifi i wszystko działa, żadnego babrania się ustawieniami, - nie rozumiesz pojęcia softu chyba :) i co masz w tym windowsie oprócz tony bloatwaru? w apple prosto z pudełka masz zainstalowany office, mega łatwy i rozbudowany program do tworzenia filmów, program do tworzenia muzyki, program do edycji i katalogowania zdjęć - wszystko to co potrzebuje przeciętny użytkownik, w windowsie masz albo kulawe namiastki, albo trzeba piracić, kupować od form trzecich
cały ten ekosystem to więcej przeszkód w użytkowaniu niż dogodności, szczególnie w PL gdzie prawie każdy ma winde. - skoro ma windę, to co go obchodzi mak?
a jak ktos maka i apple tv, iphona - to korzysta - tak samo w polsce jak i gdzie indziej
tak każdemu pasuje inna klawiatura, dopóki nie popracuje na tej od apple ;)
Nie chcę udawać znawcy, bo takowym nie jestem, ale raz miałem Apple za 3500 zł i rozczarowałem się niemiłosiernie i muszę powiedzieć szczerze - nigdy więcej. Graficznie bardzo miernie i gorzej od mojego obecnego laptopa za 1699 zł, w grach pograłbym sobie na pewno w Taxi Drivera bez wątpienia, ale najnowsze gry typu Risen 3 wątpię.
Nie lubię hejtować żadnego sprzętu i może gdybym popracował z tym laptopem co najmniej rok bym się przyzwyczaił, a zwłaszcza, że od gier mam komputer, ale jakbym miał w pracy czasem w coś nie zagrać to głowa by mi pękła.
Szybki jest, wydajny również, dlatego dla ludzi programujących, czy zajmujących się zaawansowanymi projektami graficznymi będzie idealny, ale dla ludzi, którzy kupują laptopa typowo do standardowej pracy(gry, surfowanie po internecie) jak większość to lepiej kupić 2x tańszego laptopa i efekt będzie ten sam, a może i nawet lepszy.
Z jakich? Bo ja nie widzę powodów aby za coś co jest warte 3000 zł płacić 7000 zł
Poproszę o przykład konkurencyjnego do iMaka peceta w cenie 3k. Warunki - all-in-one z wbudowanym monitorem 27 cali (rozdzielczość minimum 2560x1440), komplet peryferiów, gwarancja bezpłatnej aktualizacji kolejnych systemów windows (8.1 -> 9 -> 9.1 -> 10 -> itp.) solidna konstrukcja (już nawet nie musi być z aluminium, ale niech to nie będzie odpustowy plastik). Czekam.
Mam podobne zdanie co DM -
Jak dla mnie Apple nie robi sprzętu dla nerdów co patrzą ile to ma GHZ i jakie gry mi na tym pójdą.
Tylko większość klientów Apple to Biznesmeni którzy cenią sobie wygodę itp
Jak i tzw kobitki co absolutnie się nie znają na tych wszystkich rdzeniach itp i kupują Apple
-ponieważ ładnie wygląda i jest prosty w obsłudze
Jak dla mnie porównywanie Apple z Samsungiem to tak jak Porównywać luksusowego maybacha za milion z sportowym Bugatti Veyronem również za milion i pytać się czemu ludzie kupują Maybacha za taką samą cenę który ma 2 x mniej koni a prawda jest taka że to zupełnie 2 inne samochody skierowane do zupełnie innych ludzi za te same pieniądze
[46] Tylko, ze to jest laptop do gier i nie mozesz go porownywac z Apple, ktory nie jest do gier :)
[48] W stanach Dell jest rownie popularny i uzywany jak Apple lecz nie wiem jak je porownywac. Najlepszy Della jest gorszy o polowe od najlepszego Apple :)
aope --> No raczej nie All-In-One :) gier nie liczymy :p i ten os to Linux
zloteuszy --> Widze ze ta sama liga co DM :)
Najlepszy Della jest gorszy o polowe od najlepszego Apple :) Bo tak !
ps. Dziekuje :P
Skoro nie all in one to podaj cenę laptopa z windowsem, który ma:
- rozdzielczość 2560 na 1600
- dysk flash PCI-E
- bateria wytrzymująca 8-9 godzin
- system zainstalowany
- rewelacyjny touchpad
aplikacji w pakiecie i darmowych nowych wersji systemu już nie będę wymagał...
wtedy laptopy widnowsa już nie wyglądają tak tanio...
