Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak wykurzyć psa?

08.06.2014 10:25
EzioAuditore1991
1

Jak wykurzyć psa?

Cześć. Proszę powiedzcie mi jak pozbyć się psa, który przychodzi mi na podwórko i pozostawia odchody. Dzisiaj miarka się przebrała. Nasrał mi na leżak! Pies jest bardzo duży i boi się ludzi. Podajcie obojętnie jakie sposoby byle skuteczne.

08.06.2014 10:33
Jedziemy do Gęstochowy
👍
2
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
176
KENDO DROGA MIECZA

U nas podobnie było, przygarnęliśmy dziada, teraz siedzi spokojnie w budzie i jest ulubiencem rodziny, a sra tylko w okolicach swojej budy, sobie pod nos.

08.06.2014 10:45
MiniWm
😈
3
odpowiedz
MiniWm
233
PeaceMaker

Zamknac brame/furtke ?

08.06.2014 11:13
EzioAuditore1991
4
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

U mnie zamknąć brame to nienajlepszy pomysł bo jest bardzo duży ruch, a brama jest dość stara i zamykanie jej to niezbyt przyjemne zajęcie.

08.06.2014 11:38
Wismerin
5
odpowiedz
Wismerin
94
Generał
Wideo

Kupić większego psa.

Albo kota...
http://youtu.be/JRhV8YoEUqA?t=15s

08.06.2014 11:48
EzioAuditore1991
6
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Psa mam, ma z tym psem szczeniaki. Kotów mam na podwórku ze 20 ale nie bojowych. Pożycze od kolegi paralizator, tylko czy nie będę miał psa na sumieniu?

08.06.2014 12:01
7
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Idź się lecz.

08.06.2014 12:24
EzioAuditore1991
8
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Nie no przecież żartowałem. Nie będe psa dręczył.

08.06.2014 12:44
Megera_
😍
9
odpowiedz
Megera_
139
Furia

Co za bzdura. Zamykać bramy się nie chce, chować leżaka się nie chce, i nadal marudzenie z wybrzydzaniem.

08.06.2014 13:12
EzioAuditore1991
10
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Przecież pisałem, że nie chcę mić psa na sumienu.

08.06.2014 13:37
boskijaro
😁
11
odpowiedz
boskijaro
82
Nowoczesny Dekadent

Kotów mam na podwórku ze 20 ale nie bojowych.

kot bojowy to jakiś specjalny gatunek?

08.06.2014 13:46
emil kuroń
12
odpowiedz
emil kuroń
68
08.06.2014 13:53
13
odpowiedz
zanonimizowany956494
25
Legend

Ja dziel plac z ciocią która ma psa i ten pies też wchodził na moją część placu, srał na nie, szczekał ciągle, w końcu się wkurzyłem i kupiłem pistolet na kulki, za każdym razem kiedy widziałem że sra albo szczeka, strzelałem w ziemie albo w niego ale bez kulki. Teraz mam spokój a pies ucieka jak tylko mnie widzi :)

08.06.2014 13:58
EzioAuditore1991
14
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV
Wideo

kot bojowy to jakiś specjalny gatunek?

Noo o coś takiego mi chodzi: http://youtu.be/JRhV8YoEUqA?t=15s

08.06.2014 14:31
faust7
15
odpowiedz
faust7
72
Sława Słowiańscy Bracia!

Drzyj się na niego lub rzucaj obok kamieniem to po jakimś czasie powinno zadziałać.

08.06.2014 15:26
reksio
16
odpowiedz
reksio
215
Pies Pogrzebany

Garret-> Uważaj, pajacu, żeby w Ciebie ktoś nie ciepnął kamieniem.

Od bezpańskich psów są stosowne służby.
Od psów udomowionych są właściciele.
Rusz głową, jednokomórkowcu, to nie takie trudne.

08.06.2014 15:31
17
odpowiedz
zanonimizowany1003900
1
Legionista

Odstraszacz DOGCHASER

Kup sobie coś takiego, podobno działa :D

08.06.2014 15:36
Megera_
18
odpowiedz
Megera_
139
Furia

Jesteście tacy męscy i zabawni w tych swoich metodach..

08.06.2014 16:00
gracz12301
19
odpowiedz
gracz12301
121
AFC

kamienie, petardy. widze, ze niektorzy chca byc zabawni.

zglos gdzies, ze ci sie pies blaka kolo domu. musza cos z nim zrobic. u mnie kiedys tez sie pies paletal to zadzwonilem na straz miejska, a oni juz zawiadomili odpowiednich ludzi.

08.06.2014 18:30
EzioAuditore1991
20
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Zgłaszałem do właściciela kilkukrotnie, straszyłem petardami i nic dalej przychodzi, sra i robi szczeniaki.

08.06.2014 18:32
Megera_
21
odpowiedz
Megera_
139
Furia

i robi szczeniaki
I to jest, oczywiście, wina psa, a nie właścicieli suki. Logika na propsie.

08.06.2014 18:36
Predi2222
😉
22
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Zgłaszałem do właściciela kilkukrotnie, straszyłem petardami i nic dalej przychodzi, sra i robi szczeniaki.

