Dreame D9 MAX Czarny

Potwierdzam tę opinię. U mnie konfiguracja  z WiFi poległa (livebox orange). Coś zaczęło działać przy WiFi udostępnionym przez robota i tylko przez mihome. Dla porównania mam w rodzinie  Dreame f9 pro - wszystko jak należy, połączenie, działanie, apka. Sprzęt wydaje się być podobny, w d9 max większą bateria i większą sila ssania, ale oprogramowanie do tego, to nieporozumienie.

Sorki, że piszę pod twoim postem, ale nie można tutaj dodawać recenzji, chciałem powiedzieć tak że robot sprzątający to jest totalne g. 1. Brak ergonomicznej jazdy - raz jeździ w jednym pokoju, by potem z niego wyjechać i wrócić do jakiegoś innego na chwilę, odziwo prawidłowo mapuje rozkład pokoi w mieszkaniu, ale jeździ jak potłuczony, przez co zamiast posprzątać w max 30 minut to ten jeździ ponad 40. 2. Sama jazda po pomieszczeniu jest dość dziwna, robot zamiast poruszać się ergonomicznie od prawej do lewej albo od góry do dołu (w jakimś porządku) to jeździ jak chce we wszystkie strony, zmieniając co chwila kierunki3. Czasami ma problem z samopozycjonowaniem się, chociaż stoi cały czas w tym samym miejscu, w wyniku tego ogłasza mi w aplikacji poprzez wysłanie notyfikacji że ma błąd samopozycjonowanie i kasuje mapę na której miałem strefy zakazane czy writualne ściany.4. Praktycznie to nie wiem jak zrobić tak żeby mopował, instrukcja u mnie wyraźnie tego nie mówi, nie wiem gdzie wlać wodęGdybym wiedział że tak to będzie działało to kupiłbym coś innego niż robot od Xiaomi.