Orle Gniazdo
Weronika Krakowska

Przewa�nie jest tak, �e u wyst�puj�cych debiutuj�cych m�odych pisarek bywa nie�atwy w pocz�tkuj�cej ocenie odbi�r, gdy� dopiero zaczyna si� ich przygoda z pisaniem lub ko�czy z powodu nieudanego debiutu, szybkiego zniech�cenia do pisania lub braku pomys�u na dalszy ci�g do powstania kolejnej ksi��ki b�d� te� cyklu.

Weronika Krakowska spowodowa�a, �e na mojej twarzy pojawi� si� u�miech, ale r�wnie� i emocje, poniewa� tworz�c, histori� o losach m�odej bohaterki maj�cej 19 lat stworzy�a odpowiedni w niej m�odzie�czy klimat, kt�ry tak mocno lubi� u debiutuj�cych pisarek.

Nie ka�dy na sam pocz�tek zdecydowa�by si� napisa� ksi��k� w formie pami�tnika, a ''Orle Gniazdo'' tak w�a�nie zosta�a napisana. Uwa�am, �e to bardzo pomys� ze strony autorki, aby zastosowa� swoj� autorsk� kreatywno��, by m�c stwierdzi�, �e si� jej podoba�o i mog�aby wci�� nadal kontynuowa� pisanie z u�yciem opisu pami�tnikarskiego, kt�ry kiedy� prowadzi� nie jeden czytelnik.

Poznaj�c, tw�rczo�� debiutuj�cej Weroniki Krakowskiej mo�na od razu zauwa�y�, �e obraca si� w �wiecie ludzi m�odych, lubi zwraca� uwag� na wygl�d, styl, kolorystyk�. Podoba mi si� w�a�nie to u niej wyst�puj�ca niezwyk�o�� trafno�ci oceniania danej sytuacji, w jakiej znajduj� si� bohaterowie, u�ywaj�c, delikatnego z czasem w wypowiedzianych dialogach j�zyka nadaj�c mu, chwilami zbyt odwa�nego charakteru. Dodaje jej to takiego pisarskiego ostrego w odbiorze smaku, ale widocznie mo�e stanowi� motoryczn� si�� do dzia�ania w tworzeniu pojawiaj�cych si� nowych bohater�w, kt�rzy s� sympatyczni, otwarci, a z czasem zagadkowi pod wzgl�dem osobowo�ci charakter�w.

Ka�dy mo�liwy do prze�ycia dla Kimberly dzie� w pami�tniku do �atwych nie nale�y. Autorka w ca�o�ciowym odbiorze czytelniczym chce si� z t� histori� podzieli�, by� �wiadkiem wielu interesuj�cych wydarze�, kt�re stanowi�, uwa�am interesuj�cy pocz�tek b�d�cy z czasem kryminaln� przygod� mog�c� zmieni� wiele w �yciu ka�dego z bohater�w zmagaj�cych si� z problemami takich, jakie my mamy na co dzie�.

Ksi��ka ta nie posiada rozdzia��w. Z tytu�u ksi��ki zosta�y zamieszczone informacje na temat autorki.

Czy Kimberly zaufa swojej intuicji, co jej daje pisanie, czy ma prawdziwych przyjaci�, czy znajdzie swoj� prawdziw� mi�o�� i rodzic�w i co oznacza, nadane ksi��ce tytu�owe orle gniazdo nale�y si�, o tym przekona� czytaj�c t� ksi��k�?.

Moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Weroniki Krakowskiej uwa�am za udane.

Czy kiedy� przy�ni�o si� wam co� co was przerazi�o? Kimberly, bohaterk� powie�ci „Orle gniazdo” dr�cz� koszmary. Zacz�y si�, kiedy znikn�li jej rodzice. Czy s� efektem prze�ytego stresu? A mo�e kto� chce si� z ni� skontaktowa� przez sen? Kim zaczyna zastanawia� si�, czy nie popada w ob��d. Otrzymuje gro�by, a w jej otoczeniu zaczynaj� dzia� si� dziwne rzeczy. Tylko, �e nikt inni tego nie dostrzega. Co� ewidentnie jest nie tak. Pytanie tylko, czy z ni�, czy z lud�mi, kt�rzy j� otaczaj�?

