G��bia Challengera
Neal Shusterman

„ɢᴌ�ʙɪᴀ ᴄʜᴀʟʟᴇɴɢᴇʀᴀ” ɴᴇᴀʟ sʜᴜsᴛᴇʀᴍᴀɴ 🌊

„Martwe dzieci stawia si� na piedestale, a te chore psychicznie zamiata si� pod dywan.” 📖

 Niepokoj�ca podr� przez g��bi� ludzkiego umys�u. Opowie�� o ch�opcu, kt�ry powoli pogr��a si� w chorobie psychicznej. 

Historia opowiada o Cadenie Boshu, zdolnym nastolatku, kt�ry z jednej strony jest wra�liwym i uzdolnionym artystycznie uczniem liceum, z drugiej natomiast coraz bardziej pogr��aj�cym si� w otch�ani, poszukiwaczu pragn�cym zbada� tajemnic� G��bi Challengera, najg��biej po�o�onego punktu Rowu Maria�skiego. Z ka�d� chwil� coraz mocniej popadaj�cy w paranoje i halucynacje ch�opak pr�buje walczy� z tym, co prawdziwe, a tym, co jest jedynie u�ud�, nie maj�c� z rzeczywisto�ci� nic wsp�lnego.

Przyznam szczerze, �e nie od pocz�tku wgryz�am si� w t� ksi��k�, jej pierwsze kilkadziesi�t stron by�o dla mnie niema�ym orzechem do zgryzienia, poniewa� wci�gni�cie si� w t� opowie�� sz�o mi dosy� opornie. Lektur� tej ksi��ki przeplata�am sobie z innymi powie�ciami, bowiem tematyka jak� porusza jest dosy� ci�ka. Pewnie jest to spowodowane sposobem przedstawienia ca�ej historii czy tematyk�, jednak�e dopiero po dobrych kilkudziesi�ciu stronach da�am jej si� porwa� i bardzo zaanga�owa�am si� w historie Cadena.

💙 Z pewno�ci� wyr�nia si� ta historia na tle innych ksi��ek. Jest nieszablonowa, dziwna, troch� pokr�cona, ale to sprawia, �e jest taka wyj�tkowa. Mnie bardzo przypad� do gustu pomys� autora na przedstawienie tej historii. 💙

„G��bia Challengera” przedstawiona jest w dwojaki spos�b, bowiem co jaki� czas fragmenty z codziennego �ycia Cadena przeplatane s� z fragmentami, w kt�rych g��wny bohater jest uczestnikiem morskiej podr�y maj�cej na celu zbadanie tytu�owej G��bi Challengera. Przeplatanie si� tych dw�ch �wiat�w powoduje, �e powie�� nabiera zupe�nie innego znaczenia, przepe�niona jest ona cudownymi metaforami, niedopowiedzeniami oraz cz�sto bardzo kr�tkimi refleksjami Cadena, kt�re sprawi�y, �e powie�� ta uderzy�a prosto w moje serce, pozostawiaj�c mnie po jej od�o�eniu z uczuciem ot�pienia. Pomimo trud�w, b�lu i emocji s� tutaj pi�kne metafory, m�dre i trafiaj�ce do serca s�owa, mocno zapadaj�ce w pami��.

�

Wnikliwa i niezwykle realistyczna, poruszaj�ca i nie daj�ca spokoju powie�� powsta�a na podstawie osobistych prze�y� autora, kt�rego syn Brendan cierpi na chor

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

"G��bia Challengera" to niezwyk�a ksi��ka. Zaskakuje ona swoj� tre�ci�, klimatem i postaciami, ale wed�ug mnie najbardziej zachwycaj�cy s� przemy�lenia oraz emocje p�yn�ce przez te ksi��k�. Przez ca�� ksi��k� obserwujemy wydarzenia z oczu dziecka, które jest nadzwyczajne, poznajemy jego sposób rozumienia �wiata. Jego pogl�d na �wiat wcale nie jest inny od znanego nam, lecz wcale nie jest b��dny  Dodatkowej g��bi tej ksi��ce nadaje symboliczny i niedos�owny �wiat wydarze� na statku. W pewien sposób wyja�nia i warunkuje rzeczy dziej�ce si� w rzeczywisto�ci. Pomimo pozornej ró�nicy tych miejsc i wydarze� si� w nich dziej�cych s� one jednakowe i uzupe�niaj� si� nawzajem. Powie�� ta jest niesamowita oraz reflekcyjna. Bardzo zach�cam do przeczytania.

