Inne wydania:
W Zachodnich Krainach o o�miu tysi�cach lat zapisanej historii widmo wojen i katastrofy nieustannie wisi nad lud�mi. Zbli�a si� zima, lodowate wichry wiej� z pó�nocy, gdzie schroni�y si� wyparte przez ludzi pradawne rasy i starzy bogowie. Zbuntowani w�adcy na szcz�cie pokonali szalonego Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, zasiadaj�cego na �elaznym Tronie Zachodnich Krain, lecz obalony w�adca pozostawi� po sobie potomstwo, równie szalone jak on sam. Tron obj�� Robert - najznamienitszy z buntowników. Min�y ju� lata pokoju i oto mo�now�adcy zaczynaj� gr� o tron...
George R.R Martin jest jednym z najbardziej cenionych pisarzy fantastyki. Dzi�ki swej wielotomowej sadze pozyska� miliony oddanych fanów i odrodzi� tradycj� epickiej fantasy w stylu tolkienowskim.
Od 18 kwietnia 2011 rozpoczyna si� w programie telewizji HBO emisja serialu, którego scenariusz powsta� na podstawie Gry o tron. W rolach g�ównych wyst�puj�w nim m.in.: Sean Bean, Mark Addy, Alfie Allen oraz Lena Headey.
Informacje dodatkowe o Gra o tron:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2012-04-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 844
Tytu� orygina�u: A Game of Thrones
J�zyk orygina�u: Angielski
T�umaczenie: Pawe� Kruk, Micha� Jakuszewski
POLECANA RECENZJA
GRA O TRON
Nadchodzi zima. Dla nas zima wprawdzie w�a�nie si� sko�czy�a, wi�c jest to sytuacja nieco abstrakcyjna. Jednak to w�a�nie s�owa Nadchodzi zima s� dewiz� Stark�w – rodu maj�cego siedzib� na p�nocy. Dalej odnajdujemy tylko Mur, oddzielaj�cy Dzikie Plemiona od cywilizowanej cz�ci krainy Westeros. Kraina ta w pewnym sensie przypomina �redniowieczn� Europ�. Nie kszta�tem, nie warunkami geograficznymi czy klimatycznymi, ale pod wzgl�dem reali�w politycznych. Mimo, i� w�adz� sprawuje kr�l Robert, niemal�e wszyscy dooko�a knuj�, w jaki spos�b zdoby� w�adz� dla siebie. Kluczowe znaczenie w rozgrywkach ma przynale�no�� rodowa. � ...
wi�cej
Kup ksi��k� Gra o tron
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z ksi��ki
REKLAMA
Zobacz tak�e
Gra o tron - opinie o ksi��ce
Gra o tron to fenomenalna powie�� fantasy. Mimo i� wi�kszo�� osób zna j� z bardzo dobrego serialu t i tak stwierdzam, �e po ksi��k� warto jest si�gn��. George R.R. Martin tworzy cudne opisy, kreuje niesamowite postacie, potrafi wci�gn�� czytelnika od pierwszych zda�. Ksi��ka jest naprawd� pi�knie napisana i dopracowana we wszystkich szczegó�ach.
Mamy ca�� mas� bohaterów odgrywaj�cych bardzo du�e rol�. Na pocz�tku wydaje si� to wad� ksi��ki gdy� czytelnik mo�e troch� si� w tym wszystkim pogubi�. Z biegiem historii jednak zapami�tujemy kto jest kim i zachwycamy si� t� ró�norodno�ci� postaci. Losy ka�dego z bohaterów �ledzi�a z zapartym tchem i o ka�dym chcia�am dowiedzie� si� wi�cej. Jedni s� cudowni inni okrutni, mo�na ich kocha� i nie cierpie� ka�da jednak posta� jest doskonale ukazana i wzbudza w czytelniku silne emocje.
G�ównym motywem jest w�a�nie gra o tron. Niesamowity �elazny Tron zbudowany z mieczy poleg�ych wrogów. Symbol w�adzy Siedmiu Królestw. Knowania i intrygi by na nim zasi���. Wszystko to przeplata si� niesamowitymi fantastycznymi wydarzeniami.
Gra o tron zaczyna si� tajemniczo i ju� zaczynamy poznawa� ten magiczny i brutalny klimat. Grupa zwiadowców spotyka si� z niebezpiecznymi postaciami o bia�ej skórze. Zima nadchodzi.
Jedn� z g�ównych postaci jest Eddard Stark – lord Winterfell oraz jego dzieci. Ka�de z nich dostaje pod opiek� wilkora. Okazuje si�, ze te pot�ne wilki s� niesamowitymi towarzyszami oddanymi swoim panom i paniom.
Ca�kiem przyjemnie si� czyta o dzieciach, które próbuj� wykaza� si� odwag� i zab�ysn��. Jednocze�nie te� los sam pcha ich ku trudom doros�ego �ycia. Najstarszy syn Robb musi szybko dorasta�. Bran pe�en zapa�u, kochaj�cy wspinaczk� i nie zawsze pos�uszny staje przed losem, z którym nie ka�dy by sobie poradzi�. Sansa marzy by by� prawdziw� ksi�niczk�, ta urodzona dama niestety te� nie b�dzie mia�a �atwo. Arya natomiast ani my�li stroi� si� w suknie jej marzeniem jest miecz i uwolnienie swej wojowniczej duszy. Rickon najm�odszy ju� jako dziecko do�wiadczy bólu straty. Jon natomiast nie ma �atwo od samego pocz�tku. Nie znajdzie oparcia nawet we w�asnej matce gdy� jest b�kartem. Stanie przed wyborami najlepszej drogi w swoim �yciu. �aden wybór nie b�dzie �atwy.
Mo�na by�oby wi�cej pisa� o tych barwnych postaciach nie chcia�abym jednak zdradza� szczegó�ów fabu�y, która zaskakuje czym� w ka�dym rozdziale. W ko�cu to w�a�nie sprawia, �e od ksi��ki nie mo�na si� oderwa�.
Niesamowit� postaci� jest oczywi�cie Daenerys bidna m�oda dziewczyna wykorzystana i zastraszana przez swojego brata, któremu ch�� w�adzy uderza do g�owy. Zmusza j� do �lubu z barbarzy�skim khalem Drogo. Daenerys stopniowo zyskuje pewno�� siebie, by na samym ko�cu ksi��ki wprawi� nas w os�upienie.
Nie mo�na oczywi�cie zapomnie� o dzielnej i oddanej Catelyn Stark – �onie Eddarda, która równie� odegra znacz�c� rol� w ca�ej opowie�ci.
Sam król Robert jest te� bardzo ciekaw� postaci� postaci�. Mimo swego lekkomy�lnego, porywczego i sk�onnego bardziej ku uciechom ni� obowi�zkom wzbudza pewn� sympati�.
Przyjemnie si� te� czyta�o o ludziach z Nocnej Stra�y.
„Nadchodzi noc i zaczyna si� moja warta. Zako�czy j� tylko �mier�. Nie wezm� sobie �ony, nie b�d� mia� ziemi, ojca ani dzieci. Nie za�o�� korony i zapomn� o zaszczytach. B�d� �y� i umr� na posterunku. Jestem mieczem w ciemno�ci. Jestem stra�nikiem na murach”.
Osoby broni�ce mur sk�adaj�ce si� cz�sto ze zbrodniarzy gdzie zakon by� ich jedyn� drog� ratunku. W pewnym sensie to miejsce staje si� domem i rodzin� Ci�ko jednak czasem zapomnie� o przesz�o�ci mimo przysi�gi.
Najbardziej jednak podoba�a mi si� posta� Tyriona Lannistera. Ten karze� ma zabójczy charakter. Przez swój sarkazm, cwaniactwo i pewno�� siebie udaje mu si� znie�� wszelkie odtr�cenie za wygl�d. Potrafi udziela� twardych lecz cennych rad. Radzi sobie w wielu sytuacjach a nawet je�li mu si� nie udaje podchodzi do tego ze specyficznym rodzajem humoru. Wszelkie dialogi, w których bierze udzia� s� po prostu genialne. Pokocha�am t� posta�.
Przygody pe�ne intryg, walk, trudów �ycia, magii i troch� pikanterii na dodatek. George R.R. Martin ubogaci� �wiat fantasy. Wszystkich, którzy nie si�gn�li jeszcze po Gr� o Tron gor�co do tego zach�cam.
https://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com
"Gra o tron" czy kto� w naszych czasach o niej nie s�ysza�? Szczerze w to w�tpi�. Ksi��ka, która swoj� tre�ci� podbi�a serca czytelników na ca�ym �wiecie. Serial na podstawie powie�ci, który zdoby� uznanie krytyków i odbiorców. Osobi�cie swoj� przygod� z t� histori� rozpocz�am od serialu. Stwierdzi�am "obejrz� i zobacz�, co takiego jest w tym serialu, �e jest na niego taka moda". Zacz�am i wpad�am g��boko i bezpowrotnie. Zakochiwa�am si� w ka�dym odcinku, w ka�dym bohaterze i ka�dej mo�liwej scenie. Mo�na powiedzie�, �e oszala�am na jego punkcie. I w�a�nie to sk�oni�o mnie do chwycenia za powie��, dzi�ki której wszystko si� zacz�o. Nastawiona by�am na pocz�tku sceptycznie. W moim sercu osiedli�a si� obawa, �e ksi��ka nie podo�a zadaniu i poziomie, jaki narzuci� serial. Wi�c czyta�am ostro�nie, strona po stronie, linijka po linijce. A� ostro�ne czytanie zmieni�o si� w po�eranie, w �akni�ciu ka�dego napisanego s�owa, przecinka czy kropki. Szczerze mówi�c nie spodziewa�am si�, �e serial przypadnie mi do gustu. Bowiem nie jest to "mój rodzaj". Tak samo z ksi��k�. Zdziwiona jestem do chwili obecnej, �e i serial i ksi��ki skrad�y moje twarde i bezuczuciowe serce.
"Umys� za� potrzebuje ksi��ek, podobnie jak miecz potrzebuje kamienia do ostrzenia, je�li ma oczywi�cie zachowa� ostro��."
Wydawa� by si� mog�o, �e odk�d obalony zosta� Aerys Targaryen inaczej nazwany Szalony Królem i tron obj�� Robert Baratheon, w Zachodnich Krainach zapanuje spokój. Jednak takie my�li s� nierealne. Bo nawet w obliczu pokoju znajd� si� tacy, którzy b�d� spiskowa�, aby tylko zdoby� w�adze. Bo kto o niej nie marzy? Najgorszy jest jednak ród Lannisterów, którego g�ow� jest, Tywin Lannister, a jego córka Cersei jest �on� monarchy Roberta. Spokój i harmonie niszczy decyzja Roberta o sprowadzeniu do Królewskiej Przystani swojego przyjaciela Eddarda Starka, inaczej nazywanego Nedem. I mianuje go swoim namiestnikiem. Ned jest cz�owiekiem dociekliwym i nie daje sob� �atwo manipulowa�, co jest niezbyt wygodne dla reszty królewskiej rady. Do tego m�czyzna trafia na trop sprawy, przez któr� prawdopodobnie zgin�� poprzedni namiestnik. Nadchodzi zima, a wraz z ni� rozpoczyna si� prawdziwa gra o tron...
"Kiedy spada �nieg i wieje bia�y wiatr, samotny wilk umiera, ale stado prze�yje. Latem jest pora na k�ótnie. Zim� natomiast musimy chroni� si� nawzajem, ogrzewa�, dzieli� my�lami. Dlatego je�li ju� musisz nienawidzi�, to nienawid� tych, którzy naprawd� mog� nas skrzywdzi�.”