Ksi��ka zosta�a napisana po cz�ci w formie pami�tnika, ale momentami przypomina tradycyjn� powie�� z narracj� pierwszoosobow�. Kim pisze pami�tnik i to za jego po�rednictwem dowiadujemy si�, co jej si� przydarzy�o. Tylko pisze go w taki spos�b, jakby autorka ksi��ki zapomina�a, �e ma to by� pami�tnik. Chocia�by dialogi. Spisywanie wspomnie� ma raczej form� opisow�. Dialogi wyst�puj� sporadycznie, a w „Orlim gnie�dzie” troch� ich znajdziemy.

Taka forma mo�e wydawa� si� wygodna dla autora. Bohater mo�e papla� o czym chce, w ko�cu to jego pami�tnik. Tylko czy ta paplanina zaciekawi czytelnika? Mnie �rednio obchodzi�o, co Kim spisuje w zaciszu pokoju. Obok przedstawienia niepokoj�cych wydarze� dziewczyna du�o miejsca po�wi�ca zauroczeniu koleg� ze szko�y. W ko�cu czytamy pami�tnik nastolatki- bohaterka ma 19 lat. Naiwniak spodziewa�by si�, �e tego zabraknie – jestem naiwniakiem, my�la�am, �e zostanie mi to oszcz�dzone. Generalnie, mia�am wra�enie, ze historia ta zosta�a spisana „po �ebkach”. Mo�na pochwali� Weronik� Krakowsk�, �e uda�o jej si� odwzorowa� charakter pami�tnika nastolatki, ale czy ksi��ki na takim poziome chcemy czyta�. I, um�wmy si�, wpisy typu: „Bo... no c�. NUDA.”[1], nikogo nie interesuj�. „Orle gniazdo” to kr�tka powie�� i s�abo to wygl�da, �e trzeba j� na si�� „rozdyma�”.

Przeszkadza�y mi imiona bohater�w. Mamy tu Kimberly, Caroline, Emily, Caleba, Melody itp. Mo�na by pomy�le�, �e miejscem akcji s� Sany Zjednoczone. Nie, nie, nie moi kochani. Bohaterowie chodz� do technikum i s� w maturalnej klasie. Napisz� wi�cej. Kiedy Kimberly ma przygotowa� wypracowanie po angielsku ubolewa: „Nigdy nie by�am wybitna z tego j�zyka”[2]. Pytam si� wi�c, po co te z angielska brzmi�ce imiona? Skoro takie si� autorce podoba�y, wystarczy�oby pomin��, nic nie znacz�c�, wzmiank� o s�abej znajomo�ci tego j�zyka przez bohaterk� i napisa� og�lnie, �e czekaj� j� egzaminy. Tak niewiele, a odbi�r jest ca�kowicie inny.

Je�eli mia�abym komukolwiek poleci� „Orle gniazdo” to wy��cznie nastolatkom. Elementy New Adult zdominowa�y t� opowie��, co mi nie do ko�ca odpowiada. Je�eli chodzi o intryg�, to niby wszystko jasne, a jednak czego� zabrak�o. Tego co sprawa, �e fabu�a mnie wci�ga. Powie�� przeczyta�am bez wi�kszych emocji. Nie czu�am dreszczyku grozy, kiedy Kim do�wiadcza�a kolejnych „krwawych” wydarze�. Do�� szybko przesta�o mnie w og�le interesowa�, jaki fina� b�dzie mia�a ta historia. Niestety paplanina g��wnej bohaterki zanudzi�a mnie.

[1] Weronika Krakowska, „Orle gniazdo”, wyd. Nowoczesne, Pozna� 2021, s. 28.
[2] Tam�e, s. 12.

Powie��Weroniki Krakowskiej�cierpliwie czeka�a na swoj� kolej, stoj�c na mojej p�ce. Nie b�d� jednak ukrywa� i napisz�, �e bywa�y chwile, gdy ksi��ka ta uparcie wr�cz przyci�ga�a m�j wzrok, jakby wo�a�a: “no przecie� tu jestem, czekam!”. W ko�cu przysz�a na ni� pora i z rosn�cym zainteresowaniem zdj�am j� z biblioteczki. Czy lektura�Orlego Gniazda�okaza�a si� ciekawa? Czy mog� powiedzie�, �e odnalaz�am nowe ciekawe pi�ro? O tym w tej opinii.

