Witam.
Z tego co mi wiadomo jest tutaj parę osób z US. Mam innowacyjny pomysł, który chciałbym wrzucić na kickstartera. Niestety mają parę wymagań, które wykluczają z udziału kogoś, kto nie mieszka w US.
Jeżeli spełniasz następujące wymagania:
—You are 18 years of age or older.
—You are a permanent US resident with a Social Security Number (or EIN).
—You have a US address, US bank account, and US state-issued ID (driver’s license).
—You have a major US credit or debit card.
To mam dla Ciebie propozycję, dzięki której wpadnie Ci parę dodatkowych tysi��cy $$. Wymagam rzetelności, obeznania z grami, odrobinę wolnego czasu i odpowiedzialności. Jeżeli jesteś zainteresowany, to zostaw na siebie jakiś namiar. Najlepiej adres mailowy, bądź jakieś namiary na x-fire or something.
uo brzmi jak profesjonalny scam po polsku z nigerii...
jesli chcesz rzetelnosci i odpowiedzialnosci to czemu zamieszczasz ogloszenie ktore przyciagnie samych oszolomow? nic z jego tresci nie wynika i nic nie mowi poza zlotymi gorami, odrobina wolnego czasu... normalnie Wy Nigeryjczycy niezle sie nauczyliscie gadac po polsku.
Czyli chcesz żebym Ci podał SSN, numer konta, adres i wszystkie moje dane :)
eeee.... NIE
Zanim podlinkuję twój wątek znajomym mieszkającym w USA, uściślij - oferujesz ,,parę dodatkowych tysięcy'' w skali miesiąca, roku czy dekady?
[3] - gdzie napisałem, żeby mi te dane podawać?
[2] - nie należę do osób, które naciągają na coś ludzi, nie jest to żadna piramidka. Chodzi o projekt na kickstarterze, o czym napisałem. Więcej na chwilę obecną nie zdradzę. Nie życzę również sobie, żebyś mnie porównywał do Nigeryjczyków. Jeżeli nie masz nic konkretnego do dodania, to idź trolować gdzieś indziej. Możesz zawsze napisać kolejnego żałosnego posta z prośbą o drugą gwiazdkę. Raz podziałało, to może i drugi raz też podziała. ;)
Jestem kumaty, chcę zarobić parę tys $$ :) ... No ale mieszkam w Polsce :)
Lim - będę się starać o 200 -250 tysięcy dolarów. Kwestia dogadania się z zainteresowaną osobą ile by chciała zainkasować za taką fatygę. Przez fatygę rozumiem to, że ja przygotowywuję cały projekt + wszystkie potrzebne materiały, a ta osoba wstawia wszystko na kickstartera, ponieważ ja nie mam takiej możliwości. Jeżeli potrzebna kwota się uzbiera, to wtedy pieniądze są przelewane na konto tej osoby, na którą jest projekt. Jest to też gwarancja, że obiecaną przeze mnie kasę dostanie. Jeżeli pomysł nie wypali, no to kasy niestety nie będzie żadnej, a ta osoba tak naprawdę nic nie traci, poza czasem, który poświęci na założenie konta na kickstarterze oraz wklejeniu gotowych materiałów.
Tak, czy innaczej. Jeżeli pomysł wypali, to dana osoba może ze mną dalej współpracować jako tłumacz, bądź też w innej roli. Ponieważ mój projekt będzie celować w cały świat.
A jak sie zabezpieczysz przed tym, ze ten koles z USA nie zainkasuje tych 250k i sie nie ulotni?
Cały świat?
Oho, masz chyba dalekosiężne i poważne plany. Napisz garść szczegółów na moje GG, przekieruję to do znajomego ,,amerykanina'' ;)
Jeśli będzie zainteresowany to się odezwie.
Czyli reasumujmy.
Chcesz narżnąć kilka tysięcy osób na kilkaset tysięcy dolarów, złamać zasady kickstartera i szukasz kogoś kto będzie za to odpowiadał.
