Badanie, które przeprowadzono już po uznaniu Trumpa za winnego 34 przestępstw w procesie dotyczącym zapłaty za milczenie aktorce porno Stormy Daniels, pokazuje, że mimo zasadniczo negatywnych ocen obu kandydatów w listopadowych wyborach prezydenckich wśród ogółu elektoratu, Trump ma przewagę w kluczowych kategoriach.

Problemy sondażowe Bidena

46 proc. respondentów ma o nim pozytywną opinię, co jest najlepszym jego wynikiem pod tym względem od czasu pandemii Covid-19, natomiast wynik Bidena — 37 proc. jest najgorszy od 2007 r., kiedy był on jeszcze senatorem.

Chociaż Trump jest pierwszym w historii USA byłym prezydentem skazanym w procesie karnym, to większa liczba wyborców (46 proc.) postrzega go jako kandydata posiadającego lepszą osobowość i cechy przywódcze potrzebne do sprawowania najwyższej władzy w państwie, niż Bidena (38 proc.).

Respondenci częściej wskazują też na Trumpa — 49 proc. przy 37 proc. Bidena — jako na kandydata, który odzwierciedla ich poglądy. Co ważne, we wszystkich tych kategoriach Trump prowadzi wśród wyborców deklarujących się jako niezależni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wiek problemem Bidena

Sondaż sugeruje również, że wyborcy postrzegają wiek 81-letniego urzędującego prezydenta jako znacznie większy problem, niż w przypadku jego o trzy lata młodszego poprzednika. Aż 76 proc. wyborców twierdzi, że obawia się, iż Biden jest zbyt wiekowy, by być prezydentem. W tym gronie jest też znaczna (44 proc.) część sympatyków prezydenckiej Partii Demokratycznej.

Badanie wskazuje też na znacznie większy entuzjazm wśród wyborców Partii Republikańskiej dla swojego kandydata. 79 proc. sympatyków partii deklaruje zadowolenie z faktu wyboru Trumpa na kandydata partii (o 2 pkt proc. mniej niż w 2020 r.), podczas gdy zadowolenie z wyboru Bidena wyraża 42 proc. Demokratów (14 pkt procentowych mniej). Aż 56 proc. sympatyków Partii Demokratycznej twierdzi, że wolałaby innego kandydata.

Przegrana debata

Większość komentatorów, a także politycy ze stronnictwa Joego Bidena wskazują, że jego występ w debacie należy zaliczyć do nieudanych. Dał o sobie znać przede wszystkim wiek obecnego prezydenta USA. Słabe wyniki sondażowe przed debatą, mogą być dopiero początkiem kłopotów Bidena. Obecny prezydent pokazał się wyborcom jako człowiek wiekowy, słabnący i zdecydowanie przytłoczony przez pewnego siebie i rzucającego na prawo i lewo oskarżenia Trumpa.