Kimberly nie ma poj�cia, co sta�o si� z jej rodzicami. Jaki� czas temu po prostu znikn�li, nie daj�c �adnego znaku �ycia. Od tamtego momentu dziewczynka mieszka u swojej przyjaci�ki i jej mamy. Wci�� jednak dr�cz� j� koszmary, kt�rych nie potrafi zrozumie�. Cz�sto si� powtarzaj�, a ponadto Kim widzi w nich dziwne drzwi i or�a - to zawsze jest orze�. Czy to mo�liwe, �e sny s� znakiem od jej rodzic�w? Wkr�tce �yciu Kim zaczyna zagra�a� niebezpiecze�stwo - kto� pr�buje j� zastraszy�, by nie grzeba�a w tej historii. Czy mimo tego dziewczyna rozwi��� zagadk� zagini�cia rodzic�w?

Na pocz�tku chcia�abym podkre�li� wszystkie dobre strony tej pozycji, a ma ich ona kilka. Przede wszystkim pomys� na fabu��, kt�ry okaza� si� strza�em w dziesi�tk�. Autorka postanowi�a stworzy� za jej pomoc� powie�� m�odzie�ow�, z silnie przebijaj�cym si� w�tkiem dreszczowca, kt�ry - nie ukrywam, chwilami naprawd� wzbudza� u mnie ciarki. Pomys� na to, by g��wna bohaterka by�a zaanga�owana w poszukiwania swoich rodzic�w, a raczej prawdy o ich losie okaza� si� r�wnie ciekawy, lecz to w�tek tytu�owego or�a okaza� si� tym kluczowym, kt�ry osiad� w moich my�lach do ostatniej strony.

Drugim plusem zdecydowanie jest pi�ro�Weroniki Krakowskiej. Czu�, �e autorka ma za sob� pierwsze s�owa postawione na papierze, a jej styl jest do�� lekki, dzi�ki czemu lektura tej powie�ci by�a szybka i ca�kiem przyjemna. Pisz� ca�kiem, poniewa� znalaz�y si� i s�absze strony tej pozycji, o kt�rych oczywi�cie Wam opowiem. Pomimo tego jednak ju� teraz wiem, �e z ciekawo�ci� b�d� si�ga� po kolejne ksi��ki autorki i mam nadziej�, �e wydarzy si� to ju� nied�ugo.

G��wna bohaterka powie�ci,�Kimberly, okaza�a si� dla mnie tak antypatyczn� i irytuj�c� postaci�, �e g�owa ma�a. Mia�am ogromne nadzieje wzgl�dem tej bohaterki, jednak nie zosta�y one spe�nione. Cho� obiektywnie patrz�c, bohaterka ta zosta�a wykreowana dobrze, to ca�kowicie subiektywnie – drugiej tak denerwuj�cej dziewczyny dawno nie spotka�am. Z jednej strony�Kim�chcia�a odkry� tajemnic� znikni�cia rodzic�w (i jest to bardzo zrozumia�e), z drugiej jednak mia�am momentami wra�enie, �e wa�niejsze jest dla niej romansowanie i zastanawianie si�, co takiego widz� w niej ch�opcy. Wiecie, okaza�o si�, �e�Kim�to bohaterka z gatunku tych “cichych myszek” - spokojnych, niewychylaj�cych si�, raczej niekonfliktowych, ale jakim� cudem przyci�gaj�cych do siebie przystojniak�w i najwi�ksze zo�zy. Nie ukrywam, liczy�am na co� innego w kontek�cie tej postaci i poczu�am rozczarowanie. Je�eli jednak komu� innego to przekona�o - to nawet nie wiecie, jak bardzo si� z tego powodu ciesz�.