sęk w tym, że to głównei cena działa jak płachta na byka, bo każdy widzi tylko najtańsze produkty... a budżetowy produkt apple to jedynie mac mini
w windowsie masz albo kulawe namiastki, albo trzeba piracić, kupować od form trzecich
<----
Nie podam :) skoro nie masz w sobie na tyle kultury by ustosunkowac sie do wiekoszsci moich argumentow ;] z poprzednich postow :D tylko podlapales kielbaske jak maly piesek :)
DM -
Twoje wymagania spełni lenovo t540, rozdzielczość chyba nawet większa będzie. Tylko będzie droższy niż macbook pro. Btw lenovo oferowało rozdziłkę 2056x1500 w laptopach gdzieś w okolicach 2008czy09 roku :D
Ale znajdz maca z matową matrycą, baterią z hotswapem, stacją dokującą, wbudowanym modemem 3.5G
Albo maca z gwarancją next day on site :)
Różni ludzie mają różne wymagania. Macki są świetne dla przeciętnego użytkownika kompów.
Mozna chodzic w butach z targu za 15 zyla, mozna jezdzic daewoo tico, mozna jesc parowki sokolowa.
Wszystko to moze zrobic praktycznie kazdy Polak. Skoro funkcjonalnie te rzeczy nie roznia sie od ich drogich odpowiednikow, dlaczego drogie marki funkcjonuja na rynku?
Odpowiedz jest prosta nie kazdy Polak jest golodupcem i moze sobie pozwolic z mniejszym lub wiekszym poswieceniem ns drozsze odpowiedniki.
Wydaje mi sie Lutz, ze chodzi o to, ze w porownaniu z cenami w USA nasze sa zbyt wysokie. (Co juz z reszta bylo walkowane przy okazji premiery nowego ajfona). Twoj tok rozumowania to jak rozumiem "nie masz niczego od apple to jestes golodupcem, zresz parowki z sokolowa i chodzisz w trampkach za dyche"?
Twoje wymagania spełni lenovo t540, rozdzielczość chyba nawet większa będzie. Tylko będzie droższy niż macbook pro. Btw lenovo oferowało rozdziłkę 2056x1500 w laptopach gdzieś w okolicach 2008czy09 roku :D
Nie znasz sie graf, gdyby nie apple to zasilacze do laptopow bylyby wielkosci trzydrzwiowej szafy!
Nie skomentuje juz tych bzdur na temat windowsa 8. Albo razem z milionami uzytkownikow nie jestem przecietny, albo DM (niemozliwe :O) sie myli.
aha, no i dodam jeszcze, ze pracowalem na macach dobre pol roku, jakos mnie tte super ficzery nie przekonaly (nawet cudowna klawiatura)
MiniWm - w tej cenie z takimi parametrami konkurencja niestety nic nie ma, a szkoda. Linuksa uwielbiam, ale nie ma on wiele wspólnego z OSX, w zasadzie to nic bo tam BSD siedzi :P
aope --> a widac bylo pare nawiasow ? (Unix) :D ? bo dla mnie to jedna wielka rodzina :D ? pozatym juz z tego co pamietam to "przepisali czesc" i juz nie sa BSD'owi chodz idea wciaz ta sama... ale wypada Dm zapytac w koncu zna Historie :]
Przeskoczyłem z Windowsa na OSX w zeszłym roku i to była najlepsza decyzja od bardzo dawna. Kupiłem MB 2010, białego, za tysiąc złotych z jakimś minimalnym hakiem. Wrzuciłem 120 gb SSD, wywaliłem nagrywarkę i tam wsadziłem dysk na talerzu. Mam teraz sprzęt, który będzie mi służył dopóki się czysto fizycznie nie rozsypie. A nie wygląda, jakby prędko miało się to stać.
Na Macu zainstalowałem sobie parę staroci z GOGa, oprócz tego pracuję w office, mało wymagającym CAT i od czasem zrobię jakiegoś OCRa z zeskanowanych dokumentów. Plus net, filmy, muzyka.
Do gier mam konsole, przecież nie będę grał na pececie, jak jakieś bydle. A w zamian dostaję ultrapłynny, stabilny i śliczny system i wreszcie oddech od gówien w stylu niedziałającego USB 3.0 (poprzedni Asus 1215n, nigdy nie udało mi się znaleźć sterowników, żeby uruchomić gniazdko 3.0), zacinającego się youtube (j.w.) itp itd.
Więcej mocy nie potrzebuję, bo i po co. A to badziewie po prostu działa, nie tnie, nie zawiesza. Raz wysrała mi się przeglądarka, jakoś w kwietniu. A to czteroletni pecet. C2D 2.4, 4gb ram i jakiś geforce cośtam ileśtam, nawet nie pamiętam. Zresztą po co, skoro po prostu działa?
A, diablo 3 też działa, choć już nie gram. Na najniższych detalach, ale na OSX poniżej 30 klatek nie spadnie. Na windows 7 w bootcamp przedział 40-60. Du��o lepiej zoptymalizowany jest klient windowsowy.
Na allegro. Białe unibody 2010, toć napisałem. Bodaj A1348, ale nie dam sobie ręki uciąć, że to dokładnie ten. Miałem serdecznie dość swojego wcześniejszego laptopa i czułem już w trzewiach, że kolejny windows nie rozwiąże problemu, a nie chciałem inwestować tyle hajsu w ekosystem, z którym nie miałem wcześniej doświadczenia.
Więc ogółem to był trochę ryzyk-fizyk, ale teraz już wiem, że na windę prędko nie wrócę.
Twoj tok rozumowania to jak rozumiem "nie masz niczego od apple to jestes golodupcem, zresz parowki z sokolowa i chodzisz w trampkach za dyche"?
Nie do konca, po prostu wychodze z zalozenia ze sa osoby ktorym odpowiadaja takie rzeczy, moga im smakowac parowki i swetnie jezdzic sie daewoo, znam ludzi ktorzy nie nosza dzinsow innych niz od bossa - a przeciez dzinsy wygladaja tak samo, a ja na przyklad dzinsow nie nosze w ogole.
Ja zasadniczo mam w dupie co kto lubi, ale kiedy czytam ze apple jest do dupy bo nie mozna na nim grac, to mi sie zal czlowieka robi.
Nie mozna oceniac jakosci produktow wylacznie z wlasnej perspektywy
ale kiedy czytam ze apple jest do dupy bo nie mozna na nim grac, to mi sie zal czlowieka robi.
tu sie akurat zgadzamy
Pan P --> No nie dziwie sie, ze wczesniejszego miales dosyc, bo to nawet nie jest laptop, tylko pierdolkowaty netbook na Atomie i najpewniej z dyskiem 5400rpm - nie dziwota, ze youtube sie cial, Atomy to straszna pomylka. Ocenianie systemow windowsowych po tym, to tak jakbys krytykowal auta benzynowe, po tym jak zmieniles nowa dacie logan (czy inne cos maksymalnie budzetowe) z najmniejszym silnikiem i bez wyposazenia na uzywanego golfa tdi w tej samej cenie.
Choc powiem ci tylko, ze wsadzenie SSD i do takiego netbooka daje mu olbrzymiego kopa, moze od tego trzeba bylo zaczac.
A sterowniki do USB3 sa na stronie asusa, znalezienie zajelo mi jakies 20 sekund.
Laptop z core2duo, SSD na sata 2 i co najmniej 4G ramu spełni wymogi większości użytkowników. Nie ważne czy będzie to dell czy mac i ile ma lat
A jak dorzucić jeszcze broadcom crystal hd do środka, to mamy idealny "laptop do internetów".
wysiak -> Sprzedałem tego laptopa koledze. Wsadził w niego SSD i nie ma żadnej różnicy w wydajności. :-) Coś się musi pieprzyć z kontrolerami, albo czymś tam innym. Efekt taki, że Samsung 840 bootuje jakąś sekundę-półtorej krócej od talerza 5400, który był tam wcześniej. :-) W zamian, to samo SSD w moim MB zimny boot skróciło z ~30 do circa 7-8 sekund.
A sterowniki na stronie Asusa są, jasne. Tylko nie działają. W tym myk. :-)
Druga rzecz - Na windowsie siedzę od 95, więc jakoś tam kojarzę specyfikę tego systemu i ilość problemów, które potrafi rodzić. Ten Asus po prostu przelał czarę goryczy, na stacjonarki wkurwiałem się przez ostatnie 20 lat, wystarczy. Mi zwyczajnie nie potrzeba otwartości i wachlarza możliwości, jakie daje Windows. Potrzebuję czegoś szybkiego, stabilnego i bezproblemowego w obsłudze. OSX to załatwia i przy okazji jest tysiąc razy bardziej estetyczny od Windy.
W tej dyskusji znamienny jest fakt, że w zasadzie kazdy kto chwali apple, jednoczesnie potrafi przyznac gdzie tkwia jego wady i niedociagniecia - fanatyczni przeciwnicy pisza tylko "apple to gowno, za drogie" bez absolutnie zadnek proby uznania jakies zalety maka czy wady peceta...
Troche to jak rozmawiac z ksiedzem o malzenstwie...
