Tiny Pretty Things
Dhonielle Clayton

Betty, Gigi i June ��czy pasja do baletu i ch�� dostrze�enia, ch�� zostania primabalerin�. Ró�ni je wszystko, pochodzenie, charakter, koneksje, historia, a jednak wspólna nauka w Nowojorskiej Szkole Baletowej sprawia, �e ich losy si� ��cz�. Gigi przenosi si� do Nowego Jorku z Kalifornii, marz�c o ta�cu i wspania�ej karierze w balecie jako pierwsza czarnoskóra baletnica, mimo przeciwskaza�, które do niej nie docieraj�. Betty to dotychczasowa gwiazda, która ma koneksje i dotychczas we wszystkim dobywa�a pierwsze miejsce, a teraz musi ust�pi� pola komu� innemu. June, pó�-Koreanka, jest wykluczona ze swojej grupy, stara si� za wszelk� cen� wybi� i przekona� matk�, �e tu w�a�nie jest jej miejsce. Trzy bohaterki staj� si� jednocze�nie narratorkami tej historii, gdzie z�o�liwo�ci, drobne przykro�ci i prawdziwe tragedie znacz� drog� do stania si� gwiazd�. 

Pami�tam, �e ogl�daj�c kilka lat temu "Czarnego �ab�dzia" by�am zachwycona i przera�ona tym filmem. Zastanawia�am si�, czy w tym wypadku równie� b�d� mia�a problem ze zrozumieniem motywacji bohaterek, ale zdecydowanie si� tak nie sta�o. W "Tiny Pretty Things" wi�ksza uwaga skupia si� nie na samym ta�cu i nie na jego nauce, cho� to wszystko kszta�tuje postacie, ca�y czas znajduje si� w tle wydarze�. Tutaj na pierwszy plan wyp�ywa ch�� s�awy, zazdro�� i m�ciwo��. 

Pocz�tkowo trzeba po�wi�ci� troch� czasu, �eby pozna� bohaterki, wej�� i ich skór� i pozna� motywy, które nimi kieruj�. To jedna z nielicznych ksi��ek, w której nie by�am w stanie polubi� �adnej z postaci, a jednak by�o mi ich �al, wszystkich trzech, ka�dej z innego powodu. Poznaj�c ich przes�anki, to cho� nie mog�am ich pochwali�, to w jaki� sposób je rozumia�am. A jednocze�nie wielokrotnie by�am w�ciek�a, �e po prostu ze sob� nie porozmawiaj�. 

Autorki pokaza�y �wiat, w którym ka�dy jest samotn� wysp�. Ka�dy d��y do wspania�o�ci, czasami rezygnuj�c z wszelkich hamulców. A jednocze�nie �adna z bohaterek nie mog�a poszczyci� si� wsparciem ze strony najbli�szych. Matka Betty, matka June, a nawet rodzice Gigi nie mogli, a cz�sto nie chcieli zrozumie� swoich córek. Ka�de z nich zupe�nie inaczej wp�ywa�a na swoje dziecko, szczególnie dwie pierwsze matki wywo�ywa�y we mnie wiele negatywnych emocji. 

�adna z bohaterek nie jest jednak samotn� wysp� w �yciu i ich post�powanie spowodowane jest bardzo wieloma czynnikami. Przyja��, wykluczenie, tosyczna rodzina, choroba, kolor skóry, pochodzenie... tak wiele kwestii decyduje o tym, czy jest szansa na s�aw�. Jednocze�nie autorki wskazuj� na wiele innych kwestii w�ród nastolatków w tym bulimie i narkotyki. Zag��biaj�c si� w t� ksi��k� wida�, �e jej dno znajduje si� bardzo, bardzo g��boko. 

Czym bli�ej ko�ca tym wi�cej niewiadomych i wi�cej podejrzanych, którzy mog� powodowa� liczne wypadki. Na samym ko�cu nie wiadomo ju�, kto jest, a kto nie jest winny. Historia staje si� coraz bardziej mroczna, na pocz�tku s� drobne nieporozumienia, �arty, ale z czasem ch�� pozbycia si� rywalki zaczyna zagra�a� �yciu. 

Zabieraj�c si� za ten tytu� nie by�am do ko�ca pewna, czy trafi on w mój gust, ale teraz nie �a�uj� lektury, z pewno�ci� b�d� chcia�a pozna� jego kontynuacj�, jak tylko pojawi si� na naszym rynku. Jestem niezwykle ciekawa, kto by� sprawc� niektórych wydarze�, cho� mam swoje podejrzenia. Zastanawiam si� te�, jak bardzo historia opisana na kartach powie�ci ma odbicie w rzeczywisto�ci i czy w realnym �wiecie wspó�zawodnictwo w balecie równie� utrzymuje si� na tak wysokim i niebezpiecznym poziomie. Historia zdecydowanie warta jest poznania!

Nie od dzi� wiadomo, �e okres szko�y nie jest �atwy. A jeszcze trudniej robi si� gdy w gr� wchodz�: rywalizacja, niespe�nione ambicje rodziców, odrzucenie czy problemy ze zdrowiem. Szko�a baletowa okazuje si� miejscem pe�nym brudu, zawi�ci i chorej ��dzy s�awy. Czytaj�c �atwo si� zapomina, �e bohaterowie maj� tylko po 16lat, wi�c nie spodziewajcie si� przyjemnej m�odzie�ówki o niczym. To powie�� pe�na emocji, które nie s� �atwe. Brutalno�� nastolatek i d��enie do celu po trupach, to idealne po��czenie, by stworzy� powie��, która mo�e wstrz�sn�� czytelnikem.

Autorka g�ównie skupi�a si� na psychologicznej warstwie postaci, która jest mocno rozbudowana, przynajmniej na tle ca�ej powie�ci. Fabu�a raczej jest prosta, dla mnie zabrak�o baletu w balecie. Troch� liczy�am na wtajemniczenie w ten  pi�kny taniec. Ksi��ka ma te� wiele znaków zapytania, nie wiemy kto stoi za atakami na bohaterki, mo�emy si� tylko domy�la�, co te� nie jest �atwe. Troch� mi to ci��y�o, wprowadza�o chaos i w �aden sposób nie pomaga�o w polubieniu pastaci.
Nikt z bohaterów nie wzbudzi� we mnie cieplejszych uczu�, mimo m�odego wieku ka�dy ma co� za uszami.

Powie�� na pewno jest czym� nowym i wyró�nia si� na tle standardowych m�odzie�ówek. Ci�ko mi jednak jednoznacznie okre�li� czy mi si� podoba�a, bo brakuje mi odpowiedzi. Licz� na kolejn� cz��, która rozwi��e wszystkie tajemnice.