D�ugo�� ksi��ki to m�j kolejny zarzut. Z jednej strony te nieca�e dwie�cie stron rzeczywi�cie mog�o wystarczy� na pe�ne przedstawienie ca�ej tej historii, z drugiej jednak czytaj�c j�, czu�am si� tak, jakby wszystko by�o pospieszone – byleby zd��y� i nie przekroczy� danej liczby stron. Ca�o�� niestety na tym ucierpia�a i szczerze? Z ch�ci� przeczyta�abym powie��Weroniki Krakowskiej, kt�ra liczy�aby sobie o wiele wi�cej stron. Jak poradzi�aby sobie autorka w znacznie d�u�szej formie? Domy�lam si�, �e dobrze.

Orle Gniazdo�to pozycja, kt�ra okaza�a si� dla mnie zaskoczeniem i bardzo dobrym oderwaniem od rzeczywisto�ci. Przeczyta�am j� na jeden raz i nie �a�uj�. Je�eli lubicie literatur� m�odzie�ow�, kt�ra skutecznie zajmuje uwag� cho� na troch� i wci�ga - to my�l�, �e mog� poleci� Wam w�a�nie t� pozycj�.

Dzisiaj mam dla was ksi��k� napisan� w formie pami�tnika nastolatki. Kimberly ma dziewi�tna�cie lat, od dw�ch lat mieszka u przyjaci�ki i jej mamy, po tym, kiedy jej rodzice znikn�li bez �adnego wyja�nienia. Do dzi� nie wie co si� z nimi sta�o, a noce koszmary nie pozwalaj� jej spokojnie �y�. Pragnie doj�� prawdy, jednak zaczyna si� robi� coraz bardziej niebezpiecznie. Kto� jej grozi, prze�laduje j�, a ona zaczyna si� zastanawia� czy nie popada w ob��d. Czy uda jej si� dociec, gdzie s� jej rodzice?

"Od wczoraj czu�am si� psychicznie martwa. Postanowi�am zrobi� wszystko, by odkry�, co si� sta�o z moimi rodzicami. Jednak nie mia�am poj�cia, jak tego dokona�. Orle Gniazdo zostawi�am w tyle. To stare miasteczko to z pewno�ci� przypadek. Niepotrzebnie znalaz�am t� map�. A moje sny? Ju� sama nie wiem, czy co� znacz�. Mo�e po prostu moja psychika wariuje od tego wszystkiego."

Ksi��ka ta jest debiutem Weroniki Krakowskiej i musz� przyzna�, �e ca�kiem ciekawym. Autorka pos�uguje si� prostym j�zykiem, tworzy tajemnicze postacie, kt�re intryguj�, a fabu�a powie�ci co chwil� przynosi nowe zagadki. Zagini�cie rodzic�w Kimberly bez �adnego �ladu wydaje si� by� jej dziwne, a nawiedzaj�ce j� koszmary tylko pot�guj� ch�� odkrycia prawdy. Komu� jednak nie pasuje to, �e dziewczyna pragnie pozna� prawd� i pr�buje jej to utrudni�.

Pami�tnik jest form� terapii dla naszej bohaterki. Opisuje w nim swoje obecne �ycie, swoj� mi�o�� do Caleba, kt�ry od sze�ciu lat jest w zwi�zku z inn� dziewczyn�. Pojawia si� r�wnie� tajemniczy David, kt�ry jest ch�opakiem zagadk�, kt�remu Kim i Car pomagaj� i daj� schronienie. Pytanie, kto w tym wszystkim oka�e si� tym, kt�ry k�amie, spiskuje i pr�buje zastraszy� dziewczyn�?

"Zna�am sk�d� ten g�os… M�ski g�os. Spojrza�am w g�r� i nie mog�am uwierzy� w to, kogo widz�. Przede mn� sta�…"

Czytanie tej pozycji naprawd� wci�ga. Nie jest to jak�� obszerna ksi��ka, mo�na j� przeczyta� dosy� szybko. Autorce uda�o si� mnie zaintrygowa�, wi�c wsp�lnie z Kim, pr�bowa�am rozwik�a� zagadk� znikni�cia jej rodzic�w. Napi�cie ros�o z ka�d� przeczytan� stron�. Bohaterowie wykreowani przez Weronik� Krakowsk� s� wyrazi�ci, maj� swoje mocne i s�abe strony.