Nie rozumiem co się w ogóle dzieje w tym wątku
pawliz90 - generalnie na tym etapie, potrzebuję znaleźć tą konkretną osobę, ponieważ bez tego nie mam jak ruszyć. W dalszym etapie mam w planie zatrudnić kilka osób o konkretnych umiejętnościach. Jeżeli będziesz je spełniać, to może i będziemy rozmawiać na temat konkretów. :)
Na pewno będę potrzebować programistów, grafików, administratorów, tłumaczy no i przede wszystkim... Graczy. :) Bo z tych 500 tys złotych 400 przeznaczę właśnie na Was. :) Będziecie mogli grać i na tym zarabiać. Reszta kasy pójdzie na tworzenie projektu itd.
r_ADM - kickstarter, to nie jest głupia stronka. Po paru minutach studiowania regulaminów i zasad można sobie uświadomoć jak konkretnie jest ten system zrobiony. Przy zakładaniu projektu dokładnie się określa ilośc osób pracujących przy pomyśle oraz podział ich ról. Jeżeli uzbiera się potrzebna kwota, to stajemy się zobowiązani prawnie do jego wdrążenia. Jeżeli osoba się ulotni z kasą, to już prawnicy kickstartera będą się tą sprawą dalej zajmować. 250 tysięcy $, to nie jest wiatr, odpowiednie organy z łatowiścią ustalą co się z nią stało i kiedy.
Powiem lagodnie - watpie ze znajdziesz takiego frajer...ehm osobę. Nikt, kto ma troche oleju w glowie (a przeciez szukasz kumatej osoby) nie nadstawi karku ryzykujac to, ze twoj projekt pojdzie sie walic a on zostanie z kilkaset tysiecy USD dlugu.
Soulcatcher -
Chcesz narżnąć kilka tysięcy osób na kilkaset tysięcy dolarów,
Nie wiem, czy byłeś kiedyś na tej stronie, ale projekty dofinansowywują ludzie z całego świata, a nie tylko hamburgery. Dziennie Ci narżnięci ludzie przelewają na te projekty pieniądze, które można liczyć w milionach.
złamać zasady kickstartera i szukasz kogoś kto będzie za to odpowiadał.
Możesz pokazać, który punkt regulaminu tutaj jest łamany? Bo prześledziłem FAQ 2 razy i dopytywałem się drogą mailową i pierwsze słyszę, że coś tutaj jest nie tak. Nie wiem, może znasz od nich zasady lepiej niż ja. Jeżeli tak to mnie oświeć.
Stramaccioni - to przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
Kickstarter jest tylko dla mieszkańców US? Szok. A nie ma on jakiegoś europejskiego odpowiednika?
Lim - odezwę się jutro. Dzisiaj siedzę już nad tym cały dzień i głowa mi zaraz eksploduje. W jakich godzianch można Cię zastać? I tak cały świat. Duża kasa, duży zasięg. ;)
Ludzie. Słabicie mnie. Poczytajcie FAQ nim zaczniecie się wypowiadać. Bo nie macie o pojęcia o sprawie, a smarujecie te posty bez sensu. Bez urazy. We wszelkich aspektach się upewniłem drogą mailową.
EDIT: pisałem parę dni temu, że pracuję nad olimpiadą e-sportu. Mimo tego, że konkurencja jest na rynku, to mnie olśniło. Pomysł przewróciłem o parę stopni, max go zmodyfikowałem, dodałem inne rzeczy i wyszł oz tego coś czego nie ma. :) A jak jest, to jakiś prowizoryczny i nie na taką skalę. :)
CEHSTER80 - jest polski klon kickstartera, ale tam możesz się jedynie starać o dofinansowanie projektu o rozmachu budki z hot dogami. 4 tysiące złotych chyba maxymalnie uzbierano w jakimś projekcie.
http://polakpotrafi.pl/projekty
O europejskiej nie myślałem nawet, zaraz poszukam. Może coś jest. To bym mógł sobie sam to ogarnąć "bez naciągania innych".
davhend - trzeba było w ogóle sobie darować wyskakiwanie z takim pomysłem na tym forum.
Popatrz jakie ludzie w Polsce mają myślenie wyrobione latami złodziejstwa, machlojek, przekrętów itd. Po prostu nie mogą uwierzyć, że ktoś chce zrobić coś uczciwie.
Davhend ---> OK. miejsce w którym rozpoczynasz drogę do zdobycia fantastycznego (w rozumieniu kwot) majątku jest dość oryginalne, ale życzę dobrych przemyśleń i powodzenia.
davhend -> ale ja rozumiem co napisałeś i nawet znam Twój forumowy staż na tyle, by nie podejrzewać Cię o jakąś złą wolę, ale dla przeciętnej osoby z USA nie różnisz się niczym od Nigeryjczyków rozdających laptopy :|
gehenna - niestety masz rację. Co raz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mogę się na GOLu dzielić już tylko pomysłami rzędu czy zgolić pachy, czy nie. Aczkolwiek nie dziwie się też chłopakom, bo odzustów jest od zarania dzisiaj w itnernecie. Trzeba być uważnym. Mam jednak pewną renomę na tym forum, kilkanaście osób może się wypowiedzieć na temat mojej uczciwości. Daleko szukać nie trzeba, bo nawet Chester może się w tej sprawie poświadczyć. No i właśnie z tych względów postanowiłem o to zapytać tutaj. :) P.S. Czytałeś co napisałem w temacie o PS3 na temat kickstartera?