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

"G��bia Chalengera" to jedna z bardziej przejmuj�cych opowie�ci, z jak� mia�am do czynienia. Na takie odbieranie wp�ywa mi�dzy innymi fakt, �e jest to ksi��ka, maj�ca punk wyj�cia w realnym �yciu autora ksi��ki i jego rodziny. Neal Shusterman opisuje bezsilno�� i przygn�bienie, zwi�zane z obserwowaniem swojego syna, kt�ry popada w g��biny choroby psychicznej. Z drugiej jednak strony, mam wra�enie, �e stara si� w jaki� spos�b oswoi� t� chorob�, zilustrowa� j� w swojej g�owie. Mo�e nawet troch� z�agodzi�, cho� ma si� �wiadomo�� �e wydarzenia, o kt�rych czytamy, tak naprawd� s� niewyobra�aln� tragedi�, zar�wno dla chorego, jak i ca�ej rodziny. Najbardziej przera�aj�cy jest fakt, �e co by si� nie sta�o, g��bia nadal jest gdzie� w pobli�u, czyha i nie da si� jej ostatecznie pokona�. Caden Bosch, z pozoru zwyk�y licealista w zasadzie, od d�u�szego czasu nie zachowywa� si� standardowo. Zawsze mia� bardzo bujn� wyobra�ni�. Nikt nie spodziewa� si� jednak, �e mo�e to spowodowa� problemy psychiczne. Ch�opak zagubiony jest pomi�dzy fikcj�, a tym co realne. Caden coraz cz�ciej zapuszcza si� na wyprawy badawcze, a jego towarzyszami s� ... cz�onkowie za�ogi okr�tu... Co tak naprawd� dzieje si� w g�owie nastolatka? Czy s� osoby, kt�re mog� mu pom�c? Grup� docelow� ksi��ki "G��bia Chalengera" jest g��wnie m�odzie�. My�l� jednak, �e doro�li r�wnie� powinni po ni� si�gn��. Ksi��ka Neala Shustermana, to rodzaj terapii i wsparcia, dla os�b i rodzin dotkni�tych problemami psychicznymi, w tym schizofrenii, depresji. Ksi��ka zawiera autentyczne szkice syna autora, z czas�w zaostrzenia choroby, co jeszcze bardziej, wprowadza w klimat opowie�ci. W ko�cu najbardziej przera�aj�ce jest to, co dzieje si� w naszych umys�ach. Gor�co polecam. www.kochamciemojezycie.blogspot.com

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

,,S�uchaj, leki mog� przyt�umi� wyobra�ni�, ale jej nie zabij�." Neal Shusterman to autor, kt�ry w swoich ksi��kach m�odzie�owych porusza bardzo kontrowersyjne tematy. W Podzielonych mieli�my do czynienia z okrutn� wizj� przysz�o�ci, gdzie rodzice mog� pozby� si� dziecka i odda� je ,,na cz�ci", a teraz, w jego najnowszej powie�ci, borykamy si� z zaburzeniami psychicznymi i okresem dojrzewania. Autor po cz�ci zna to z autopsji, jego syn by� podobny do g��wnego bohatera G��bi Challengera. Shusterman widzia�, jak jego dziecko pogr��a si� w otch�aniach swojego umys�u i spada, spada, spada... Teraz Brendan ma si� ju� dobrze, wzbi� si� w stron� s�o�ca, ale wydaje mi si�, �e ta ksi��ka jest dla nich obu bardzo osobista. G��wnym bohaterem jest Caden Bosch, licealista, kt�ry zaczyna si� dziwnie zachowywa�. Jego rodzic�w coraz bardziej martwi jego stan i dziwactwa. Udaje przed nimi, �e dosta� si� do szkolnej dru�yny lekkoatletycznej, ale tak naprawd� w�druje po okolicy przez kilka godzin, ca�kowicie zatracony w swoich my�lach. W swoim drugim �wiecie, gdzie zostaje wyznaczony na pok�adowego artyst�, rozmawia z papug� kapitana statku, drewnian� pann� wyrze�bion� pod bukszprytem, odwiedza bocianie gniazdo, kt�re jest o wiele wi�ksze ni� si� wydaje... Caden �yje w dw�ch �wiatach. I zdecydowanie woli towarzystwo ze swoich my�li ni� otaczaj�cego go �wiata. G��bia Challengera to najg��biej po�o�one miejsce w Rowie Maria�skim. To w�a�nie Pacyfik jest przemierzany przez statek, na kt�rym znajduje si� Caden. Wydaje mi si�, �e ma to by� odzwierciedlenie jego zaburze� psychicznych. Z jednej strony mamy niesamowicie obszerny krajobraz, w ko�cu ocean pacyficzny to miejsce, w kt�rym zdarzy� si� mo�e praktycznie wszystko. Potrafi by� spokojny, potrafi by� wzburzony - podobnie jak my�li g��wnego bohatera. A gdzie� tam g��boko znajduje si� ostateczny punkt szale�stwa, ca�kowitego zatracenia, dno. I to ju� tylko od danej osoby zale�y, czy na tym dnie pozostanie, czy si� od niego odbije. Pojmuj� ocean jako metafor� umys�u Cadena, a G��bi� Challengera jako t� jego najmroczniejsz� cz��. Autorowi w pisaniu tej powie�ci pom�g� jego syn - dzi�ki temu mamy tutaj zapewnione dok�adne przedstawienie dw�ch r�nych punkt�w widzenia. Neal Shusterman by� rodzicem, kt�re chcia�o dla swojego dziecka jak najlepiej, podobnie jak rodzice Cadena. Brendan natomiast zatraca� si� stopniowo w swoim �wiecie, wi�c z �atwo�ci� m�g� nam zaprezentowa� to, co kierowa�o g��wnym bohaterem. Czy jednak na pewno mo�emy tutaj m�wi� o chorobie psychicznej? O zaburzeniach? Zale�y, jak� definicj� tych dw�ch s��w podamy. A mo�e to po prostu bardziej drastyczne prze�ywanie okresu dojrzewania? W dzisiejszych czasach zbyt �atwo stawia si� diagnozy. Najlepiej przepisa� tabletki. A je�eli Caden po prostu mia� niesamowit� wyobra�ni� i wystarczy�o skierowa� to w odpowiednim kierunku? Tego nie wiem, ale wiem jedno - przedstawienie tej tematyki jest tutaj naprawd� dobre i realistyczne. Cho� nie do ko�ca tego spodziewa�am si� po tej ksi��ce, to my�l�, �e og�em jestem z niej zadowolona. Nadal jest to powie�� skierowana typowo do m�odzie�y, wi�c nie odnalaz�am si� w niej tak dobrze, jak bym chcia�a, ale podoba mi si� zamys� autora i jego wykonanie. Na pewno nie by�o to �atwe zadanie, bowiem wymaga�o od niego i jego syna powrotu do tego okresu, w kt�rym oboje si� borykali z chorob� Brendana. Trzeba jednak przyzna�, �e to przeplatanie si� dw�ch �wiat�w Cadena jest doskonale widoczne. My�l�, �e w tej ksi��ce mo�na si� zatraci�, a chwilami nawet doszukiwa� si� r�nego rodzaju metafor czy odniesie�. Gdyby tak przeprowadzi� dok�adn� analiz� historii Cadena, mo�na by w niej pewnie znale�� drugie dno, a mo�e i co� wi�cej. G��bia Challengera to powie�� ciekawa i oryginalna, zw�aszcza w�r�d literatury m�odzie�owej. Napisana typowym dla Shustermana stylem, gdzie nie brakuje chwil pe�nych napi�cia czy niepewno�ci zwi�zanej z dalszymi losami bohater�w. Zaburzenia psychiczne to co�, z czym nie mo�emy wi�za� nadziei na happy end. Przynajmniej teoretycznie. Jaki kierunek obra� autor i jak to wp�yn�o na Cadena? Tego musicie si� dowiedzie� ju� sami! www.bookeaterreality.blogspot.com

