Jump to ratings and reviews
Rate this book

Izbica, Izbica

Rate this book
Wystarczyło zaledwie tysiąc czterdzieści dziewięć dni, by w podlubelskim żydowskim miasteczku po dawnych mieszkańcach pozostał tylko zryty przez poszukiwaczy złota cmentarz, zamieniona w szalet synagoga, splądrowane domy i dwadzieścioro troje ocalałych, z których żaden nie chciał tu zostać. Dziś o wojennych losach miasteczka przypomina jeszcze mniej: szkolna gablotka, dwie drewniane kuczki, zaniedbany kirkut i skrawki wyszeptanych opowieści. Bo jak mówić na głos o tych, który odeszli na naszych oczach i często za naszym przyzwoleniem?

Rafał Hetman wydobywa z niepamięci postaci i losy, o których uparcie milczały kolejne pokolenia, i opisuje współczesną Izbicę, odbijając ją w lustrze wojennej historii. Właścicielka piekarni i katolicki ksiądz żydowskiego pochodzenia, chłopak, który do końca życia chodził z kulą w szczęce, przepełniony pragnieniem zemsty aptekarz, anonimowi sąsiedzi i świadkowie. Rafał Hetman z rozmów, świadectw i dokumentów układa mozaikę żydowsko-polskiej przeszłości, której cień pada daleko poza wojenne lata. Sprawia przy tym, że losy małej, sennej Izbicy stają się uniwersalną opowieścią o polskiej historii. Pisze również o pułapkach ludzkiej pamięci i konsekwencjach milczenia, bo to właśnie przemilczane historie mówią o nas najwięcej.

344 pages, Paperback

First published April 21, 2021

About the author

Rafał Hetman

2 books970 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
265 (43%)
4 stars
274 (45%)
3 stars
51 (8%)
2 stars
12 (1%)
1 star
3 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 59 reviews
Profile Image for Beata.
819 reviews1,282 followers
May 28, 2021
A terrific debut!
Non-fiction which tackles the Holocaust from the perspective of a small town in the south of Poland, Izbica which before WW2 was one of the places where the Poles constituted a tiny percentage of its inhabitants among the Jewish population. When the occupation began, Izbica became a transit point for Jews who were transported to death camps.
This is a book about remembering and forgetting, and revenge. Mr Hetman is not afraid to speak about all shades of the human fate. He proves that the truth is subjective and painful in many ways.
And the picture on the cover!
Profile Image for Paya.
316 reviews310 followers
May 10, 2021
Świetny, rewelacyjnie napisany debiut i bardzo ważna książka. Rafał Hetman wychodząc od historii niegdyś żydowskiej małej Izbicy i śledząc losy Ocalałych z Zagłady opowiada wielką historię. Historię o tym, jak trudno jest zachować pamięć o miejscu i ludziach; to historia, która pozwala sprowadzić abstrakcyjne liczby zamordowanych do wymiaru indywidualnego i współczesnego, nad którym musimy się pochylić i od