Jak pewnie ka�dy si� orientuje "Gra o tron" posiada mnóstwo w�tków rozgrywanych na kilku p�aszczyznach. Wyst�puje mnóstwo bohaterów, co jak mo�na si� spodziewa� powinno prowadzi� do gigantycznego chaosu. Jednak nic bardziej mylnego. Autor ka�dego z bohaterów opisa� indywidualnie. Bohaterowie s� niepowtarzalni oraz wyró�niaj�cy si�. Nie da si� ich ze sob� pomyli�. Ka�dy rozpocz�ty w�tek jest ciekawy oraz niesamowicie wci�gaj�cy. Ka�da decyzja jest rozpocz�ciem kolejnego zdarzenia, ka�da �mier� jest powstaniem nowego bohatera, a ka�da historia ma swoje zako�czenie z fajerwerkami. Podczas czytania uto�samiamy si� z bohaterami, zaczynamy pa�a� do nich gor�cym uczuciem i staramy si� odgadn�� co b�dzie dalej. Powie�� cechuje si� przede wszystkim mnóstwem zwrotów akcji. Poch�aniaj�c t� ksi��k� staramy si� tylko nie pozosta� w tyle za gnaj�c� akcj�. Ca�a fabu�a nie posiada momentu do którego mog� si� przyczepi�. Ca�o�� prowadzona jest w taki sposób, �e p�ynnie przeskakujemy od bohatera o bohatera. Co u�atwia nam zadanie w niepogubieniu si�. Osobi�cie z tak� sam� fascynacj� �ledzi�am losy Jona Snowa, w lekturze jak i serialu. Mo�na powiedzie�, �e obdarzy�am obu p�omiennym uczuciem.
"W grze o tron zwyci�a si� albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej."
Czyta�am wiele opinii na temat tej powie�ci i wi�kszo�� osób narzeka�a w nich na ilo�� opisów wyst�puj�cych w powie�ci. Szczerze mówi�c to mnie lekko odstrasza�o od tej lektury, poniewa� nie nale�� do osób, które preferuj� takie rzeczy w ksi��kach. Mnie to najzwyczajniej w �wiecie nudzi. Jednak w "Grze o tron" przypa�y mi do gustu. To w�a�nie przez takie szczegó�owe opisy, czytelnik mo�e dog��bnie pozna� zasady obowi�zuj�ce w tamtych czasach. Osobi�cie czytaj�c czu�am si� jakbym mia�a zaraz skosztowa� wykwintnych da� podawanych bohaterom, poczu� jedwabn� tkanin�, z jakiej zosta�a stworzona sukienka jednej z kobiet wyst�puj�cej w powie�ci. Szczerze przyznam, �e nie czyta�am jeszcze tak dobrej powie�ci z takiego gatunku. Zakocha�am si� w ca�okszta�cie i nie potrafi� wskaza�, co by�o najlepsze, co najbardziej ciekawi czytelnika. Ta ksi��ka to jednak wielka niewiadoma. Któr� polecam ka�demu!
"Jak to si� dzieje, �e gdy tylko kto� zbuduje mur, kto� inny zaraz chce wiedzie�, co jest po jego drugiej stronie? "
Na pocz�tku nie idzie si� po�apa� w w�tkach, ale ju� chwil� potem siedzi si� jak na szpilkach i obgryza paznokcie. Niesamowita pozycja - troch� fantastyki, troch� przygodówki, intryga na intrydze i bardzo wnikliwa obserwacja cz�owieka to tylko pocz�tek tego co w�a�ciwie znajduje si� w "Grze o tron". Na pewno ka�dy znajdzie w niej co� dla siebie. Polecam gor�co i nie mog� si� doczeka� kidy dorw� nast�pne cz�ci.
"Nigdy nie zapominaj o tym, kim jeste�, bo �wiat na pewno o tym nie zapomni. Uczy� z tego swoj� si��, a wtedy przestanie to by� twoim s�abym punktem. Zr�b z tego swoj� zbroj�, a nikt nie u�yje tego przeciwko tobie."
Ju� sama tre�� powie�ci jest niezwykle wci�gaj�ca i porywaj�ca, ale ubrana jeszcze w cudown� opraw� graficzn�, sprawia, �e prze�ywamy niezwykle fascynuj�ce spotkanie czytelnicze. Z fantazj� uruchamiany wyobra�ni� staraj�c si� dotrzyma� kroku wyj�tkowo kreatywnemu autorowi. Za spraw� niezwykle malowniczego stylu pisania, doskonale dostrzegamy mn�stwo szczeg��w wzbogacaj�cych intryguj�c� i pomys�ow� fabu��. Odnosimy wra�enie jakby�my faktycznie byli pe�noprawnymi uczestnikami przedstawionego �wiata. Przyja�nie odbieramy liczne przygody nie tylko g��wnych bohater�w, ale r�wnie� tych z kolejnych warstw, sk�adaj�ce si� na interesuj�ce i nietuzinkowe scenariusze �ycia. Mnogo�� powie�ciowych postaci, ich wyraziste i przekonuj�ce przedstawienie, wyposa�enie w urozmaicony koszyk wad i zalet, silnych nami�tno�ci i ogromnych pragnie�, wyzwalaj�cych pe�n� gam� ciekawych zachowa� i czyn�w, wywo�uj� w czytelniku nieprzeci�tne wra�enia.
Tysi�c stron podr�y, przez skomplikowan� i niezmienn� od wiek�w natur� cz�owieka, przez rozleg�e tereny stworzonego �wiata, charakteryzuj�ce si� wielkim urozmaiceniem przyrodniczym, ogromnym bogactwem miast i wsi, kt�rych mieszka�c�w okre�laj� indywidualne cechy, zdolno�ci i umiej�tno�ci. Poszczeg�lne regiony posiadaj� w�asn� struktur� spo�eczn�, religi�, kultur� i histori�, cz�sto bardzo skomplikowan�, niejednoznaczn�, wype�nion� konfliktami, brutalno�ci� i dramatami. Dla takiej ksi��ki warto zarwa� kilka nocy, da� si� ponie�� �wiatu opisanemu z niezwyk�ym kunsztem i rozmachem, z uwag� �ledzi� wiele r�wnoleg�ych w�tk�w, podda� si� silnym emocjom prze�ywanym przez uczestnik�w zaskakuj�cych zdarze� i nag�ych zwrot�w akcji. Powie�� magnetycznie przyci�ga, niejednokrotnie dr�ymy o losy ulubionych bohater�w, ogarnia nas niepewno��, czy zdo�aj� prze�y�, wywi�za� si� z powierzonych im misji, zdo�a� dotrze� do wyznaczonych przez przeznaczenie miejsc, spe�ni� marzenia, zrealizowa� �yciowe zamys�y z my�l� o sobie, najbli�szych, klanach, plemionach czy narodach.
Morderstwa, tajemnice, sekrety, szpiegostwo, knucie, bezwzgl�dna walka o w�adz�, presti�, pieni�dze i wolno��. A w tle honor, prawo��, wierno��, oddanie, pos�usze�stwo, mi�o�� i przyja��, mieszaj� si� z k�amstwem, zuchwa�o�ci�, ha�b�, zemst�, nienawi�ci� i bezkompromisowo�ci�. Siedem Kr�lestw, w kt�rym nieustannie pi�trz� si� k�opoty, wa�nie i konflikty, gdzie przypadek czy zbieg okoliczno�ci mo�e zdecydowa� o dziejach najznakomitszych i najwa�niejszych rod�w, niecodziennych losach zwyk�ych obywateli, kt�rym przeznaczenie przydzieli�o istotn� rol�. Dobro walczy ze z�em przenikaj�c si� wzajemnie, nie ma kryszta�owo czystych intencji lub tylko z�ych zamys��w. �redniowieczne barwy, rycerskie bitwy, zamkowe korytarze, zawi�e romanse, szczypta magii, pot�ne wilkory i smoki w tle. I jeszcze widmo przera�aj�cej zimowej zag�ady. Niezmiernie wci�gaj�ca propozycja czytelnicza, wielowymiarowa, intryguj�ca, czaruj�ca, pozostawiaj�ca z przyjemnym uczuciem satysfakcji i niecierpliw� ch�ci� poznania kolejnej ods�ony. Na ko�cu ksi��ki zamieszczono przydatny przewodnik po powie�ciowych rodach, ich herbach, ziemiach, historii, charakterystycznych cechach, cz�onkach, domownikach, dworach i sprzymierze�cach.
bookendorfina.pl
Ca�kiem udany pocz�tek przygody z cyklem "pie�ni lodu i ognia" dobrze zrealizowana strona techniczna, trafnie dodana obsada, jak dla mnie zbyt ma�o trzyma�o mnie w napi�ciu
Moj� przygod� z "Gr� o tron" zacz��em od serialu. Potem si�gn��em po ksi�zk�. W przeciwie�stwie od serialu zamiast na erotyk� powie�� stawia na akcj�. Jest wielow�tkowa, opowiada o wielu postaciach. Naprawd� pozytywnie si� zaskoczy�em t� ksi��k�. Zdecydowanie bardziej przypad�a mi do gustu ni� film, czy s��wny "W�adca pier�cieni".
Jedna z najlepszych, najciekawszych i najlepiej skonstruowanych ksi��ek jakie mia�am okazj� przeczyta� w ca�ym swoim �yciu.
Wybitna ksi��ka, wybitne s�uchowisko. Chyba tym okre�leniem naj�atwiej b�dzie mi scharakteryzowa� Gr� o tron George'a R.R. Martina. Na temat jego sagi wypowiedzia�o si� ju� tylu krytyk�w, mi�o�nik�w literatury, znawc�w i amator�w, �e wszystko co mog� dopowiedzie� w temacie, b�dzie zaledwie powielaniem innych opinii. Dlatego w najbardziej subiektywny spos�b stwierdzam, �e dla mnie powie�� Martina jest powie�ci� wybitn�, za� wydana przez Audiotek� superprodukcja nie ust�puje kroku swoim rozmachem tej monumentalnej powie�ci.
��������������� Re�yseria Gry o tron powierzona zosta�a ,,staremu wyjadaczowi" - m�odemu wiekiem, Krzysztofowi Czeczotowi. Aktor i re�yser w jednym ma ju� na swoim koncie poka�ny dorobek i kilka presti�owych nagr�d, w tym za re�yseri� s�uchowiska Dublin. One way, czy Grand Prix, nagrod� za re�yseri� oraz za scenariusz oryginalny s�uchowiska Jeszcze si� spotkamy m�odsi. Gra o tron zosta�a doceniona przez miesi�cznik ,,Film" nagrod� specjaln� - Z�ot� Kaczk� za realizacj� audiobooka.
I rzeczywi�cie jest to nagroda zas�u�ona, bowiem s�uchowisko to jest dzie�em spektakularnym. Doskona�a oprawa muzyczna, �wietnie dobrany zesp� aktor�w, wszystko to sprawia, �e ksi��ka staje przed oczami niczym �ywy obraz. Jest plastycznie i widowiskowo. Du�e brawa nale�� si� szczeg�lnie za kapitalnie dobranych aktor�w. Dla mnie Jacek Braciak i Maria Seweryn to strza�y w dziesi�tk�. Genialne role. Przyznam, �e teraz s�uchaj�c Starcia kr�l�w brakuje mi ich interpretacji chyba najbardziej spo�r�d ca�ego zespo�u aktorskiego. Ale to oczywi�cie nie jedyne gwiazdy, jakie us�ysze� mo�na w Grze o tron. Anna Dereszowska, Robert Wi�ckiewicz, Marian Dzi�dziel, Jaros�aw Boberek to tylko niekt�rzy ze znanych i lubianych aktor�w, kt�rzy zgodzili si� wcieli� w postaci wyst�puj�ce w pierwszej cz�ci sagi.
��������������� Powie�� jest niezwyk�a sama w sobie. W formie s�uchowiska jest czym� niepowtarzalnym i zachwycaj�cym. Urzeka i uwodzi do tego stopnia, �e przekona� jest w stanie ka�dego, kto do tej pory unika� literatury fantasy. To ksi��ka - s�uchowisko dla wymagaj�cego czytelnika i s�uchacza. Nic dziwnego, �e powie�� Martina zdoby�a fan�w na ca�ym �wiecie, a tak�e widz�w (ksi��ka zosta�a zekranizowana). Krwiste postacie, mocne wydarzenia i bezwzgl�dno�� losu, a tak�e ludzi to si�a p�yn�ca z powie�ci. Dzi�ki temu s�ucha si� jej i czyta z wypiekami na twarzy, zw�aszcza, �e los bywa tu bardzo przewrotny i zaskakuje na ka�dym kroku.
Gor�co polecam!
Fantastyka nigdy nie nale�a�a do moich ulubionych gatunków. Traktowa�am j� bardziej w kategoriach dobrej rozrywki, cho� niekoniecznie czego�, co mog�oby chwyci� czytelnika za serce. By� mo�e dlatego spektakularny sukces G. R. R. Martina bardzo d�ugo nie robi� na mnie jakiegokolwiek wra�enia. Pomimo i� pó�ki w ksi�garniach zdobi�y jego opas�e tomy, a telewizja emitowa�a kolejne odcinki nakr�conego z du�ym rozmachem serialu, zupe�nie nie ci�gn�o mnie do jego szalenie d�ugiej i zawi�ej sagi. Gdy jednak "Gra o tron" trafi�a do mojego domu, nie by�am w stanie poskromi� ciekawo�ci. Chcia�am przekona� si�, czym zdaje si� zachwyca� ca�y �wiat i ... przepad�am na dobre.
Ogólny zarys "Gry o tron" jest stosunkowo prosty. W Zachodnich Krainach na pró�no marzy� o spokojnym i sielskim �yciu. Co prawda uda�o si� pokona� szalonego Smoczego Króla, Aerysa Targaryena, jednak jego potomstwo nadal ma aspiracje odzyska� utracony tron. Obecnie panuj�cy Robert Baratheon zaczyna w�tpi� w szczere intencje otaczaj�cych go ludzi, dlatego postanawia odwiedzi� starego przyjaciela, Eddarda Starka i obdarzy� go wyj�tkowo odpowiedzialnym stanowiskiem. Eddard najch�tniej pozosta�by na swoich ziemiach pó�nocy, zwanych te� królestwem zimy, jednak pewne okoliczno�ci sprawiaj�, �e czuje si� zobowi�zany przyj�� to ogromne wyró�nienie. Jeszcze nie ma najmniejszego poj�cia, jak bardzo ta decyzja wp�ynie na �ycie ca�ej jego rodziny. Nadchodz� wyj�tkowo trudne czasy, gdy nawet najbli�sza rodzina mo�e okaza� si� �miertelnym wrogiem.
O ile sam pomys� na ksi��k� wydaje si� ma�o skomplikowany, o tyle rozmach w kreowaniu rzeczywisto�ci, barwnych postaci, relacji pomi�dzy cz�onkami poszczególnych rodów mog� przyprawi� o zawrót g�owy. Mamy tutaj przedstawicieli wielu rodów, przy czym najwa�niejszymi, przynajmniej na t� chwil� zdaj� si� by� Starkowie i Lannisterowie. Mo�na by za�o�y� �e ci pierwsi to pozytywni bohaterowie a po tych drugich mo�na si� spodziewa� wszystkiego co najgorsze, jednak by�oby to spore uproszczenie. Nawet najbardziej szlachetnym bohaterom zdarza si� mniej godne zachowanie czy najzwyczajniejszy w �wiecie ludzki b��d. Ciemne charaktery za� nie zawsze wywo�uj� bardzo negatywne uczucia. Sama z du�ym zainteresowaniem �ledzi�am przyk�adowo losy przebieg�ego i naprawd� inteligentnego Tyriona Lannistera. Ka�da z postaci jest absolutnie niepowtarzalna, a poniewa� autor pozwala nam poznawa� opowie�� z perspektywy wielu bohaterów, ka�dego z nich mamy szans� pozna� naprawd� dobrze. Ka�da stronica to kolejne powi�zania mi�dzy rodami, intrygi, spiski, zasadzki. Naprawd� trudno znale�� moment, w którym ksi��k� mo�na by cho� na chwil� od�o�y� na pó�k�. Czytelnik bardzo szybko znajdzie sobie postacie, którym pod�wiadomie zacznie gor�co kibicowa�. Mo�ecie wierzy� mi na s�owo, niezale�nie od tego, którego bohatera wybierzecie, autor zadba� o to, by�cie w którym� momencie powa�nie obawiali si� o jego �ycie.
W przypadku tego tytu�u warto wspomnie� o wersji audio, któr� nagrano z wyj�tkowym rozmachem. W produkcji wzi�o udzia� 86 aktorów, a tak�e ponad 20 sta�ystów i 30 osób w postprodukcji. Znakomicie dobrane do g�ównych bohaterów g�osy sprawi�y, �e bardzo szybko porzuci�am czytanie w�a�nie na rzecz s�uchania i ani przez moment nie �a�owa�am tej decyzji. Oprócz samej interpretacji tekstu, zachwyci�a mnie muzyka Adama Walickiego. Losom ka�dego z bohaterów towarzyszy�a charakterystyczna dla niego �cie�ka d�wi�kowa, za spraw� czego ca�o�� nabra�a naprawd� wyj�tkowego, nieco mrocznego klimatu. Spogl�daj�c na oceny pod t� produkcj�, nietrudno zauwa�y�, �e zachwyt nad tym audiobookiem udzieli� si� prawie wszystkim s�uchaczom. Po przes�uchaniu pozosta� jednak pewien dylemat. Z jednej strony nie mog� si� doczeka� kolejnej cz�ci sagi. Z drugiej, cho� zdecydowanie wola�abym jej s�ucha� ni� czyta�, audiobooka niestety jeszcze nie ma i nie jestem pewna jak d�ugo b�d� w stanie na niego czeka�. W ka�dym b�d� razie "Gr� o tron" w wersji audio gor�co polecam i wierz�, �e mo�e przypa�� do gustu nawet osobom, które sceptycznie podchodz� do audiobooków i maj� problemy nad skupieniem si� nad tym, co s�ysz�.
D�ugo zastanawia�am si�, jakim cudem fantastyka mog�a porwa� mnie do tego stopnia. Na pewno zrobi�a na mnie wra�enie niesamowita wielow�tkowo�� i dba�o�� o detale. Czytanie tej ksi��ki robi równie wielkie wra�enie jak podziwianie z�o�onej z tysi�cy kawa�ków uk�adanki. Niewiele osób znajdzie w sobie do�� motywacji i zaparcia by zmierzy� si� z takim zadaniem a G. R. R. Martin jest niew�tpliwie mistrzem w swoim fachu. My�l� jednak, �e uwiod�a mnie równie� sama otoczka ksi��ki, która w du�ym stopniu kojarzy�a mi si� ze �redniowieczem. Pocz�wszy od strojów, przez mentalno��, kodeks honorowy, sojusze polityczne, przypiecz�towane obietnic� zawarcia ma��e�stw a� po strategie prowadzenia walk - wszystko w jaki� sposób odnajduje swoje odzwierciedlenie w �redniowieczu i chyba w�a�nie z tego powodu sag� mog� pokocha� nie tylko fani fantastyki. Niezale�nie od tego, co bym jeszcze nie napisa�a, nie b�d� w stanie odda� fenomenu tej niezwk�ej ksi��ki i ca�ej sagi. My�l�, �e po prostu warto z ni� zaryzykowa�. Istnieje du�e prawdopodobie�stwo, �e gdy pozna si� pierwsz� cz��, poznanie kolejnych stanie si� czym� zupe�nie oczywistym. Nie codzie� mamy szans� obcowa� z równie barwn� i wci�gaj�c� opowie�ci�. Dlatego dajcie si� skusi� na niepowtarzaln� przygod�. Gor�co polecam!
Uczucie, gdy odnajdujemy ksi��k�, na kt�r� pod�wiadomie czekali�my d�ugi czas mo�e przyprawi� o zawa� serca! Niesamowity �wiat, gdzie intrygi, ciche wojny i niebezpiecze�stwo s� na porz�dku dziennym. Jednak ,,strach tnie g��biej ni� miecze"! Dlatego ,,zawsze trzeba patrze� tak, aby widzie� prawd�". Uwielbiam powie�ci, gdzie bohaterowie nie s� tylko imionami, czy nie�miertelnymi gwiazdkami tak oddalonymi od czytelnika, i� nie spos�b ich uchwyci�. Tutaj nie ma tego typu b��d�w. Powie�� jest ob��dna i gor�co zach�cam do si�gni�cia po ni�!
Aby stre�ci� t� powie�� w najprostszy mo�liwy spos�b, wystarczy�yby 4 s�owa: krew, seks, wi�cej krwi. Tak oto scharakteryzowa�a ,,Gr� o Tron'' moja kole�anka i musz� przyzna�, �e znakomicie odda�a jej ducha.
Jednak�e, jakim� sposobem, pierwsza cz�� ,,Pie�ni Lodu i Ognia" nie jest jedynie pe�nym morderstw i zatrutej mi�o�ci pisade�kiem (chocia� przyznaj�, �e co� w tym opisie jest). To skomplikowana, pe�na zagadek i niedopowiedze� opowie��, z�o�ona historia, przywodz�ca mi na my�l s�owa w�oskiego zakonnika: ,,Gna mnie po��danie, hamuje strach.".
W Siedmiu Kr�lestwach lato panuje od dziewi�ciu lat. Po obaleniu szalonego kr�la, Aerysa Targaryena, na �elaznym Tronie zasiada Robert Baratheon z Cersei Lannister u boku. Starzy bogowie przetrwali tylko na P�nocy, tam, gdzie wznosi si� 800 metrowy lodowy Mur, oddzielaj�cy znany �wiat od krainy dzikich, olbrzym�w i Innych. Niecz�sto widuje si� tam go�ci z Po�udnia - do czasu, gdy Kr�l przyje�d�a do Winterfell, aby prosi� starego druha, Eddarda Starka, o zostanie Kr�lewskim Namiestnikiem.
Za W�skim Morzem dw�jka ostatnich potomk�w Smoczych Kr�l�w w�druje od miasta do miasta, szukaj�c sposobu, aby odzyska� utracone dziedzictwo. Wiedzie im si� coraz gorzej, a szanse na odbicie tronu malej� - do czasu, gdy khal Drogo, w zamian za ma��e�stwo z 13-letni� Daenerys Targaryen, nie zgodzi si� u�yczy� jej bratu swoich �o�nierzy.
Legendy budz� si� do �ycia. W lasach pojawiaj� si� wilkory, za Murem widuje si� Innych, a ze skamienia�ych setki lat temu jaj wykluwaj� si� smoki. �wiat mo�e jednak nadal czu� si� stosunkowo bezpieczny - do czasu. Nadchodzi zima.
Istniej� 3 powszechnie znane zasady, dotycz�ce zreszt� nie tylko ,,Gry o Tron", ale ca�ej serii PLiO:
1. Je�eli kogo� lubisz, umrze.
2. Je�eli kogo� nie lubisz, te� umrze.
3. Je�eli wygl�da na to, �e kto� prze�yje, i tak umrze.
Aha, i je�eli �udzisz si�, �e G. R. R. Martin tym razem szybciej napisze nast�pn� cz��, to wiedz, �e si� mylisz. On mo�e wcze�niej z czystej z�o�liwo�ci umrze�. (Ale jest nadzieja, re�yser serialu podobno zna zako�czenie)
I musz� przyzna� tej powie�ci jeszcze jeden zdecydowany plus: ile by spoiler�w nie us�ysze�, nie odbiera to �adnej przyjemno�ci czytania. Przy tej ilo�ci w�tk�w po prostu nie jeste� w stanie spami�ta� i ogarn�� wszystkich informacji.
Aby stre�ci� t� powie�� w najprostszy mo�liwy spos�b, wystarczy�yby 4 s�owa: krew, seks, wi�cej krwi. Tak oto scharakteryzowa�a ,,Gr� o Tron'' moja kole�anka i musz� przyzna�, �e znakomicie odda�a jej ducha.
Jednak�e, jakim� sposobem, pierwsza cz�� ,,Pie�ni Lodu i Ognia" nie jest jedynie pe�nym morderstw i zatrutej mi�o�ci pisade�kiem (chocia� przyznaj�, �e co� w tym opisie jest). To skomplikowana, pe�na zagadek i niedopowiedze� opowie��, z�o�ona historia, przywodz�ca mi na my�l s�owa w�oskiego zakonnika: ,,Gna mnie po��danie, hamuje strach.".
W Siedmiu Kr�lestwach lato panuje od dziewi�ciu lat. Po obaleniu szalonego kr�la, Aerysa Targaryena, na �elaznym Tronie zasiada Robert Baratheon z Cersei Lannister u boku. Starzy bogowie przetrwali tylko na P�nocy, tam, gdzie wznosi si� 800 metrowy lodowy Mur, oddzielaj�cy znany �wiat od krainy dzikich, olbrzym�w i Innych. Niecz�sto widuje si� tam go�ci z Po�udnia - do czasu, gdy Kr�l przyje�d�a do Winterfell, aby prosi� starego druha, Eddarda Starka, o zostanie Kr�lewskim Namiestnikiem.
Za W�skim Morzem dw�jka ostatnich potomk�w Smoczych Kr�l�w w�druje od miasta do miasta, szukaj�c sposobu, aby odzyska� utracone dziedzictwo. Wiedzie im si� coraz gorzej, a szanse na odbicie tronu malej� - do czasu, gdy khal Drogo, w zamian za ma��e�stwo z 13-letni� Daenerys Targaryen, nie zgodzi si� u�yczy� jej bratu swoich �o�nierzy.
Legendy budz� si� do �ycia. W lasach pojawiaj� si� wilkory, za Murem widuje si� Innych, a ze skamienia�ych setki lat temu jaj wykluwaj� si� smoki. �wiat mo�e jednak nadal czu� si� stosunkowo bezpieczny - do czasu. Nadchodzi zima.
Istniej� 3 powszechnie znane zasady, dotycz�ce zreszt� nie tylko ,,Gry o Tron", ale ca�ej serii PLiO:
1. Je�eli kogo� lubisz, umrze.
2. Je�eli kogo� nie lubisz, te� umrze.
3. Je�eli wygl�da na to, �e kto� prze�yje, i tak umrze.
Aha, i je�eli �udzisz si�, �e G. R. R. Martin tym razem szybciej napisze nast�pn� cz��, to wiedz, �e si� mylisz. On mo�e wcze�niej z czystej z�o�liwo�ci umrze�. (Ale jest nadzieja, re�yser serialu podobno zna zako�czenie)
I musz� przyzna� tej powie�ci jeszcze jeden zdecydowany plus: ile by spoiler�w nie us�ysze�, nie odbiera to �adnej przyjemno�ci czytania. Przy tej ilo�ci w�tk�w po prostu nie jeste� w stanie spami�ta� i ogarn�� wszystkich informacji.
Po opiniach przyjaci� i recenzjach spodziewa�am si� po tej ksi��ce wi�cej. Cyba za wielkie wymagania mia�am, chocia� nie mog� powiedzie�, �e nie czyta�am z przyjemno�ci�. Obawia�am si�, �e b�dzie g�sto od trup�w i zwrot�w akcji, ale nie by�o tragicznie. Mo�e jestem ju� przyzwyczajona po lekturze wielu horror�w i "Gra o tron" nie robi na mnie powalaj�cego wra�enia.
Wiele w�tk�w, spojrzenia z wielu punkt�w widzenia. Historia wci�gaj�ca. Mimo, ze nie oceniam na 6 to na pewno si�gn� po ci�g dalszy.
Wyj�ce wiatry, osamotnione i umieraj�ce krainy, nieurodzajne ziemie pokryte �niegiem, l�d p�on�cy na jeziorach, pot�ne drzewa p�nocy. Coraz bardziej odczuwalny mr�z, kt�ry rozchodzi si� po ca�ym ciele i wdziera si� w �y�y. "Winter is coming".
O cyklu "Pie�� Lodu i Ognia" zrobi�o si� g�o�no, kiedy na ekranach pojawi� si� serial produkcji HBO nakr�cony na podstawie dzie�a George'a R.R. Martin'a. Zapewne ka�demu owa saga jak i jej ekranizacja jest dobrze znana, wi�c my�l�, �e wszyscy dobrze wiedz� o czym mowa. "Gra o Tron" jest pierwszym tomem bestsellerowego cyklu, kt�rego tytu� przywo�a�am wcze�niej.
"W grze o tron zwyci�a si� albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej"
Kr�lewski namiestnik - lord Jon Arryn nie �yje. W�adca Siedmiu Kr�lestw, Robert Baratheon przybywa do Winterfell i sk�ada propozycj� przej�cia stanowiska swojemu przyjacielowi Eddardowi, kt�ry jest w�a�cicielem tamtejszych ziem. Z czasem wszystko zaczyna si� komplikowa� co skutkuje napi�ciem mi�dzy rodem Stark�w a rodem Lannister�w. W tym samym czasie Viserys Targaryen planuje przej�cie kontroli nad �elaznym Tronem wykorzystuj�c do spisku swoj� siostr� - Daenerys Targaryen. Rozpoczyna si� krwawa gra, w kt�rej ka�dy chce zosta� zwyci�zc�, ale miejsce jest tylko jedno.
"Ten, kto boi si� przegra�, ju� przegra�"
George R.R. Martin przedstawia nam ca�� mas� barwnych i dopracowanych postaci, kt�re mamy okazj� bardzo blisko pozna�. Charakterystyka poszczeg�lnych rod�w i wykreowanie �wiata, do kt�rego przenosimy si� czytaj�c pierwszy tom "Pie�ni Lodu i Ognia" przypomina mi nieco styl znanego wszystkim J.R.R. Tolkien'a, kt�ry jest specyficzny i do�� ci�ki. Jest to oczywi�cie ogromny plus dla autora, poniewa� tak, jak tw�rca �r�dziemia przedstawia wszystko bardzo dok�adnie, ka�d� intryg�, kt�rych jest multum rozwija do tego stopnia, �e momentami trudno jest si� odnale�� w ca�ej historii a tak�e dopina wszystko na ostatni guzik, co niestety nie zawsze jest obecne w ksi��kach.
"Kiedy nie ma si� czego ba�, tch�rz mo�e by� tak samo odwa�ny jak ka�dy inny"
"Gra o Tron" wci�gn�a mnie w sw�j �wiat od pierwszych stron i nie chcia�a wypu�ci�. Na pocz�tku czyta�o mi si� do�� ci�ko, jednak ca�a historia bardzo mnie zaintrygowa�a i nie mog�am si� od niej oderwa�. Nic doda� nic uj��. Zdecydowanie lektura godna polecenia, z kt�r� ka�dy mi�o�nik fantastyki powinien si� zapozna�.
Pierwszy tom powie�ci z cyklu:,,Pie�� ognia i lodu''. Ksi��ka jest do�c ciekawie pomy�lana, gdy� zosta�a podzielona na pomniejsze kr�tkie rozdzia�y traktuj�ce o jednej postaci. S� wi�c rozdzia�y dotycz�ce: Eddarda pana na zamku Winterwell, jego �ony lady Catelyn, kar�a; brata kr�lowej z rodu Lannister�w- Tywina, b�karta lorda Eddarda- Jona Snowa, jego przyrodniego rod�e�stwa: Brandona, Sansy i Aryi oraz Deanerys- c�rki zamordowanego w�adcy smok�w, kt�ry rz�dzi� kiedy� Siedmioma Kr�lestwami i zasiada� na �elaznym Tronie. Stanowi to zar�wno o sile i s�abo�ci tej ksi��ki, poniewa� przebijanie si� przez g�szcz nazw i tytu��w stanowi nie lada wyzwanie, a akcja toczy si� do�c powolnie i ma�o znajdziemy tam nieoczekiwanych zwrot�w akcji jak na poka�nych rozmiar�w tomisko o grubo�ci ponad 800 stron.
Akcja rozgrywa si� w dw�ch krainach Westeros i Essos. Tam pory roku mog� trwac przez wiele lat. Poznajemy naszych bohater�w w trakcie lata, gdy na p�nocnych kra�cach kontynentu zaczynaj� o�ywac legendy z przesz�o�ci. W lasach pojawiaj� si� Innni i dzicy, a rodzina Stark�w podczas powrotu z egzekucji dezertera z Nocnej Stra�y odnajduje cia�o martwej samicy wilkora i ma�e szczeni�ta. Akurat dla ka�dego z prawowitych dzieci Eddarda, Jon jednak odnajduje wilkora o bia�ej sier�ci i czerwonych oczach, kt�rego postanawia nazac Duch. Jako i� sam jestem mi�o�nikiem zwierz�t pomys� autora by podarowac g��wnemu bohaterowi stworzenie, kt�re b�dzie go strzec i towarzyszyc mu przypad�a mi wyj�tkowo do gustu.
Na uwag� zas�uguj� r�wnie� intrygi pa�acowe min. romans kr�lowej z bratem, przyczyna ''nieszcz�liwego wypadku Brandona" oraz pr�by pozbawienia go �ycia i to do czego doprowadzi�o to w przysz�o�ci.
Ksi��ka boga w r�ne w�tki i intrygi, podnosz�ca niejednokrotnie ci�nienie krwi. Czasami ma si� ochot� potrz�sn�c Sans� za jej naiwno�c, rozszarpac lorda Bealisha za zdrady, pogratulowac Daenerys opanowania i stanowczo�ci w obliczu utraty najbli�szych jej os�b lub po prostu pogalopowac wraz z Jonem w noc uciekaj�c z Nocnej Stra�y i Muru by pom�c przyrodniemu bratu w toczonej z Lannisterami wojnie i przemierzac krain� gdzie smoki, czarna magia, czardzewa i Dzieci Drzewa s� ci�gle �ywe.
Najpierw obejrza�am serial, cierpliwie wyczekiwa�am pi�tego sezonu, teraz oczekuj� kolejnego. Z racji ,,przerwy", postanowi�am si�gn�� po ksi��k�. Nie rozczarowa�am si�! Po zaznajomieniu si� z serialem, nie mia�am trudno�ci z zapami�taniem postaci. Martin pi�knie nakre�li� cechy osobowo�ci bohater�w, zarysowa� t�o. A� ,,czu�" zapach epoki. Nie od dzi� te� wiadomo, �e autor serii Pie�ni Lodu i Ognia, inspirowa� si� na minionych wydarzeniach oraz w�adcach, dodaj�c oczywi�cie te� ,,nieco" od siebie (wilkory, Innych, i r�ne magiczne stwory). Lektura mnie uwiod�a, na pewno si�gn� po kolejne cz�ci. Ci, kt�rzy si� wahaj� czy warto czyta�, powiem tylko - WARTO!
,,Umys� za� potrzebuje ksi��ek, podobnie jak miecz potrzebuje kamienia do ostrzenia, je�li ma oczywi�cie zachowa� ostro��.''
Cudowna powie�� rycerska bogata w elementy fantastyczne. Zawiera bohater�w, kt�rych wygl�d i charaktery dopracowane s� z ogromn� szczeg�owo�ci�. Imponuj�co wykreowany �wiat. Polecam ka�demu i to gor�co lektur� tej ksi��ki. Ci�ko by�o si� oderwa�. Autor ma bardzo fajny styl, nie umieszcza kilkustronicowych opis�w przyrody a zgrabnie i ciekawie przedstawia rzeczywisto�� i nie czu� absolutnie �adnego niedosytu. Polecam!
Nie s�dzi�am, �e tak dam si� wci�gn�� w �wiat Pie�ni Lodu i Ognia. Podchodzi�am do tej ksi��ki z rezerw�, gdy� sporo s�ysza�am o serialu (s�dzi�am, �e mo�e by� przereklamowany), o ksi��ce za� niewiele. Jednak zdo�a�a mnie pozytywnie zaskoczy�. Na ka�dej stronie ksi��ki barwne postacie przemierzaj� niezwyk�y �wiat Siedmiu Kr�lestw i nie tylko. Decyzje, podj�te przez bohater�w, bywaj� brzemienne w skutki. Niekt�re natychmiast, inne ze sporym op�nieniem nios� ze sob� zwyci�stwo, pora�k�, �ycie lub �mier�. Jedyny minus ksi��ki to fakt, i� trudno si� od niej oderwa�.
Nareszcie, uda�o si�! Przeczyta�am "Gr� o tron". Uwielbiam fantastyk�, wi�c nic dziwnego, �e w ko�cu i t� ksi��k� uda�o mi si� dosta� w swoje r�ce. Obawia�am si� tylko troch� j�zyka w jakim zosta�a napisana ta powie��. Cz�sto w�a�nie powie�ci fantasy charakteryzuj� si� troch� ci�kim j�zykiem. Wynika to chyba najcz�ciej z tego, �e autorzy celowo staraj� si� u�ywa� starodawnego j�zyka, a przy ponad o�miuset stronach m�g�by by� to du�y problem. Na szcz�cie "Gra o tron" zosta�a napisana naprawd� �wietnym j�zykiem i stylem. Mimo dosy� du�ej obj�to�ci ksi��ki czyta si� j� naprawd� dobrze. A fabu�a jest wr�cz zachwycaj�ca. Nieprzewidywalna i ca�y czas zaskakuj�ca. Wszyscy wiedz� o dosy� dziwnym hobby Martina do u�miercania bohater�w. Dobrze, �e moje ulubione postacie prze�y�y pierwsz� cz�� ufff. Mam nadziej�, �e tak pozostanie r�wnie� w kolejnych tomach. �wietnie jest r�wnie� to, �e ksi��ka jest podzielona na fragmenty opowiadana z perspektywy r�nych bohater�w, dzi�ki temu mo�emy si� dowiedzie� co dzieje si� zar�wno w Winterfell jak i Orlim Gnie�dzie czy Kr�lewskiej Przystani. "Gra o tron" jest naprawd� rewelacyjn� ksi��k�, kt�ra z pewno�ci� spodoba si� wszystkim fanom fantastyki.
Gra o tron zachwyca bogactwem w�tk�w i postaci a jednocze�nie jej fabu�a jest tak uporz�dkowana, �e czytelnik pomimo wszystko si� w niej nie pogubi. Pomimo �e wcze�niej ogl�da�am serial nakr�cony na podstawie ksi��ki, nie przeszkodzi�o mi to w zaczytaniu si� w tej fascynuj�cej lekturze. Cho� zazwyczaj nie czytam tego rodzaju ksi��ek z pewno�ci� kiedy� si�gn� po kolejny tom.
Fantastyczna pozycja. Od bardzo wielu lat nie powsta�o nic tak dobrego w tym gatunku. Zach�ysn�am si� ta ksi��k� i j� po�ar�am. Przemieli�am, przetrawi�am i stwierdzia�am, �e jest tak dobra i� chcia�abym �eby mi si� cofn�a.
Cyklem Martina nie interesowa�am si� w og�le, przez lata ca�e nie po�wi�ci�am mu nawet spojrzenia, gdy� nie przepadam za fantastyk� i fantasy. Jednak troszk� z poczucia obowi�zku, troch� z obawy, �e by� mo�e omija mnie co� istotnego, a nieco ze zm�czenia i w oczekiwaniu na moc wra�e� - si�gn�am wreszcie po "Gr� o tron".
Si�gn�am i przepad�am. Przez kilka dni �wiat stanowi� dla mnie jedynie niewygodn� i naje�on� zb�dnymi obowi�zkami otoczk� dla tego, co si� w powie�ci zdarza.
Cech� ,,Gry o tron" jest przede wszystkim niebanalny rozmach. Rozmach, elegancja, emocje oraz koronkowo wykreowany �wiat, charaktery i osobowo�ci. Je�li zatem ktokolwiek mnie zapyta, czy czyta�, to odpowied� b�dzie jedna - oczywi�cie, �e czyta�.
Bo to, Moi Pa�stwo, pi�kne jest. Po prostu pi�kne, ujmuj�ce, zr�cznie napisane, niebywale wci�gaj�ce, lekkie i odrywaj�ce od codziennych trosk. Postacie s� barwne, ich problemy wielce prawdopodobne, charaktery niejednoznaczne, zmienne i ewoluuj�ce, a ca�a historia pe�na emocji, spisk�w, nami�tno�ci, zdrad i przygody. Wielo�� przenikaj�cych si� historii, bohater�w, zwi�zk�w i zdarze� jest dla mnie niebagatelnym atutem tej, t�tni�cej �yciem i chwilami bardzo wzruszaj�cej, powie�ci. Zaczynam zgadza� si� z opini�, �e nie zna� Martina to troszk� tak, jak nie zna� Tolkiena. Bo - czy nam si� to podoba, czy nie - Martin to zjawisko i wydarzenie. Nie trzeba i nie warto pozostawa� na niego oboj�tnym.
W ko�cu uda�o mi si� "dorwa�" ksi��k� :) Polecam!
Wol� przewa�nie zacz�� od ksi��ki ni� od serialu :)
Ksi��ka dobrze napisana i mimo obj�to�ci szybko si� czyta, ale... Ale to nie moje klimaty. Nic mnie tam nie zainteresowa�o i nie znalaz�am uzasadnienia dla tak wielkiego sukcesu ksi��ki.
W "Grze o tron" - pierwszym tomie kultowej ju� serii przenosimy si� do Zachodnich Krain, kt�re maj� osiem tysi�cy lat zapisanej historii. Jednak�e nad Siedmioma Kr�lestwami zawis�o widmo wojen i katastrofy. Zbuntowani w�adcy pokonali Smoczego Kr�la, Aerysa Targeryena zasiadaj�cego na �elaznym Tronie, a w�adze obj�� najznamienitszy z buntownik�w - Robert.
Jednak�e po wielu latach pokoju nad kr�lestwem znowu zbieraj� si� czarne chmury, a sytuacj� najlepiej oddaje dewiza jednego z najstarszych rod�w "Nadchodzi zima". Lodowate wichry wiej� z p�nocy, a za Murem wci�� �yj� pradawne rasy i starzy bogowie wyparci przez ludzi.
Ta cz�� jest moim zdaniem wst�pem do ca�ej historii - do�� obszernym, ale jednak. Uwa�am tak dlatego, �e poznajemy w niej wszystkie rody, powi�zania oraz mentalno�� poszczeg�lnych bohater�w, a tak�e istoty i �wiat, w kt�rym �yj�. Tym z Was, kt�rzy nie znaj� jeszcze powy�szej historii z serialu. a zamierzaj� si�gn�� po ksi��k�, na pocz�tku mo�e by� ci�ko po�apa� si� w bohaterach, poniewa� jest ich ca�kiem sporo. Jednak powoli wszystko si� rozja�nia i cz�owiek sam nie wie, w kt�rym momencie zostaje wch�oni�ty przez fabu�� i przenosi si� do �wiata, w kt�rym bardzo realistyczny �wiat miesza si� z tym fantastycznym, w kt�rym wyst�puje magia i r�ne dziwne, chocia� ciekawe stworzenia.
Momenty, w kt�rych znajdujemy si� w Kr�lewskiej Przystani ciekawi�y mnie najmniej, bo �ycie tam wygl�da tak jak w wi�kszo�ci dwor�w - jest pe�no intryg, rycerskich turniej�w, relacje mi�dzyludzkie s� okre�lane przez dworsk� etykiet�, a najwy�ej postawione osoby dbaj� o w�asny zadek i cz�sto los ludu jest tym co najmniej ich obchodzi. Jednak�e chwile, w kt�rych przenosi�am si� na Mur i zapoznawa�am z losami Daenerys oraz jej brata by�y dla mnie momentami smakowania niemal�e ka�dego zdania. Nie oby�o si� r�wnie� bez bohater�w, kt�rzy nie wzbudzili mojej sympatii. Jest tak chocia�by w przypadku...Sansy. Bardzo mnie dra�ni�a ta posta�. Dla mnie jest to ma�a, rozpieszczona i naiwna dziewczynka, kt�ra jak wiele dzieci w jej wieku marzy o zostaniu kr�low� i przes�odzonym �yciu w�r�d pi�knych mi�ych ludzi i pi�knych rzeczy, u boku swojego wspania�ego, przystojnego i jak�e kochanego kr�la. Ot taka dziewuszka bez wyrazu i bez charakteru, kt�ra lubi tylko mi�e i �adne rzeczy. Za przeproszeniem, a� chce si� rzyga� t�cz�... My�l�, �e w zamierzeniu Martina Sansa w�a�nie mia�a taka by�, a jej siostra Ayria jest jej zupe�nym przeciwie�stwem co dawa�o wytchnienie od zachwyt�w Sansy nad ksi�ciem, kt�rego mia�a po�lubi� i zach�ystania si� tym, �e kiedy� zostanie kr�low�. Reszta bohater�w nie wzbudza�a, a� takiego zainteresowania lub irytacji, jak Ci, o kt�rych wspomnia�am wy�ej i nie chc� Was tym zanudza�, bo ten i tak ju� przyd�ugi post nabra�by w�a�ciwo�ci usypiaj�cych;p.
