Flashpoint. Powr�t

POPKULTUROWY KOCIO�EK:
Flashpoint: Powr�t to kr�tka komiksowa seria, w kt�rej scenarzysta Geoff Johns (wraz z kilkoma pomocnikami) ponownie zabiera czytelnika do �wiata znanego z Punktu Krytycznego. ”Powr�t” ten naznaczony jest jednak pewn� swobod� tw�rcz�, kt�ra potrafi by� intryguj�ca, zw�aszcza dla najwi�kszych fan�w uniwersum DC.

Thomas Wayne trafia do �wiata, kt�ry przesta� istnie�. Po raz kolejny przemierza on ulice Gotham. Miasta, kt�re czeka zag�ada i on doskonale o tym wie. Musi on znale�� spos�b na zapobie�enie zbli�aj�cej si� tragedii. W tym celu b�dzie mu potrzebna pomoc Barry’ego Allena, kt�ry niestety w tej rzeczywisto�ci nie jest Flashem. Jest to k�opot, z kt�rym bohater b�dzie musia� sobie jako� poradzi�, nawet je�li oznacza to do�� drastyczne dzia�anie. Jakby tego by�o ma�o, nie wszystko idzie tak, jak zosta�o zaplanowane i k�opoty zaczynaj� si� znacz�co pi�trzy�.

Zarys historii brzmi do�� ciekawie i w du�ej mierze scenariusz taki w�a�nie jest. Fabu�a potrafi by� dosy� anga�uj�ca. Przewracaj�c kolejne strony komiksu, z napi�ciem obserwujemy poczynania Thomasa Wayne’a i jego �ledztwo maj�ce na celu odkrycie sekret�w otaczaj�cego go �wiata. Na jego drodze pojawia si� ponadto sporo znanych z uniwersum bohater�w, kt�rzy tutaj wyst�puj� jednak w dosy� zr�nicowanych (czasem zaskakuj�cych) rolach.

Geoff Johns wykorzystuje wi�c tu gotowy �wiat jako szkielet do rozwijania w�asnych pomys��w. Dzi�ki temu pocz�tek albumu poch�ania si� niezwykle przyjemnie i z wielk� ciekawo�ci� chce si� dowiedzie� co b�dzie dalej. W pewnym momencie (rozdzia� 4) do g�osu zaczyna jednak dochodzi� pewna charakterystyczna dla ca�ego uniwersum schematyczno��. Opowie�ci zdecydowanie nie brakuje dynamiki, ale pewne wydarzenia zaczynaj� by� przewidywalne, a i sami bohaterowie z pocz�tkowo intryguj�cych i zaskakuj�cych r�l staj� zaczynaj� zyskiwa� znane sobie cechy. Nadal ca�o�� trzyma w napi�ciu i prezentuje si� lepiej ni� dobrze, ale po wy�mienitym pocz�tku mo�na by�oby wymaga� od historii troch� wi�cej....