Kurde! Co Wy macie z tymi nigeryjczykami? :P Ominęło mnie coś? O Co chodzi z tym laoptem?
GOL - ogólnie (nie skromnie mówiąc) jestem osobą bardzo kreatywną. Posiadam pewien kapitał. Na tą chwilę mam parę pomysłów. Do pierwszego brakowało mi 20k i jak zaczałem szukać źródeł finansów, to znalazłem kickstartera no i pomyślałem, żeby spróbować coś na większą skalę. Jeżeli się nie uda, to wrócę do pierwotnego pomysłu i może te 20k jakoś uczknę z tego polskiego kickstartera. :D Prawda jest taka, że zyjemy w zacofaniu do innych krajów i serio kickstarter daje ogromne możliwości. Z tego co pamiętam to jakiś gośc co odszedł z Ubisoftu, bądź to była inna firma równie wielka, założył własne studio właśnie dzięki kickstarterowi uzbierał ileś tam milionów dolarów i zaczął pracę nad jakimś szpilem. Serio. Wystarczy ruszyć głową jak zrobił to kiedyś Soulcatcher, a kasa leży na ulicy. Nie trzeba pracować u żyda na etat do końca życia.
Lim - czy Twój ostatni post oznacza, że jednak przemyślałeś sprawę i mam się nie odzywać? :P
tak, imho i tak nic z tego nie wyjdzie bo to naprawdę trzeba kilku miesięcy przygotowań by w ogóle dojść do etapu gdy można coś na kickstartera wystawić.
Ale próbuj - najlepiej znajdz jakiegoś amerykańca i podziel sie z nim pomysłem (tylko powoli) i razem odpalcie kickstartera.
Zauważ, że na kickstarterze największy sukces odnoszą projekty które już są w jakimś tam procencie działające. No musisz coś już tam konkretnego pokazać, by ludziska powiedzieli "to jest to" i wpłacili kilka USD wsparcia.
btw. są takie stronki europejskie, są krajowe (tzn. w UK) ale o popularności kickstartera nie ma co marzyć.
Odnosząc się do postu 22 - znalazłem.
Zasady obowiązujące na Kickstarterze są proste - twórcy zgłaszają projekt, jeśli ludziom się spodoba, to wpłacają pieniądze na konto akcji, dzięki czemu autorzy mogą zrealizować przedstawione dzieło. W ten sposób sfinansowano przygodówkę od Tima Schafera czy Wasteland 2 od Briana Fargo. I nie tylko, bo od marca na "kickstarterowe gry" wpłacono aż dziesięć milionów dolarów!
Jest też europejski kickstarter jednak. :) Holendrzy go założyli. Sprzyja bardziej graczom, więc jest bardziej korzystny dla mnie. Temat więc chyba do zamknięcia, aczkolwiek jeszcze poczytam na ten temat i zobaczę, czy holendra nie trzeba będzie szukać..
Jakbyś kogoś potrzebował do tłumaczenia na angielski to polecam swoje usługi :).
Miczkus - hm.. ale z tego co zdążyłem wyczytać, to oni wspomagają tylko wielkie korporacje, bądź niezaleznych developerów. Przeciętny wyjadacz chleba chyba nie znajdzie tam miejsca.. jescze jutro to dobrze przeczytam.
logadin - to jest na cały świat? Polak może się tam starać? Może wiesz, bo jak nie da rady, to zaoszczędzisz mi czasu. :)
Davhend ---> nie, to znaczy że masz się z tym przespać i napisać kiedy będziesz gotowy, za względu na sporadyczne(ale jednak) wizyty i spotkania w starych, dobrych wątkach na forum chętnie wyświadczę tą przysługę, nic mnie to nie kosztuje.
Więc pisz dzisiaj/jutro, jak uważasz - wysłannicy senatu na placówkach w USA są ciągle na miejscu, byle pomysł wydał się na tyle ciekawy i realny aby kogoś ewentualnie zainteresować.
A jeśli uda się go zrealizować bez pośredników, to i lepiej - ale w razie W, pisz śmiało ;)
gehenna
Po prostu nie mogą uwierzyć, że ktoś chce zrobić coś uczciwie.
Za głupi jesteś żeby to zrozumieć. Serwis Kickstarter ma swoje zasady. Ludzie inwestują ponieważ wierzą że szukający inwestycji spełniają odpowiednie kryteria. Autor wątku chce ich oszukać. Chce podstawić człowieka słupa, złamać zasady Kickstartera, chce kłamać na swój temat i wyciągnąć pieniądze bez ryzyka że ktoś go będzie potem ścigał w wypadku niewypełnienia zobowiązań. Warto było by zrozumieć o co chodzi w Kickstarterze. To nie jest serwis dla żebraków to jest serwis dla ludzi szukających inwestorów. Prawidłowa, dokładna i prawdziwa informacja jest podstawą uczciwego interesu.
Czyli tak. jednego użytkownika wyzywasz, a mi wmawiasz, oszustwo?
Za głupi jesteś żeby to zrozumieć. Serwis Kickstarter ma swoje zasady. Ludzie inwestują ponieważ wierzą że szukający inwestycji spełniają odpowiednie kryteria. Autor wątku chce ich oszukać. Chce podstawić człowieka słupa, złamać zasady Kickstartera, chce kłamać na swój temat i wyciągnąć pieniądze bez ryzyka że ktoś go będzie potem ścigał w wypadku niewypełnienia zobowiązań. Warto było by zrozumieć o co chodzi w Kickstarterze. To nie jest serwis dla żebraków to jest serwis dla ludzi szukających inwestorów. Prawidłowa, dokładna i prawdziwa informacja jest podstawą uczciwego interesu.
Czy my czytamy ten sam wątek? Komu chce wmówić kłamstwo i jakie niby? Kogo chce oszukać? Nie napisałem celowo o jaki pomysł w ogóle chodzi. Szczerze mówiąc trochę to nieprofesjonalne i nie na miejscu..
EDIT: w dodatku napisałem, że będę szukać tych pieniędzy w europejskich odpowiednikach i temat kickstartera zostawiam póki co, no a Ty dalej, że chce kogoś naciągnąć itd.
davhend ---> nie oskarżam cię o oszustwo bo jeszcze nic nie zrobiłeś. Ale jeżeli przystąpisz do kickstartera przez podstawioną osobę i pozyskasz w taki sposób fundusze, popełnisz przestępstwo.
Czy uważasz że nie mam racji?
Co do gehenny to tylko wielokrotnie banowany troll który wraca jak upały w lecie.
Ta Amber Golda założę od razu, a potem porwę samoloty i uderzę nimi w Pentagon. Żeby to jednak wszystko jakoś zapoczątkować, to potrzebuję kasę z przekrętu na kick starterze. :)
davhend, podżyrujesz mi kredyt na 250 000 USD za kilka tysi napiwku za fatygę? Przysięgam, że spłacę co do centa!
No i panowie ruszam. :) zarówno z tym pierworodnym pomysłem jak i z tym na dużą skalę. ;)
Soulcatcher - możesz dać jakiś namiar na Wasz dział zajmujący się marketingiem? Chciałbym się zorientować jakie ceny macie za reklamy, chociaż podejrzewam, że nie będzie mnie stać.
36 - bez komentarza.
EDIT: ten większy projekt przez jakiś czas będzie funkcjonować w wersji beta, czyli tylko na Polskę. :P
Ale wątek :O Tyle Sherlocków w jednym miejscu to niemałe osiągnięcie.
Choć życzę autorowi sukcesu to raczej marnie to widzę przez brak samodzielności...
https://www.gry-online.pl/reklama.asp (jeżeli "nic" nie ma to wyłącz adblocka)
https://www.gry-online.pl/pomoc.asp
Davhend z tematem kickstarter juz sobie poradziles tzn. znalazles konkretna osobe do wspolpracy?
Jezeli nie, to daj znac. Bedziemy cos myslec. Pozdro
Ja mogę się dorzucić, przedwczoraj dostałem mail od prawnika pewnego afrykańskiego księcia, który zostawił mi w spadku 170 milionów dolarów.
To mu je prześlij, przydadzą mu się na rozkręcenie biznesu :]
Davhend jak tam twoja innowacyjna strona z filmikami od graczy biznesmenie?
