Pyatanie jak najbardziej na poważnie. Podobno spanie w skarpetach negastywnie wpływa na organizm. Prawda to to?
Pewnie, nawet w ubraniach dziennych i butach. Po co się przebierać, jak za chwilę trzeba znów się ubrać.
Na wyjazdach czesto. W domu nigdy. Na wyjazdach najczesciej mam kaca i polowy nie pamietam, wiec faktycznie cos w tym jest, ze te skarpetki z organizmem dziwne rzeczy robia.
A skąd ma wiedzeć nie jestem ,,Fuck*** Medic "
co do pytania ?
Nieee
Zimno mi to śpie w skarpetach .
Podobno spanie w skarpetach negastywnie wpływa na organizm
Bulszit
Śpię w skarpetkach cały rok, oprócz lata.
W domu nie ale np. w szkole dziwnie by było zdejmować skarpetki na lekcji.
Podobno jak się śpi w skarpetkach to stopy nie rosną bo nie mają miejsca na rozrost.
Kiedyś spałem, nosiłem te same skarpety przez 3 dni. Po tych 3 dniach nie mogłem normalnie oddychać, smród na kilometr i ciut, ciut
Ja śpię już dosyć długo w skarpetkach i jakoś nie zauważyłem żadnych zmian.
Podobno spanie w skarpetach negastywnie wpływa na organizm.
Bo skarpetki trzeba czasami zmieniać.
Ja osobiscie spie w lozku, duzo wygodniej.
Bez skarpetek nie zasnę.
Dziwię się z ludzi, który śpią w skarpetach bo im zimno. Ja nie mógłbym spać w skarpetkach, bo byłoby mi za ciepło, chyb aże wy śpicie bez kordły. Kiedy jest mi zimno w łapy to je chowam pod kołdrę.
Smuggler pozamiatał xD
Po pijaku przy dużych problemach ze ściągnięciem opakowania byłoby to możliwe, ale na trzeźwo raczej sobie nie wyobrażam... :>
nie, bo za gorąco
nigdy, to ohydne.
A jak śpicie w skarpetkach, to w białych czy czarnych?
Mam cisnienie 100/70, do tego jeszcze niedoczynnosc tarczycy. Jakbym nie mial na nogach skarpet, to by byly jak sople lodu i bym sie meczyl 4 godziny, nim by sie nagrzaly pod koldra.
Do niedawna skarpetki obowiązkowo, nawet latem. Teraz jakoś się oduczyłam.
A ty spisz w gaciach?
edit: Lol, kretyn założył wątek.
lol jak można spać w skarpetkach? W życiu bym w nich nie zasnął.
Nie ma chuja, muszę mieć 'swobodne' stopy i wtulić się nimi w kołdrę.
Gdy kładę się spać, to w skarpetkach nie czuję się zbyt komfortowo, także ich nie zakładam.
Nie śpię w skarpetkach, bo jest zdecydowanie za gorąco w stopy.
Ja śpię w takich jak Ferdek kiepski tych długich...Pod jajca prawie
A jak śpicie w skarpetkach, to w białych czy czarnych?
To zalezy czy spie w czarnym czy w bialym garniturze.
<---
To forum uczy. Czasem czuję się jak Cejrowski, dzisiaj dowiedziałem się, że niektóre polskie plemiona śpią w skarpetach, a inne na kołdrę mówią kordła ;)