�mier� w chmurach
Agatha Christie

Podczas lotu z Pary�a do Croydon na pok�adzie samolotu ginie Madam Giselle, starsza ju� lichwiarka. Okoliczno�ci jej �mierci s� bardzo tajemnicze. Wiadomo, �e zosta�a zabita przez kolec, który nas�czony by� w jadzie bardzo jadowitego w�a. Jest to bardzo tajemnicza trucizna - nikt nie wie, jak do ko�ca dzia�a na ludzi. Dost�pna jest te� w bardzo odleg�ych krajach. Pewnym jest fakt, �e zabójca znajduje si� na pok�adzie. W�ród pasa�erów znajduje si� te� s�ynny Hercules Poirot. Postanawia rozwik�a� t� zagadk� zwa�ywszy na fakt, �e znajduje si� w kr�gu podejrzanych. 

Niektórzy pasa�erowie mogli mie� dobry motyw, acz zero mo�liwo�ci do dokonania zabójstwa. Policja ma niez�y orzech do zgryzienia. Najwi�kszym podejrzanym jest sam Hercules Poirot. 

Ca�a fabu�a nie wydaje si� by� jako� specjalnie skomplikowana. Zwyk�e morderstwo wydaje si� by� niemo�liwym do rozwi�zania. Zastanawia�em si�, czy to wszystko si� wyja�ni i jak rzadko kiedy, by�em strasznie ciekawy rozwi�zania. Zdziwieniem by�o dla mnie to, �e winna okaza�a si� osoba, której nawet o to nie podejrzewa�em! Stawiam pytanie, jak to jest, �e z pewnym sta�em czytelniczym ksi��ek Christie wci�� pope�niam taki b��d? 
Ksi��ka jest naprawd� niesamowita i godna polecenia. Wci�ga od pierwszej do ostatniej strony. 

CYKL” „HERCULES POIROT” (TOM 12)

Za mn� kolejny krymina� Agathy Christie i to ten, z którym chcia�am si� zmierzy� ju� do�� dawno temu, a którego lektur� odk�ada�am uznaj�c, �e akcja krymina�u dziej�ca si� na klaustrofobicznej przestrzeni to b�dzie prawdziwy sztos! Niczym smaczna przek�ska. Patrz�c jednak na moj� finaln� ocen� mo�na by stwierdzi�, �e ten „smaczek” to ma�o strawny k�sek. Nie jest tak najgorzej, bo krymina� ten czyta si� ciekawie, aczkolwiek mog�o by� znacznie lepiej.

Moja ocena nie oznacza, i� ksi��ka by�a kiepska. To niez�y krymina� ale jak na Christie w pewnym momencie zbyt przewidywalny. Do�� cz�sto czytelnik mo�e dobra� trafne tropy wskazuj�ce na t� jedn� osob�. Przynajmniej ja tak mia�am, a do tej pory jeszcze nigdy nie potrafi�am wytypowa� mordercy. Tu pod koniec ksi��ki Autorka do�� dzia�aniami Poirota do�� jednoznacznie podsuwa nam typ.

Abstrahuj�c od tego, i tak uwa�am �e ksi��k� czyta si� przyjemnie – te� dzi�ki romantycznemu w�tkowi. Jest ciekawa, Poirot wpl�tuje si� w kryminaln� zagadk� zupe�nie niepostrze�enia, gdy� jest jednym z pasa�erów samolotu, w którym dokonuje si� zbrodnia.

Ten tytu� polecam, ale mo�e nie na pocz�tek przygody z Agath� Christie. Mo�e by� dobrym tytu�em jako ka�da nast�pna po dajmy na to: „A.B.C.”, „Morderstwo w Bo�e Narodzenie”, „Dom zbrodni”, „Dziesi�ciu murzynków” czy te� cho�by nawet „Pani McGinty nie �yje”.

Jak to krymina�y Christie. �wietnie sie czyta, Poirot przeprowadza idealnie uporz�dowan� dedukcj� a morderc� jak zwykle okazuje sie osoba najmniej podejrzana. Chocia�, jak to zwykle bywa, gdy czytam Agat�, bawi� si� w rozwi�zanie zagadki. Tym razem trafnie uda�o mi si� odgadn��, kto zabi� - a to za spraw� male�kiego przedmiotu, który pojawia si� na kartach powie�ci do�� szybko. �ycz� dobrej zabawy.