Coś mi to podjeżdża prowokacją...

08.06.2014 18:56
Paudyn
23
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

Zgłaszałem do właściciela kilkukrotnie

Jakaś ściema, ale... Mój były już szef też zgłaszał sąsiadowi, że jego (sąsiada) koty załatwiają się mu (byłemu już szefowi) na trawnik. W końcu zakupił wiatrówkę. Ponoć pomogło :>

08.06.2014 19:51
EzioAuditore1991
24
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Te z tym robieniem szczeniaków to dla żartu napisałem.

08.06.2014 20:08
hopkins
25
odpowiedz
hopkins
215
Zaczarowany

Co za bzdura. Zamykać bramy się nie chce, chować leżaka się nie chce, i nadal marudzenie z wybrzydzaniem.

Jak zostawie brame otwarta to znaczy, ze bezkarnie kazdy moze wchodzic mi na teren i srac na lezak nieschowany?

08.06.2014 20:13
Megera_
26
odpowiedz
Megera_
139
Furia

hopkins
No zasadniczo tak. Jak pies robi na trawnik, to się idzie do właściciela/dzwoni do straży miejskiej, jak człowiek robi.. eee.. to w sumie nie wiem, jakie powinno być postępowanie.
Tutaj mamy typowe bicie piany, bo komuś się nie chciało pomyśleć, co robić w niekomfortowej sytuacji.

08.06.2014 20:20
Megera_
27
odpowiedz
Megera_
139
Furia

"W pewnym sensie" polecam wytłumaczyć PSU, że wchodzi na prywatną posesję. I życzę powodzenia.

08.06.2014 20:28
Megera_
28
odpowiedz
Megera_
139
Furia

Herr Pietrus
Ale o co się burzysz? Na tego typu akcje istnieją proste, standardowe procedury, ale oczywiście nie, polaczki muszą sobie wynajdywać jaskiniowe rozwiązania. Bo się nie chce szarymi komórkami ruszyć.

08.06.2014 20:33
hopkins
29
odpowiedz
hopkins
215
Zaczarowany

Megera to postepuj swoimi procedurami i zobaczymy co z tego wyjdzie :)

08.06.2014 20:42
Megera_
30
odpowiedz
Megera_
139
Furia

hopkins
Nie wiem, jak jest gdziekolwiek indziej, ale w mojej małej mieścince straż miejska reaguje na każde zażalenie. Pies się włóczy = pies idzie do schroniska i tyle w temacie.
A bzdurne uwagi w stylu "zostawiłem otwartą bramę, leżak i porcelanową zastawę na stole, którą jakiś kundel zniszczył" nikogo nie interesują. Naprawdę tylko mnie to się wydaje idiotyczne?

bizon
Podyskutujemy jak dorośniesz.

08.06.2014 21:09
Mada Fakir
31
odpowiedz
Mada Fakir
87
Sweet Transvestite

Może i w pewnym sensie masz racje ale zostawienie otwartej bramy nie jest jednoznaczne z tym że można wejść komuś na podwórko i nasrać na leżak...
W tym zdaniu ewidentnie zakładasz, że jednostka srająca doskonale zna zasady współżycia z innymi ludźmi, oczywistym dla niej jest, że przez otwartą bramę wejść nie można a na leżak się nie sra.

A komu się chce dzwonić po jakieś straże lub Bóg wie co jeszcze bo jakiś pies sra nam na placu?
Każdy normalny polaczek weźmie petarde i po sprawie.....ale przecież nie można bo te bezmózgie szczekające na wszystko zwierzęta to "najlepszy przyjaciel człowieka" i nie można mu nic zrobić.....ludzie, to są tylko psy ogarnijcie się wreszcie.

Tutaj natomiast jest to tylko bezmózgi pies. Tak więc cytując ciebie - ogarnij się.

Megera - Nie wiemy, czy op nie mieszka na wsi, wątpię, żeby straż miejska podjęła wtedy działania.

Oczywistym wydaje się, że powinno się zamknąć bramę, jeżeli autor jest na tyle niedorozwinięty aby nie potrafić wykonać tak prostej czynności radzę zostawić wykurzanie psa komuś innemu. Pewnym jest, że sobie nie poradzi.

Pies idzie do schroniska, właściciele nie mogą swojego psa znaleźć, no ale przynajmniej psu się nic nie stało tylko go do klatki zamknęli. Kiedy ginie mi zwierzak ostatnie o czym myślę, to schronisko. Przecież tam nie ma żadnych zwierząt!

08.06.2014 21:10
Megera_
32
odpowiedz
Megera_
139
Furia

właściciele nie mogą swojego psa znaleźć
Ma mnie to wzruszyć? :D

08.06.2014 21:13
EzioAuditore1991
33
odpowiedz
EzioAuditore1991
81
DEV

Mieszkam od 7 lat na wsi.

08.06.2014 23:02
34
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Skoro pies bezpański to zadzwonić do odpowiedniego organu i psa zabiorą.

Forum: Jak wykurzyć psa?