Afghan narcos
Marcin Szyma�ski

Decyduj�c si� na powie�� „Afghan narcos” Marcina Szyma�skiego mia�am pewne obawy, czy nie oka�e si� zbyt ci�ka w odbiorze ze wzgl�du na tematyk� i styl narracji, skuszona jednak wysokimi notami, jakie zyska�y poprzednie ksi��ki Autora powiedzia�am jej „tak”. I to by�a najlepsza decyzja, jak� mog�am podj��, bo omin�aby mnie szalenie wci�gaj�ca i fascynuj�ca powie�� sensacyjna.

Brawa nale�� si� Autorowi, bo to w�a�nie jego lekkie pi�ro, barwne i wywa�one obj�to�ciowo opisy, naturalne dialogi i znakomita kreacja bohater�w sprawi�y, �e mimo poruszania zagadnie� zawi�ych relacji mi�dzynarodowych, z�o�ono�ci walki z narkotykowym imperium i brutalnej rzeczywisto�ci Afganistanu pr�cz �r�d�a wiedzy, jakim w du�ej mierze jest, powie�� zyska�a r�wnie� walor rozrywkowy. I spodziewajcie si� rozrywki na naprawd� wysokim poziomie.

Jako by�y �o�nierz z wieloletnim sta�em, dow�dca grupy bojowej w Afganistanie Autor dysponuje szerok� wiedz� na tematy, o kt�rych zwyk�y �miertelnik nie ma bladego poj�cia i to obeznanie daje si� wyczu� na ka�dej stronie i w sp�jno�ci fabu�y powie�ci. Autor nie pope�ni� jednak b��du, kt�rym by�oby nadmierne faszerowanie czytelnika faktami, cho� wykazanie si� swoj� wiedz� mo�e kusi�. I za to kolejne brawa, bo wszelkie informacje wplecione s� w tre�� naturalnie i budz� prawdziw� ciekawo��.

Zestawienie wydarze� globalnych z �yciem uwik�anych w nie, cz�sto wbrew w�asnej woli, jednostek okaza�o si� kolejnym znakomitym posuni�ciem. �ledzi�am z zapartym tchem pr�b� udaremnienia przerzutu narkotyk�w na niewyobra�aln� skal�, ale prawdziwie zaanga�owa�am si� w osobiste losy zar�wno Artura Jurasza, kt�ry powraca do Afganistanu z misj� humanitarn�, jak i Isaada Kazimiego zmuszonego do wsp�pracy z talibami. Bo pr�cz fakt�w wiele w tej powie�ci trudnych emocji. Ci�g�ego strachu o bezpiecze�stwo swoje i rodziny, zagubienia w obecnym �wiecie, wyrzut�w sumienia, ale te� odwagi i determinacji, by przeciwstawi� si� systemowi epatuj�cemu brutalno�ci� w�adzy i brakiem poszanowania dla ludzkiego �ycia.

Autor wybiega z akcj� powie�ci do roku 2025, ale nie ma w niej nic z fantastyki, a szeroko ukazany kontekst polityczny i spo�eczny zar�wno w zniszczonym przez konflikty i rz�dzonym przez talib�w Afganistanie, jak i dbaj�cej wy��cznie o sw�j interes Rosji reprezentowanej przez wagnerowc�w rzuca �wiat�o na zawi�� sie� powi�za� i wzajemnych uk�ad�w, za kt�rymi stoj� gigantyczne pieni�dze.

Ta powie�� dostarczy�a mi wielu emocji i sk�oni�a do stawiania pyta� o granice moralno�ci, odpowiedzialno�� jednostki i nadziej� na lepsze jutro w �wiecie, gdzie z�o wydaje si� zwyci�a�. Przyznam szczerze, �e nie spodziewa�am si� tak warto�ciowej pod wzgl�dem merytorycznym lektury i jednocze�nie tak wci�gaj�cej i anga�uj�cej powie�ci sensacyjnej. Gor�co polecam!

�������"Niepewno�� jest najbrutalniejszym wi�zieniem dla ludzkiej godno�ci".

