Drzwi do lata
Robert A. Heinlein

Wiecie co? Gdyby ka�dy z nas mia� a� tak wielk� mo�liwo�� uczenia si� na b��dach jak g�ówny bohater, �wiat wygl�da�by zapewne zupe�nie inaczej. To naprawd� udana historia, taka, która wzbudza w czytelniku sympati�. Mo�e i nawet sk�ania do pewnych przemy�le� i uczy tego, �eby zawsze mie� otwarty umys� i uwa�a� na fa�szyw� �yczliwo�� ludzi. To ksi��ka, która pokazuje, �e warto uczy� si� na b��dach i d��y� do swoich celów, oczywi�cie zachowuj�c przy tym pewne zasady moralne i zdrowy rozs�dek.

Ca�a recenzja: bookeaterreality.pl

"Filozoficznie rzecz bior�c, jeden wiersz farby drukarskiej mo�e równie dobrze stworzy� inny wszech�wiat, jak sprawi�, �e zniknie Europa."

Sympatycznie sp�dzi�am czas, przyjemnie �ledzi�am tok akcji, ch�tnie zatrzymywa�am si� na refleksje. Nie by�a to filozoficzna opowie��, a jednak kilka ciekawych rozwa�a� wkrad�o si� do scenariusza zdarze�, wstawki materia�u do niezobowi�zuj�cych przemy�le�. Powie�� ciep�a, wygodna, urzekaj�ca. Zgrabna narracja, lekka, swobodna, przyst�pna, bez nad�cia, konkretna i konstruktywna. Na ka�dym kroku znajdywa�am wi�cej ni� szczypt� dobrego humoru, trafne aluzje i celne spostrze�enia. Wy�mienicie bawi�am si� �ledz�c pogmatwane losy Dana Davisa, in�yniera mechanika, i jego wyj�tkowego kocura Petroniusza Arbitera, mi�o�nika piwa imbirowego. Doskona�y reprezentant kociego rodzaju, równocze�nie osobliwe stworzenie, ale zrozumie� to mo�na dopiero po zapoznaniu si� z histori�.

G�owa Davisa pe�na jest ró�nych wynalazków, jednak najwi�cej czasu po�wi�ca konstrukcji robotów u�atwiaj�cych prace domowe. Nie interesuje si� �wiatem wielkiego biznesu, lecz mo�liwo�ci� poszukiwania twórczych rozwi�za�, udoskonalania ich tak, aby sta�y si� dobrem powszechnym. Wraz z Milesem Gentry, przyjacielem o handlowej smyka�ce, zak�ada firm� konstruuj�c� i sprzedaj�c� automaty. Do zespo�u do��cza Belle Darkin, która z czasem zostaje narzeczon� Dana. Zbytnia ufno�� i naiwno�� Davisa sprawia, �e wspólnicy bezlito�nie i okrutnie potraktuj� go. Udaje si� w D�ugi Sen, trzydziestoletni� hibernacj�, która bynajmniej nie umniejszy ch�ci zemsty i wyrównania krzywd. Davis budzi si� w dwutysi�cznym roku, ma okazj� zobaczy�, jakie zmiany si� dokona�y na �wiecie, ale nie traci z oczu g�ównego celu, dokonania osobistych porachunków. Nie wszystko uk�ada si� tak, jak sobie zaplanowa�, przysz�o�� na dobre uzale�niona jest od przesz�o�ci, a ta z kolei od do�� skomplikowanego kociego �ywota.

Jestem pod wra�eniem, ksi��ka napisana sze��dziesi�t trzy lata temu, nadal potrafi cudownie wci�gn�� w pokr�con� fabu��, zaoferowa� przyja�� z kluczow� postaci�, wywo�a� u�miech podczas zawierania znajomo�ci z niezwyk�ym kocurem. Przepe�niona �artobliw� tre�ci� nie pomija istotnych zagadnie� oscyluj�cych wokó� zmiennych kolei ludzkich losów, pragnienia zapanowania nad tym, co nie podlega negocjacjom, prób wymazania nietrafionych pomys�ów i b��dnych decyzji. Ale czy podró� w czasie mo�e sta� si� uniwersalnym rozwi�zaniem �yciowych problemów i katastrof, a mo�e to wyzwalacz nowego zbioru k�opotów i zmartwie�? W jakim stopniu da si� prze�cign�� p�dz�cy �wiat, przewidzie� post�p z perspektywy trzech dziesi�tek lat? Mniej lub bardziej uwa�nie dostrzegamy to, co si� dzieje w naszym otoczeniu, ale czy do�� wnikliwie zastanawiamy si�, jakie konsekwencje przynios� zmiany dla �wiata i nas samych? 

Bookendorfina.pl

DRZWI DO PRZESZ�O�CI

With his fool's gold stacked up all around him
From a killing in the market on the war
The children left King Midas there, as they found him
In his counting house where nothing counts but more
- The Monkees, „The Door Into Summer”

„Drzwi do lata” to ju� druga – i pewnie nie ostatnia – powie�� Roberta A. Heinleina w serii „Wehiku� czasu”. Powie�� kultowa i ceniona. Mo�e nie tak, jak najs�ynniejsze jego dzie�a („Obcy w obcym kraju”, „Luna to surowa pani” czy „Kawaleria kosmosu”), ale i tak absolutnie warta poznania. I to o wiele bardziej, ni� wspó�czesne twory Science Fiction. Bo to po prostu dobrze pomy�lana, znakomicie napisana i zbudowana na �wietnym zapleczu obyczajowym powie�� o ponadczasowych sprawach – czyli najgorszych ludzkich cechach.

Lata 70. XX wieku. Dan Davis mia� wszystko – ukochan�, perspektywy na przysz�o�� i wspania�y wynalazek, który zrewolucjonizuje �wiat – robota. Wszystko traci w jednej chwili, kiedy narzeczona wraz ze wspólnikiem pozbawiaj� go firmy i praw do patentu, a jakby tego by�o ma�o on sam ostatecznie ko�czy poddany hibernacji. Czy�by to by� koniec? Nic bardziej mylnego, Dan budzi si� 30 lat pó�niej w zupe�nie nowym �wiecie ca�kiem nowych mo�liwo�ci. Zaczyna powoli odbudowywa� swoje �ycie i odkrywa�, co wydarzy�o si� przez ten czas. Wpada te� na pomys�, jak mo�e wszystko odwróci�. Czy mu si� to uda? I co z tego wszystkiego wyniknie?

Ca�o�� recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/02/drzwi-do-lata-robert-heinlein.html