Reasumuj�c:
"Gra o tron" jako pocz�tek ca�ego cyklu wprowadza nas w �wiat, w kt�rym ewidentnie co� wisi w powietrzu. Autor zr�cznie buduje napi�cie i podtrzymuje uwag� odbiorcy, kt�ry z ka�d� stron� jest coraz bardziej zainteresowany dalszymi losami bohater�w i tym dlaczego Inni wzbudzaj� strach lub s� bagatelizowani. Mimo to akcja toczy si� jakby nie�piesznie, zaskakuj�c nas nieoczekiwanymi zwrotami akcji, kt�re pobudzaj� nasz� ciekawo�� i ch�� zostania w �wiecie wykreowanym przez G.R.R. Martina jeszcze d�u�ej. Czasem mia�am wra�enie, �e autor si� nami bawi, dra�ni�c nasz� ciekawo�� i ucinaj�c histori� w momencie, w kt�rym chcemy czyta� dalej. Jednak�e innym razem uwa�a�am, �e Martin niepotrzebnie rozbudowuje pewien fragment na si�� przed�u�aj�c ksi��k�.
Ci z Was, kt�ry my�l�, �e pierwszy tom serii bardzo r�ni si� od serialu doznaj� zaworu. Jednak�e znajdziemy tu wiele rzeczy, kt�re niew�tpliwie nam rozja�ni� du�o w�tk�w, przez co lepiej zrozumiemy ca�� histori�. Poza jednak znajdziemy kilka r�nic, chocia� nie powiem Wam jakich, bo tego b�dziecie si� musieli dowiedzie� sami;p.
"Gra o tron" jest histori�, w kt�rej ka�dy z nas znajdzie co� dla siebie. Obok dworskiego �ycia pe�nego przepychu i intryg, autor wysy�a nas r�wnie� w wir wojny, �wiat smok�w i innych niezwyk�ych postaci, kt�re nie tylko nios� m�dro�� ludziom z po�udnia, ale tak�e stanowi� dla nich niesamowite zagro�enie. Czytelnik zapoznaje si� te� z �yciem Nocnej Stra�y, kt�ra broni ludzi przed istotami zza Muru. Jak ju� wspomnia�am w powietrzu wisi jaka� nieokre�lona gro�ba katastrofy, kt�r� dostrzegaj� nieliczni, a zbyt wielu bagatelizuje lub wr�cz ignoruje.
Ca�o�� opr�szona jest osobistymi kl�skami i sukcesami poszczeg�lnych bohater�w, z kt�rymi w wielu przypadkach mo�emy si� zidentyfikowa�.
Je�eli jeste�cie przed obejrzeniem ekranizacji Pie�ni Lodu i Ognia to wcze�niejsze przeczytanie powie�ci bardzo u�atwi Wam zrozumienie niekt�rych w�tk�w. Przyznam si� Wam szczerze, �e �a�uj�, �e przed obejrzeniem serialu nie si�gn�am po ksi��k�, bo wiele by mi to da�o. Tak�e jak wida� �amanie zasady "najpierw ksi��ka, p�niej ekranizacja" nie wychodzi mi na dobre.
W ka�dym b�d� razie przede mn� jeszcze kolejne tomy tej serii i mam nadziej�, �e przed nast�pnym sezonem b�d� ju� wiedzia�a, co mniej wi�cej b�dzie dalej, chocia� podobno im dalej w las, tym ksi��ka i serial bardziej si� od siebie r�ni�. Mimo to, chc� nadrobi� ksi��kow� wersj� tej opowie�ci.
S� takie ksi��ki, o kt�rych m�wi si�, �e ka�dy powinien je przeczyta� i cz�sto nie s� to wcale powie�ci sprzed wiek�w. Kilkana�cie lat temu �wiat po raz pierwszy us�ysza� o "Grze o tron" George'a R. R. Martina i wkr�tce o powie�ci tej zrobi�o si� naprawd� g�o�no. Uwa�a si�, �e to obowi�zkowa lektura dla wszystkich mi�o�nik�w fantastyki oraz politycznych intryg i walk o w�adz�. "Gr� o tron" mia�am w planach ju� od dawna, ale troch� si� jej obawia�am. Okazuje si�, �e s�usznie, lecz z zupe�nie innych powod�w.
W Zachodnich Krainach, po pokonaniu Aerysa Targaryena, �elazny Tron obj�� buntownik Robert, kt�ry nie jest idealnym w�adc�, podobnie zreszt� jak jego �ona, rzekomo zdradzaj�ca go z w�asnym bratem. Po obalonym w�adcy pozosta�o jednak potomstwo, bardzo niebezpieczne, kt�re nie zamierza tak �atwo zrezygnowa� z w�adzy. Rozpoczyna si� walka o tron, a kandydat�w jest naprawd� wielu... Tymczasem Robert prosi o pomoc swojego dawnego przyjaciela, Eddarda Starka i ustanawia go Namiestnikiem. Wkr�tce sytuacja staje si� coraz powa�niejsza. Kto zwyci�y?
Przede wszystkim powie�� czyta si� bardzo ci�ko i z wielkim trudem brn�am przez te wszystkie rozdzia�y. Niestety, ale nudzi�am si�, wiele razy mia�am ochot� zwyczajnie od�o�y� j� na p�k�. Mo�e oczekiwa�am zbyt wiele? Jednak na blogach wci�� przybywa pozytywnych recenzji, wi�c s�dzi�am, �e o czym� to �wiadczy. Zupe�nie nie zainteresowa�a mnie ta historia, jedynie momentami co� si� zaczyna�o dzia�. Co ciekawe, wed�ug mnie to wcale nie jest wina opis�w, tylko raczej braku konkretnej akcji... Te ponad osiemset stron zape�ni�o du�o jakich� nieistotnych wydarze�. Zrobi�am zreszt� pewien eksperyment i po lekturze "Gry o tron" przeczyta�am jej streszczenie, kt�re mia�o kilka stron. I wiecie co? By�o ono tysi�c razy ciekawsze, bo nie zawiera�o niczego zb�dnego. To, co istotne w tej powie�ci, ginie w�r�d ca�ej masy niepotrzebnych rzeczy. Wielka szkoda.
Okazuje si� jednak, i� problem jest jeszcze powa�niejszy, gdy� g��wna intryga i w�tki nie s� szczeg�lnie rewelacyjne, rozbudowane, a przecie� powinny. Nie zachwyci� mnie pomys� autora, m�g� wszystko bardziej skomplikowa�, a tak wysz�a z tego nieszczeg�lnie porywaj�ca opowie��. Je�li chodzi o bohater�w, r�wnie� si� zawiod�am. Martin po�wi�ci� im zbyt ma�o uwagi i sprawi�, �e czytelnik nie jest w stanie si� do nich przywi�za�. Cz�sto nie mia�am poj�cia, co w danej chwili czuj�, przypominali troch� roboty. Wynika� to mo�e z tego, �e ka�dy rozdzia� jest o kim� innym, a tych postaci znajdziecie w "Grze o tron" sporo. Nie interesowa�y mnie np. historie zwi�zane z dzie�mi Catelyn i Neda, wr�cz nudzi�y mnie.
"Gra o tron" mia�a by� opowie�ci� o mi�o�ci, nienawi�ci, zdradzie, wojnie, okrucie�stwie, zab�jstwach i walce o w�adze. Niestety, to wszystko jest za ma�o wiarygodne. Liczy�am na to, �e emocje b�d� wr�cz si� wylewa�y z tej ksi��ki, �e nie b�d� mog�a o niej zapomnie�, ale zabrak�o mi tego. Szczerze m�wi�c, wcze�niej obawia�am si�, i� b�dzie ona z byt brutalna, ale nies�usznie. Owszem, jest tam przemoc, ale tyle co w ka�dej tego typu powie�ci, za� sceny erotyczne s� g��wnie tylko wspomniane, a nie opisane. Co do element�w fantastycznych - na razie odgrywaj� ma�� rol� i r�wnie� za ma�o zosta�y rozwini�te.
W�a�ciwie odnosz� wra�enie, �e "Gra o tron" jest po prostu prologiem, wst�pem do d�u�szej historii. Licz� na to, �e kolejne cz�ci s� o wiele lepsze i autor skupi� si� w nich na tym, co wa�ne. My�l� wi�c, �e za jaki� czas si�gn� po kontynuacj� i tym razem si� nie zawiod�. Czy polecam t� powie��? Napisa�abym, �e niezbyt, ale bior�c pod uwag� fakt, i� to pierwsza cz��, a poza tym jednak wielu osobom si� podoba, my�l�, �e mo�ecie spr�bowa�. Po prostu nie oczekujcie skomplikowanych intryg, wielkich uczu� i emocji, porywaj�cej akcji. Mo�e "Gra o tron" ma inne zalety, kt�rych akurat ja nie potrafi� dostrzec lub do mnie nie przemawiaj�?
Chocia� przeczyta�am j� ju� jaki� czas temu to pami�tam nadal jak bardzo wci�ga�a. Najbardziej polubi�am w tej cz�ci Ary�, ale nie tylko jej losy sk�oni�y mnie do si�gni�cia po dalsze cz�ci.
nie czuje si� w stanie narazie opiniowa�. tylko dlaczego George'u Martinie zrobi�e� to Eddardowi czyni�c to zarazem wszystkim kt�rzy przeczytali lub przeczytaj� ten tom ??
Si�gaj�c po "Gr� o tron" tak naprawd� wiedzia�am o ksi��ce nie wiele wi�cej ponad to, �e jest to pocz�tek wielotomowej sagi pt "Pie�� Lodu i Ognia" autorstwa George'a R.R. Martina, która podbi�a serca czytelników na ca�ym �wiecie do tego stopnia, �e postanowiono j� zekranizowa�. Powsta� serial produkcji HBO, który cieszy si� stale rosn�c� popularno�ci�; na którego kolejne sezony widzowie wyczekuj� z ogromn� niecierpliwo�ci�. Widywa�am jego trailery w telewizji, jednak nie do ko�ca czu�am si� przekonana do tego, aby zdecydowa� si� na lektur� powie�ci, na podstawie których go nakr�cono. A� przyszed� taki dzie�, w którym powiedzia�am sobie: "do��! musz� zrozumie�, co te� takiego kryj� w sobie karty tej historii, o czym dok�adnie ona opowiada i co sprawia, �e jest ona w stanie podbi� tyle� czytelniczych serc". W me r�ce trafi�a powie�� "Gra o tron", a ja rozpocz�am jej niespieszn� lektur� (wszak to prawdziwe tomiszcze! ponad 800 stron, których ci�ar do�� mocno daje o sobie zna� podczas czytania).
„Kiedy spada �nieg i wieje bia�y wiatr, samotny wilk umiera, ale stado prze�yje. Latem jest pora na k�ótnie. Zim� natomiast musimy chroni� si� nawzajem, ogrzewa�, dzieli� my�lami. Dlatego je�li ju� musisz nienawidzi�, to nienawid� tych, którzy naprawd� mog� nas skrzywdzi�.”