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

Caden Bosh �yje w dw�ch �wiatach. Jeden jest ca�kiem zwyczajny, pod warunkiem, �e za zwyczajne uznamy fakt, �e kto� chce nas zabi�. A przynajmniej nam si� tak wydaje. W drugim Caden p�ynie na statku, kt�ry zmierza do najg��bszego punktu na Ziemi. Kt�ry z nich jest prawdziwy? I dlaczego na statku kapitan i papuga tak dziwnie si� zachowuj�? Czy naprawd� kto� czyha na �ycie ch�opaka? G��bia Challengera Neala Shustermana to powie�� o kilku narracjach. S� sceny pisane w pierwszej osobie, gdzie narratorem i g��wnym bohaterem jest Caden, potem nagle narrator staje si� trzecioosobowy, na dodatek zwraca si� do kogo� w drugiej osobie, per ,,ty". Zmieniaj� si� tak�e miejsca akcji - na zmian�, ale nie do ko�ca regularnie, wydarzenia rozgrywaj� si� w domu czy innych miejscach, w kt�rych przebywa Caden na co dzie�, i na statku. Mi�dzy tymi rozdzia�ami dostrze�emy te� takie, kt�re s� czysto teoretycznym rozwa�aniem jakiej� kwestii, nie s� wi�c przypisane do �adnej rzeczywisto�ci. Statek jest przedziwnym miejscem. Od razu zdajemy sobie spraw�, �e nie jest do ko�ca normalny - wsp�pasa�erowie s� nietypowi, kapitan i papuga spiskuj�, m�zgi uciekaj�, a okr�t nagle zmienia sw�j wygl�d. Jak to wszystko si� dzieje? Caden momentami dziwi si�, lecz im d�u�ej przebywa na statku, tym mniej mo�e go cokolwiek zaskoczy�. Ksi��ka porusza trudny temat chor�b psychicznych. Pokazuje, jak dzia�a umys� osoby chorej. Jest tym bardziej poruszaj�ca, �e choroba dotyka m�odego cz�owieka. Caden zmaga si� z r�nymi wyobra�eniami, l�kami, zwidami, kt�re zaburzaj� jego ocen� rzeczywisto�ci. W pewnym momencie nie do ko�ca wiemy, co jest wytworem jego wyobra�ni, a co prawd�, on sam te� ma z tym problemy. Te dwa �wiaty, na pocz�tku do�� mocno wydzielone, zaczynaj� si� miesza�, granica robi si� nieostra. Czytelnik widzi, jak trudne jest to dla rodzic�w i znajomych Cadena, on sam jednak nie zdaje sobie z tego sprawy. Powie�� uzupe�niaj� ilustracje, kt�re w jaki� spos�b dotycz� tekstu, przy kt�rym je umieszczono. S� jak obrazki dziecka - pokr�tne, proste, momentami obieraj�ce si� o abstrakcj�. Na ko�cu pozycji znajdziemy te� spis instytucji, kt�re pomagaj� m�odzie�y z problemami psychicznymi. S� to plac�wki na terenie Polski, co jest wielkim plusem dla wydawcy, kt�ry zadba� o to, by w razie pyta� czytelnik m�g� zg�osi� si� do rodzimej instytucji, a nie obcej. G��bia Challengera to powie�� nie tylko dla m�odzie�y. Cho� g��wny bohater jest m�odym ch�opakiem, licealist�, nie oznacza to, �e tylko nastolatkowie mog� po ni� si�ga�. To przede wszystkim pozycja, kt�ra pokazuje, co dzieje si� z cz�owiekiem, kt�rego dotyka choroba psychiczna. W rozdziale Od autora Shusterman przyznaje, �e napisa� t� ksi��k�, bo jego syn sam do�wiadczy� czego� takiego. M�czyzna chcia� nie tylko przybli�y� ten problem - choroby psychiczne dotykaj� coraz wi�cej ludzi - lecz tak�e da� pocieszenie tym, kt�rzy musz� patrze�, jak ich bliscy si� m�cz�. To powie�� trudna, kt�ra na pocz�tku wydaje si� nie�le pokr�cona, lecz z ka�d� kolejn� stron� zmusza nas do zastanowienia si� nad obecnym �wiatem, naszym �yciem i spojrzeniem zupe�nie inaczej na niekt�re sprawy.

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

"G��bia Challengera" to ksi��ka napisana na podstawie prawdziwych prze�y� syna autora - Brendana Shustermana, kt�ra zawiera tak�e jego rysunki. Te dwa fakty s� bardzo wa�ne, poniewa� pog��biaj� znaczenie tej ksi��ki i nadaj� jej niesamowito�ci oraz tajemniczo�ci. Pod��aj�c �ladami �ycia g��wnego bohatera Cadena u�wiadamiamy sobie, �e choroba psychiczna nie jest taka jak nam si� wydaje, to co� co zmienia ca�kowicie umys� cz�owieka. Dzi�ki "obrazom z g�owy" ch�opaka mamy mo�liwo�� poznania jej z innej strony oraz zrozumienia, �e nie tylko dla chorego jest to bolesne, ale tak�e dla jego otoczenia, a w tym rodziny. Jeste�my troch� tym zaciekawieni, zaintrygowani, ale te� i przera�eni. Ksi��k� czyta�o mi si� bardzo szybko i przyjemnie, sama nie wiem, kiedy strony tak pr�dko ucieka�y. Fabu�a tak naprawd� dotyczy powa�nej sprawy, ale ma zabarwienie �artobliwie, przez co patrzymy na ksi��k� bardziej przyja�nie. Rozdzia�y s� bardzo kr�tkie, nie d�u�sze ni� dwie strony, ale jest ich naprawd� masa, a ka�dy dotyczy czego� innego, zawiera inne wyobra�enia Cadena. Opisuj�c g��wnego bohatera, ci�ko jest tak naprawd� uj�� wszystko zwi�le. Licealista jest z jednej strony normalnym nastolatkiem, kt�rego pasj� jest rysowanie, a z drugiej odkrywc� G��bi Challengera na statku. Ch�opakowi coraz trudniej jest pogodzi� rzeczywisto�� z halucynacjami, ale to one s� g��wnymi walorami tej ksi��ki. Czasem mamy wra�enie, �e s� wprost niemo�liwe i nieprawdopodobne, i zadaj� sobie pytanie: czego ludzki umys� nie jest w stanie wymy�li�? G��bia Challengera to bardzo ujmuj�ca i poruszaj�ca ksi��ka, kt�ra dzi�ki swojej historii powinna spodoba� si� ka�demu czytelnikowi, wywo�uj�c u niego wielkie emocje. Przedstawione wydarzenia mo�na odbiera� na r�ne sposoby, ale faktem jest, �e nie mo�na przej�� obok nich oboj�tnie. Jest mi bardzo ci�ko opisa� ca�y ogrom tej ksi��ki. Zrozumie tylko ten, kto j� przeczyta�. Polecam z ca�ego serducha! Recenzja pochodzi z http://filizanka-ksiazkoholika.blogspot.com

