Miesiąc temu się przeprowadził. I ślad po nim zaginął. Gdzie jest Marek Klaft z Poznania?

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Rodzina Marka Klafta z Poznania odchodzi od zmysłów. Mężczyzna zaginął w połowie czerwca i do tej pory nie wiadomo, gdzie przebywa i czy nic złego mu się nie stało. 58-latek rozpłynął się w powietrzu w dość dziwnych okolicznościach.

Zaginął Marek Klaft z Poznania. Foto: Google Maps; 123rf; Komenda Miejska Policji w Poznaniu / Materiały policyjne

Marek Klaft z Poznania na 58-lat. Rodzina miała z nim ostatni kontakt 15 czerwca. Potem nikt z bliskich ani go nie widział, ani nie słyszał. Sprawa trafiła do policjantów z komisariatu na Nowym Mieście. Okoliczności zniknięcia mężczyzny są dość dziwne. Policja wydała komunikat w tej sprawie.

Zaginął Marek Klaft z Poznania

— Zaginiony ostatni raz kontaktował się z rodziną telefonicznie 15 czerwca, informując o przeprowadzce, nie podając nowego miejsca zamieszkania. Od tego czasu nie nawiązał kontaktu z bliskimi — mówi mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Teraz śledczy ustalają, czy mężczyzna z własnej woli zerwał kontakt z rodziną, czy przytrafiło mu się coś złego i dlatego nie odzywa się do nikogo z bliskich.

Rysopis poszukiwanego Marka Klafta

Policja podała rysopis zaginionego mężczyzny. Ma 58 lat, zarost w formie wąsa, wzrost 186 cm, szczupłą sylwetkę, nos standardowy, uszy normalne oraz niepełne uzębienie.

Wszelkie informacje dotyczące zaginionego i jego obecnego miejsca pobytu śledczy proszą kierować do funkcjonariuszy KP Nowe Miasto pod nr 47 77 158 33.

Zobacz też:

Ojciec sprawcy wypadku w Borzęcinie Dużym przerwał milczenie. O synu ma do powiedzenia tylko to

Joanna Mucha w poważnym stanie trafiła do szpitala. "Odzyskane życie"

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji