Znalazła w skrzynce kartkę ze spółdzielni. "Jestem załamana"

Kobieta wyjęła ze skrzynki na listy pismo od zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Rubinkowo" — zapowiada wyższe opłaty. Mieszkańcy osiedla to w większości emeryci i rodziny z małymi dziećmi, czyli osoby, którym zazwyczaj się nie przelewa. — Jesteśmy wściekli, czujemy się oskubani — opisuje zdenerwowana czytelniczka.

Toruń. Spółdzielnia mieszkaniowa zapowiada: wzrastają opłaty

— wylicza mieszkanka toruńskiego blokowiska. — To nie jest luksusowe, zamknięte osiedle w Warszawie, a czynsze przyprawiają o zawrót głowy — kwituje.

Kobieta dostała właśnie niepokojące pismo ze spółdzielni mieszkaniowej. Z treści wynika, że będzie musiała jeszcze głębiej sięgnąć do kieszeni. Na marginesie, nie tylko ona. W górę idą opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków, a to wiąże się ze zmianą stawek czynszu.

— Rozmawiałam z sąsiadami. Jedni są po ludzku wkurzeni, inni się martwią. Jak związać koniec z końcem? Kupić leki i jedzenie? Wykończą nas — mówi torunianka.

Czytaj również: Na starej kamienicy pojawiło się ogłoszenie. Głowy lokatorów rozgrzały się do czerwoności

Drożeją woda i ścieki. Pokazała kwoty

— czytamy w piśmie, które pokazała "Faktowi" lokatorka.

Nowa stawka za dostarczenie metra sześciennego wody to 4,57 zł, natomiast opłata za odprowadzenie metra sześciennego ścieków wynosi 6,51 zł.

"Łączna opłata za zużycie metra sześciennego wzrasta z 10,66 do 11,08 zł brutto" — dowiadują się mieszkańcy. Tym samym miesięczna opłata ryczałtowa wzrasta z 57,60 do 59,83 zł na osobę.

— Ktoś powie, że to śmieszne pieniądze. Nie dla mnie — podkreśla czytelniczka.

Nowe stawki mają obowiązywać do 26 kwietnia 2025 r.

Sprawdź również: Wielkie remonty u Dudy. Odnawia rezydencje dla swojego następcy [SZCZEGÓŁY]

Popularny kurort podnosi obowiązkowe opłaty. W sam raz na wakacje