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

Caden Bosch nigdy nie by� normalny. Od dzieci�stwa mia� bujn� wyobra�ni�, jednak nikt nawet nie �mia� przypuszcza�, �e kiedy� przemieni si� to w chorob� psychiczn�. Ch�opak jest rozdarty pomi�dzy tym, co widzi, a tym co wie, �e jest prawdziwe. Nie chce si� poddawa�, chce walczy�, szuka pomocy, jednak coraz cz�ciej jest pewien tego, �e bierze udzia� w wyprawie badawczej p�yn�cej do G��bi Challengera - najg��bszego punktu Rowu Maria�skiego. Nagle w jego �yciu pojawia si� przera�enie i wszystko si� zmienia. Zaczyna wychodzi� na d�ugie spacery... Odcina si� od rodziny i przyjaci�. Czuje si� dobrze jedynie w swoim towarzystwie... i w obecno�ci cz�onk�w za�ogi wyprawy badawczej. Co tak naprawd� siedzi w g�owie Cadena? Z czym zmaga si� osoba z chorob� psychiczn�? Jak mo�na pom�c? Wow, po prostu wow! Nie �mia�am przypuszcza�, �e 'G��bia Challengera' oka�e si� a� tak dobr� ksi��k�. Chcia�am podej�� do niej z lekkim dystansem i na tyle �agodnie, �e nie chcia�am wyobra�a� sobie, co mnie czeka. Jakie� by�o moje zdziwienie, gdy po cudownym wst�pie wybuch�a moja mi�o�� do tej przygody. Wprowadzenie by�o idealne, niezbyt d�ugie, jednak w pe�ni pozwalaj�ce odkry� w sobie przyci�ganie do tre�ci. Pierwszym zaskoczeniem okaza�a si� �mia�a narracja w drugiej osobie liczby pojedynczej. Jest to bardzo rzadki zabieg, gdy� cz�sto wi��e si� z odrzuceniem czytelnik�w, czasem nawet jest uznawana jako b��d. Jak dla mnie tutaj zosta�a idealnie spleciona ze wst�pem, wi�c od razu mnie poch�on�a. Mog�am si� poczu� jak g��wny bohater! Wiedzia�am, co czuje, wiedzia�am jak czuje! By�am w jego g�owie i nie zamierza�am jej opuszcza�. Styl autora jest niesamowicie wyrobiony. Niestety sama nie zna�am wcze�niej �adnej z jego ksi��ek, jednak teraz na pewno to zmieni�. Zastosowanie metafor w tek�cie wywo�a�o u mnie zdziwienie. Gdy zauwa�y�am, �e opisy czyta mi si� wy�mienicie - wr�cz z lubo�ciom, by�am oniemia�a. A kiedy zauwa�y�am delikatne powi�zania filozoficzne, a tak�e r�wnoleg�e zmiany pomi�dzy �wiatami, w kt�rych �y� bohater... Och, szcz�ka mi opad�a! Ksi��ka nie do��, �e jest cudowna do kwadratu to prosi, by�my uruchomili my�lenie. Jednak je�li nam si� to nie uda, to wyt�umaczenie jakiego� faktu znajdziemy wy�o�one na pierwszy plan par�na�cie stron p�niej. Jedynym minusem powie�ci, s� ultrakr�tkie rozdzia�y. Jest ich a� sto pi��dziesi�t, wi�c jeden trwa �rednio dwie-trzy strony. Niemniej to w�a�nie dzi�ki rozdzia�om jeste�my w stanie tak g�adko zmienia� osobowo�ci Cadena, wi�c jak dla mnie jest to jedynie malutka ujma dla tre�ci. Podsumowuj�c, zdecydowanie polecam powie�� nastolatkom, jednak tak�e doros�ym, kt�rzy chcieliby si� dowiedzie� czego� nowego. Trzeba by� jednak tak�e przygotowanym na ci�sz� tematyk� choroby psychicznej, przeplataj�cym si� z czym� pi�knym. C� si� dziwi�, ksi��ka zosta�a napisana na faktach, wi�c musi by� wspania�a. Nie b�jcie si� jednak, �e nie przebrniecie - tre�� opiera si� na przygodzie. Zawiera tak�e humor, wi�c wydaje mi si�, �e z czystym sercem mog� j� wam poleci�. Ca�� recenzj� znajdziesz na: http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2017/03/122-zanurz-sie-w-gebi-challengera-neal.html

