http://www.sport.pl/tenis/1,103960,13231963,Australian_Open__Sfrustrowany_Janowicz__Ile_jeszcze.html
Co myślicie o jego zachowaniu?
Pomoże, zaszkodzi?
Zachował się niefajnie, ale sam nie wiem, co bym zrobił, grając w tak wielkim turnieju i tracąc punkt w takim momencie meczu, mając świadomość, że piłka była poza kortem.
W czym i komu mogloby to pomoc? Bo Janowiczowi juz zaszkodzilo, zaplaci kare (a przynajmniej powinien).
Kluczowa piłka więc go poniosło. Dostał ostrzeżenie, powinien jeszcze karę pieniężną, może zmądrzeje kiedyś. Dostosował się do polskich kibiców, którzy chyba też zapomnieli, że są na meczu tenisowym a nie piłkarskim.
"[3] Janowiczowi, a komu?"
A w czym, i w jaki sposob?
Janowiczowi, jak juz wyzej jasno napisalem, takie zachowania moga co najwyzej zaszkodzic, probuje sie dowiedziec w jaki sposob histeryzowanie na korcie mogloby mu w czymkolwiek pomoc.
Dostosował się do polskich kibiców, którzy chyba też zapomnieli, że są na meczu tenisowym a nie piłkarskim. zgadzam się w 100%.
Co do Janowicza to nie przepadam za nim. Taka gwiazda jednego turnieju a ma się za niewiadomo kogo.
Sędziowie wszędzie popełniają błędy, w każdej dyscyplinie, gdyby tak każdego miały nerwy ponosić, to co chwila byłyby awantury.
To są emocje, to jest sport, ale pizdy z GOLa tego nie ogarną bo przecież smaku rywalizacji nie znają z boisk sportowych, lepiej być maszyną robić swoje i zasypiać przed fotelem oglądając sport w telewizji, co nie nerdziki?
Znowu to samo. Chyba warto zostac nieuczciwym sedzia, przynajmniej bedzie aprobata internautow "Bo zlej baletnicy ..." i tak dalej.
"CR7 też nie lubisz?"
Ja go nie lubie, dokladnie z tego powodu. Nie lubie zreszta wszystkich pilkarskich aktorzyn i nurkow. To dziwne?
co za burak, fakt stawka ogromna, ale z głową to chyba u niego nie wszystko w porządku
Aut był, a pani sędzia zapewniła Janowiczowi dodatkowe 2 sety rozrywki. Nie był to z resztą jej jedyny błąd tego popołudnia. Swoją drogą nie wiem jakim cudem taki ktoś jak ona sędziuje w wielkim szlemie. Widziałem ją w akcji na turnieju w Sopocie i niektóre podejmowane decyzje były łagodnie mówiąc kuriozalne. Za bardzo całe towarzystwo przyzwyczaiło się do hawkeye'a, który ma zapewniać brak jakichkolwiek kontrowersji.
no ale miał racje czy nie? oglądał ktoś?
Miał. Na tym korcie nie można było brać challengów (co jest kuriozum samym w sobie jak dla mnie, bo na niektórych można, na innym nie), ale nawet ze zwykłej powtórki widać było dość wyraźnie, że piłka nie wpadła w kort.
@[14] Uch, tenis to faktycznie rozrywka elit.
[17]
Z piłkarzy to ja tylko Podolskiego i van Persiego.
Szkoda Janowicza, ale trochę pokory przyda się chłopakowi.
Jak ktoś nie jest profesjonalistą, a nim tylko próbuje być na siłe, to winowajcom b.słabej gry są wszyscy wokół prócz samego zawodnika.
Janowicz to taki właśnie koleś.
Niech gwizdają na pajaca, może wtedy dorośnie.