Marcin Szyma�ski - autor ksi��ki, trzykrotnie bra� udzia� w misjach poza granicami naszego kraju. By�y �o�nierz, kt�ry w czynnej s�u�bie sp�dzi� dwadzie�cia pi�� lat. Swoj� opowie�� opar� w znacznej cz�ci na aktach. Wojna w Afganistanie, wszechobecne narkotyki, s�u�by specjalne, siej�cy postrach, rz�dz�cy tward� r�k� Talibowie. Rosja jej wp�ywy i powi�zania z kartelami narkotykowymi w Azji Po�udniowej, oligarchowie. Najemnicy z Grupy Wagnera. Nasz bohater zostaje poproszony do wzi�cia udzia�u w kolejnej, trudnej misji w Afganistanie, tym razem pod Szwedzkim zwierzchnictwem. Celem misji jest dostarczenie niezb�dnych lek�w i ratowanie ludzi. Jednak nie wszystko jest takie, jak si� pocz�tkowo wydaje...

Dynamiczna akcja, zaskoczenie, czas tu� po wycofaniu si� wojsk ameryka�skich, do roku 2025 - i nie jest to fantastyka. Fabu�a niesie ogromne, sprzeczne emocje, dotyka �ycia prywatnego naszego bohatera i przebiegu tocz�cej si� misji. Poznajemy go bli�ej, widzimy, jakim jest cz�owiekiem, czym si� kieruje w �yciu. Jego relacje z c�rk�, by�� �on� i innymi kobietami. Lekki, prosty, naturalny styl powodowa�, �e ksi��k� czyta si� szybko i przyjemnie. Wyra�nie czujemy napi�cie i wzrastaj�cy niepok�j. Bohaterowie zajmuj�co, realnie ukazani.�

Afganistan, realia codzienno�ci, w kt�rej kr�luje heroina, to ona staje si� przekle�stwem i wybawieniem jednocze�nie. Poznajemy ten niebezpieczny biznes od podszewki. Niebezpiecze�stwo czyhaj�ce na ka�dym kroku, brutalno��, strach, przera�enie, mro��ce krew w �y�ach uk�ady, zale�no�ci, ob�uda, zak�amanie. G��wni gracze �wiatowych scen politycznych, gigantyczne pieni�dze. Globalny biznes, a obok uwik�ane w to wszystko jednostki, kt�re nie maj� �adnego wyboru. Odwaga, determinacja, strach o bliskich, zagubienie.�

Wojenne ksi��ki, nie cz�sto po takie si�gam. Moj� uwag� przyci�gn�� intryguj�cy opis. Tematyka nie�atwa, ale wa�na, potrzebna, aktualna i dramatyczna. Zosta�am bardzo pozytywnie zaskoczona. Zdecydowanie polecam.�

�

�

Ksi��ka jest zarazem intryguj�ca jak r�wnie� przera�aj�ca. Przenosi nas do Afganistanu, do �wiata narkotyk�w. Autor zabiera nas do kraju gdzie rz�dz� Talibowie. Do kraju, kt�ry jest zupe�nie inny ni� nasza rzeczywisto��.

�

Pan Marcin wspania�y spos�b odda� realia panuj�ce w Afganistanie i po��czy� je z fikcj� literack�, dzi�ki czemu powsta�a ciekawa ksi��ka, kt�ra wci�ga od pierwszych stron.

�

Dzi�ki tej ksi��ce mo�emy pozna� biznes narkotykowy od samego pocz�tku. Znajdziemy tutaj zar�wno fakty historyczne, jak r�wnie� obserwacje autora. Bowiem Pan Marcin Szyma�ski by� dow�dc� grupy bojowej w Afganistanie. Czu� strach, brud, niebezpiecze�stwo a w tle s�ucha� wystrza�y bomb. Wszystko to sprawia, �e ksi��k� czyta si� szybko i z du�ym zainteresowaniem.

�

Styl pisania autora jest lekki. Nie przyt�acza s�owem opisuj�c to wszystko co dzieje si� w Afganistanie. Opr�cz opis�w brutalnego �ycia w tym kraju, znajduje si� r�wnie� opis �ycia prywatnego g��wnego bohatera. Dzi�ki czemu ksi��ka wydaje mi si� tym bardziej interesuj�ca.

�

Ksi��ka ma r�wnie� drugie dno. Ukazuje jak poszczeg�lne kraje s� od siebie zale�ne. Jest tutaj du�o polityczno-gospodarczych wp�yw�w. Jak si� okazuje heroina ma du�e znacznie. Wi�ksze ni� mo�na sobie to wyobrazi�.

