Ostatnio troszkę rozglądałem się za jakimś małym samochodem, ale mniejsza z tym. W końcu upatrzyłem sobie całkiem fajną Corsę w dobrej cenie, dlatego uznałem, że pojadę ją obejrzeć. Przyjeżdżam do gościa, oglądam z zewnątrz siadam do środka i tak w zasadzie od niechcenia zerkam na licznik dzienny, a tam... 666. Pięknie idealnie, równiutko ustawione 666. Może weźmiecie mnie za idiotę, ale zrezygnowałem :)
A może to Szatan jest dobry, a księża i Bóg źli? A może to sataniści są wysłannikami dobra, a Bóg nas nienawidzi?
Może weźmiecie mnie za idiotę...
nie ale w tym tkwi siła wiary - w zastraszeniu słabych ludzi symbolami i karą
W Boga nie wierze a w Szatana mam uwierzyć? :D
Tym bardziej kupiłbym ten samochod :D
to bardzo ważne kryterium podczas szukania samochodu, należy zawsze zwracać na to szczególną uwagę żeby nie kupić kota w worku
jak napedzane moca szatana to pewnie ze 4 litry pod maska, glupis ze nie wziales.
Podobno 75% wypadków na dłuższych trasach zdarza się kierowcą tylko na liczbie 666 km
A tak w ogóle to byś zrobił w końcu jakiś snickersowy konkurs, bo ostatnio tylko głupie wątki tworzysz :P
No i o co wam chodzi? Kolega nie wziął samochodu, który był ponoć dobry, bo na liczniku była liczba 666. Nie rozumiem z czego się śmiejecie.
Co za bzdura... idąc tą drogą to nic nie kupisz gdyż NA KAŻDYM KODZIE KRESKOWYM JEST LICZBA 666. Te dwie równoległe linie na początku, w środku i końcu kodu oznaczają liczbę 6, wystarczy przyjrzeć się opisanej cyframi części kodu, żeby zauważyć tą prawidłowość :)