�mier� w blasku fleszy

Ocena: 4.76 (21 g�os�w)
Inne wydania:

Kiedy otrzymuj� zlecenie przygotowania pokazu mody najpopularniejszych polskich projektant�w, staraj� si� zrobi� wszystko, aby sta� on si� najwa�niejszym wydarzeniem towarzyskim sezonu.

Cel zostaje osi�gni�ty! Niestety nie tak, jak to sobie wymarzyli...

Pokaz ko�czy si� morderstwem znanej modelki, a podejrzenia padaj� na jedn� z pracownic ich agencji. Mario i Mi�ka postanawiaj� wzi�� sprawy w swoje r�ce i rozpoczynaj� w�asne �ledztwo. Nieoczekiwanie z pomoc� przychodzi im mama Dominki, zakochana w krymina�ach Agathy Christie. Czy z takim wsparciem przyjacio�om uda si� rozwi�za� zagadk� i uratowa� reputacj� firmy?

Informacje dodatkowe o �mier� w blasku fleszy:

Wydawnictwo: Edipresse Ksi��ki
Data wydania: 2022-06-22
Kategoria: Krymina�, sensacja, thriller
ISBN: 9788383102474
Liczba stron: 304

Tagi: Komedie kryminalne

wi�cej

Kup ksi��k� �mier� w blasku fleszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z ksi��ki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytat�w z tej ksi��ki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz tak�e

�mier� w blasku fleszy - opinie o ksi��ce

Do przeczytania komedii kryminalnej „�mier� w blasku fleszy” Alka Rogozi�skiego zach�ci� mnie sam tytu�, który wskazuje na to, �e ksi��ka zwi�zana jest ze �rodowiskiem mody, którym sama si� interesuj�. Czytaj�c wcze�niej inn� ksi��k� tego autora: „Zbrodnia w wielkim mie�cie”, która mi si� podoba�a stwierdzi�am, �e równie� „�mier� w blasku fleszy” b�dzie mi�ym sposobem na sp�dzanie czasu. Nie myli�am si�, poniewa� ksi��ka ta okaza�a si� równie lekk�, ciekaw� i pe�n� czarnego humoru komedi� kryminaln�, któr� przeczyta�am w dwa dni.


G�owni bohaterowie, czyli Mario i Mi�ka prowadz� agencj� "360 stopni" zajmuj�c� si� organizacj� imprez, pomaga im przy tym (a raczej utrudnia swoj� nieudolno�ci�) sta�ystka Iwcia. Podejmuj� si� oni zorganizowania pokazu mody, najpopularniejszego polskiego projektanta. Pokaz ten napotyka jednak wiele trudno�ci, co powoduje wielki stres Mario i Mi�ki. Organizatorzy maj� w planach zako�czy� pokaz mody symulowanym zabójstwem jednej z modelek. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem… Nagle okazuje si�, �e podczas wydarzenia dochodzi do prawdziwego zabójstwa. Kto� podmieni� �lepaki na prawdziwe naboje… Od tego czasu rozpoczyna si� dochodzenie. Mario i Mi�ka sami próbuj� dowiedzie� si� prawdy i znale�� sprawc� zabójstwa. Pomaga im w tym zainspirowana krymina�ami Agathy Christie matka Mi�ki, czyli pani Stefania, poniewa� o zabójstwo zostaj� podejrzane niewinne osoby, mi�dzy innymi bardzo lubiana przez pani� Stefani� sta�ystka Iwcia.


Na pocz�tku "�mierci w blasku fleszy" zosta� zawarty spis bohaterów opisany w interesuj�cy i �mieszny sposób. Uwa�am, �e jest on przydatny, bo czasami ci�ko zapami�ta� wszystkich bohaterów w takich ksi��ka jak ta, gdzie akcja szybko si� toczy. Wyst�puje równie� du�o dialogów, co sprawia, �e czyta si� szybko. Jest wiele ciekawych postaci, które �miesz� swoim zachowaniem. W komiczny sposób zosta�a przedstawiona specyficzna sta�ystka Iwcia, która jest równie� tajemnicz� postaci�, bo mimo swojej nieudolno�ci uko�czy�a psychologi�. �miesznie przedstawiona jest bezsilno�� jej szefa, czyli Mario, wobec g�upoty swojej sta�ystki. Równie� barwn� postaci� jest pani Stefania, która w komiczny sposób narzeka ci�gle na swojego m�a i robi uwagi swojej córce odno�nie jej wagi. Czytaj�c, trudno by�o si� domy�le� kto doprowadzi� do zabójstwa modelki, dlatego ci�ko by�o si� oderwa� od tej ksi��ki. Wiele zaskakuj�cych w�tków sprawia�y, �e podejrzewa�am si� o morderstwo niewinne osoby. Sposób w jaki zgin�a modelka skojarzy� mi si� troch� z pewnym w�tkiem meksyka�skiej telenoweli "Nie igraj z anio�em", któr� kiedy� ogl�da�am. Podobnie jak w ksi��ce, podczas wielkiej imprezy (w telenoweli by�a to sztuka teatralna) podmieniono �lepaki na prawdziwe naboje, przez co zosta�a postrzelona aktorka (oczywi�cie prze�y�a, jak to bywa w takich telenowelach, poniewa� by�a g�ówn� bohaterk�). Wracaj�c do ksi��ki, jest ona kierowana do osób lubi�cych lekkie, pe�ne humoru powie�ci. Czytanie jej to idealny sposób na zrelaksowanie si� po ci�kim dniu. Mimo w�tku �mierci mo�na przy niej odetchn�� i po�mia� si� z wielu opisanych komicznie scen i dialogów.


Polecam przeczyta� „�mier� w blasku fleszy” osobom, które lubi� lekkie komedie kryminalne i chc� si� po�mia� oraz osob� lubi�cym czyta� ci�kie krymina�y, które czasem chc� odpocz�� od swoich ambitnych powie�ci. Nie mo�na przy tej ksi��ce si� nudzi�, dlatego jestem pewna, �e ka�demu si� spodoba.

Link do opinii

Mario i Mi�ka to para przyjació�, prowadz�ca agencj� eventow� organizuj�c� pokazy mody. Znani s� ze spe�niania wszelkich zachcianek projektantów i dok�adnego dopracowywania ka�dego pokazu. Przed nimi kolejne du�e zlecenie, od którego mo�e zale�e� los ich firmy. Rob� wszystko by ich pokaz zapami�tano na d�ugo. Cel zostaje osi�gni�ty, ale nie tak jak by tego chcieli. W fina�owej scenie pokazu dochodzi do morderstwa jednej z g�ównych modelek, a za kratkami l�duje jedna z pracownic ich firmy. Mario i Mi�ka postanawiaj� rozpocz�� w�asne �ledztwo, a pomaga im mama Mi�ki - pani Stefa.Jednak zadanie okazuje si� trudniejsze ni� pocz�tkowo si� spodziewali, bo lista osób, dla których �mier� Weroniki by�aby ko�ystna stale si� wyd�u�a.

W ksi��ce Alka Rogozi�skiego poznajemy �wiat modelek i tej gorszej strony. �wiat pe�en uk�adów, spisków, knowa� i zdrad. W powie�ci wyst�puje bardzo wiele postaci, które cz�sto sa ze sob� powi�zane w zawi�y sposób. Momentami te relacje robi� si� na tyle skomplikowane, �e bardzo pomocny okazuje si� spis postaci zamieszczony przez autora na pocz�tki ksi��ki. Gdyby nie on mo�na by si� by�o pogubi� kto jest kim.W powie�ci jest kilka postaci, które sa bardzo wyraziste i wyró�niaj� si� na tle innych. Jest to przede wszystkim pani Stefa i Iwka. Dzi�ki nim mamy zagwarantowane w ksi��ce zabawne dialogi i sutuacje.

Alek Rogozi�ski nazywany jest ksi�ciem komedii kryminalnej. Nie znam pozosta�ych ksi��ek autora, jednak ta nie wywo�a�a u mnie napadów �miechu, co nie zmienia faktu, �e powie�� czyta si� szybko i przyjemnie.Na pewno si�gn� po inne ksi��ki tego autora, a mo�e skradn� moje serce.

Link do opinii

�wiat mediów, mody oraz agencji reklamowych czy modelingowych rz�dzi si� swoimi prawami. Pe�no tam zazdro�ci, zawi�ci, tajemnic i intryg. Tam w�a�nie zabra� nas Alek Rogozi�ski - król komedii kryminalnej, w ksi��ce "�mier� w blasku fleszy".

Mariusz Kosek 'Mario' jest w�a�cicielem agencji eventowej '360 stopni' i wraz ze swoj� wspólniczk� Dominik� Szustek 'Mi�k�' organizuje pokaz mody. Niespodziewanie tu� przed pokazem w ich �yciu pojawia si� upiorna mamu�ka Mi�ki, która zamierza ich dobrze karmi�, bo przecie� jadaj� byle co (czytaj granol� albo humus). W�a�ciciele agencji nie zdaj� sobie sprawy, �e planowana wielka impreza, faktycznie na d�ugo pozostanie w pami�ci wszystkich. Zaw�adnie te� internetem, pras� i telewizj�, ale z zupe�nie innego powodu ni� zak�adali. Jak� rol� w tej historii odegra pani Krystyna Szustek, bo skoro o niej wspomnia�am, nie zrobi�am tego bez przyczyny, prawda?

Zbli�aj�cy si� pokaz Kruczy�skich i Olimpusa maj� w finale u�wietni� ruchome platformy, na których dojdzie do mistyfikacji morderstwa. Tylko czy w tak zak�amanym i ob�udnym �rodowisku, gdzie plotki, pods�uchiwanie i knucie jest tak powszechne, nie dojdzie przypadkiem do nieplanowanego wymkni�cia si� tej sceny spod kontroli? Patrz�c na tytu� tej ksi��ki czytelnik jest tego pewien, �e dojdzie do prawdziwego morderstwa. Tylko kto zginie? Wszak obsada zosta�a zmieniona... A kto zabije? Podejrzanych jest bardzo wielu, gdy� modelka nie by�a lubiana...

Komisarz policji Krzysztof Darski próbuje zag��bi� si� w tajniki morderstwa na pokazie. Jednak czy nie b�dzie musia� si� podda� w obliczu �wietnie radz�cej sobie pani detektyw-amator? Szokuj�ce sposoby jej dzia�a�, meandry dedukcji zaskakuj� a� do fina�u tej lektury. Ciekawa jestem czy podobnie jak ona odgadniecie kto jest prawdziwym morderc�... Czy domy�licie si�, jak wiele przedstawione nam postacie maj� 'za uszami'...

