Wszystko w tej autofikcyjnej powieści dzieje się na metapoziomie, bardzo łatwo jest się pogubić, potknąć o ''korzenie'' tej nielinearnej narracji, co Wszystko w tej autofikcyjnej powieści dzieje się na metapoziomie, bardzo łatwo jest się pogubić, potknąć o ''korzenie'' tej nielinearnej narracji, co akurat jest wspaniałe. Dawno nie czytałem czegoś tak trudnego do określenia, gdzie rdzeniem powieści są poszukiwania osoby narratorskiej i przestrzeń niebinarna. Wspaniały jest ten zlepek przenikających się treści symbolicznych, przemilczanych historii rodzinnych, języka i ciała, przebudzenia seksualnego i szczególnie tytułowego drzewa. Warto zadać sobie trud, by móc docenić tę brawurową powieść, która momentami przypominać może jazdę rollercoasterem....more
Życie w jednopłciowej rodzinie z perspektywy dziecka w Rosji to bardzo interesujący koncept, niestety im dalej w las, tym gorzej. A szkoda, bo czytałoŻycie w jednopłciowej rodzinie z perspektywy dziecka w Rosji to bardzo interesujący koncept, niestety im dalej w las, tym gorzej. A szkoda, bo czytało się naprawdę dobrze...more
Czerpiąc z bogatej tradycji konkursów na pamiętniki różnych grup społecznych w międzywojniu, konkurs na pamiętniki osób LGBTQ+ stał się pretekstem - pCzerpiąc z bogatej tradycji konkursów na pamiętniki różnych grup społecznych w międzywojniu, konkurs na pamiętniki osób LGBTQ+ stał się pretekstem - pretekstem do opowiedzenia dziesiątek historii pisanych w przełomowym momencie - eskalacji nagonki na osoby nieheteronormatywne (kampania prezydencka i jej konsekwencje)
Cała siła to zbiór 79 historii - opowieści, pamiętników, wyznań - pisanych własnym językiem, często niepoprawnym, ale bardzo emocjonalnym, dającym czytelnikowi odczuwania całej gamy uczuciowej, od śmiechu, wzruszenia, po smutek, bezsilność czy wkurw.
Nie lubię wielkich słów czy deklaracji, ale Cała siła jaką czerpię na życie urasta do rangi publikacji historycznej, jest zapisem ducha czasów, dla społeczności, która chyba po raz pierwszy w historii Polski dostaje swój głos....more
Prosta, wakacyjna historia młodzieńczej miłości (zakochania?). Niby nic specjalnego - raczej kliszowe postaci, prosta, nieskomplikowana akcja, przewidProsta, wakacyjna historia młodzieńczej miłości (zakochania?). Niby nic specjalnego - raczej kliszowe postaci, prosta, nieskomplikowana akcja, przewidywalne zakończenie - ale nie można odmówić książce jednego, tego kalejdoskopu uczuć, emocji, które targają chyba każdym nastolatkiem....more
"Byliśmy jak bogowie u zarania świata, a nasza radość była tak promienna, że nie widzieliśmy niczego poza sobą nawzajem."
Pieśń o Achillesie Madeline M"Byliśmy jak bogowie u zarania świata, a nasza radość była tak promienna, że nie widzieliśmy niczego poza sobą nawzajem."
Pieśń o Achillesie Madeline Miller to znakomity retelling jednego z najbardziej popularnych mitów greckich. Miller ze znawstwem opowiada historię nam dobrze znaną, starą jak świat, ale w zupełnie inny sposób. Tchnęła życie w dość papierowe postaci Iliady Homera. Czyniąc Patrokklosa narratorem, możemy przyglądać się Achillesowi z bliska, podziwiając jego urodę, męstwo, jednocześnie dostrzegamy jego człowieczeństwo.
Oczywiście jest to też opowieść o jednej z najbardziej znanych wojen - wojnie trojańskiej. Autorka zgrabnie prowadzi nas po zawiłych dziejach tego konfliktu, nie zanudzając jednak długimi opisami scen batalistycznych. Książkę Miller możemy traktować niejako odświeżenie wiedzy o mitologii wyniesionej ze szkoły.
I najważniejsze, Pieśń o Achillesie to ponadczasowa opowieść o miłości - miłości silniejszej od śmierci. Taka miłość się nie zdarza, a przynajmniej nie w realnym świecie. Dobrze, że mamy literaturę.