którego nie uciekniemy. Reportaż nie ma wymiaru wojennego – oczywiście pojawiają się najważniejsze fakty, które stanowią oś książki, ale całość ma bardziej wymiar społeczny. Rafał Hetman bardzo dobrze potrafi wyjść od „faktu historycznego” i zniuansować go, wyszarzyć to, co wydaje się czarne lub białe. Świetna jest także ta dyskretna obecność reportera, doskonale wyważone zdania, to stosowanie opozycji i przeciwieństw, by wydobyć skomplikowaną prawdę, która opiera się binarnym podziałom. No co tu dużo mówić – świetna.
Więcej w odcinku
https://open.spotify.com/episode/5Q9o...
Profile Image for Kate.
29 reviews1 follower
May 2, 2021
To znakomicie napisana książka. Ton jest bardzo wyważony, co jest dla mnie szczególnie ważne w reportażu; autor usuwa się w cień, nie narzuca perspektywy, a fakty prezentuje w sposób przejrzysty, niepretensjonalny. Podjęte tematy - wojna, Holocaust, oraz zachowanie Polaków w stosunku do Żydów - są oczywiście trudne, przy czym ten ostatni stwarza w Polsce wiele kontrowersji. Autorowi bardzo dobrze udaje się oddać atmosferę tamtych czasów i zilustrować stosunki polsko-żydowskie - bez obwiniania, jak i bez usprawiedliwiania. Ta część książki, w której wypowiadają si�� dzisiejsi mieszkańcy Izbicy -którą interpretuję jako niemą prośbę, aby pamiętać-wywołuje naprawdę wiele emocji, a rozdział „Sąsiedzi” jest zaskakującą perłą w tym zbiorze i przepełnia nadzieją. Izbica, Izbica jest po prostu szczera, głęboka i przenikliwa - i myślę, że dlatego tak porusza.
Cieszę się, że ta pozycja znajduje się na mojej półce, to książka, do której na pewno będę wracać
Profile Image for Tomasz.
536 reviews950 followers
July 26, 2021
Mam bardzo podobne odczucia, co przy „Drzazdze”, jednak tutaj mniej mnie uderza ta bliskość regionu opisywanego przez autora. Świetny debiut, który skupia się na ludziach i ich historii, bez narzucania czytelnikowi punktu widzenia, który musi wyrobić sobie sam. Wciąż mnie przeraża, że takich miejsc jak Izbica jest w Polsce mnóstwo i o większości z nich nigdy się już nie dowiemy.
Profile Image for Izabela Romańska.
190 reviews2 followers
December 17, 2021
To kolejna historia o tym jak z tą wielokulturowością w Polsce było naprawdę. Polacy i Żydzi zamieszkiwali te same miasta i miasteczka, ale zawsze obok siebie. Niby sąsiedzi, natomiast wojna odsłoniła i pogłębiła wszelkie animozje, które w raz z jej końcem nie zniknęły. Na nielicznych powracających z Zagłady Żydów nikt w Izbicy nie czekał, a właściwie czekano z bronią by zabić, choć tylko przyszli po swoje i chcieli wrócić do domów, które niestety już były zajęte przez kogoś innego. Chęć przetrwania, która nielicznym pozwoliła przeżyć wojnę i Holokaust, okazuje się czasem nie wystarczać, bo nikt cię nie chce w powojennej rzeczywistości.