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

Matko Bosko i wszyscy �wi�ci, co to za literackie do�wiadczenie. Autentycznie brakuje mi s��w, by opisa�, czym jest, a co dopiero, czym jest dla mnie "G��bia Challengera". Ta ksi��ka to szalona wyprawa w g��b zagubionego umys�u nastolatka z problemami psychicznymi. Autorowi uda�o si� stworzy� wiarygodny i w miar� przyjazny dla odbiorcy strumie� �wiadomo�ci i wielowarstwowy �wiat, w kt�rym nie wiadomo, co jest urojeniem, a co prawd�. Sama metafora statku (cho� pewnie powinnam tu raczej m�wi� o czym� w stylu �wiata alternatywnego lub lustrzanego) ma tyle warstw, �e sama z trudem ��czy�am poszczeg�lne w�tki i osoby. I ten spos�b, w jaki narracja odzwierciedla�a oderwanie od �wiata przez Cadena i jak zmienia�a si�, gdy zaczyna� odr�nia� wyobra�enie od rzeczywisto�ci... Co� pi�knego. Nie wiem, kiedy si� po lekturze pozbieram. Ta ksi��ka to artystyczna pere�ka z g��bok� histori� i przes�aniem. Nie wiem, czy polecam ka�demu, ale chyba przynajmniej warto do niej zajrze�. Sprawdzi�, czy przypadkiem nie skradnie wam serca ju� na zawsze.

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

Bardzo, bardzo d�uga podr�

�

Choroby cia�a cz�sto budz� empati� i wsp�czucie, zw�aszcza gdy s� widoczne go�ym okiem. Z chorob� psychiczn� chory zostaje ca�kiem sam. Caden - g��wny bohater "G��bi Challengera" - stopniowo zanurza si� w chorobie i coraz trudniej jest mu oceni� czy to co dzieje si� wok� niego, dzieje si� naprawd�, czy jest wytworem jego umys�u.

�

Powie�� Neala Shustermana zosta�a skategoryzowana jako literatura m�odzie�owa, ale w moim odczuciu jest to troch� niesprawiedliwy przydzia�, bo "G��bia Challengera" to dobra powie�� zar�wno dla m�odszych jak i starszych czytelnik�w. My�l�, �e wiele os�b, kt�re do�wiadczy�y zaburze� psychicznych bliskiej osoby, chcia�yby zrozumie�, co dzieje si� w jej g�owie, a losy Cadena przynajmniej przybli�aj� (na ile to mo�liwe) spos�b my�lenia osoby obarczonej schizofreni�.

�

W narracji powie�ci trudno jest si� pocz�tkowo odnale�� (a i p�niej nigdy nie wiadomo czego si� spodziewa�). Wydarzenia w "G��bi Challengera" dziej� si� na dw�ch p�aszczyznach: tej realnej i tej, kt�ra wytworzy�a si� w g�owie g��wnego bohatera. Z jednej strony czytelnik otrzymuje obraz tego, jak choroba psychiczn� zmienia zachowanie i postrzeganie cz�owieka na zewn�trz, z drugiej dostajemy mo�liwo�� zag��bienia si� w my�li Cadena i odbycia razem z nim niebezpiecznego rejsu w g��b siebie.

�

"G��bia Challengera" nie jest przepe�niona dramatycznymi wydarzeniami, a mimo to w czasie lektury wielokrotnie wywo�uje smutek. Obserwowanie czyjej� bezradno�ci w obliczu choroby bywa naprawd� poruszaj�ce, cho� wielu czytelnikom, kt�rzy w jaki� spos�b do�wiadczyli lub ci�gle do�wiadczaj� choroby, mo�e doda� otuchy. Powie�� Neala Shustermana jest warto�ciow� histori�, kt�r� warto pozna� niezale�nie od wieku.

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

W obecnych czasach kwestia zdrowia psychicznego przesta�a by� tematem tabu. Nikt nie jest ju� oceniany przez pryzmat korzystania z pomocy terapeuty czy psychiatry. Niemniej jednak, pomimo braku os�dzania czy nadawania nieprzyjemnych �atek zupe�nie inn� kwesti� pozostaje zrozumienie stanu umys�u chorego. Trudno bowiem u�wiadomi� sobie z czym na co dzie� musi mierzy� si� osoba borykaj�ca si� z problemami psychicznymi, a wr�cz niemo�liwym jest wyobra�enie sobie przez zdrow� osob� n�kaj�cych go my�li. Jednak to, �e czego� nie wida�, nie znaczy, �e nie istnieje. Choroby psychiczne mog� doskwiera� ka�demu, niezale�nie od wieku, statusu i sytuacji, w jakiej si� znajduje i warto tym pami�ta� na co dzie�. Caden to zwyczajny nastolatek, kt�ry nie sprawia� wi�kszych problem�w. �wietnie si� uczy�, zawsze by� dusz� towarzystwa, potrafi� odnale�� si� w ka�dej sytuacji. Jego sytuacja domowa te� by�a zwyczajna- m�odsza, mo�e nieco irytuj�ca siostra oraz oboje rodzic�w zainteresowanych swoimi dzie�mi. Caden zapowiada� si� na �wietnego artyst�, a jego rysunki by�y doceniane i chwalone pomimo jego m�odego wieku. Jednak w pewnym momencie jego prace zacz�y si� zmienia�, tak jak i on sam. Bardziej niespokojny, maj�cy problemy z koncentracj�, coraz bardziej zamykaj�cy si� w swoim w�asnym �wiecie. I cho� wiele mo�na zrzuci� na karb dojrzewania, to zachowanie Cadena zacz�o wymyka� si� spod kontroli. "G��bia Challengera" to kolejna, po "Roxy" ksi��ka Shustermana, kt�ra jeszcze d�ugo b�dzie kr��y� po moich my�lach. Nie b�d� ukrywa�, �e jej pocz�tek by� dla mnie trudny, bowiem zupe�nie znienacka zosta�am wrzucona w �wiat osoby pogr��aj�cej si� w chorobie i nijak nie mog�am rozgry�� tego, o czym czytam. Jednak ta konsternacja nie trwa�a d�ugo, a im wi�cej kartek powie�ci by�o za mn�, tym bardziej nie mog�am si� od niej oderwa�. W ksi��ce rzeczywisto�� miesza si� z fikcj�, lecz im wi�cej poznawa�am umys� Cadena, tym lepiej odnajdywa�am si� w tym dodatkowym �wiecie, kt�ry sobie stworzy�. Bowiem, wbrew pozorom, opowie�� kt�ra spowodowana chorob� toczy si� w jego g�owie, ma du�o nawi�za� do tego, co realnie si� dzieje i jest jego sposobem narracji najbardziej trudnych moment�w, kt�re go spotykaj�. Lecz tak�e narracja rzeczywista mocno uderza w czytelnika, poniewa� Autor w�o�y� naprawd� wiele pracy, by spr�bowa� przekaza� czytelnikowi, jak czuje si� osoba chora, gdy wynurza si� na powierzchni�, poza odm�ty swoich niespokojnych i fa�szywych my�li. Wraz z Cadenem brniemy przez jego wzloty i upadki, odczuwamy jego b�l, dezorientacj� ale r�wnie� ot�pienie i niemoc. W tej powie�ci zawarte jest naprawd� mn�stwo emocji, a to z czym musi zmierzy� si� osoba chora jest wr�cz pora�aj�ce. Co wa�ne, Autor nie zapomina, by mi�dzy wierszami zaznaczy�, �e choroba psychiczna to dramat nie tylko osoby chorej lecz tak�e jego bliskich. Co wi�cej, nie ka�dy mo�e liczy� na takie wsparcie i zrozumienie jak Caden i mo�e by� to brzemienne w skutkach. Dodatkowo w tej pozycji znajdziemy mn�stwo rysunk�w, kt�re s� prawdziwe, niepokoj�ce i zosta�y narysowane przez syna Autora gdy sam nie znajdowa� si� w najlepszej kondycji psychicznej. I by� mo�e w�a�nie dzi�ki prywatnym do�wiadczeniom Shustermana, nie ujmuj�c jego niezaprzeczalnemu� talentowi pisarskiemu, ta ksi��ka jest tak mocna, tak uderzaj�ca i tak wybitnie napisana. Cho� porusza szalenie trudny temat, kt�ry osobie zdrowej trudno zg��bi� i ca�kowicie zrozumie�, to jest stworzona w taki spos�b, �e cho�by u�amek tego, co dzieje si� w g�owie chorego jest dla nas ja�niejszy i by� mo�e ta lektura b�dzie mia�a wp�yw na wi�ksz� empati� spo�ecze�stwa wobec os�b borykaj�cych si� z problemami psychicznymi. Ze swojej strony ogromnie polecam t� pozycj�, naprawd� trudno si� od niej oderwa�, gdy ju� wniknie si� w wezbrane morze odm�t�w umys�u Cadena.