Wydawa� by si� mog�o, �e odk�d obalono Aerysa Targaryena, zwanego Smoczym Królem, a na �elaznym Tronie zasiad� Robert Baratheon, w Zachodnich Krainach zapanuje spokój. Jednak�e nic bardziej mylnego. Nawet w czasach pokoju znajd� si� tacy, którzy po cichu spiskowa� b�d� za plecami monarchy, aby przej�� dla siebie w�adz�. Najgorszym i najbardziej niebezpiecznym spo�ród nich jest ród Lannisterów, na czele których stoi lord Tywin Lannister, a którego córka Cersei jest �on� Króla Roberta. Sytuacja zaognia si� w momencie, kiedy monarcha sprowadza z Winterfell, ziem po�o�onych na dalekiej pó�nocy od Królewskiej Przystani, swego przyjaciela Eddarda Starka (zwanego krótko Nedem) i mianuje go swoim Namiestnikiem. Ned nie nale�y do osób, którymi da si� �atwo manipulowa�, przez co jest niezbyt wygodny dla reszty królewskiej Rady. Poza tym jest dociekliwy, przez co trafia na trop pewnej sprawy, przez któr� by� mo�e zgin�� poprzedni Namiestnik (cho� oczywi�cie oficjalnie nie stwierdzono �adnego zabójstwa). Nadchodzi zima, a mo�now�adcy rozpoczynaj� gr� o tron...
"W grze o tron zwyci�a si� albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej."
"Gra o tron" to powie�� wielow�tkowa rozgrywaj�ca si� na kilku p�aszczyznach. W g�ównej mierze dotyczy rodu Starków, a zw�aszcza Eddarda staraj�cego si� jak najlepiej wype�nia� rol� Namiestnika, cho� wcale nie prosi� si� o ten urz�d. Jednak nie tylko na nim skupia si� historia jego rodu. Poznajemy bli�ej jego nie�lubnego syna Jona Snow, który po wyje�dzie swego ojca z Winterfell zostaje wys�any na Mur, aby tam z�o�y� przysi�g�, przywdzia� czarne szaty i do ko�ca �ycia s�u�y� w Nocnej Stra�y. �ledzimy tak�e dzieje lady Catelyn Stark oraz jej dzieci - synów: Robba (który po powo�aniu jego ojca na stanowisko Namiestnika musia� przej�� rz�dy w Winterfell jako m�ody lord), Brana, Rickona, i córek: Sansy (delikatnej, �akn�cej królewskiego przepychu, zamierzaj�cej w przysz�o�ci wyj�� za m�� za syna Króla - Joffreya) oraz Aryi (wolnego ducha kochaj�cego przygody i wymachiwanie broni�, która za nic ma jedwabie i uwielbienie ze strony ksi���t). Po drugiej stronie barykady przygl�damy si� poszczególnym przedstawicielom rodu Lannisterów, z du�ym naciskiem na dzia�ania Królowej widz�cej swego syna na królewskim tronie, oraz jednego z jej braci - Tyriona, zwanego Krasnalem ze wzgl�du na to, i� przyszed� na �wiat jako karze�. A gdzie� tam daleko, poza granicami Królestwa, pozostaj� przy �yciu ostatni potomkowie Smoków - Viserys oraz jego siostra Daenerys Targaryenowie, których los zwi�za� z lud�mi khala Drogo, przywódc� Dothraków.
„Nigdy nie zapominaj o tym, kim jeste�, bo �wiat na pewno o tym nie zapomni. Uczy� z tego swoj� si��, a wtedy przestanie to by� twoim s�abym punktem. Zrób z tego swoj� zbroj�, a nikt nie u�yje tego przeciwko tobie.”
Postaci wyst�puj�cych w powie�ci jest doprawdy sporo. Wydawa� si� mo�e, �e prowadzi to do jednego wielkiego chaosu, pogubienia si� w tym kto kim jest i jaki� cel mu przy�wieca. Jednak�e nic bardziej mylnego. Autor ka�demu ze swoich bohaterów nada� indywidualne cechy charakteru oraz wygl�du. Ka�dy z nich jest inny, niepowtarzalny i wyj�tkowy. Poza tym fabu�a prowadzona jest w taki sposób, �e p�ynnie przechodzi od jednego w�tku do drugiego, od bohatera do bohatera, jedno wydarzenie wynika z drugiego, a wszystko razem stanowi jedn� spójn� ca�o��. Je�li mia�abym wybra� spo�ród wszystkich postaci wyst�puj�cych na kartach powie�ci Martina te, których losy �ledzi�am z wi�ksz� uwag� i zainteresowaniem ni� pozosta�ych, to byliby to Jon Snow, Tyrion Lannister oraz Daenerys Targaryen. Ka�de z nich wyró�nia si� na tle pozosta�ych bohaterów. Wszyscy zostali mocno do�wiadczeni przez los - królewski b�kart nie maj�cy przed sob� �wietlanej przysz�o�ci, karze� wyszydzany na ka�dym kroku, mimo tego �e jego ojciec jest g�ow� znamienitego rodu Lannisterów, oraz m�oda kobieta, praktycznie jeszcze dziewczynka, traktowana przez brata jako karta przetargowa na drodze do pomszczenia przez niego �mierci ojca i odzyskania panowania w Siedmiu Królestwach.
Niektórzy narzekaj�, �e autor w swym dziele zamie�ci� stanowczo za du�o opisów strojów, wygl�du poszczególnych pomieszcze�, podawanych na sto�ach da�, panuj�cych obyczajów czy te� potyczek wojsk na polu bitewnym. Osobi�cie nie rozumiem tych osób. Jak dla mnie jest to jeden z najwa�niejszych atutów tej powie�ci. Dzi�ki temu mo�emy dok�adnie sobie wszystko wyobrazi�. Poczu�, jakby�my sami uczestniczyli w tej historii i na w�asne oczy �ledzili poszczególne wydarzenia. George R.R. Martin stworzy� niepowtarzalny klimat w swej powie�ci. Gdyby zabrak�o tych wszystkich opisów, szczegó�owo�ci ka�dego z elementów historii, ta ksi��ka nie by�aby ju� taka sama. I szczerze w�tpi� czy wówczas cieszy�aby si� tak� popularno�ci� jak obecnie.
"Gra o tron" to powie�� wyj�tkowa. Nie s�dzi�am, �e tak bardzo spodoba mi si� historia dotycz�ca walk o przej�cie tronu, gdzie pe�no jest intryg i knowa� za plecami drugich osób, oraz w której s�ycha� szcz�k or�a, a tak�e j�ki poleg�ych na bitewnych polach. Spytacie, gdzie tu w ogóle jest co� z fantastyki? Bo wszak powie�� Martina zaliczana jest w�a�nie do tego gatunku. Fantastycznych odniesie� jest ca�kiem sporo, jak si� sami przekonacie si�gaj�c po lektur�. Mamy tu niesamowite zwierz�ta, jak chocia�by wilkory znajduj�ce si� w herbie rodowym Starków. S� te� Inni, o których kr��� niezliczone historie przekazywane przez nia�ki kolejnym pokoleniom. Za Murem, na dalekiej pó�nocy, nadal �yj� istoty oraz stworzenia, które napawaj� l�kiem mieszka�ców Siedmiu Królestw. Jako mi�o�niczka fantastyki jestem w pe�ni usatysfakcjonowana tym, co odnalaz�am na kartach powie�ci. Ch�tnie si�gn� po kolejny tom tej niezwyk�ej sagi, aby przekona� si�, jak dalej potocz� si� losy poszczególnych bohaterów. Tymczasem rozstaj� si� z nimi, a Wam, je�li dot�d nie mieli�cie okazji czyta� "Gry o tron", dobrze radz� - nadróbcie zaleg�o�ci.
Moja ocena: 6/6
recenzja z mojej strony: http://magicznyswiatksiazki.pl/gra-o-tron-george-r-r-martin-recenzja-403/
Wiele os�b zachwyca�o si�, poleca�o mi ksi��ki tego autora. Wreszcie pojawi�y si� one w bibliotece. Czy mi si� podoba�o?
Lubi� takie monumentalne, rozbudowane historie, po prostu ceni� sobie fantastyk�.
Nadchodzi zima, a z przepowiedni wiadomo, �e b�dzie ona jedn� z najd�u�szych. Szalony kr�l Aerys Targaryen na szcz�cie zosta� zrzucony z �elaznego Tronu i zabity. Jego miejsce zaj�� Robert, przyjaciel Neda Starka. Zosta�y jednak dzieci obalonego kr�la. Gry o tron zaczynaj� si� na nowo.
Dawno nie czyta�am tak bogatej w w�tki, rozbudowanej i dopracowanej powie�ci. Nic dziwnego, �e autorowi zajmuje tyle czasu napisanie nowej ksi��ki. Podziwiam go za stworzenie zupe�nie nowego �wiata, kt�ry rz�dzi si� swoimi prawami i posiada w�asn� histori�. Ten fakt zawsze najbardziej ceni� w fantastyce. Autor musi tutaj wszystko wymy�li� i to tak, �eby do siebie pasowa�o. Z pewno�ci� trudna sztuka. Ja bym nie sprosta�a.
Wyst�puje tu multum bohater�w, a i tak ka�demu z nich zosta�o po�wi�cone w ksi��ce troch� miejsca. Bardzo polubi�am Catelyn, Daenrys i Ary�. Zawsze najbardziej ciekawi� mnie kobiety w takich ksi��kach. W kr�lestwie tocz� si� wojny, a one s� silne, nie daj� po sobie pozna�, �e si� boj�. Historia jest bardzo ciekawa. W�a�ciwie ten pierwszy tom to zaledwie wprowadzenie do tego co b�dzie si� dzia�o p�niej. Pot�guje nastr�j tajemniczo�ci, niepokoju i zbli�aj�cej si� grozy. Nie, nie by�o nudno, a zako�czy�o si� niesamowicie i obiecuj�co. Czuj�, �e dalej b�dzie jeszcze lepiej.
W�tk�w jest mn�stwo, jeszcze wiele z nich z pewno�ci� si� po��czy, a wtedy zacznie si� dzia�. Ka�dy rozdzia� widzimy z punktu widzenia innego bohatera. To pozwala nam �ledzi� ka�dy zak�tek w tym ogromnym �wiecie. W�tki mi si� nie myli�y, bohaterowie s� charakterystyczni. Czyta�am nieca�e dwa tygodnie. D�ugo. Wszystko przez to, �e mia�am bardzo ma�o czasu. Gdy znalaz�am go wi�cej to kolejne strony po prostu przecieka�y przez palce. �wiat wykreowany przez Martina wci�ga i nie chce wypu�ci� z powrotem do rzeczywisto�ci. Polecam!Z niecierpliwo�ci� czekam na wypo�yczenie kolejnego tomu.
Ksi��ka godna polecenia, bogata w wiele w�tk�w, intryg, kt�re mnie bardzo zaciekawi�y. Autor pokaza� w niej chyba wszelkie uczucia i emocje w�adaj�ce cz�owiekiem. Mi�o��, przyja��, akceptacja (np. w przypadku rodze�stwa Johna Snowa), a tak�e jej brak (Catelyn), rzetelno�� wobec swoich prze�o�onych, honor, t�sknota( zar�wno za domem jaki bliskimi osobami) nienawi��, i ogromna ��dza w�adzy, kt�ra doprowadza do wojny i jest pocz�tkiem tytu�owej gry o tron. Przedstawia r�ne charaktery i warto�ci, kt�re dla poszczeg�lnych os�b s� wa�ne. W tej powie�ci bardzo dobrze autor pokaza� jak bardzo ludzie d��� do w�adzy i jakich czyn�w s� zdolni, by j� otrzyma�. Za�lepienie Viserysa, kt�ry sprzeda� siostr� i wr�cz wariowa� na my�l o tym, �e musi czeka� na koron�, kt�ra jak uwa�a� nale�a�a mu si� i bezwzgl�dno�� Kr�lowej, kt�ra prawdopodobnie wyda�a polecenie zabicia kr�la, by na tronie zasiad�a jej rodzina.
W mojej ocenie ksi��ka zas�uguje na najwy�sz� ocen�. Jest godna polecenia.
Wszyscy tak j� chwal� nie wiem czemu. Mi si� ona nie podoba�a, a serialu nie ogl�da�am jeszcze ;-)
Trzeba przyzna�, �e ksi��ka narobi�a wok� siebie naprawd� du�o szumu. Gdzie si� nie spojrza�o, to albo kto� j� czyta�, albo o niej m�wi�. Zach�cona samymi pozytywnymi opiniami postanowi�am sprawdzi� o co tyle ha�asu. A teraz z czystym sumieniem mog� stwierdzi�, �e do��czy�am do grupy fan�w ,,Gry o Tron''. Ka�da strona nios�a ze sob� co� nowego. Bardzo du�o akcji, w zasadzie ksi��ka sk�ada si� z samej akcji i nie by�a ani troch� przegadana. Autor ciekawie zobrazowa� nam �wiat i czas w jakim dziej�c si� wszystkie wydarzenia. Du�y plus to wed�ug mnie bardzo szczeg�owo zarysowane postacie. Ka�dy bohater by� kompletnie odr�bn� postaci�, cechowa� si� zar�wno specyficznym zachowaniem jak i pogl�dem na �wiat oraz sposobem m�wienia. Co ciekawe w wielu przypadkach nie mo�na by�o stwierdzi�, czy kto� jest tylko dobry, albo tylko z�y. Wypada�o by mi podkre�li�, �e w tej historii nic nie jest tylko czarne, albo tylko bia�e. ;) Zdecydowanie polecam wszystkim bez wyj�tku!
Przeczyta�am pod wp�ywem serialu emitowanego w HBO i stwierdzam, �e jak zwykle ksi��ka zdecydowanie przebija ekranizacj� ! Typowa dla fantastyki mnogo�� w�tk�w, intrygi, walki o w�adz�. Dla mnie idealny pocz�tek idealnej serii. Polecam serdecznie!
George R.R Martin cz�sto jest do J.R.R Tolkiena, mimo wielu r�nic jedno trzeba przyzna� obu panom. S� mistrzami w swoim fachu, nie mo�na im tego odm�wi�. Wystarczy przejrze� moj� biblioteczk�, sprawdzi� ksi��ki kt�re czyta�am by wiedzie�, �e niczego w literaturze nie kocham tak jak fantastyki. Dlatego z lekkim wstydem przyznaj�, �e za Pie�ni Lodu i Ognia si�gn�am dopiero po obejrzeniu serialu. O dziwo wcale to nie przeszkadza w czytaniu, wr�cz przeciwnie �atwiej mi si� odnale�� w Siedmiu Kr�lestwach, postacie s� mi bli�sze. Teraz po prostu kszta�tuj� w swojej g�owie ich nowy obraz. Ksi��ka obszerna, saga d�uga a to ju� samo w sobie jest dla mnie plusem. Nat�ok postaci, krain, wydarze�, przewijaj�ca si� w tle historia.... Jest tego tak du�o, a jednocze�nie jest to tak dobrze napisane �e nie sprawia najmniejszej trudno�ci czytelnikowi. Naprawd� nie da si� przyczepi� do niczego, nawet gdy bardzo si� chce.
Dobra ksi��ka z wci�gaj�c� histori� i starannie wykreowanym �wiatem. Postaci jest du�o, ale bardzo �atwo si� po�apa� kto jest kim. Troch� brakuje pokazania sytuacji z perspektywy 'tych z�ych'.
Doskona�a. D�ugo wzbrania�am si�, �eby po ni� si�gn��, bo fantastyki zasadniczo nie lubi�.
Mistrzowsko poprowadzona intryga, dworskie przepychanki, a dialogi lorda Baelisha i Varysa niepowtarzalne.
�wiat Siedmiu Kr�lestw sp�jny, czytaj�c mia�am wra�enie, �e odkrywam histori� nieznanego (a nie wymy�lonego) pa�stwa.
Ale 'zima nadchodzi"...
Obowi�zkowo si�gn� po kolejne tomy.
Przyznam,�e nie by�em przekonany co do tego tytu�u.Uwa�a�em,�e saga "Pie�ni Lodu i Ognia" kompletnie nie le�y w moim gu�cie.Teraz mog� przyzna�,�e bardzo si� myli�em.
Po przeczytaniu Gry o tron mia�em same pozytywne my�li.Nie mog�em si� doczeka� chwili kiedy dopadn� w swoje r�ce kolejny tom.
Mnie osobi�cie urzek� multum r�norodnych bohater�w,rod�w,miejscowo�ci,w kt�rych na pocz�tku idzie si� pogubi�.Z czasem jednak ka�dych z tych bohater�w staje si� jedyn�,niepowtarzaln� postaci� kt�r� si� kocha albo nienawidzi.
Ksi��ka obszerna, nie nale��ca do tych z gatunku lekkich. Jest tam wiele postaci. Na pocz�tku trudno si� po�apa�, ale potem jest lepiej. D�ugo si� rozkr�ca, ale jak ju� si� rozkr�ci to jest �wietnie. Najbardziej urzek� mnie Jon, b�kart Neda Starka. Sta�o si� to zapewne ze wzgl�du na jego los. Najm�odsza z c�rek, Arya, r�wnie� przekona�a mnie do siebie w przeciwie�stwie do chc�cej si� przypodoba� kr�lowej, Sansie.
G��boko ubolewam nad losem Brana, kt�rego marzenia legn� w gruzach.
Zaskakuj�cy bieg wydarze�, kt�ry zach�ca do kolejnych cz�ci.Warto by�o po�wi�ci� czas i przeczyta�.
Dla mnie rewelacja! Super fabu�a, dobrze napisane! Serial na podstawie ksi��ki �wietny, ale lektura jeszcze lepsza! POLECAM!
Ostatnio nie za bardzo interesowa�em si� literatur� fantasy, jednak ta ksi��ka wci�gn�a mnie bez reszty. G��wne zalety to: wci�gaj�ca fabu�a, interesuj�cy bohaterowie, oryginalne uniwersum stworzone przez Martina. Zdecydowanie polecam!
Dawno ju� zarzuci�em czytanie fantastyki, ale ta ksi��ka jest godna miana literatury przez du�e "L". Skomplikowana fabu�a i zale�no�ci pomi�dzy bohaterami, same postacie charakterystyczne i �wietnie zarysowane, nie mo�na si� doczeka� nast�pnej strony - po prostu mistrzostwo.
Wspania�a ksi��ka, aczkolwiek wcale nie lekka. Fabu�a stworzona oryginalnie, rozw�j wydarze� zachwyca, a zako�czenie sprawia, �e chce si� si�gn�� po kolejn� cz��. Pan Martin zas�uguje na du�e uznanie :)
Zdecydowanie jedna z lepszych ksi��ek (i serii) fantasy. �wie�a fabu�a, zaskakuj�ce zwroty akcji, mnogo�� intryg - to w�a�nie Gra o Tron :)
Genialna, wci�gaj�ca fabu�a - polecam ca�� sag� i nie mog� doczeka� si� kolejnej cz�ci!!!!
Z najwi�ksz� uwag� �ledzi�am losy Jona Snow oraz Daenerys czyli dw�jki moich ulubionych serialowych bohater�w (co�, wci�� mam do nich s�abo�� ). Nie mog�am si� doczeka� los�w, kt�re pami�ta�am i kt�re wywar�y na mnie wra�enie. Nawet teraz, podczas lektury to oni byli moim ulubie�cami. Wydaje mi si�, �e lepiej ich te� zrozumia�am. Podobnie jak i innych bohater�w.�
�Ciekawie by�o �ledzi� histori�, znaj�c jej fina� (znaczy zako�czenie pierwszego tomu, pierwszego sezonu). Inaczej mog�am spojrze� na bohater�w, ich uczynki, motywy. Niekt�rych bardziej �a�owa�am, innych jeszcze bardziej znienawidzi�am. Niekt�re elementy r�ni�y si� z serialem i przyznam, bardziej pasowa�y do ca�ej historii. Cho� r�nic by�o niewiele...
�Najlepsze cytaty to s�owa Tyriona. Ten niepozorny karze� jest inteligentny, oczytany i sprytny. Potrafi si� wykaraska�, gdy napotka problemy. To jeden z tych bohater�w, kt�rych ceni�. On rozumie gr� o tron, zasady rz�dz�ce w �wiecie Westeros. Do dzi� nie mog� przebole� to, co z nim zrobili w ostatnim sezonie mojego ulubionego serialu.�
Tym razem nie czu�am zaskoczenia podczas kulminacyjnych moment�w. Wiedzia�am, co si� stanie i to tak nie zszokowa�o. Cho� wci�� robi�o du�e wra�enie i wywo�ywa�o odpowiednie emocje (niesprawiedliwo�ci czy b�lu).�
Historia pisana z punktu widzenia tak wielu bohater�w by�a �ywa. Bohaterowie si� od siebie r�ni�. Niekt�rzy bardzo, inni mniej. I te r�nice wida�. Poznajemy bohater�w, kt�ry �yj� w zgodzie ze sob�, honorem, dla kt�rych to sprawiedliwo�� jest najwa�niejsza oraz postacie, dla kt�rych �ycie to tytu�owa gra, kt�ry potrafi� tworzy� intrygi czy bra� w nich udzia�. Widzimy wp�yw ich charakteru na ich losy.
Najpierw ukrad�a mi j� matka, dopiero gdy sko�czy�a, sama mog�am przeczyta�. Zapowiada si� na bardzo d�ug� histori�, niepozbawion� b��d�w, ale... po co psu� sobie t� fantastyczn� przyjemno�� przebywania w �wiecie "Pie�ni lodu i ognia", zastanawiaj�c si� nad niedoskona�o�ciami? Historia nie ko�czy si� wraz ze �mierci� jednego cz�owieka i to, wg mnie, najwi�kszy plus tej ksi��ki. �ycie toczy si� dalej. Gra o tron trwa.
Uwa�ajcie, bo nadchodzi zima...
... a Lannisterowie zawsze sp�acaj� swoje d�ugi.
Dla wszystkich wielbicieli krwawego, soczystego fantasy. Subtelnym i wra�liwym odradzam.
Ciekawa lektura, jednak spodziewa�am si� czego� lepszego. Ksi��ka ci�gle zaskakuje, ale uwa�am �e wi�cej stron mog�oby by� po�wi�cone pó�nocy.
Arcydzie�o! Nie rozumiem, czemu tak d�ugo si� wzbrania�am przed przeczytaniem/obejrzeniem serialu, ale jestem absolutnie zakochana!
Fakt, �e niektóre sceny troch� mi si� d�u�y�y, ale to kwestia niezbyt wielkiej sympatii do konkretnej postaci.
Du�ym u�atwieniem by�a znajomo�� serialu - bez tego chyba zagubi�abym si� w mnogo�ci nazw i nazwisk i nie umia�abym powi�za� kto z kim, gdzie i dlaczego.
Inne ksi��ki autora
Uczta dla wron. Sie� spisk�w
0
Wojna pi�ciu królów zbli�a si� powoli do ko�ca, a Lannisterowie i ich sojusznicy uwa�aj� si� za zwyci�zców. Jednak�e nie wszystko...
�eglarze nocy i inne opowiadania
Zobacz wszystkie ksi��ki tego autora
0
Budz�ca groz� epicka opowie�� o eksploracji kosmosu W g��binach kosmosu ekspedycja z�o�ona z o�miu nieprzystosowanych naukowców i telepaty zajmuje...
