Jak w temacie ja aktualnie siedzę w domu przed lapkiem słucham muzyki pije piwo i rozmyślam pogoda fajna wyskoczył bym gdzieś ale dziś nie da rady a co u was ? :)
Narazie to lecze kaca.I ogywam Wiedźmaka 2 ER.A wieczorkiem znowu piwko w plenerze :D
Rano 20 km rowerkiem z narzeczoną, później wpada koleżka z dziewczyną i idziemy coś zjeść i wypić :)
Przed chwila wrocilem z roboty, potem na jakies szybkie piwko ze znajomymi, a w nocy UFC
Przy takich wątkach jak ten nachodzi mnie taka myśl. Mam nudne życie, ale jak kur... bardzo trzeba mieć nudne życie, żeby tworzyć durny temat na forum i pytać co oni robią w weekend.
Zastanawiające i smutne zarazem, ze dla tak wielu ludzi spędzanie wolnego czasu ogranicza się do "piwka" ze znajomymi czy bez...Serio? 14 postów z czego polowa to piwko/ najebka...Smutne to. Gdzie rower? Sport? Plaza? Spacer? Cokolwiek...
Ja byłem dziś na splywie kajakowym po Świdrze i Wiśle, polecam wszystkim serdecznie.
Niedawno z pracy wróciłem, jutro na 6 rano, powrót o 15, pakuję się i o 2:20 w nocy (tj. poniedziałek) jadę do Zakopanego na 5 dni :)
W Black Ops gram z kumplem.
sir Qverty - tak to wygląda u nas :P. Sam jako niepijący ( albo bardzo sporadycznie ), nie palący i zdrowo się odżywiający mam czasem problem z imprezami :). Kurde, nawet nie wiem jak trafiłem na ten temat, ktoś go chyba gdzieś zlinkował. Ale dobra, wolny dzień u mnie jak zawsze, siłownia, rower/bieganie, trochę gierek, film, parę odcinków jakiegoś serialu i książka - niby nie dużo a zlatują te dni bez pracy jak z bicza strzelił.
W gdańsku otwarcie jarmarku świętego Dominika to było wczoraj a dzisiaj do Gdyni na Red Bull Air Race :-) podobno mega fajne
Piątek - wypad z narzeczoną do zoo w Opolu. Wypad troszkę się przedłużył bo z powodu zerwania sieci trakcyjnej, spędziliśmy w pociągu o cztery godziny więcej niż mieliśmy.
Sobota - pobyt u narzeczonej głównie spędzony na odpoczynku. Warto zauważyć że wstaliśmy przed 12.
Niedziela - na razie jestem w drodze do mojej kobiety a co przyniesie dzień to się okaże ;)
Nuudy, za to jutro jadę pod namioty na 3 dni z kumplami, więc będzie chlańsko na potęgę
My wypoczywaliśmy w ten weekend z paczką znajomych w Promenadzie nad Jeziorem Zegrzyńskim pod Warszawą. Świetne miejsce, byłam tam juz kilka razy ale jeszcze mi się nie znudziło. Sporty wodne, ładna plaża, na dużym terenie tak więc nie ma tłoku no i można sobie smacznie zjeść. Świetne burgery w barze w stylu country.
Mam jeszcze ochotę na taki dłuższy pobyt.