Dokladnie DM, nikt kto nie uzywa tej najlepszej na swiecie klawiatury, nie zrozumie jaka rozkosz splywa wtedy przez palce do mozgu.. A jesli ktos uzywal i tego nie doznal, to najwyrazniej nie byl godny.
maca kupuje się przede wszystkim dla OSX, a nie do grania bo to nie jest sprzęt przeznaczony do gier. Większość ludzi po przesiadce z Windowsa już zostaje na osx, a winde ma w głębokim poważaniu.
Wielkość matrycy : 13" - 13.9"
Wyglad - jak laptop za 1000zl
Cena : 8 499 zł
Ale "jabuszko" musi byc.
Messias - i do jakiego windowsowego laptopa chcesz tego porównać ze niby droga cena?
[95] Miałem sporego farta, bo mój egzemplarz miał wykupione apple care i krótko przed sprzedażą właściciel wysępił nową baterię. ;-) 3/4 podświetlenia ekranu, w tle włączone Pages, Safari i klient mailowy.
W dzieciństwie katowali mnie pracą na macach i do dziś mi został uraz. Jakoś niespecjalnie do mnie przemawia mysz z jednym przyciskiem i wysuwanie tacki od napędu CD poprzez wyrzucanie ikony do śmietnika.
[98] mysz z jednym przyciskiem -> tylko wiesz, że możesz z Macami używać każdej myszki?
[97] Super, dzięki. Szukam właśnie czegoś na studia. Co prawda wcześniej chciałem wziąć ultrabooka z Windą, ale Mac OS X jakoś bardziej do mnie przemawia, a niestety Airy mają chore ceny, więc szukam czegoś starszego.
Bez żadnego problemu. Póki co mam zainstalowaną public betę 3 i wydajność jest identyczna, jak na Mavericks. A np. Spotlight działa dużo bardziej żwawo, niż wcześniej.
Do tego nadaje się tylko ten wątek -bezsensowna kłótnia porównująca 2 zupełnie inne rzeczy -laptop dla biznesmenów porównywalny z odpowiednikiem cenowym laptopem dla graczy
- zupełnie inni klienci,wymagania klientów i inne Preferencja
a na dodatek połowa tutaj pisze że Apple jest gorszy ponieważ nie można grać w gry ]
Mam pytanie czemu ludzie kupują grę za 150 zł jak można mieć równie fajnego f2p MMO?
[103]
Bo to jest jedyny argument jaki moga wykorzystac. Po prostu nie ma nic rownie dobrego i w podobnej cenie co Apple. Sa tylko gameingowe laptopy podchodzace pod cene Appla. I tyle.
Ja tam nie wiem, ale produkty Apple, które miałem w rękach, zawsze były wykonane po prostu topowo, są przemyślane od A do Z, przyjemnie jest po prostu z nimi pracować. Komputery Apple to wg mnie najlepiej wykonane komputery na rynku. Może to.
Zgadzam się, że laptopy od Apple to całkiem inna bajka niż laptopy od innych producentów, ale nie lubię takiego gadania, że kto miał laptop od Apple w rękach na pewno nie wymieniłby na laptopa z Windowsem. Ja z chęcią oddałem laptopa od Apple i nie zamierzam już do niego wracać. Cena nie była problemem tak wielkim, żebym przez to znienawidził Apple, ale tak jak we wcześniejszym poście napisałem, nie ujechałbym w pracy siedząc w biurze, gdybym od czasu do czasu nie włączył sobie jakiejś gry.
Przynajmniej podałem argument, który odpowiada za moje zdanie takie, a nie inne. Mam laptopa Lenovo G500 i laptopa o, który niedawno był konkurs ASUS G750 i ani tego pierwszego ani tego drugiego nie oddałbym za żaden inny z Apple na czele.
Nie chcę hejtować "Jabłek", bo nie mówię, że wszystko w nich jest złe, ale słabsze podzespoły to jest to co przemawia na NIE.
Wielkość matrycy : 13" - 13.9"
Wyglad - jak laptop za 1000zl
Cena : 8 499 zł
Ale "jabuszko" musi byc.
Messias - i do jakiego windowsowego laptopa chcesz tego porównać ze niby droga cena?
http://allegro.pl/samsung-np940x3g-i7-haswell-8gb-ssd256gb-qhd-w8-i4615584510.html
http://allegro.pl/asus-zenbook-ux301la-i7-8gb-ssd256-wqhd-w8-i4615780431.html
http://allegro.pl/l028-lenovo-yoga2-pro-i7-4500u-8gb-512ssd-ultra-hd-i4628013028.html
Są zdecydowanie lepszej jakości! Ja początkowo kupiłam używany - http://mbazaar.pl/webshop/ dla próby i od tej pory wiem, że innego nie kupię.