Dw�ch m�czyzn i koparka. Tak zburzono 120-letni� will� we Wroc�awiu. Mieszka�cy w szoku. Policja reaguje

W�a�ciciel zabytkowej willi we Wroc�awiu zburzy� budynek. Dolno�l�ski konserwator zabytk�w zapowiedzia�, �e z�o�y zawiadomienie do prokuratury. Spraw� bada policja. Funkcjonariusze ustalili, �e osoby dokonuj�ce rozbi�rki mia�y pozwolenie na wykonanie prac.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu interweniowali w sobotę 2 marca w sprawie zabytkowej willi przy al. Kasprowicza 23 na osiedlu Karłowice. Jeden z mieszkańców poinformował ich o trwającej rozbiórce 120-letniego budynku. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, willa była niemal całkowicie rozebrana. Obecnie trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Zobacz wideo Krystyna Jarek: Są różne modele korzystania z AI dopasowane do biznesu

Policja zajmuje się zburzeniem zabytkowej willi. Konserwator zabytków nie wyraził zgody na rozbiórkę

Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu powiedział w rozmowie z portalem Tuwroclaw.com, że na terenie budowy znajdowało się dwóch mężczyzn. Jeden z nich był operatorem koparki. - Mężczyźni zostali wylegitymowani i według wstępnych ustaleń mieli stosowne pozwolenia na wykonanie tych prac. Będziemy badali, czy wszystko zostało wykonane zgodnie ze sztuką - przekazał rzecznik wrocławskiej policji. Jabłoński dodał, że funkcjonariusze zabezpieczyli dokumenty, które zostaną przekazane do nadzoru budowlanego.

Dolnośląski konserwator zabytków Daniel Gibski podkreślił, że nikt nie konsultował z nim rozbiórki. Jak poinformował, zawiadomienie w tej sprawie zostanie skierowane do prokuratury. Konserwator zabytków zaznaczył, że "na miejscu nie było kierownika ani książki budowy, do której wpisuje się adnotacje o wstrzymaniu prac". - To niepowetowana, nieodwracalna strata dla dziedzictwa kulturowego Wroc�awia - stwierdził Daniel Gibski, cytowany przez Wroclaw.pl.

Wrocław. Urząd miasta "z oburzeniem przyjął informację o rozbiórce zabytkowej willi"

Przemysław Gałecki z biura prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia podkreślił, że władze miasta również nie wiedziały o planach właściciela budynku. - Z oburzeniem przyjęliśmy informację o rozbiórce zabytkowej willi przy al. Kasprowicza 23 na Karłowicach. Obiekt znajduje się w rękach prywatnych, jednak figuruje także w gminnej ewidencji zabytków. To oznacza, że zgodnie z prawem jakiekolwiek próby ingerowania w jego strukturę, nie mówiąc już o rozbiórce, wymagają zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków - powiedział rzecznik.

Rozbiórkę skrytykowali również mieszkańcy miasta. Przewodnicząca zarządu osiedla Karłowice-Różanka Małgorzata Burnecka powiedziała portalowi Wroclife.pl, że "w ciągu kilku godzin zniknął element naszej lokalnej tożsamości, wspomnień, dzieciństwa".

- Mam nadzieję, że prokuratura dołoży wszelkich starań, aby tę sprawę rozliczyć. W kwietniu zeszłego roku jako rada osiedla Karłowice-Różanka wnioskowaliśmy uchwałą o objęcie tej historycznej części Karłowic miejscowym planem zagospodarowania (...). Wciąż czekamy na działania ze strony urzędu miejskiego w tej kwestii. Ochrońmy to, co jeszcze nam pozostało - zaapelowała przedstawicielka mieszkańców Karłowic.

Wi�cej o: