24 lata po zaginięciu Michała znaleźli na grobie tajemniczą kartkę. Na jaw wyszły nowe ustalenia

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Kto zostawił tajemniczą notatkę na grobie rodziców zaginionego? — to pytanie od kilku tygodni nurtuje bliskich chłopaka, który zniknął bez śladu 24 lata temu na Podkarpaciu. Michał Karaś, wówczas nastolatek, wyszedł na dyskotekę w Bielinach i nigdy nie wrócił. Zagadka jego losu do dziś pozostaje niewyjaśniona, a teraz na jaw wychodzi nowy, zaskakujący element tej układanki.

Zaginięcie Michała Karasia. Chłopak miał 16 lat i nie wrócił z dyskoteki. Niedawno znaleziono tajemniczą kartkę na grobie jego rodziców. Foto: - / LASKAR-MEDIA

Andrzej, brat Michała, odwiedził grób rodziców w Dniu Matki. Pod zniczem zauważył coś niecodziennego — białą kartkę wyrwaną z zeszytu, złożoną na cztery. Ktoś niedawno musiał ją tam zostawić, bo kilka dni wcześniej, gdy odwiedzał cmentarz, nie było tam żadnej notatki.

Na kartce niebieskim długopisem, dużymi literami, napisano "Michał", a obok nieznane Andrzejowi imię i nazwisko oraz nazwę miejscowości. Nic więcej. Tajemniczy list został przekazany policji, która od roku prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa.

Zaginięcie Michała Karasia. Rodzina straciła nadzieję

Rodzina Michała nie wierzy już, że zaginął. Dla nich to morderstwo. — Nie ma innego wyjaśnienia, choć dotąd serce kazało mi mieć nadzieję — mówi pani Bożena Martyna, siostra.

Tymczasem zagadkowa kartka rodzi nowe pytania. Czy to wskazówka, czy żart? Czy osoba w niej wymieniona to autor listu, czy ktoś, kto wie coś więcej? Prokuratura teraz przekazuje nowe informacje:

— Ustaliliśmy, że osoba wymieniona na kartce istnieje i będą wykonywane z nią dalsze czynności, aby ustalić, czy ma jakiś związek ze sprawą. Zabezpieczona kartka została przekazana do badań kryminalistycznych. Chodzi o sprawdzenie, czy są na niej jakieś odciski palców i ślady biologiczne, pozwalające zidentyfikować osobę, która tę notatkę zostawiła. To również może być ważnym elementem. Na tym etapie to wszystko, co możemy powiedzieć — stwierdza prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Zaginięcie Michała Karasia. Plany śledczych

Śledczy nie uważają jednak, że to przełom w sprawie. Mimo to nadal nie wiadomo, co stało się z ciałem Michała, jeżeli to rzeczywiście było morderstwo. W planach jest przeszukanie terenu byłej dyskoteki w Bielinach. Przesłuchany ma być też były jej właściciel, który od kilku lat odsiaduje wyrok m.in. za kierowanie grupą przestępczą.

Zobacz też:

Tajemnicza kartka na grobie. Znów głośno o zaginionym 24 lata temu Michale. Śledczy mają dwie teorie

Zaginięcie Michała. Znaleziono tajemniczą kartkę na grobie rodziców. "To jakaś wskazówka, a może żart"

Makabryczne odkrycie w Rzeszowie. Zagadka została rozwiązana

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji