We wtorek, 9 lipca były wicepremier i szef MAP Jacek Sasin (PiS) został zapytany w radiu Zet o to, kiedy i czy Prawo i Sprawiedliwość planują zmienić nazwę szyldu. Zdaniem Sasina, nie ma powodów, by ten szyld zmieniać. Dopytywany, czy rozmawiają o tym, odpowiedział stanowczo, że nie ma takiej dyskusji. Przynajmniej ja w takich dyskusjach nie uczestniczę - dodał.

Reklama

Odwracanie uwagi od realnych problemów

Sasin zaznaczył, że nie wie skąd się biorą "spiny" dotyczące zmiany przywództwa, zmiany nazwy partii oraz te, dotyczące rozpadu Prawa i Sprawiedliwości. Wskazał, że jego zdaniem jest to odwracanie uwagi od realnych problemów w kraju. Prawo i Sprawiedliwość ma się dobrze i to jest przekaz do wszystkich, którzy liczą, że my się w jakiś sposób wypalamy - powiedział Sasin. Odnosząc się do kondycji partii, zacytował Marka Twaina. Informacje o mojej śmierci są zdecydowanie przesadzone (…) dokładnie jest tak samo z Prawem i Sprawiedliwością - powiedział. Przetrwaliśmy ten najgorszy okres ataku na nas, przez ostatnie pół roku. Przetrwaliśmy i jesteśmy skonsolidowani jak nigdy dotąd - zapewnił.

Kiedy PiS wchłonie Suwerenną Polskę?

Dopytywany, kiedy Prawo i Sprawiedliwość wchłonie partię Zbigniewa Ziobry Suwerenna Polska, zaznaczył, że jest to decyzja, którą muszą podjąć obie strony. Myślę, że to jest naturalne, że dzisiaj, w obliczu tego ataku na nas, musimy się jednoczyć, zacieśniać współpracę - powiedział. Podkreślił, że sam jest absolutnym zwolennikiem tego, by środowisko Suwerennej Polski znalazło się w Prawie i Sprawiedliwości. Dodał, że dzisiaj nie ma żadnego powodu, by to były odrębne partie.