"Orle Gniazdo" to intryguj�ca historia, kt�ra pokazuje nam, �e cz�owiek czasem musi pozna� prawd�, aby m�c zazna� odrobiny spokoju. Je�li jeste�cie ciekawi co oznacza orze� pojawiaj�cy si� w koszmarach bohaterki, koniecznie si�gnijcie po t� pozycj�.

Uwielbiam ok�adki, kt�re na pierwszy rzut oka s� normalne, ale dopiero po lekturze wydaj� si� nabra� g��bszego sensu. Przypatrzcie si� dobrze, bo grafik zrobi� tu �wietn� robot�.

�

Kimberly ma dziewi�tna�cie lat i od dw�ch lat jest sama. Jej rodzice znikn�li w nieoczekiwany spos�b, nie pozostawiaj�c po sobie ani jednego �ladu. Przypadek? Nie chc�c czu� przyt�aczaj�cej samotno�ci, przeprowadza si� do przyjaci�ki. Chwilowy spok�j zostaje szybko zaburzony. Niestety, zmory senne id� razem z ni�, sp�dzaj�c jej spokojny sen z powiek. Koszmar powiela si�, stawiaj�c przed ni� nieznane drzwi i or�a.

�

Dziewczyn� miotaj� sprzeczne emocje, kt�re momentami doprowadzaj� j� do ob��du. A mo�e to intuicja, kt�ra pr�buje jej co� przekaza�?

�

Sprawy nie u�atwia fakt, �e jej resztki spokoju, zostaj� zachwiane przez osob�, kt�ra czyha na jej �ycie. Niestety, w swych przekonaniach pozostaje sama, pr�buj�c udowodni� �wiatu, �e nie popada w ob��d.

�

Ca�a historia zosta�a napisana w formie pami�tniku nastolatki, kt�ra doskonale wpasuje si� w gusta os�b w podobnym wieku. Cho� nie znam tw�rczo�ciautorki, to jestem pewna, �e nie odbiega zbytnio wiekiem od g��wnej bohaterki.

�

Bardzo podoba�o mi si� poprowadzenie fabu�y w taki spos�b, �e stopniowo zosta�y dawkowane emocje. W pierwszej chwili mieli�my odrobin� luzu, kt�ry szybko zako�czy� si�, kiedy dziewczyna zacz�a dostawa� pogr�ki. Razem z bohaterk� czu�am na karku pal�cy oddech osoby, odpowiedzialnej za to. Wiedzia�am, �e pr�buje powstrzyma� j� od wyci�gni�cia na wierzch prawdy o jej rodzicach i kibicowa�am, kiedy robi�a dalsze kroki w t� stron�.

�

Cho� j�zyk, kt�rym pos�uguje si� autorka by� bardzo przyst�pny, to poprowadzenie fabu�y w taki, a nie inny spos�b, sprawi�o, �e nie wci�gn�am si� w jej histori� i nie mog�am si� doczeka� kolejnych zdarze�.

�

Uwielbiam mroczne i przera�aj�ce ksi��ki. Cho� ta nie by�a z gatunku takich, kt�re postawi�y mi w�oski na ramionach, to �mia�o mog� powiedzie�, �e na docelowej grupie czytelnik�w mog�aby zrobi� wra�enie. Jednak to ju� jest kwestia sporna, poniewa� dla jednego ,,mocne" b�dzie spadni�cie ze schod�w, a na drugim nie zrobi� wra�enia wyprute flaki.

�

Wykreowane postacie zosta�y maksymalnie realistyczne. Boryka�y si� z normalnymi problemami i nie �y�y w ba�ce mydlanej, kt�ra zosta�a stworzona na potrzeby ksi��ki. A przynajmniej takie odnosi si� wra�enie. Oczywi�cie nutka grozy, jaka zosta�a zaaplikowana przez autork� nie pozwala zapomnie� o czaj�cym si� w mroku �le, jednak nie wp�ywa to niekorzystnie na bohater�w.

�

W ca�ej powie�ci, czytelnik goni za zagadk� znikni�cia rodzic�w Kim, o czym nawet na moment nie jeste�my w stanie zapomnie�. Wszystko zdaje si� by� jednym wielkim �ledztwem, prowadzonym na potrzeby tego jednego przypadku.

�

Czytelniczki nie pozosta�y pozbawione r�wnie� w�tku mi�osnego. Kim od sze�ciu lat zmaga�a si� z niespe�nion� mi�o�ci� do Caleba, kt�ry pozostawa� w zwi�zku z inn� dziewczyn�.Mo�emy pozna� te� Pana Zagadk�, czyli Davida, do kt�rego Kim i Car wyci�gaj� pomocn� d�o�.

�

Chcecie wiedzie� o co chodzi�o z or�em? To przeczytajcie ksi��k�. Ta pozycja nie zajmie wam du�o czasu, poniewa� jest jedn� z najchudszych ksi��ek, jak� mam na regale. Mnie zaj�a jeden wiecz�r i sprawi�a wiele czytelniczej rado�ci. Autorka na tych kilku stronach uj�a emocje, napi�cie i fabu��, za kt�r� a� chcia�o si� pod��a�. Jest to naprawd� �wietny debiut.

Wiecie, mo�e i ksi��ka jest bardzo kr�tka, co niekt�rych zniech�ci do czytania. Druczek faktycznie jest mniejszy, a rozdzia�y bardzo kr�tkie z du�� ilo�ci� dialog�w. Jednak sama powie��... Nawet nie wiem, czy b�d� umia�a si� o niej wypowiedzie�. Jest przera�aj�co wzruszaj�ca i niepokoj�ca, a� serce niemal chwilami przystawa�o, by si� upewni�, czy zamierzam wzi�� ten oddech, czy ju� nie...
Pisana w formie pami�tnika, cho� jak sama bohaterka twierdzi, nawet nie wie czy umie i czy w og�le powinna go pisa�. Jest nastolatk�, wi�c kto� powie, �e w takim razie jej problemy s� znikome. Jednak nikt nie chcia�by przej�� jej �ycia na w�asnej sk�rze. Wyobra�cie sobie bowiem tak� sytuacj�, �e czekacie na powr�t rodzic�w. Czas mija niemi�osiernie, zaczynacie si� niepokoi�, wygl�da� przez okno, chodzi� nerwowo po pokoju, ale to nic nie daje. Oni po prostu nie wracaj�... Jaki to musi by� szok, kiedy nie wiecie na temat ich zagini�cia dos�ownie nic. Mo�na by rzec, �e jedynym jej szcz�ciem jest posiadanie przyjaci�ki, kt�ra wraz z jej mam� postanawiaj� przyj�� j� pod sw�j dach. Lata mijaj�, a z ka�dym dniem m�czy j� coraz to wi�ksza liczba koszmar�w. Nawet przypuszcza, to jej najbli�si zsy�aj� je na ni�, by mog�a ich odnale��. Jednak kiedy stara si� to zrobi�, kto� jakby marzy� o tym, by j� za to ukara�. Robi si� naprawd� niebezpiecznie, gdy� otrzymuje gro�by, kt�re inni bagatelizuj�. Wol� przyj�� za pewnik, �e ona zwyczajnie wariuje...
Nawet nie wiecie jak bardzo si� ucieszy�am, kiedy mog�am wgry�� si� w ten klimat. Taki nieco psychologiczny z do�� zagadkowym t�em. Czasami nie bardzo mo�na od razu okre�li� co jest tutaj prawd�, a co wyobra�ni�. Niew�tpliwie bohaterka odczuwa tutaj wszystkie emocje ca�� sob�. Jest bardzo wra�liwa na z�e bod�ce, co przechodzi na nas podczas czytania. Do samego ko�ca czujemy niewyobra�alne zaniepokojenie, gdy� historia wci�� nam dok�ada nowych wyzwa�. Ja ju� wiem, �e w ciemno wezm� ka�d� ksi��k� autorki, bo cho� napisana jest zwyczajnym j�zykiem, to jednak gra na emocjach jak niejeden d�ugookresowy pisarz, a to przecie� debiut:-)