Przymierzam się do kupna samochodu.
Szukam czegoś sporego, nawet limuzynowatego, wygodnego.
Na polskie pieniążki załóżmy do 50k zł (w UK powinienem się wtedy zmieścić w 5k GBP).
Polecają ostatnio japończyki, szczerze mówiąc byłem już nastawiony na toyotę avensis rocznik tak 2006-2007. Przyznam się, że najbardziej podobają mi się te nowe mercedesy, niestety są trochę poza moim finansowym zasięgiem.
Wczoraj zajrzałem na szybko do komisu - było kilka Jaguarów, m.in. ten (dokładnie ten sam, byłem w tym komisie):
www.ebay.co.uk/itm/2004-Jaguar-S-Type-2-5-V6-SE-Auto-Only-69-000-miles-FSH-6-Stamps-1-Years-MOT-Alr-/360710690068
Mały przebieg (jak na ten rocznik), cena ok, a samochód podoba mi się dużo bardziej niż toyota. Dziwna sprawa, wczoraj walnąłem kilka fotek temu autu i wyraźnie mam go niebieskiego, a na aukcji jest srebrny (rejestracja jest identyczna, w UK samochód ma tą samą rejestrację przez całe "życie").
Dlaczego te auta są tak mało popularne?
zobaczcie kolor, fotka z wczoraj:
i jeszcze jedno:
Są mało popularne bo to Jaguar, poniekąd marka nieco wyższej klasy, aczkolwiek z małym przebiciem na rynku zdominowanym przez inne marki.
Dlaczego te auta są tak mało popularne?
Jeżeli chodzi o ten model, to jest mało popularny, bo jest brzydki.
bo to jest ford mondeo z innym znaczkiem, dużo droższym... w przypadku mondeo masz taniej dokładnie to samo
To ja tak przy okazji podlacze sie do watku i dopytam...
Moglby mi ktos wyjasnic jak to jest z cenami aut w UK? Czy nowe auta oraz oferty uzywanych na ich wewnetrzny rynek kosztuja tyle samo czy mniej co analogiczne auta w krajach z ruchem prawostronnym?
Innymi slowy - czy w UK auta sa generalnie tansze zawsze czy cena leci w dol tylko jak plynie za kanal?
Tuminure - kwestia gustu, mi się np. podoba.
DM - wykończenie jest zupełnie inne, wnętrza nie da się porównać.
Dryf - generalnie cena samochodów w UK z kierownicą po prawej stronie to ok. 50% ceny w Polsce i jakieś 60-70% ceny w krajach europy zachodniej. Duża podaż, mały popyt - bo rynek zawężony do jednej wyspy.
oglądałem jeszcze Mercedesa klasy E, rocznik 2007, super zadbany, samochód marzenie. Masakratycznie piękny:
www.ebay.co.uk/itm/2006-Mercedes-Benz-E-Class-E240-Avantgarde-Panoramic-Sunroof-Comand-Sat-Nav-Blue-/360691663573
Minus Jeden - no ale... Mysle ze mozna zalozyc ze koszt wytworzenia auta nie zalezy od polozenia kierownicy, albo zalezy w bardzo niewielkim stopniu. Dlaczego zatem to ze jest maly rynek tak sciaga cene w dol? Nie powinno byc odwrotnie?
PS. Jak to jest obslugiwac wajche od biegow lewa reka? :D
Dryf - nowe auta są w normalnej cenie, UK to dosyć bogaty kraj więc sprzedaje sie ich sporo, sporo ludzi też lubi zmienić sobie auto co 2-3 lata na totalnie nowe, rynek używanych aut więc jest dosyć spory, ale nie opchniesz ich nigdzie poza wyspą. Dlatego ceny są takie jakie są.
Jak to jest obslugiwac wajche od biegow lewa reka?
po godzinie, dwoch jazdy, czlowiek sie przyzwyczai i jak chce zmienic bieg to juz nie wlacza wycieraczek, kierunkowskazow czy czegokolwiek innego :p
a co nie tak z tym jaguarem? mi przychodzi do glowy tylko ze 2.5 litra V6 + miejsce zamieszkania wlasciciela masakrowalo kosztem ubezpieczenia.
Kane - właśnie muszę sprawdzić koszta ubezpieczenia.
Dryf - jeszcze jedno, kolosalne koszta przy opłatach za drugi samochód, kilka razy więcej niż za pierwszy.. Mało kogo stać by trzymać pod domem kilka aut ;)
Z tych rocznikow Jaguary sa po prostru bardzo niewygodne. Sa inne od innych ale niewyggodne. Rocznik 2012-14 juz sa lepsze i dorownuja np. Lexusowi GS.
Ale najwygodniejsze sa Buicki Lacrosse i nie na darmo smieja sie ,ze dla emerytow i fakt, ze 99.9% emeryci nimi jezdza.
DM- Nawet sama podstawa S-type'a, czyli przeniesienie napędu, jest inne niż w Mondeo- Jag ma tylny napęd, Ford ma przedni.
X-type jest na płycie Mondeo, ma od niego też część silników. Ortodoksyjni fani brytyjskiej marki często nie uznają tego modelu za "prawdziwego" Jaguara ;p
A nie są popularne, bo jak ludzie szukają auta rodzinnego, to biorą coś z tańszych marek, a jak chcą mieć luksusową, reprezentacyjną furę to szukają zazwyczaj wśród marek niemieckich- Audi, BMW albo Mercedesa- dlatego, że mają renomę. Spójrzcie, jakie przebicie ma na rynku np. Honda Legend- taka sama sytuacja.
Dziekuje za odpowiedz, juz rozumiem.
"jeszcze jedno, kolosalne koszta przy opłatach za drugi samochód, kilka razy więcej niż za pierwszy.. Mało kogo stać by trzymać pod domem kilka aut ;)"
A o jakich kwotach, w przyblizeniu, mowa? I nie da sie tego obejsc rejestrujac po jednym aucie na zone, siebie, syna... ? :D