Czytaj�c "�mier� w blasku fleszy" nale�y zwraca� uwag� na detale, gdy� przydadz� si� do prób odkrycia prawdy oraz fina�u tej historii. Autor uraczy� nas humorem, ironi�, odniesieniem Sensatka.pl do roli, jak� portale plotkarskie odgrywaj� we wspó�czesnym �wiecie oraz relacjami panuj�cymi mi�dzy pysza�kowatymi przedstawicielami i przedstawicielkami �wiata mody. Jest lekko, zaskakuj�co a przyt�acza jedynie liczba bohaterów - na szcz�cie Alek Rogozi�ski sprytnie unikn�� krytyki w tym temacie, obdarowuj�c czytelnika szczegó�ow� list� na pocz�tku ksi��ki.

Krymina� ten czyta si� do�� szybko i przyjemnie, cho� osobi�cie nie napisz� mu hymnu pochwalnego. Ale powodem jest chyba jedynie tematyka, bo zbyt daleko mi do �wiata modelek, poza tym �e nie wci�gn�am si� w ich problemy to lekturze nie mog� nic zarzuci�. Pozostaje mi pozna� inn� pozycj� autora.

Podsumowuj�c - "�mier� w blasku fleszy" to okraszona humorem opowie�� o skonfliktowanym i plotkarskim �wiecie modelek i modeli, o których kr��� opinie, i� "niektórzy z tych modeli maj� IQ ni�sze ni� wag�". * W doskona�ym stylu autor przedstawi� motywy zemsty, brak skrupu�ów, wykorzystywanie innych do swoich celów, ukrywanie emocji oraz �erowanie na s�abo�ciach rywali. Polecam na wieczorne rozlu�nienie z ksi��k�


* A. Rogozi�ski, "�mier� w blasku fleszy", Edipresse Ksi��ki, Warszawa 2019, s. 33


recenzja pochodzi z mojego bloga:

Link do opinii

Tym razem mamy tutaj inne wydawnictwo, ale ciesz� si�, �e mimo tych zmian, ok�adka zosta�a dostosowana ca�kiem dobrze do poprzednich powie�ci. Przewa�a nam tu czerwie� i czer�. Widzimy równie� w prawym dolnym rogu but na obcasie, co bardzo nawi�zuje do opisu. Jest to czysty minimalizm. Krótko i na temat - mo�na by�oby rzec. 
Powie�� posiada skrzyde�ka, dzi�ki czemu ma zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytamy fragment ksi��ki, a na drugim kilka s�ów o autorze. 
Strony s� kremowe, czcionka du�a, dzi�ki czemu czyta si� niezwykle szybko. Marginesy i odst�py mi�dzy wersami s� zachowane. Literówek brak. 
Tak sobie my�l� teraz, �e przecie� Zbrodnia w wielkim mie�cie te� by�a z butem na obcasie, tyle, �e czerwonym. :D 


Nie wiem, które to ju� moje spotkanie z tym autorem. Przeczyta�am wszystkie jego ksi��ki, odliczaj�c te pisane w duecie (te kiedy� te� nadrobi�). Wiem, �e widz�c ok�adk� z napisem "Alek Rogozi�ski" nigdy si� nie zawiod�. Jest to unikatowy Ksi��� Komedii Kryminalnych. Za ka�dym razem dostaj� to, czego chc�. Czyli �wietnej fabu�y, upstrzonej zdaniami, które potrafi� rozbawi� chyba ka�dego. 
Si�gaj�c po lektury autora wiem, �e czeka mnie lekki, zabawny i przyjemny styl, który dos�ownie si� poch�ania, po�yka na raz. I tak tez si� sta�o pewnej soboty, kiedy to zacz�am czyta� i od�o�y�am dopiero, gdy doczyta�am do samego ko�ca, czyli podzi�kowa�. Wiem, �e nie ka�dy z Was przepada za stylem autora, ale dla mnie jest on idealny. Kiedy przychodzi w moim �yciu okres, kiedy wszystko jest totalnie na nie, kiedy jestem w do�ku i jest mi naprawd� �le, wtedy w�a�nie idealnie jest si�gn�� po Rogozi�skiego, bo to w�a�nie on swoim humorem zawsze poprawi mój nastrój. I za to go ceni�. Jest specyficznym cz�owiekiem, oczywi�cie ze specyficznym poczuciem humoru. Mia�am okazj� spotka� si� z nim na Targach Ksi��ki, co wspominam niezwykle mi�o. 
Je�li do tej pory nie mieli�cie okazji zapozna� si� z ksi��kami pisarza, ja Was do tego serdecznie zach�cam. My�l�, �e si� nie zawiedziecie. :) 


Gdzie ta Ró�a Krull? Troch� za ni� t�sknie, ale nie wybrzydzam. Przepraszam najmocniej. :D Na samym pocz�tku ksi��ki znajduje si� standardowo spis wszystkich bohaterów, dzi�ki czemu �atwiej jest nam si� odnale�� w fabule. Mario jest znanym mi bohaterem z innej ksi��ki Alka. Fajnie by�o przeczyta� o nim jak prawie o g�ównej postaci. :D Jest to specyficzny typek, który wzbudzi� odrobin� mojej sympatii. Chocia� i tak najbardziej rozwali�a system mama przyjació�ki i wspólniczki Mario, Stefania. Gdy pod��a�am za jej poczynaniami, tak bardzo chcia�o mi si� �mia�. Jednak�e nie chc� zbudzi� mojego ch�opaka, chichota�am sobie w my�lach i kr�ci�am g�ow�. Dominika, córka Stefanii równie� jest sympatyczn� osóbk�, która przypad�a mi do gustu. 
No i oczywi�cie znany mi bardzo dobrze Krzysztof Darski, pan policjant, który ju� nie raz przewin�� si� przez akcj� ksi��ek Alka. Mi�o by�o do niego powróci� i równie� poobserwowa� to, co robi. 
Ogólnie postacie s� bardzo dobre, wyraziste i prawdziwe, dzi�ki czemu lepiej jest nam si� do nich przyzwyczai� i ich polubi�. Tak�e same plusy, co dla Was jest wskazówk�, �e warto si�gn��. :D 


