Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Pytanie o kobietke :)

04.07.2014 22:00
1
capicho
60
Konsul

Pytanie o kobietke :)

Panowie :) wiem, że tragiczno-błahy temat ale muszę się kogoś zapytać:> No muszę i koniec. Najwyżej mnie zlejecie, ośmieszycie itd;)

Taka prosta sytuacja: Kręcę z jedną dziewczyną od kilku miesięcy. Nie jest to zwykłe koleżeństwo ale nie jesteśmy też jeszcze jako tako parą - ale blisko do tego, każdy z nas wie o co chodzi. Dziewczyna jest niby spoko, fajna i normalna. Generalnie zależy mi na niej.
I teraz tak: przychodzi ona do mnie pewnego wieczoru, siedzi u mnie kilka godzin, przytulamy sie, miziamy, tralalala :) (ale bez s... ), i tyle - taki zwykły fajny wieczorek.
Na następny dzień, dziewczyna po pracy pisze do mnie krótkiego smsa: 'ide się napić'. I tyle, nie pisze czemu co i jak. Dodatkowo prawie sie nie odzywa do końca dnia, tylko raz na moje kolejne pytanie pisze coś w stylu 'Tak, ok'.
Koniec sytuacji ;)

O tą durną sytuację rozkręciła się mała batalia, w której zostało poruszonych milion innych sytuacji.
Ale do sedna: czy ktoś by się troche zirytował na tą sytuację i na te krótkie smsy? Czy tylko ja?
Tak naprawde miałbym gdzieś tą sytuacje, gdyby ona normalnie zareagowała.
Ale ona mi wciska ciągle, że ciągle mam jakieś pretensje, że jestem obrażalski i tak naprawdę nie odzywała się do mnie tego dnia, bo się obraziłem na nią.
Czy ja jestem jakiś głupi i przewrażliwiony? Czy o co chodzi?

Pewnie mnie zlejecie, ale może 1/10 odpowiedzi będzie normalna:)
PS. nie mam zdjęcia dziewczyny:)

04.07.2014 22:12
2
odpowiedz
Child of Pain
182
Legend

Przesadziles. Odwrocmy sytuacje i wtedy mamy nagabująca kobiete, nie wiem dlaczego tak siebie usprawiedliwiasz.

04.07.2014 22:12
cswthomas93pl
3
odpowiedz
cswthomas93pl
138
Legend

Ja też bym się zirytował. Jeśli zależy Ci na danej osobie, to normalne, że rozmyślasz co i jak.
Może chciała po prostu sprawdzić jak zareagujesz?

Ale ona mi wciska ciągle, że ciągle mam jakieś pretensje, że jestem obrażalski

To może ona nie czuje do Ciebie tego, czego Ty do niej?

04.07.2014 22:15
4
odpowiedz
zanonimizowany740676
69
Legend

A to słowo seks jest jakimś wulgaryzmem ze je wykropkowales? Beka.

04.07.2014 22:16
Reg03
5
odpowiedz
Reg03
44
Trust me

Albo ma po prostu swoje humorki z powodu "bo tak" i nic się nie stało, albo się jej znudziłeś tylko nie wie jak Ci powiedzieć żebyś się wujał.
Na dwoje babka wróżyła

04.07.2014 22:16
Ski_drow
😜
6
odpowiedz
Ski_drow
127
Senator

Na to wszystko jest tylko jedna rada

spoiler start

rzuć w nią truskawką ;p

spoiler stop

04.07.2014 22:16
marcin00
👍
7
odpowiedz
marcin00
102
Forumowy Wilk

Normalne... dziewczyna trochę zirytowana, czeka na kolejny krok z twojej strony
edit
ewentualnie wróć do posta [5]

04.07.2014 22:17
8
odpowiedz
Child of Pain
182
Legend

[4]
Raczej sex.

04.07.2014 22:20
maviozo
9
odpowiedz
maviozo
229
autor zdjęć

Kręcę z jedną dziewczyną od kilku miesięcy. Nie jest to zwykłe koleżeństwo ale nie jesteśmy też jeszcze jako tako parą

Tu jest podstawa problemu.

04.07.2014 22:21
10
odpowiedz
Pszczoła
162
Senator
Image

04.07.2014 22:22
.:Jj:.
11
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Jak problem z kobietką to pewnie chodzi o pienionszki.

04.07.2014 22:22
cswthomas93pl
12
odpowiedz
cswthomas93pl
138
Legend

[9] Masz na myśli staż kręcenia?

04.07.2014 22:24
13
odpowiedz
Interior666
160
Generał

11 --> a jak nie o kase to o hosta, a nie czekaj to nie cs.

Kolega z 9 ma racje, czujesz cos do niej to powiedz jej to i koniec, po co takie owijanie w bawelne?

04.07.2014 22:25
Deton
14
odpowiedz
Deton
198
Know thyself

Ona się zachowała trochę nie fair zdawkową informacją "idę się napić", mogła mieć jednak wtedy jakiegoś pmsa, okres, ból małego palca lewej stopy, bądź po prostu gorszy dzień w pracy i myślę, że powinieneś być bardziej wyrozumiały.Ty prawdopodobnie zacząłeś wypytywać, drążyć, a ona nie miała ochoty odpowiadać.
Jeżeli się to często powtarza, to imo ma prawo być tym zirytowana. Pewnie sobie myśli: "no momentami fajnie jest, lubię go, ale nie jesteśmy razem a on mi już takie przesłuchania urządza jakbyśmy byli 20 lat po ślubie".

Z mojej strony: więcej luzu, okazuj zainteresowanie i bawcie się dobrze, tylko staraj się nie przedobrzyć, bo ona może po prostu nie być na tym etapie zaangażowania co Ty. Jeżeli to dłużej potrwa, będzie Cię to męczyło, to jej o tym powiedz i porozmawiajcie szczerze. Wtedy wóz albo przewóz. Albo jeszcze trochę czasu w zawieszeniu między tymi dwoma ;)

04.07.2014 22:32
Reg03
15
odpowiedz
Reg03
44
Trust me

nie doczytałem wcześniej że trwa to kilka miesięcy także powiem że, nie możecie nie być ze sobą skoro kręcicie ze sobą kilka miesięcy i zachowujecie się jak para, po prostu o tym nie wiecie, ale jesteście parą.
Także nie bądź ciopka zachowaj się jak mężczyzna i powiedź jej co czujesz, kropka.

04.07.2014 22:32
16
odpowiedz
Lutz
173
Legend

prosta sprawa, nie ona jest kobieta w tym 'zwiazku'

04.07.2014 22:37
cswthomas93pl
17
odpowiedz
cswthomas93pl
138
Legend

Ja też kręciłem ze swoją byłą jakiś czas, dopiero po upływie czasu zdecydowałem się na dalszy krok - oficjalny związek. Fajnie jest najpierw wybadać sprawę.
Jeśli oboje się "miziają", całują itd, to chyba dziewczyna też obojętna nie jest, ani się nie bawi.

04.07.2014 23:25
18
odpowiedz
krx999
1
Junior

A porozmawiać nie można? Rzeczywiście trochę foszasty jesteś jak królewna...

04.07.2014 23:32
CyberTron
19
odpowiedz
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Chłopie... Kobiety nie zrozumiesz, nawet się nie staraj bo tylko pogorszysz sprawę. Z doświadczenia wiem, że należy olać i czekać aż jej przejdzie. A jak chcesz o każdego smsa, który nie odpowiada oczekiwaniom Jaśnie Pana toczyć wojnę, to odpuść sobie, bo zachowujesz się wtedy jak baba.

04.07.2014 23:43
20
odpowiedz
zanonimizowany1010332
0
Centurion

W takiej sytuacji irytacja to odruch normalny...

04.07.2014 23:52
21
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Może już za długo jesteś w tym stanie pomiędzy kolega, a chłopak? Może traktuje Cię jako przyjaciela, a nie przyszłego partnera. Kobiety lubią wiedzieć na czym stoją, a jak Ci na niej zależało, to trzeba było się starać wcześniej. Zrób coś w końcu, bo może być niedługo za późno.

05.07.2014 00:12
Megera_
22
odpowiedz
Megera_
139
Furia

Wy w ogóle ogarniacie, co piszecie?

Dziewczyna nie jest w związku, nie czuje się w żaden sposób zobowiązana, to robi, co chce i oczywiste jest, że nie musi się tłumaczyć.
Męczybuły to największa zaraza. Wcale się nie dziwię, że ma teraz focha.

05.07.2014 02:31
23
odpowiedz
capicho
60
Konsul

"nie czuje się w żaden sposób zobowiązana"

No cóż.. jeśli często spotykanie się, spędzanie czasu i małe barabara, to nie jest "jakiekolwiek" zobowiązanie, to ja nie wiem co nim jest.
Myślisz, że być z kimś w związku albo nie być, to sytuacja zero-jedynkowa?
Chyba nie bardzo.

05.07.2014 02:42
Bullzeye_NEO
😡
24
odpowiedz
Bullzeye_NEO
226
1977

JA BYM JA JAKOS UKARAL

05.07.2014 02:45
Megera_
25
odpowiedz
Megera_
139
Furia

Myślisz, że być z kimś w związku albo nie być, to sytuacja zero-jedynkowa?
Dokładnie tak myślę, a jak ktoś myśli inaczej, to godspeed, bo jest durnym Werterem.

Bullz
musisz pisać częściej, bardzo mi brakuje Twoich analiz. :)

05.07.2014 02:50
26
odpowiedz
Malaga
138
ma laga

No cóż.. jeśli często spotykanie się, spędzanie czasu i małe barabara, to nie jest "jakiekolwiek" zobowiązanie, to ja nie wiem co nim jest.

może problem tkwi w tym "małym" bara bara ?;)

05.07.2014 06:24
27
odpowiedz
x68
8
Generał

Kręcisz z babka kilka miesięcy i jeszcze jej nie posuwałeś ? No to nie dziw się że ja już całkiem mocno swędzi cipsko po "mizianiu".