Ciekawie napisana książka. Autor wykorzystuje różne narracje, by opowiedzieć historię żydowskiej Izbicy z wielu perspektyw. Są wspomnienia Żydów zamieszkujących kiedyś Izbicę i tych, którym udało się przeżyć Holokaust, choć są to wspomnienia z oczywistych względów nieliczne. Kontrapunkt stanowią opowieści Polaków, którzy byli sąsiadami i takich, którzy w Izbicy pojawili się później, już po wojnie, co uderza w polskich historiach wiele rzeczy jest przemilczane, ubarwiane, zapomniane, prześwituje z nich też obojętność na to, co się stało.

Co poraża, obecna polityka historyczna też nie sprzyja pamięci o żydowskiej przeszłości tych terenów, jak również innych miast i miasteczek w Polsce. Mamy ogólnikowe i niepełne zdania w książkach, nieliczne pomniki w miejscach na uboczu. Autor zwraca uwagę na to, że takie upamiętnienie, a właściwie jego brak, to dalsza realizacja polityki hitlerowskiej w postaci niszczenia pamięci o narodzie żydowskim.

Każdy powinien przeczytać by pamiętać.
Profile Image for Justyna.
28 reviews5 followers
April 26, 2021
4.5/5
Jest to bardzo dobry debiut. Wciągający na tyle, że książki nie da się odłożyć, a jak się ją skończy cały czas się o niej myśli.
Pochodzę z Zamościa, który wiele razy jest wspominany w utworze, wydawało mi się wręcz obowiązkowe zaznajomienie się z tą historią.
Najbardziej podobała mi się II część, opis ukrywania się Żydów, zestawienie wspomnień Toiviego oraz Ryśka. Było w tym coś, co czytało się jak dobrą powieść przygodową, a przecież była to prawda.
Serdecznie polecam!
Profile Image for Karolina.
113 reviews114 followers
April 25, 2021
„Izbica, Izbica”, to całkiem udany debiut Rafała Hetmana, jednak momentami strasznie nierówny. Styl jest bardzo dobry, autor świetnie posługuje się słowem pisanym, wciąga, nie chce się odkładać książki na bok, jednak chwilami czuć powtarzalność podawanych faktów i to, że niektóre wątki są zbyt szybko urwane, co za tym idzie nie wiem, czy zamysłem było to, aby po ukończeniu książki wyszukiwać te informacje, które nie zostały do końca przedstawione i wytłumaczone. Dla mnie najmocniejszą i przede wszystkim najciekawszą stroną tej książki jest część IV, gdzie został oddany głos mieszkańcom Izbicy. Mimo tych kilku minusów, czyta się to dobrze, warto sięgnąć.

3,5/5 ✨
Profile Image for Czytająca  Mewa.
1,022 reviews209 followers
July 28, 2021
Izbicę nazywano żydowską stolicą, a potem wystarczyło tysiąc czterdzieści dziewięć dni, by pozbyć się z niej wszystkich Żydów. Szukano ukrywających się ludzi po lasach, odkrywano kolejne kryjówki w domach, Niemcy i Polacy łapali, okradali, a potem skazywali na śmierć (czy to w zbiorowej mogile na żydowskim cmentarzu, czy wsadzając ich do wagonów). Miasto, gdzie tysiące Żydów miało swoje domy, odwróciło się od nich. Sąsiedzi stali się wrogami, a współczucie znajdowali u nielicznych. Jeszcze mniej osób natomiast było gotowych zaryzykować własne życie, by spróbować im pomóc, ale w końcu „Żydy" były chciwe, kradły i upuszczały z dzieci krew, jak głosiła niemiecka propaganda.

Przez izbickie getto tranzystor przeszło około dwudziestu pięciu tysięcy Żydów z Europy. Ilu z nich przeżyło? Nie jest powiedziane. Wiemy jednak, że z około czterech tysięcy żydowskich mieszkańców wojnę przetrwały dwadzieścia trzy osoby. A czy później dla tej garstki osób wyzwolenie oznaczało możliwość powrotu do domu? Antysemityzm wciąż był żywy, żydowskie domy miały już nowych mieszkańców, a zbiorowe mogiły były rozkopywane w poszukiwaniu kosztowności. Ludzie grzebali w szczątkach, by się wzbogacić. Wystarczyła większa ulewa, by żydowski cmentarz wypłukiwała woda, a kości wychodziły na wierzch. Potem w jego miejscu w dzień bawiły się dzieci a po nocy można było odnaleźć butelki z alkoholem. Dopiero lata później miejsce to doczekało się większego szacunku, ale w Izbicy Żydów już wtedy nie było, choć przed wojną stanowili dziewięćdziesiąt pięć procent mieszkańców.

Rafał Hetman tego wszystkiego jednak nie ocenia. Mówi jak było bez żalu czy gniewu. Przeszukuje stare zapisy i rozmawia z ludźmi, a efekt swojej pracy podaje w sposób zaskakująco lekki. Jego reportaż czyta się szybko i mogę wręcz powiedzieć, że płynie się przez niego, choć dotyczy tak istotnych tematów. Nawet w bibliografi czuć serce autora, bo nie poprzestaje na suchym podaniu tytułów publikacji, do których sięgnął, a dodaje tam coś od siebie, byśmy lepiej mogli się w niej odnaleźć. To jego debiut, więc skręca mnie z ciekawości, co ofiaruje nam następnym razem.