�

Je�li macie ochot� na ksi��k� o tematyce wojennej, to bardzo polecam ,,Afghan Narcos". Jest to pozycja na pewno warta uwagi. �

�

Artur jest by�ym �o�nierzem, kt�ry stara si� odnale�� w cywilu. Stara si� zadba� o relacje z c�rk�, kt�ra wychodzi z narkotykowego na�ogu oraz u�o�y� �ycie z now� partnerk�.
Dawna znajoma z armii ameryka�skiej proponuje mu prac� dla organizacji charytatywnej, kt�ra transportuje leki do Afganistanu. Artur d�ugo si� nad�t� propozycj� nie zastanawia�.
Isaad�Kazimi, studiowa� w Zwi�zku Radzieckim, a p�niej przez d�ugi czas s�u�y� w armii rz�dowej w Afganistanie. Teraz gdy rz�dy przej�li talibowie, obawia si� o �ycie swoje i swojej rodziny. �yje nadal tylko z jednego powodu. Jest potrzebny.�Bashid�Norzai, afga�ski narkotykowy baron, sk�ada mu propozycj� nie do odrzucenia.
Okazuje si�, �e biznes narkotykowy w Afganistanie ma si� �wietnie. A heroina to cenna waluta, za kt�r� mo�na kupi� bro� czy naprawi� stare samoloty.
W jaki spos�b losy tych dw�ch bohater�w si� ��cz�? Gdzie w tym wszystkim jest miejsce na rosyjskich oligarch�w i najemnik�w z grupy Wagnera?

Marcin Szyma�ski ma ju� kilka ksi��ek na koncie. Dla nie jednak to by�o pierwsze spotkanie z jego pi�rem. Autor jest by�ym �o�nierzem i bra� udzia� w misjach bojowych, mi�dzy innymi w�a�nie w Afganistanie. Czytaj�c ksi��k� czu�, �e autor wie, o czym pisze. Przybli�a czytelnikowi realia tego kraju, jego histori�, mentalno�� mieszka�c�w i polityk�. Fikcja bardzo p�ynnie ��czy si� tu z faktami.

"Afghan�Narcos"�to wci�gaj�ce�political fiction. Historie dw�ch m�czyzn przeplataj� si� mi�dzy sob�, aby w ko�cu si� spotka�. Fabu�a biegnie powoli swoim tempem. Akcja rozkr�ca si� dopiero przy samym ko�cu. Szczerze m�wi�c, to liczy�am jednak, �e b�dzie tu wi�cej si� dzia�o. Niemniej ksi��ka jest ciekawa, wci�gaj�ca i �wietnie skonstruowana.

Ja jestem bardzo ciekawa poprzednich ksi��ek autora, kt�re s� jego wspomnieniami z pracy w wojsku, a ja lubi� czyta� wspomnienia by�ych �o�nierzy.

Czy zastanawia�e�/-a� si� kiedy� co mo�e ��czy� afga�skie kartele ze �wiatow� gospodark�, oligarchami i wieloma wa�nymi graczami ze �wiata polityki i gospodarki? Odpowied� jest prosta: ,,Nie mamy dolar�w, ale mamy heroin�, du�o heroiny, kt�rej Allah dla nas nie chce. Chc� jej inni, synu, chc� jej tak bardzo, �e w zamian za ni� zrobi� dla nas wszystko. Ameryka ma dolary, Putin - gaz, Arabowie - rop�, my mamy heroin�. To przekle�stwo i szansa zarazem".�

Cytat ten pochodzi z ksi��ki ,,Afghan Narcos" autorstwa Marcina Szyma�skiego, by�ego �o�nierza z dwudziestopi�cioletnim sta�em s�u�by i dow�dcy grupy bojowej w Afganistanie.�

�

,,Afghan Narcos" to po��czenie dramatu wojennego z mocno realistycznym political fiction, w kt�rym Autor bardzo ,,zgrabnie" porusza si� w tematyce system�w wojskowych, dzia�ania karteli i afga�skich reali�w.�

�

Od samego pocz�tku ksi��ka trzyma w napi�ciu, a smaczku dodaje fakt, �e Autor naprawd� zna si� na tym o czym pisze i w swojej historii zawar� tak�e prawd�. Na ka�dej stronie da si� wyczu� lata do�wiadczenia Szyma�skiego, a fakty kt�re wplata w fabu�� naprawd� intryguj� i chcia�oby si� dowiedzie� o nich znacznie wi�cej. Do tego lekkie pi�ro Autora sprawia, �e o z�o�ono�ci walki z afga�skim imperium narkotykowym, brutalnej rzeczywisto�ci i uk�adach o kt�rych nawet nam si� nie �ni�o czyta si� dos�ownie z zapartym tchem. Wraz z wywarzonymi opisami, naturalnymi dialogami i �wietn� kreacj� bohater�w fabu�a tworzy powie�� na bardzo wysokim poziomie i dostarcza Czytelnikowi wielu emocji. Bowiem nie da si� pozosta� oboj�tnym na brak poszanowania dla ludzkiego �ycia i godno�ci. Nie mo�na pozosta� oboj�tnym na brutaln� w�adz�, zmuszanie do wsp�pracy z talibami, ci�g�y strach o bezpiecze�stwo rodziny, ale i na ogromn� odwag� oraz determinacj� w walce o swoj� przysz�o��.�

�

Si�gaj�c po ksi��k� ba�am si�, �e b�dzie w niej zbyt du�o polityki. Jednak zosta�am bardzo mile zaskoczona, bowiem Szyma�ski ma talent do pisania. Szeroko ukazany w�tek polityczny bardzo mocno mnie zaintrygowa�am, a ukazane uk�ady i powi�zania, za kt�rymi stoj� gigantyczne pieni�dze wcale nie ma w sobie zbyt wiele z fantastyki.�

�

,,Afghan Narcos" to ksi��ka kt�ra dostarcza wielu emocji, ale i sk�ania do refleksji oraz zadania sobie wa�nych pyta�. Nie s�dzi�am, �e znajd� tutaj tyle warto�ci i prawd o kt�rych my, ludzie z zachodu nawet nie chcemy my�le�. Serdecznie POLECAM!

Afghan narcos to nie jest moje pierwsze spotkanie z Marcinem Szyma�skim. B��dnie za�o�y�am, �e b�dzie to zamkni�cie trylogii ze wspomnieniami z misji w Afganistanie. Jak si� jednak okaza�o, to jest zupe�nie inna opowie��, cho� generalnie jej akcja r�wnie� rozgrywa si� w tym kraju. Tym razem w r�ce czytelnik�w trafia ksi��ka z gatunku sensacja, a ja pokusi�abym si� o dodanie, �e troch� wkracza w obszary thrillera i z pewno�ci� political fiction.

�

Ju� wiadomo - miejsce Afganistan, czas roz�o�ony na prawie p�tora roku, od marca 2024 do sierpnia 2025. Ale nie jest to fantastyka. To same takty. Czas dostosowany zosta� jedynie do tego, co si� dzieje. A jeden z bohater�w - Polak, wraca po raz kolejny do tego niespokojnego kraju, by tym razem odby� misj� inn�, bo ju� nie pod flag� NATO. Teraz dostarczaj� leki by ratowa� ludzi. Ale trzeba pami�ta� i mie� z ty�u g�owy, �e to dziki Afganistan i �e w�adz� sprawuj� Talibowie.

�

Nie mamy dolar�w, ale mamy heroin�, du�o heroiny, kt�rej Allah, dla nas nie chce. Chc� jej inni, synu, chc� jej tak bardzo, �e w zamian za ni� zrobi� dla nas wszystko. Ameryka ma dolary, Putin - gaz, Arabowie - rop�, my mamy heroin�. To przekle�stwo i szansa zarazem.

Tymi s�owami Bashid Noorzai nazywany ,,afga�skim Pablo" zaprosi� do wsp�pracy jednego z g��wnych bohater�w ksi��ki. To on jest baronem narkotykowym i to on rozdaje karty. I to on prowadzi nas przez �wiat, w kt�rym heroina jest narz�dziem w zmianach na poziomie geopolitycznym i wp�ywach mi�dzynarodowych.

�

Mamy mo�liwo�� pozna� biznes narkotykowy ,,od podszewki", Szyma�ski przytacza dane historyczne, ale r�wnie� dzieli si� z nami w�asnymi do�wiadczeniami nabytymi podczas dw�ch misji w Afganistanie.

Narkotykowe kartele, rosyjscy oligarchowie, grupa Wagnera, Talibowie, oczywi�cie nieustaj�ce dzia�anie wojenne w tle. Brud, niebezpiecze�stwo, strach... mo�na by tak wylicza�. Prawd� m�wi�c og�lnie jest �le, brutalnie, na wszystko i wszystkich trzeba uwa�a�.

�

�

Marcin Szyma�ski po raz drugi przekona� mnie do swojej tw�rczo�ci, bo jest szczera i merytoryczna, a jej si�a tkwi w faktach. To m�dra ksi��ka i mimo przyci�kiej tematyki czyta si� zadziwiaj�co dobrze i p�ynnie. Bardzo aktualna i zdecydowanie godna polecenia, nie tylko osobom interesuj�cym si� polityk� i przemys�em narkotykowym.