Foch w 100% uzasadniony, jak się nie ockniesz to szybko wpadnie w łapy jakiegoś bardziej konkretnego i zdecydowanego typa.

05.07.2014 06:30
28
odpowiedz
x68
8
Generał

A jeżeli jest tak jak pisze Magera "nie czuje się w żaden sposób zobowiązana" to potrzebny jest natychmiastowy kop w dupę i koniec znajomości, bo się niepotrzebnie angażujesz uczuciowo w beznadziejny przypadek.

[ czas edycji minął thx gry-online za te szalenie długie 5 min ... ]

05.07.2014 08:07
29
odpowiedz
zanonimizowany1006826
2
Pretorianin

Kazdy z nas ma lepsze i gorsze dni - to twoja szansa, zeby poznac ja gdy byc moze miala gorszy. Potrzebowala sie napic i nie potrzebowala sie tlumaczyc. Nie jest twoja wlasnoscia. Nawet nie do konca dziewczyna, jak piszesz. Ani narzeczona, zona i wielbladem. Jesli bylibyscie razem, a to dotyczy nie tylko jej jako potencjalnej partnerki, ale kazdej inne dziewczyny, to bedziesz mial do czynienia z jej lepszymi i gorszymi dniami dosc czesto (bo zycie nie sklada sie tylko z randek, mizianka, bzykanka i slodkich esemesow). Z ktorymi ona bedzie musiala sobie jakos radzic, ty tez. Nie wszystko dotyczy ciebie bezposrednio - stresowac moze szkola, praca, rodzina, samoocena, brak slonca, urlopu, zmeczenie, ty - malo kto tlumaczy sie z wlasnych dolkow. Jesli nie bedziesz umial akceptowac tego, ze ona potrzebuje czasem zaglebic sie we wlasnych smutkach, to znaczy ze kochasz jedynie siebie, a nie ja. Staraj sie pomoc, a nie wdawac sie w wojenki. Najlepiej w takich chwilach ciagnij za uszy do gory. A w ogole najlepiej to popatrz na siebie, jak tobie zdarza sie czasem "wstac lewa noga", utyskiwac na zycie itd. - ona jest taka sama, a moze nawet bardziej skomplikowana. Swiat oczekuje od niej, zeby byla piekna, szczupla i blyszczala, a faceci jeszcze, zeby byla poukladana jak szafa pedantki. Eh, przeciez to wszystko takie proste jest.

05.07.2014 08:19
30
odpowiedz
Child of Pain
182
Legend

[23]
To sie nazywa taka sciema jak zwiazek otwarty czyli po prostu panna nie ma lepszych kandydatow na horyzoncie a autor watku nie jest w w tymczasowym zwiazku tylko przelotnej znajomości.

05.07.2014 08:20
31
odpowiedz
zanonimizowany1006826
2
Pretorianin

Zreszta, to wcale nie musi byc tez stres. Po prostu poszla sie napic i zostales poinformowany. Ma do tego prawo, a "napic sie" nie musi znaczyc - utytlac jak swinia. Gdybys ty mial na to ochote, to jakbys to rozegral? "Ide sie napic" - w formie smsu, odreczny esej lub moze minalbys sie z prawda, albo nic nie powiedzial? Brzytwa Ockhama stary - nie dorabiaj niczemu uszu co ich nie potrzebuje. Przykladaj do niej taka sama wage jak do siebie, bo to czlowiek, a nie "kobietka".

05.07.2014 08:40
32
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

Co to znaczy "male bara bara"? Był wzajemny oral? Palcóweczka? Czy tylko masowanie i buzi? Wbrew pozorom to ma znaczenie.

Zachowujesz sie zbyt nachalnie. Laska chciała ewidentnie żebyś jej wtedy nie zawracał gitary tym bardziej, ze nic nie ma jeszcze.

05.07.2014 10:43
Lenii
33
odpowiedz
Lenii
111
You`ll Never Walk Alone

jak dziewczyna napisala ci ze sie idzie napic, to trzeba bylo odpisac "milej zabawy", a nie wypytywac czy moze cos sie stalo. bez przesady, nawet z laska nie jestes, nie musisz byc z nia w stalym kontakcie, daj jej troche wytchnienia. mnie tez denerwuje jak np. ide ze znajomymi ogladac mecz, moja dziewczyna o tym dobrze wie, a i tak ciagle pisze do mnie smsy. nie kazdy musi lubic siedziec wpatrzonym w telefon bedac w towarzystwie.

05.07.2014 10:48
34
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Wlazłeś w Friendzone, z którego laska nie chce cię wypuścić, ewentualnie sam nie chcesz z niego wyjść. Tyle :) Albo jakoś się staraj, ale bez przesady, albo pokaż jaja i szukaj kogoś innego.

No cóż.. jeśli często spotykanie się, spędzanie czasu i małe barabara, to nie jest "jakiekolwiek" zobowiązanie, to ja nie wiem co nim jest.

Doszedłeś do drugiej bazy i już są zobowiązania? :))))

spoiler start

Czekałem na komentarz Meg i się nie zawiodłem :)

spoiler stop

Forum: Pytanie o kobietke :)