Dodam jeszcze, że słowa „(...)nie wiem, czy Pan to będzie chciał zanotować, bo to znów nie świadczy dobrze o Polakach" uderzyły we mnie bardzo mocno, bo lubimy udawać, że byliśmy w tej wojnie tymi najbiedniejszymi, choć najlepszymi. Jakby Polacy nie wydawali swoich przyjaciół dla własnych korzyści, jakby sami ich nie zabijali. Nie mamy prawa oceniać postawy ludzi, którzy żyli w tak ekstremalnych czasach, ale oceniać możemy ludzi, którzy obecnie próbują zapomnieć o tej części historii. Którzy udają, że nic takiego nie miało miejsca lub temat bagatelizują, choć jesteśmy winni Żydom pamięć. Byli sąsiadami naszych przodków i cierpieli w sposób, jaki dla nas jest niewyobrażalny. Ku przestrodze powinniśmy mieć tego świadomość. Rafał Herman natomiast subtelnie zwraca na to uwagę.

„Izbica, Izbica" to pozycja mocna i ważna. Mamy w niej zarysy biografi kilku istotnych w żydowskiej historii Izbicy osób; mamy okrucieństwa, jakich Żydzi doświadczyli; mamy chęć zemsty i mamy bezczeszczenie zwłok czy brak poszanowania dla miejsc równie ważnych (czy symbolicznych) jak cmentarz czy cerkiew. Ode mnie możecie usłyszeć jedno — czytajcie.
Profile Image for Elwira.
44 reviews6 followers
May 3, 2021
Kiedy czytałam tę książkę, nieustannie myślałam o moim rodzinnym mieście - w którym nie mieszkam od lat - i znów miałam z siedem lat, szłam za rękę z mamą, a ona pokazywała mi puste miejsca i mówiła "tu kiedyś była synagoga". Myślami wracałam do zarośniętego kirkutu, do Gwiazdy Dawida na posadzce w przychodni w starej kamienicy i do pomnika upamiętniającego powieszonych Żydów na kasztanowcu, na który miałam widok z balkonu naszego mieszkania.
To opowieść o ludziach, którzy gwałtownie zniknęli i o których zacierano pamięć. Bardzo się cieszę, że teraz się ją przywraca. Rafał Hetman wykonał świetną pracę.
Profile Image for Marta.
102 reviews8 followers
May 28, 2021
Wielkie gratulacje dla autora. Życzę sobie więcej takich reportaży i opowieści na swojej drodze.
Profile Image for Czarixi.
114 reviews
Read
April 26, 2024
DNF
Niestety żegnam się z tym reportażem. Autor porusza naprawdę ważny temat ale denerwują mnie ciągłe powtórzenia i podejście do niektórych rzeczy. Nie chcę ciągnąć tego już na siłe
Profile Image for Nina.
1,500 reviews27 followers
May 27, 2021
Izbica przedtem, Wtedy i dziś. Wtedy była przejściowym obozem koncentracyjnym w drodze do obozów zagłady w Bełżcu i Sobiborze. W domach i na izbickich ulicach też Żydzi ginęli, a na lokalnym kirkucie odbywały się masowe egzekucje. Przedtem był to żydowski sztetl, polskich obywateli mieszkało w Izbicy niewielu. Miłości czy specjalnej przyjaźni między Żydami i Polakami może i nie było, ale antysemicką propagandą, nawoływaniem do bojkotu żydowskich interesów ich polscy sąsiedzi zbytnio się nie przejmowali. Później to się zmieniło. Dziś nie ma Żydów w Izbicy. Nieliczni żydowscy izbiczanie i Żydzi zwożeni tu z całego kraju i z innych okupowanych państw, ci którzy przeżyli przyjeżdżają tu czasami, aby obejrzeć, powspominać, pomodlić się, postawić pomnik na kirkucie.

Izbica jako zbiorowy bohater książki Rafała Hetmana to żydowski tłum, ich polscy sąsiedzi oraz oprawcy Żydów, niemieccy, polscy, ukraińscy, a także ci, którzy dziś Izbicę znają lecz nie zawsze chcą pamiętać, czym kiedyś była. We wszystkich grupach są różne kategorie, konkretni ludzie, każdy znany z imienia, nazwiska i swojego losu. Zamysł książki na pierwszy rzut oka może się wydać karkołomny. Jednak świadectwa indywidualne, pochodzące z różnych źródeł - skrzętnie odnotowanych w Bibliografii - zarówno relacje Ocalonych dla Shoah Foundation, jak i dokumenty, wspomnienia polskich świadków czy opracowania naukowe, nie tworzą razem prostej, uporządkowanej, popularnonaukowej kompilacji. Poprzez klucz doboru owych świadectw, ich kompozycję, podział na części i rozdziały, udało się autorowi nadać książce walor literacki, tworząc obraz zbiorowości, w jakim każdy jej element, czyli życie i działania indywidualnego człowieka nabierają wyrazistości, pobudzają empatię, wyzwalają emocje. Przy czym, co ciekawe, obok konkretnych przykładów polowania na Żydów przez ich polskich sąsiadów - jakie coraz częściej pojawiają się w literaturze na temat Holocaustu - Hetman nie pomija również powojennych niezgodnych z prawem, niegodziwych działań żydowskiego ocaleńca, a o takich przypadkach znane mi świadectwa Zagłady na ogół milczą.

Interpretacja audiobooka w wykonaniu Andrzeja Ferenca jest bardzo dobra. Ze względu na notki bibliograficzne konieczny jednak jest dostęp do tekstowego wydania książki.
Profile Image for Weronika.
21 reviews2 followers
May 16, 2021
Znakomity debiut i fantastyczny reportaż! Autor nie narzuca swojego punktu widzenia, historia opowiedziana jest bardzo szczegółowo i treściwie, jednak niektóre wątki są dość szybko urwane ale autor powraca się do niej w dalszej części. Historia bardzo trudna i ciężka, ale zdecydowanie warta przeczytania.
Profile Image for Kasia J.
85 reviews3 followers
May 9, 2021
Czytając pozycje takie jak ta, żałuję, że nie mam mocy, aby od deski do deski zrobić porządki w kanonie lektur szkolnych.

Może dzięki temu młodzież chętniej czytałby książki, a ich wiedza po zakończeniu edukacji byłaby o stokroć bogatsza w prawdziwe fakty historyczne.

Gratuluję Rafałowi debiutu :)
Profile Image for Wojciech Koscielny.
73 reviews2 followers
May 21, 2021
Bardzo ładna książka. Dobra opowieść, choć smutna. Warto znać takie historie. Bez względu na trudną historię. Ona po prostu jest i nie jest czarno-biała, co jest bardzo ważne w kontekście lektury traktującej o wojnie.
Profile Image for Beata Siczek.
47 reviews2 followers
April 27, 2021
To jest dobra książka, naprawdę udany debiut. Zastanawiam się jednak co skłoniło Rafała do napisania swojej pierwszej książki na ten temat. Czyta się ją bardzo dobrze, ale nie ma tu nic nowego, znamy już tak wiele podobnych historii. Można było natomiast bardziej rozwinąć kwestę getta tranzytowego, ponieważ mam wrażenie, że po przeczytaniu tej książki, nadal nie wiem na jakiej zasadzie działało. Zabrakło też bardziej wnikliwego oddania realiów życia w przededniu wojny, żeby mocniej zarysować kontrast z tym, co mówią współcześni mieszkańcy Izbicy. To, z resztą, najciekawsza część książki.
Wiadomo, są teksty lepsze i gorsze, ale nie ma słabych.
Umilając sobie czas kanałem na YouTube Rafała Hetmana, czekam na jego kolejna książkę i trzymam mocno kciuki za rozwój kariery reporterskiej.
Profile Image for Anna.
908 reviews
May 6, 2022
Debiutancki reportaż znanego mi z blogosfery Rafała Hetmana to bardzo udane wejście w świat literatury w roli pisarza. Pasjonujący, choć oczywiście bolesny, celny, zaskakujący potoczystością języka. Tę książkę chwilami czyta się jak powieść przygodową! Wydaje się, że o Holokauście przeczytaliśmy wszystko, Hetmanowi udaje się jednak stworzyć reportaż, może nie nowatorski, ale haczący językiem i sposobem przedstawienia wydarzeń. Myślę tu o krótkich rozdziałach poświęconych przedmiotom, zatrzymaniu się przy momentach, impresjach, które zaskakują poetyckością.

Izbica przed wojną była nazywaną stolicą Żydów (nie wiedziałam), w czasie wojny powstało tam getto tranzytowe, przez które przewinęło się około dwadzieścia pięć tysięcy Żydów (nie wiedziałam), a z około czterech tysięcy mieszkańców miasta wojnę przeżyły dwadzieścia trzy osoby (i tego też nie wiedziałam).

Ciąg dalszy: https://przeczytalamksiazke.blogspot....
Profile Image for Marko.
372 reviews16 followers
June 4, 2021
„Izbica, Izbica” zostanie w mojej pamięci nie tylko ze względu na pięknie dobraną okładkę, ale ze względu na zawartość książki. Pan Rafał Hetman wystawił niezwykle piękny pomnik pamięci mieszkańcom Izbicy. Dzięki tej książce już nie należy się obawiać zapomnienia ludzi tam mieszkających, pojawiających się, przechodzących przez Izbicę. Autor podjął się upamiętnienia wydarzeń które miały tam miejsce, między innymi powstania getta tranzytowego. Pisał także o ważnych miejscach w Izbicy: takich jak cmentarz, synagoga czy budynki pozostałe po Żydach. Książka stanowi niezwykłą całość: mamy tu zarys historyczny, opis życia wybranych osób i dzieje współczesne.
Profile Image for gramotamic .
76 reviews
May 15, 2021
Nie lekka, ale ważna książka! Niesłychanie wciągająca historia opowiedziana bardzo urozmaiconym i żywym językiem, który pozwala przenieść się w lata 30/40 XX wieku. Pokazuje ona również, ile jeszcze pracy mają do wykonania Polacy, jaki rachunek sumienia, żeby rozliczyć polski antysemityzm i udział w holokauście.
Profile Image for Sophie.
5 reviews27 followers
June 19, 2021
Bardzo bolesna książka, ale niezwykle ważna. Autor wychodzi od Izbicy, a opowiada historię o całej Polsce, o człowieczeństwie i radzeniu sobie z tragiczną przeszłością. Z pewnością jest to jeden z najważniejszych polskich reportaży. I jak przepięknie napisany!
Profile Image for Natalia Sypuła.
459 reviews256 followers
August 4, 2021
Interesująca, choć niesamowicie trudna historia napisana w bardzo dobrym stylu.
Profile Image for Aleksandra ☀️.
35 reviews1 follower
January 9, 2024
Podchodziłam do tego reportażu jak do jeża, bo znałam zarzuty o plagiat wobec autora i jego książki „Las zbliża się powoli”. Chciałam sobie jednak wyrobić własne zdanie.

Na początku było średnio. Średnio, ale nie tragicznie. Irytowało mnie tylko powtarzające się zdanie „Żydowi nie trzeba powtarzać”. Tak jakby autor naczytał się reportaży i pomyślał, że to taki fajny chwyt, wrzucić taki motyw przewodni w postaci zdania. Pomijając, że ten chwyt mnie nie kupił, to szkoda, że zniknął na jakiejś 20 stronie.

Czytam i czytam, i nagle trafiam w końcu na pierwszy cytat. Miło, ale myślę sobie - a skąd autor wziął resztę przytaczanych sytuacji, słów i historii? Czy przypadkiem nie z tej samej książki, którą postanowił zacytować dopiero na 50 stronie?

(Tu moim ulubionym fragmentem jest, kiedy pisze, że informacje opiera na pozycji takiej-a-takiej i własnych badaniach, którymi jest zajrzenie na stronę powiatową opisywanego miasta :))

No ale dobrze, idziemy dalej. Mijają lata trzydzieste i czterdzieste. Jest dobra, najmocniejsza część reportażu, część IV, kiedy w końcu (trochę za połową książki) pojawiają się wyniki jakiejkolwiek reporterskiej pracy Hetmana, czyli rozmowy z ludźmi. Szkoda tylko, że chyba nie dokonał ich selekcji, bo niektóre mają 5 stron, a o Żydach mówią niewiele lub powtarzają wciąż i wciąż te same stereotypy.