Nawet nie wiem jakim cudem, ta ksi��ka tak szybko znikn�a mi w d�oniach. Czyta si� ekspresem i tak samo czuje si� to wszystko, co ma miejsce w recenzowanej lekturze. Akcja p�dzi na �eb, na szyj�, a mordercy wci�� brak. Oczywi�cie, autor nie by�by sob� gdyby nie wprowadzi� zam�tu i mnie, jako czytelnika nie wpu�ci� w maliny. Wszystko mia�am tak pi�knie obmy�lona, a po jednym zdaniu, moja ca�a koncepcja run�a. Darowa�am sobie ju� rozmy�lanie kto i co zrobi� i podda�am si� przyjemno�ci - czytaniu. I czekaniu na fina� tego, co tam sobie obmy�li� autor. Ciesze si�, �e mog� przy jego lekturach kompletnie si� odci�� od �wiata. Bo gdy tylko zaczynam czyta�, przepadam. Nie interesuje mnie to, co si� dzieje w moim �yciu. Wtedy liczy si� tylko miejsce akcji i to, co si� dzieje. Jest to równie� �wietny kawa� lektury dla tych, którzy lubi� si� po�mia� przy kolejach losu bohaterów, a jednocze�nie lubi� lekkie krymina�y i zagadki. 


Reasumuj�c, kolejny raz si� nie zawiod�am. Bior� ksi��ki Alka w ciemno ju� od dawna i jeszcze nigdy nie po�a�owa�am. To chyba równie� jest wa�ne dla Was, którzy nie wiedz�, czy finalnie si� skusi�, prawda? A wi�c warto, zdecydowanie. Na pewno z przyjemno�ci� sp�dzicie przy niej czas. Sprawi ona, �e na Waszych ustach b�dzie widoczny szeroki u�miech. Stanie si� lektur� lekk�, przyjemn�, prost� w odbiorze, a jednocze�nie ciekaw�. 
No co tu du�o mówi�. To� to Ksi��� Komedii Kryminalnych. Najlepszy z najlepszych. Trzeba czyta�, ja polecam z ca�ego serca. 💓

Link do opinii

To mia� by� pokaz mody na skal� �wiatow�. Media, sponsorzy, gwiazdy mody itp. Mariusz i Dominika (czyli Mario i Mi�ka) prowadz�cy agencj� zajmuj�ca si� organizacj� takich imprez, ju� zacierali r�ce licz�c na wielki sukces. Ko�cowa scena pokazu mia�a by� bardziej widowiskowa ni� reszta, poniewa� mia�a ko�czy� si� imitacj� morderstwa znanej modelki. Niestety imitacja okaza�a si� faktem dokonanym, a w�ród podejrzanych osób znale�li si� nie tylko pracownicy agencji, którzy mieli zadba� o �lepe naboje w pistolecie. Jak si� okaza�o wiele osób pretendowa�o do roli mordercy, poniewa� zabita dziewczyna nie cieszy�a si� zbytni� sympati�. Mario i Mi�ka postanawiaj� wzi�� sprawy w swoje r�ce i rozpoczynaj� w�asne �ledztwo, w którym z wielkim entuzjazmem postanawia pomóc im, uwielbiaj�ca zagadki kryminalne mama Dominiki. Czy detektywom amatorom uda si� znale�� prawdziwego morderc�? Kto i dlaczego mia� ochot� zabi� znan� modelk�?

Bior�c do r�ki ksi��k� liczy�am na dobr� zabaw� i nie przeliczy�am si�, poniewa� autor zadba� o niebagateln� ilo�� zabawnych dialogów, a tak�e o sporo prze�miewczych, wr�cz ironicznych opisów ludzi i ich zachowa�.

Autor ma sk�onno�� do pisania bardzo d�ugich zda�, które gdyby zacz�� czyta� na wdechu, mo�na sko�czy� na ca�kowitym bezdechu.

(…) – M�odzi pseudodziennikarze, zatrudnieni przez wydawnictwa tylko dlatego, �e mo�na ich zagna� do roboty na pó�tora etatu przez siedem dni w tygodniu za najni�sz� pensj� krajow� i przy okazji wmówi� im, �e gdy pracuje si� w Internecie, to w�a�nie tyle powinno si� zarabia� – powiedzia�a Marta, pomna swej krótkiej przygody z jednym z portali modowych, którego w�a�cicielka wszelkie pro�by o wyp�acenie pensji traktowa�a tak, jakby kto� za��da� od niej co najmniej biletu na podró� promem kosmicznym na Marsa. (…)

Ufff, ilo�� wyrazów w tym zdaniu to nie jest rekord pisarski tego autora.

Ksi��ki Alka Rogozi�skiego z ca�� pewno�ci� nale�� do wyciskaczy �ez, tyle tylko, �e s� to �zy �miechu, a nie wzruszenia.

Pierwsza po�owa tej powie�ci to taka troch� „przepychanka” zabawnych sytuacji dotycz�cych wszystkich bohaterów. Troch� satyryczna i mocno humorystyczna.

W tej ksi��ce przewija si� tyle osób, �e gdyby autor ich na pocz�tku ksi��ki nie przedstawi�, to czytelnik w pewnym momencie móg�by si� pogubi� w tym, kto jest kim.

