Astronomican
Advertisement
LEWY cudzysłów
Każda trucizna może sprowadzić śmierć ale tylko naprawdę wyjątkowe mikstury mogą dać zabawniejsze efekty. Moim ulubionym tworem jest ten, który wysłałam do zdradzieckiego Drakona, Vicshela Menxa. Sprawiła że starzał się nagle i wielokrotnie, jego ciało zamieniało się w proch, by urosnąć znowu i znowu i znowu. Ten wypełniony cierpieniem cykl trwa do dzisiaj, w komnatach biblioteki mojego Pana.
PRAWY cudzysłów

— Mersuel Savhaar

Heeeeeeej....eeej bajbe, uuuu-aaaa...

Lameany (ang. Lhamaeans) - jednostki w armii Mrocznych Eldarów, będące jednymi z najlepszych trucicielek i kurtyzan w społeczeństwie tej zdeprawowanej frakcji.

Historia[]

LEWY cudzysłów
Oddech Agonii i Zatracenie Kości powaliłyby tą istotę najszybciej, Archontko. Ja oczywiście znam twoje upodobania i wiem, że szybka śmierć ofiary nie jest preferowana.
PRAWY cudzysłów

— Lameana Morin do Archontki Aileas


Korzenie[]

W społeczeństwie Mrocznych Eldarów wielbienie Bogów zdarza się niezmiernie rzadko. Zamiast nich wielbione są inne byty - Mroczne Muzy. Każde z nich było w przeszłości wspaniałymi Drukharii, którzy dokonali czynów tak wspaniałych i legendarnych, że zasłużyły na respekt rasy która nieczęsto ukazuje czemuś szacunek.

U podstaw filozofii Lamean stoją aż dwie spośród Mrocznych Muz - Shaimesh, Władca Trucizn oraz Lhilitu, Oblubienica Pustki.

Założenie[]

Założycielką Kultu Lamaen była Archontka Kabały Sczerniałej Łzy, Yaelindra. Kobieta ta po raz pierwszy zyskała rozgłos po tzw. Czarnym Podboju, w czasie której ukazała swoją umiejętność posługiwania się miksturami wytruwając całą populację imperialnego świata-ula Tybora III.

Pod wrażeniem jej umiejętności był sam Asdrubael Vect, który zaproponował Archontce nagrodę za jej osiągnięcia. Kobieta poprosiła tylko o jedną rzecz - olbrzymich rozmiarów wieżę w Wysokim Commorragh. Szybko przemieniła ją w ośrodek szkoleniowy dla kultu kurtyzan-trucicielek, które w następnych latach stały się znane jako Lameany.

Miejsce w społeczeństwie[]

Lameany wspięły się po szczeblach hierarchii Mrocznego Miasta z niezwykłą szybkością. W przeciągu lat (niesamowicie krótki okres czasu dla długowiecznych Drukharii) stały się niezwykle popularne wśród elit Mrocznego Miasta, dzięki swojemu intensywnemu treningowi w sztuce ukazywania miłości i kreatywnym zabijaniu wskazanych celów.

Obecność Lamaean w Orszaku jest obecnie wyznacznikiem potęgi i gustu danego Archonta

Opis[]

LEWY cudzysłów
Lameany to istoty o chłodnej urodzie.
PRAWY cudzysłów

— Książe Sliscus


Lameany są

Dark eldar lhamaean by beckjann

szkolone tak, by być ekspertkami w trzech sztukach - walki, miłości i tworzenia różnorakich mikstur.

Trening na Lameanę bardzo przypomina ćwiczenia które Wychy przechodzą w siedzibach swoich Kultów - nie ma w tym nic dziwnego, skoro obydwie organizację poświęcają niemal równą uwagę sztukom walki, co dbaniu o piękno wojowniczek. Z tego powodu wiele bardziej opanowanych Wych decyduje się na pewnym etapie swoich karier zostać Lameanami.

Są one niedoścignionymi kochankami, których usługi wprowadzają w zachwyt nawet najbardziej zdeprawowanych mieszkańców Mrocznego Miasta.

Trucizny jakie wychodzą z ich rąk świadczą dobitnie o ich powiązaniach z Shaimeshem - są to mikstury których działanie wprawia w zdziwienie nawet Homunkulusów. Płyny stworzone rękami Lamean potrafią zaginać prawa fizyki a skutki ich użycia są niemal tak nieograniczone, jak mrocznoeldarska wyobraźnia. Są takie które po prostu zabiją cel, podczas gdy inne zamienią go w hordy obrzydliwego robactwa, w którym każdy jeden owad jest bardziej żałosny od poprzedniego.

Lameany w swoich treningach z pewnością posługują się jakimś rodzajem mrocznych sztuk, najpewniej zaczerpniętych od Lhilitu. Same członkinie mówią zresztą, że są związane ze swoimi klientami tak jak "Lhilithu była związana z Pustką".

Lameany, pomimo swojej popularności, niemal nigdy nie są wynajmowane na długo. Wynajęcie ich łączy się z zaakceptowaniem całej masy skomplikowanych i nie do końca jasnych praw i zasad. Jeśli klient złamie którąś z nich, Lameana ma prawo nie tylko go opuścić, ale i zabić. Różni Mroczni Eldarzy próbowali w różny sposób obejść tą niefortunność - jak chociażby Lady Aurelia Malys, wielka wielbicielka każdego rodzaju usług przekazywanych przez członkinie tego kultu, po prostu wynajmowała jedną Lameanę za drugą, na krótkie odstępy czasu.

Ciekawostki[]

  • Do zarejestrowanych przez Imperium wyników zatrucia przez Lameanę należały: zmiana struktury skóry tak że ta zaczęła sama się pożerać, powiększenie mózgu do takiego stopnia że przebijał czaszkę od wewnątrz czy zamienienie krwi w kwas, który całkowicie przeżarł kości i organy wewnętrzne ofiary.
  • Wydaje się że jedyną osobą która zdołała na naprawdę długi czas wynająć Lameanę był Traevelliath Sliscus. Posiadał swoją trucicielkę przez wiele długich lat, będąc w stanie sprytnie omijać wszystkie ograniczenia i nie łamiąc żadnej z zasad.
  • O ile indywidualne Lameany wydają się być pozbawione jakichkolwiek ambicji poza służeniem tym którzy najwięcej zapłacą, wiadomo że sam Kult prowadzi skomplikowane gry polityczne.

Źródła[]

  • Codex Dark Eldar (8th edition) pg. 52, 95
  • Lukas the Trickster pg. 107
Advertisement