A potem nagle przychodzi rok 1968 i zdanie, że Polska straciła wtedy wielkich intelektualistów - dziennikarzy, naukowców, aktorów, m.in Idę Kamińską, nominowaną do Oscara… piękny stereotyp, piękna infantylizacja zjawiska. Tylko że od kogoś, kto nazywa siebie reporterem i publikuje w Wydawnictwie Czarne oczekiwałabym jednak trochę większej świadomości, a przede wszystkim poszerzenia kontekstu dla czytelnika, który przecież czegoś z reportażu ma się dowiedzieć, a nie tylko pogłębić swoją niewiedzę.

Na szczęście jesteśmy już przy końcówce. Jeszcze tylko absurdalna historia Adama i jego ojca, którzy jadą do Izraela i idą do ortodoksyjnej dzielnicy w Jerozolimie jak do zoo, „bo tak mogła wyglądać Izbica przed wojną”.

Na koniec gro bibliografii (szkoda tylko, że reportaż nie ma przypisów). I przeczytany przeze mnie w Kulturze Liberalnej komentarz Henryka Grynberga mówiący: „W przypadku „Memorbucha” to nie tylko informacje, lecz przytoczone na pięciu stronicach sytuacje, sceny, a nawet dialogi bez oddzielania tekstu własnego od cudzego. Niestety, przypuszczam, że dotyczy to również innych zapożyczeń”. Czyli tak jak przeczuwałam, wspaniale :)
Profile Image for Katika.
563 reviews17 followers
September 24, 2022
Kiedy osoba zawodowo oceniająca książki decyduje się na napisanie własnej, musi liczyć się z podwójnie surową oceną. Rafał Hetman wychodzi spod tej lupy obronną ręką.
Poza chaotycznym wstępem nawiązujacym do rodzinnych wspomnień, całość jest skonstruowana w przemyślany sposób i forma uzupełnia się z treścią.
Autor idzie w ślady Hanny Krall w ocalaniu od zapomnienia. Stara się przywrócić pamięci przedwojenne, żydowskie miasteczko Izbica oraz jego mieszkańców.
Jest to książka w dużej mierze odtwórcza (choć są też rozdziały oparte na spotkaniach i rozmowach). Autor bazuje głównie na spisanych wspomnieniach i dokumentach, zbiera wątki z różnych źródeł i skleja je w jedną opowieść o Izbicy. Nie jest to zarzut, choć Hetman pisze, co już kiedyś napisano. Czasem taka synteza sprawia, że treść nabiera mocy i kontekstu, tak jak zestawienie ze sobą wspomnień polskiego i żydowskiego chłopca, którzy żyjąc obok siebie, żyli w innych światach. Poza tym odchodzą już ostatni świadkowie, niedługo skazani będziemy jedynie na odtwarzanie historii z dokumentów, tak skutecznie wymazano przeszłość wielu miejsc i ludzi.
Profile Image for Dorota Makarzec.
117 reviews6 followers
April 29, 2024
3,5

Sama nie wiem co myśleć o formacie. Z jednej strony tworzy efekt przeplatania się wątków, różnych głosów, co fajnie pokazuje zbiorowość doświadczenia, ale też uświadamia jak perspektywa i pamięć zmieniają percepcję. Z drugiej strony prowadzi to do urywania wątków, powracania do nich i wielokrotnego powtarzania informacji. Niemniej jednak ważna historia i zdecydowanie dobra robota jak na debiut.

Największe pytanie mam odnośnie Ryśka z początku. Topił się, znaleziono ZWŁOKI a później jego historia idzie dalej.
Profile Image for Natalia.
6 reviews
June 1, 2024
To właśnie z okolic Izbicy (Tarnogóra) pochodzi mój dziadek i pradziadkowie, a czytanie tej książki to dla mnie niesamowicie ważne wydarzenie, tak prywatnie, właśnie przez bliskość tych dwóch miejsc. Na prawdę duża dawka porządnej wiedzy o tragicznych wydarzeniach w Izbicy i ich późniejszych konsekwencjach.
Displaying 1 - 30 of 59 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.