Pisz�c o bohaterach , musz� wspomnie� o jednej z kobiet, która wypisz, wymaluj, bardzo przypomina s�ynn� pann� Marple. Ze spotka� autorskich wiem, �e Alek Rogozi�ski uwielbia powie�ci Agaty Christie, dlatego wcale si� nie dziwi�, �e co� (a raczej kogo�) z jej twórczo�ci stara si� w zakamuflowany sposób przemyci� do swoich powie�ci.

Wracaj�c jednak do fabu�y tej ksi��ki, musz� przyzna�, �e mi�o zaskoczy�a mnie druga po�owa tej lektury. Po symfonii �miechu i ironii dotycz�cej bohaterów, przenosimy si� do krymina�u prawie na powa�nie. I tu chyba powinnam sk�oni� g�ow� w kierunku autora, bo druga po�owa ksi��ki, oczywi�cie równie� okraszona humorem, przyci�gn�a mnie ca�kiem powa�nie. A zako�czenie… przyznam… szczerze mnie zaskoczy�o.

I tak jak po przeczytaniu ka�dej powie�ci tego autora, pozwol� sobie na stwierdzenie, �e tego typu ksi��ki s� nie tylko kopalni� humoru, ale równie� porz�dnym antydepresantem, który za niewielkie pieni�dze potrafi zast�pi� drog� wizyt� u psychoterapeuty.

W tej tak pe�nej prze�miewczo�ci i humoru fabule znajdujemy jednak w�tki bardzo powa�ne, takie przy których w innym gatunku literackim z pewno�ci� uroniliby�my �ezk� wzruszenia. I chyba dlatego w�a�nie ch�tnie si�gam po ksi��ki tego autora.

Polecam t� lektur� zarówno tym, którzy potrzebuj� ksi��ki lekkiej, �atwej i przyjemnej, jak i tym, którzy czytuj� wy��cznie krymina�y. Je�eli kto� potrzebuje porz�dnego relaksu po��czonego z dobr� zabaw�, to ta ksi��ka jest w�a�nie dla niego.

Link do opinii

Show-biznes od zawsze rz�dzi� si� swoimi prawami. Mo�ecie mówi�, co chcecie, ale jednak przyznacie mi racj�, �e wi�kszo�� s�awnych osób zawdzi�cza swój „blask” kontrowersjom, jakie wokó� siebie roztaczaj�. Tego typu celebryci bywaj� dos�ownie wsz�dzie: na bankietach, premierach filmowych czy nawet pokazach mody. Nie zawsze interesuje ich w�a�ciwy cel zgromadzenia, a sam fakt, �e mo�na pog��bi� znajomo�ci. Wraz z nimi zaistnieje szansa, i� kto� „wy�ej postawiony” ich zauwa�y, umo�liwiaj�c rozwój „kariery”. Tylko jak zab�yszcze� w�ród �mietanki towarzyskiej, kiedy ca�a uwaga kilkudziesi�ciu, a nawet kilkuset osób skupia si�... na morderstwie znanej modelki?


RAZ, DWA, TRZY, MORDERC� JESTE�... A NIE, CZEKAJ – POMYLI�AM SI�... TAK�E ZACZN� OD POCZ�TKU: RAZ, DWA, TRZY...


Zanim ktokolwiek zosta� pozbawiony �ycia, pozwolono mi na spokojnie zapozna� si� z bohaterami, którym by�o dane wzi�� udzia� w tym kryminalnym, aczkolwiek pe�nym komediowych akcentów przedstawieniu. Alek Rogozi�ski podsyca� ciekawo��, wielokrotnie powtarzaj�c, �e poch�oni�ci gor�czkowymi przygotowaniami przed najwi�kszym, najbardziej spektakularnym wydarzeniem towarzyskim roku jeszcze nie zauwa�yli podrzuconej pod nogi emocjonalnej bomby z opó�nionym zap�onem. A kiedy tylko ta wybuch�a – czas nagle przy�pieszy�.

Wielow�tkowo�� wprowadzi�a tutaj co nieco chaosu. Zdarza�o mi si� pogubi� w tocz�cych si� wydarzeniach, a nadmiar bohaterów sprawia�, i� od czasu do czasu musia�am sobie przypomina�, kto jest kim (dzi�ki ci, pa... ekhem, Alku za spis postaci!). Nieraz czy dwa wydawa�o mi si�, �e cz�� tych pokr�conych perypetii mo�na by�o �mia�o wyci��, na spokojnie pomin��, tyle �e... to by�a specjalna zagrywka autora. Gdyby nie ten fabularny harmider, ca�e �ledztwo nie mia�oby a� takiej si�y ra�enia. Alek Rogozi�ski specjalnie (!) manewrowa� mi�dzy próbuj�cymi doj�� do siebie po niespodziewanym morderstwie, wywo�uj�c m�tlik w g�owie. Niemal bezczelnie, raz za razem, próbowa� wmówi�, kto tak w�a�ciwie stoi za �mierci� puszcz... znaczy si� popularnej modelki, by za chwil� rozmy�li� si� i przenie�� moje zainteresowanie na kogo� innego. Nie powiem, przez jaki� czas opiera�am si� temu. Wola�am nie da� zap�dzi� si� w kozi róg, ale – niestety – autor zdo�a� mnie przechytrzy�. Tworzona przeze mnie lista podejrzanych stopniowo mala�a, skupiaj�c si� na poszczególnych osobach, a� w ko�cu dosta�am solidnego „li�cia” w policzek, co mnie nieco zabola�o. Zrozumia�am, �e mo�e przy powie�ciach m�odzie�owych jeszcze umiem uchodzi� za wybitnego detektywa, ale przy tego typu ksi��kach musz� si� jeszcze wiele nauczy�...

