Polska ambasada we Włoszech zwraca uwagę, by podczas podróży do Włoch Polacy zachowali ostrożność. Chodzi zwłaszcza o najpopularniejsze wśród turystów, a co za tym idzie zatłoczone miejsca.

Reklama

"Ty oglądasz Koloseum, oni oglądają Ciebie. Kto taki? Borseggiatori, czyli kieszonkowcy. Uważaj na nich, szczególnie w tłocznych miejscach! Pilnuj swoich dokumentów i pieniędzy" – taki apel wystosowała ambasada na platformie X.

Ambasada RP na swojej stronie internetowej opublikowała szczegółowe porady dla turystów dotyczące tego, jak zadbać o bezpieczeństwo podczas wyjazdu. Dyplomaci informują m.in., jak uchronić się przed kradzieżą kieszonkową. Zalecają m.in., by nie nosić wszystkiego w jednym miejscu.

Ambasada RP radzi

"Jeżeli posiadasz dowód osobisty i paszport, rozważ podróżowanie z obydwoma dokumentami trzymając je w dwóch różnych miejscach. W przypadku kradzieży jednego z nich, będziesz mógł posłużyć się drugim, aby wrócić do miejsca zamieszkania" - napisano.

Jeśli turysta zostanie okradziony, to powinien natychmiast zgłosić się na posterunek karabinierów (carabinieri) lub na policję (polizia). Polscy turyści mogą także liczyć na wsparcie polskich służb konsularnych, które współpracują z lokalnymi władzami w takich przypadkach. Numer alarmowy to 112

"Przed podróżą odbierz ze swojego oddziału NFZ kartę EKUZ - pozwoli Ci ona na uzyskanie bezpłatnej niezbędnej pomocy medycznej w nagłych sytuacjach" - zaleca ambasada.

Uwaga w tłumie!

Szczególną ostrożność turyści powinni zachować w okolicach najpopularniejszych zabytków we Włoszech. W Rzymie to m.in. Koloseum, fontanna di Trevi, Panteon czy plac Navona. We Florencji tłum kłębi się m.in. w okolicach katedry Santa Maria del Fiore. Bardzo trzeba też uważać np. w komunikacji miejskiej, w autobusach czy w metrze w Rzymie lub w Mediolanie.