�

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

Pi�tnastoletni ch�opak zapada si� w g��biny choroby psychicznej. Wra�liwy, inteligentny dzieciak z talentem do rysunku powoli traci kontakt z rzeczywisto�ci� na oczach bezradnej rodziny i przyjació�. �atwiej jest za�o�y�, �e bierze narkotyki albo nie zauwa�a� problemu, ale to do czasu. Potem staje si� konieczna przymusowa hospitalizacja i podawanie mieszanek leków. Pierwszosobowa narracja jest niezwykle przejmuj�ca, na przemian mamy wyimaginowany statek z kilkoma kluczowymi cz�onkami za�ogi i rodzia�y pisane "na trze�wo", a przy tym b�yskotliwie i z lekk� ironi�. Obserwujemy kolejne etapy choroby, leczenia bohatera i uderza nas ci�ar �wiadomo�ci, �e pe�ne wyzdrowienie raczej nie jest mo�liwe, trzeba by� przygotowanym na nawroty ale, ednocze�nie mo�na si� przystosowa� do �ycia i funkcjonowania w spo�ecze�stwie.
Ta ksi��ka ma wa�ne przes�anie i powinna by� szerzej znana.

(Kliknij aby rozwin�� opini�)

"G��bia Challengera" jest niezwykle trudn� lektur�. Nie ze wzgl�du na form� ani nawet tre��, lecz z uwagi na ogromny baga� emocjonalny, który towarzyszy nam przez ca�y czas poznawania losów Cadena. Tym bardziej jest to lektura trudna, poniewa� gdzie� z ty�u g�owy wci�� mamy my�l, �e przecie� to historia, która zdarzy�a si� naprawd�, a bohater jest wzorowany na cz�owieku z krwi i ko�ci - synu pisarza - i jego do�wiadczeniach w walce z chorob�.

 

Ca�a powie�� jest niesamowita. Pocz�wszy od fenomenalnej ok�adki przez �wietny tekst (niekiedy bardzo poetycki) a� po niepokoj�ce ilustracje, które wysz�y spod r�ki Brandona podczas choroby. Shusterman spisa� si� na medal i zachwyca tym bardziej, �e nie boi si� pisa� na temat trudny, temat bardzo mu bliski, a jednocze�nie niezwykle bolesny.

 

Bardzo trudno jest mi pisa� recenzj� tej ksi��ki, poniewa� uwa�am, �e ka�dy sam powinien si� z ni� zapozna�. Pomimo tego, �e wyda�o j� wydawnictwo YA!, wcale nie jest to ksi��ka skierowana tylko i wy��cznie do m�odzie�y. Ba! Wydaje mi si�, �e w niektórych przypadkach ta ksi��ka mo�e si� okaza� dla m�odzie�y nieodpowiednia - z uwagi na problemy ze zrozumieniem tre�ci. Niew�tpliwie jest to ci�ki kawa�ek literatury. To nic, �e napisany przyst�pnym, pi�knym j�zykiem i wydaje si�, �e czyta si� go szybko, poniewa� czyta si� go niezwykle trudno - z uwagi na temat i jego ci�ar gatunkowy. Lektura nie nale�y do przyjemnych. Nie mamy tutaj ani �miechów, ani chichów. Razem z Cadenem w�drujemy �cie�k� na skraju szale�stwa pomieszanej z odrobin� rzeczywisto�ci i boimy si�, co stanie si� dalej, zadajemy sobie pytanie: co stanie si� dalej z Cadenem?

 

"G��bia Chellengera" ukazuje rodzinny dramat rozgrywaj�cy si� pod dachem - wydawa� by si� mog�o - idealnej ameryka�skiej rodziny. Ksi��ka zawiera przeró�ne metafory, odnosz�ce si� do choroby. Mamy wiele niewiadomych, które stan� si� zrozumia�e dopiero przy ko�cu.

 

Nie jestem zawiedziona t� powie�ci�. Jestem zadowolona, �e trafi�am na ni� na wyprzeda�ach i mia�am okazj� j� przeczyta�. To jedna z tych pozycji, które s� wa�ne, ale i nie�atwe do przetrawienia. Na pewno po przeczytaniu wiele my�li wci�� b�dzie k��bi�o si� w g�owie czytelnika. Nie jest to lektura, o której mo�na zapomnie� i nie podda� si� - czy to w trakcie czytania, czy ju� po - �adnej refleksji. Polecam! Naprawd� warto!

(Kliknij aby rozwin�� opini�)