Emocje przy czytaniu „�mier� w blasku fleszy” niemal si�ga�y zenitu. Czu�am ten dreszczyk ekscytacji, gdy odkrywano �wie�y trop w sprawie, pozwalaj�cy dostrzec co�, co dot�d skrywa�o w cieniu. A kiedy tylko rozgrzane do czerwono�ci umys�y prawie wybucha�y, szybko w�lizgiwa�y si� elementy humorystyczne, pozwalaj�ce nie tylko na chwil� oddechu, ale te� rozlu�nienie nerwów. Zdarza�o mi si� wybucha� �miechem, gdzie po chwili bi�am si� po �apach, upominaj�c sam� siebie. Przecie� nie mog�am zapomina� o tym, �e na kartach ksi��ki nadal czai si� morderca, a nikt nie by� w stanie przewidzie� jego kolejnych kroków w swej niezrozumia�ej dla wielu zabawie!


„NIBY �E JA TEGO NIE ROZWI���? POTRZYMAJ MÓJ P�ASZCZ! I KAPELUSZ! I S�OIKI Z KONFITURKAMI! I TE Z GO��BKAMI! I TE...”


Mo�ecie sobie pisa�, �e najwa�niejszymi postaciami s� tutaj nie pozwalaj�cy sobie na fuszerk�, �asy na domowe obiadki Mario czy próbuj�ca zdrowo si� od�ywia�, zawsze skora do pomocy przyjacielowi Misia. Mo�ecie sobie jojczy�, �e to w�a�nie oni wzi�li sprawy w swoje r�ce, dzi�ki czemu z godziny na godzin� przybli�ano si� do schwytania mordercy. Nie, nie i jeszcze raz nie. Niepodwa�aln� królow� „�mierci w blasku fleszy” zosta�a mama Dominiki, a mianowicie pani Stefania! Starsza kobieta (pewnie za to okre�lenie obdarzy�a by mnie takim spojrzeniem, �e przez tydzie� ba�abym si� ruszy�, z obawy o rzucon� na mnie kl�tw�), ku rozpaczy córki, postanowi�a sama wyw�szy� cz�owieka odpowiedzialnego za to krwawe zamieszanie, wykorzystuj�c przy tym wachlarz swoich atutów. A co za tym posz�o? W�cibskie wpychanie nosa tam, gdzie nie trzeba z domieszk� „komplementów”! W mi�dzyczasie zdo�a�a nie�le obsypa� „komplementami” swoje doros�e dzieci�, gdzie z jednej strony u�miech wkrada� si� na usta, z drugiej natomiast odczuwa�o si� t� nutk� wspó�czucia. Dominika od lat nie us�ysza�a od mamy mi�ych s�ów, co zaowocowa�o tym, �e nie czu�a si� swobodnie w jej towarzystwie. Nigdy nie wiedzia�a, kiedy pani Stefania postanowi wbi� kolejn� szpil�. Ich relacja nie by�a zdrowa, dlatego te� bardzo chcia�am, aby wreszcie star... znaczy si� „wiecznie osiemnastoletnia” kobieta przejrza�a na oczy, nim straci dziecko.

Podoba�o mi si� równie� poprowadzenie w�tku mordercy, który... skry� si� pomi�dzy innymi bohaterami. Jak gdyby nic �ledzili�my jego losy, nawet nie przypuszczaj�c, �e tak w�a�ciwie to on jest odpowiedzialny za �mier� uzale�nionej od seksu modelki. W sumie, Alek Rogozi�ski ka�dej z postaci ofiarowa� pewne cechy, przez co ka�da mog�aby zosta� oskar�ona o celowe pozbycie si� denatki. Wiadomo – jednych polubi�am bardziej, innych znacznie mniej, jednak ka�de z nich wnosi�o co� do fabu�y, a to najwa�niejsze!


Twórczo�� Alka Rogozi�skiego to dla mnie �adna nowo��. Pozna�am ju� dwie jego ksi��ki (obiecuj�, �e kiedy� nadrobi� pozosta�e), dlatego wspomnienie o tym, �e „�mier� w blasku fleszy” jest najdojrzalsz� w jego dorobku – oniemia�am. Pozwoli�am sobie sama sprawdzi�, czy to stwierdzenie w ogóle powinno zaistnie� i przyznam, �e... osoba odpowiedzialna za jego g�oszenie mia�a racj�. Autor przystopowa� z kreowaniem wulgarnych, rzucaj�cych mi�sem niczym Magda Gessler talerzami bohaterek. Poszed� w zupe�nie inne strony, pokazuj�c, �e nie tylko spro�ne �arty i dobrze wplecione w fabu�� przekle�stwa mog� nas roz�mieszy�, jednocze�nie wywo�uj�c ciary na plecach. Owszem, od czasu do czasu przewija�o si� co� takiego, bo przecie� – halo – kto chocia� raz nie zaserwowa� czego� z tamtych przyk�adów, niech pierwszy rzuci kamieniem, ale nie da si� nie zauwa�y�, �e tym razem skupi� si� on na skomplikowanych relacjach rodzinnych, tworz�cych t�o dla morderstwa. Alek Rogozi�ski u�wiadamia, �e wystarczy dos�ownie niewiele, aby wyrz�dzi� krzywd� i zrazi� do siebie bliskich. A robimy jeszcze gorzej, kiedy nie znamy granic w kwestii pomocy, co mo�e doprowadzi� do przykrych konsekwencji...


Podsumowuj�c. „Jeszcze jeden rozdzia� i id� spa�”? Nie w przypadku tej ksi��ki! „�mier� w blasku fleszy” nie tylko nie pozwoli wam si� od siebie oderwa�, a� nie wyl�dujecie na ostatniej stronie, ale równie� zapewni olbrzymi ból szcz�ki, niezale�nie od intensywno�ci �miechu. Nie mo�na tak�e zapomnie� o nutce ekscytacji i dreszczach grozy, kiedy staramy si� rozwi�za� narzucon� nie tylko na bohaterów, ale tak�e na nas krwaw� zagadk�. To dobrze skrojona komedia kryminalna, na dodatek w dojrzalszym wydaniu. Nie wierzysz? Sprawd� sam!

Link do opinii

"Zastanawiam si� tylko, od czego by tu zacz��. Mo�e od zapewnienia, �e cho� zaplanowa�am to morderstwo, to bynajmniej go nie..."

Od dawna ju� mia�am w planach zapoznanie si� z któr�� z ksi��ek Alka Rogozi�skiego, jednak zawsze co� mnie od takiego spotkania odrywa�o, a okazuje si�, �e nie warto by�o zwleka�, gdy� autor zapewnia fantastyczn� rozrywk� kryminaln� w lekkiej ods�onie. Mega dawka humoru, niewymuszonego, naturalnego, bezpretensjonalnego. Cz�sto ci�ko jest mi utrzyma� si� na fali �artobliwo�ci twórców powie�ci detektywistycznych, za� tutaj natychmiast da�am si� ponie�� rytmowi swobodnego nabijania si� z ludzkich u�omno�ci i charakterów, przekroju cech w�a�ciwych tak naprawd� ka�demu z nas.

Z wyczuciem i taktem, bez drwin i ironii, ale z cierpk� nut� o�mieszenia zjawisk spo�ecznych i wybranych indywidualno�ci. Wyraziste i ujmuj�ce krzywe zwierciad�o obecnych trendów zachowa� celebrytów, bynajmniej nie tylko ze �wiata mody i mediów, jak sugeruje tytu�, ale równie� studenckiego, marketingowego, biznesowego i organizacji ekologicznych, te ostatnie zosta�y mocno oszcz�dzone, cho� czasami przyda�oby si� i nimi potrz�sn��. Zgrabnie wpleciono w fabu�� mniej lub bardziej prawdopodobne ploteczki i pog�oski z pierwszych stron poczytnych obyczajowych gazet i serwisów nowinkarskich, a mo�e nie tylko ich, w ko�cu mia�ko�� wkrad�a si� ju� chyba wsz�dzie. Podobne w brzmieniu do faktycznie ukazuj�cych si�, którymi w w�tpliwy sposób racz� nas spo�eczne kana�y komunikacji, a przyjmowane s� z �arliw� ciekawo�ci�.

U�miecham si�, gdy� wszyscy si� z nich na�miewamy, �e zb�dne, �enuj�ce, kompromituj�ce, a nawet uw�aczaj�ce, jednak spora cz�� z nas jest z nimi w temacie, cho�by w ogólnym zarysie. Ale czy� nie tak dzia�a wspó�czesna promocja, nastawiona na szybkie publicity, w którym jako�� odgrywa wtórn� rol�, ust�puj�c pierwsze�stwa wszechobecnemu rozg�osowi, wyskakiwaniu z lodówek, cho� tak naprawd� nie ma si� niczego warto�ciowego do zaprezentowania odbiorcy komunikatów? Brawa dla autora za wywo�anie kilkunastu kuriozów i person, a je�li nawet nie imiennie, to tak zosta�y przedstawione, �e i tak wiadomo o co i o kogo chodzi.

Do pe�nej satysfakcji czytelniczej zabrak�o mi solidniejszych nut kryminalnych, przyzwyczajona jestem do mocniejszych uderze� i mroczniejszych klimatów, ale sympatycznie by�o wyj�� poza sfer� komfortu i zajrze� do powie�ci bazuj�cej g�ównie na �wietnym humorze. Zachwycam si� wyj�tkowo zwiewn� narracj�, chcia�oby si� wi�cej ksi��ek pisanych z tak� przejrzysto�ci� i jednocze�nie zwinnie zaplecion� intryg�, w której wiele si� dzieje i w dynamicznych rytmach. Na plus zaliczam równie� to, �e cho� nie da�am si� zwie�� podrzucanym tropom na zagmatwanie zagadki detektywistycznej, jednak do ko�ca towarzyszy�a mi niepewno�� przypuszcze�.

Przed Mariuszem i Dominik�, szefami event agency, spore wyzwanie organizacyjne, zajmuj� si� opraw� wa�nego wydarzenia w polskim �wiecie mody, spektakularnym pokazem dwójki znanych projektantów. Oczywi�cie mia�o ono przy�mi� wszystkie inne, ale jego efektowno�� niekoniecznie pokry�a si� z zamierzeniami. Morderstwo kluczowej modelki staje si� newsem dnia, za� grono podejrzanych rozrasta si� w b�yskawicznym tempie. I jak to zwykle bywa, równolegle tocz� si� dwa �ledztwa, policyjne i prywatne. Które z nich dojdzie do w�a�ciwych wniosków i prawid�owo wytypuje to�samo�� zabójcy? A mo�e to jedna z doskona�ych zbrodni, tym razem pope�niona nie w odosobnieniu, ale na oczach setek osób? 

bookendorfina.pl

Link do opinii

Mariusz i Dominika, prowadz� agencj� zajmuj�c� si� organizacj� imprez. Kulminacj� organizowanego przez nich pokazu mody, ma by� strza� z pistoletu. Pistoletu oczywi�cie na�adowanego �lepymi nabojami. Ku przera�eniu organizator�w pokaz ko�czy si� morderstwem modelki Weroniki., c�rki wp�ywowej w�a�cicielki agencji modelek. Mariusz i Dominika chc�c ratowa� w�asny interes rozpoczynaj� w�asne �ledztwo. Ku przera�eniu Dominiki, w �ledztwie zaczyna pomaga� jej matka, wielbicielka kryminia��w Agaty Christie.

Kto i dlaczego zabi� modelk�?

,,�mier� w blasku fleszy" to lekka komedia kryminalna. Powie�� wype�niona jest stereotypami dotycz�cymi �rodowiska showbusinessu, bezwzgl�dnym d��eniem do zrobienia kariery, nawet po nomen omen po trupach, dowcipnymi dialogami, oraz celnymi odniesieniami do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce.

Postaci s� dobrze scharakteryzowane, czasami groteskowo przerysowane, co tylko podkre�la komizm powie�ci.

Je�li macie ochot� na wci�gaj�c� ale jednocze�nie lekk� lektur� to ,,�mier� w blasku fleszy" jest jak najbardziej dla was.

Link do opinii
Avatar u�ytkownika - atena
atena
Przeczytane:2020-11-28, Ocena: 5, Przeczyta�am,

�mier� na pokazie mody? taki by� plan, ale rzeczywisto�� przeros�a oczekiwania, gdy� modelka ju� nie wsta�a z wybiegu (jak by�o zaplanowane).

Najbardziej zapami�ta�am posta� mamu�ki, która przyje�d�a z prowincjonalnego Ciechanowa, aby lepiej dogadywa� si� z ch�opakiem swojej córki ni� ni� sam�. No i rozwi�zuje zagadk� - kto zabi�

Link do opinii
Avatar u�ytkownika - Saucy
Saucy
Przeczytane:2020-01-17, Ocena: 4, Przeczyta�em,

Opowie�� o dwójce w�a�cicieli agencji organizuj�cej pokazy mody. Dominika i Mario organizuj� pokaz dla s�ynnego projektanta, który nie zadowoli si� prostymi rozwi�zaniami. Jego pokaz ma by� oryginalny z improwizowanym morderstwem na koniec. I tak te� si� dzieje jednak do morderstwa dochodzi na prawd�. G�ówni bohaterowie wspierani przez mam� Dominiki poszukuj� sprawcy, przez co ca�a ksi��ka jest bardzo komiczna. Na pewno nie jest to krymina� czy thriller. Mo�e w�tek z morderstwem by to sugerowa�, ale sposób zachowania bohaterów i to co robi� i mówi� jednoznacznie pozwala mi zakwalifikowa� t� ksi��k� jako komedia mo�e nawet troch� infantylna.

Link do opinii
Avatar u�ytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2019-10-05, Ocena: 5, Przeczyta�am,

�wiat mody i show biznesu, gdzie celebryci pozuj� na czerownym dywanie, znani z telewizji i pierwszych stron portali plotkarskich blyszcz� w blasku fleszy.

Mario i Mi�ka przygotowuj� pokaz, oczywi�cie w ich przypadku pech nie odpuszcza, po licznych problemach organizacyjnych, pomy�kach i trudno�ciach, spe�nia si� jeden z najgorszych mo�liwych scenariuszy, g�ówna atrakcja, któr� jest wymierzenie z broni do modelki wieczoru ze �lepej amunicji okazuje si� �miertelnych strza�em. W finale pokazu ginie modelka. Prowadzeniem sprawy morderstwa zajmuje si� komisarz Darski. Mario i Dominika równie� próbuj� na w�asn� r�k� doj�� prawdy. Do akcji wkracza te� mama Mi�ki pani Stefania, zakochana w powie�ciach kryminalnych, która swoim temperamentem oraz komicznym poczuciem humoru o�ywia powie��.

Komedia kryminalna ze sprawnie ukryt� intryg� oraz zapewnion� dawk� humoru.

Link do opinii

Moim zdaniem pocz�tkowe ksi��ki Alka Rogozi�skiego by�y du�o lepsze ni� te najnowsze. Bo cho� te� ró�nie bywa�o, to sp�dza�am z nimi mi�o czas. Najnowsze, moim zdaniem s� zwyczajnie przegadane, nudne i coraz mniej zabawne. Wielka szkoda.

Link do opinii
Inne ksi��ki autora
Si�a z�ego na jednego
Alek Rogozi�ski0
Ok�adka ksi�zki - Si�a z�ego na jednego

Jeden telefon od zdradzonego przez �on� przyjaciela zmienia ca�e �ycie m�odej dziennikarki, Ilony Kruk. Kiedy okazuje si�, �e kochanek niewiernej �ony...

Skradziony klejnot. Gorest i szpada
Alek Rogozi�ski0
Ok�adka ksi�zki - Skradziony klejnot. Gorest i szpada

Skradziony klejnot W dniu swoich osiemnastych urodzin hrabianka Julia Zas�awska dowiaduje si�, �e musi opu�ci� ukochany Pary� i uda� si� do Polski, a tam...

Zobacz wszystkie ksi��ki tego autora
Recenzje miesi�ca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malink� na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malink� na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwi��
Do roboty!
A wok� nas pomara�cze
Weronika Tomala
A wok� nas pomara�cze
D�ja vu
Jolanta Kosowska
 D�ja vu
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie maj� uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie maj� uszu
Poka� wszystkie recenzje
Reklamy