Astronomican
Advertisement
Oko Horusa Eye of Horus

Boros Kurn - członek Synów Horusa. Z rozkazu Mistrza Wojny przewodził siłom swojego Legionu wspomagającym Kosmiczne Wilki w czasie Spalenia Prospero.

Historia[]

Wiadomość[]

W czasie podróży na Prospero, na Beta-Garmon Leman Russ napotkał nie tylko swoich wojowników którzy odpowiedzieli na jego wezwanie (konkretnie zahartowane w boju siły Trzeciej, Dziewiątej i Jedenastej Wielkiej Kompanii) ale również oddział wojowników w morsko-zielonych pancerzach nowo-proklamowanych Synów Horusa. Na rozkaz swojego Mistrza Wojny Marines zostali przysłani by wesprzeć Wilczego Króla w jego misji a ich lider, Boros Kurn, niósł ze sobą prywatne urządzenie komunikacyjne od Horusa do jego brata, Lemana Russa.

Kronikarzom Imperium nigdy nie udało się odkryć co dokładnie zostało przekazane w tych wiadomościach i mało prawdopodobnym jest, by ktokolwiek oprócz Horusa i Lemana Russa wiedział jak dokładnie przebiegła rozmowa dwóch Prymarchów. Wiadomo jednak że po rozmowie ze swym bratem Leman nie zamierzał już próbować pojmać Magnusa tylko go zamordować.

Boros Kurn sprowadził pod pieczę Lemana Russa nie tylko siły 5 tysięcy Synów Horusa, ale również dwanaście Tytanów Legio Mortis oraz znaczne Regimenty Armii Imperialnej, dokładnie wybrane przez samego Mistrza Wojny.

Spalenie Prospero[]

W czasie walk, gdy rezerwy Kosmicznych Wilków przebijały się przez Prospero by wesprzeć Lemana Russa i przelać jeszcze więcej krwi Tysiąca Synów, mniejsze siły Synów Horusa zaangażowane były w znacznie bardziej mroczniejszą misję, której przebieg i implikacje są często ignorowane przez imperialnych historyków. Siły Synów Horusa oraz podległych im żołnierzy prowadzone przez Borosa Kurna, zgodnie z instrukcjami Mistrza Wojny rozproszyły się po spacyfikowanych częściach Tizci, zbierając nielicznych wciąż żywych mieszkańców. Odziani w morsko-zielone pancerze, z głosami zagłuszanymi przez vox, Kosmiczny Marines zaczęli zbierać uchodźców do specjalnie przygotowanych przyczółków.

Tych kilku którzy próbowali się sprzeciwić zostało na miejscu zamordowanych bądź okrutnie okaleczonych i wypuszczonych na płonące ulice stolicy Prospero, by stać się żywym dowodem na cenę nieposłuszeństwa. W tych przyczółkach Synowie Horusa zaczęli systematycznie sortować mieszkańców Tizci, w czasie gdy wokół wciąż szalała szaleńcza bitwa. Niektórzy z nich, być może kilka tysięcy, zostało zabranych na niską orbitę gdzie stacjonowały okręty Synów Horusa, podczas gdy resztę spotkał znacznie gorszy los. Kiedy sortowanie się zakończyło, Synowie Horusa wycofali się i rozpoczęli bombardowanie swoich przyczółków, niszcząc wszelkie ślady swoich działań.

Niewiele źródeł wspomina o działaniach dowodzonych przez Borosa Kurna. Niewielu wie czego dokładnie szukali Synowie Horusa, jednak biorąc pod uwagę tendencję mieszkańców Prospero do emanowania psionicznych talentów oraz nagły wzrost psionicznie uzdolnionych kultystów w szeregach Synów Horusa i Niosących Słowo w czasie Herezji, odpowiedź wydaje się być pewna acz niepotwierdzona.

Po zabezpieczeniu wysortowanych członków Boros Kurn poprowadził swoje siły ku bitwie, łącząc się z Czarnym Kłusownictwem (ang. Black Cull) prowadzonym przez Anraca Hadrathę. Lider Synów Horusa wraz z sojusznikiem zostali zauważeni przez siły Gwardii Prosperiańskiej, które do tej pory pozostawały z dala od głównej bitwy, zajmując się głównie zbieraniem i ochroną cywili.

Seneszal Elunnirai z Gwardii, spodziewając się że jej ranga oraz stojący za nią żołnierze zagwarantują honorowe traktowanie, spotkała się z wojownikami i zażądała by przysięgli oni na swój honor Astartes że cywile oraz niezdatni do walki ludzie spod jej skrzydeł znajdą się pod odpowiednią opieką. W zamian zaproponowała bezwarunkową kapitulację swoich sił. Boros Kurn zastrzelił ją na miejscu i rozproszył jej gwardię honorową, podczas gdy Anrac poprowadził ku stanowiskom Gwardii Prosperiańskiej siły Domu Malinax, skazując na zagładę wszystkich znajdujących się tam ludzi.

Źródła[]

Horus Heresy Book 7: Inferno str. 25, 49, 64, 101

Advertisement