Polacy zszokowani prognozami op�at za pr�d. Wiceminister radzi, co zrobi� z "rachunkami grozy"

Dostawcy energii elektrycznej wysy�aj� Polakom zaktualizowane prognozy rachunk�w. Ma to zwi�zek z wprowadzeniem nowej ceny maksymalnej pr�du. Wiceminister klimatu i �rodowiska wyja�ni�, dlaczego niekt�re prognozy s� zawy�one.

Od 1 lipca cena maksymalna energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosła do 500 zł za MWh. Według rz�du zmiany przełożą się na wzrost miesięcznych rachunków średnio o ok. 30 zł. Jednak część odbiorców otrzymuje od dostawców prądu prognozy, z których wynika, że podwyżka będzie większa.

Zobacz wideo Piotr Kuczyński: Z cenami prądu i gazu nie będzie tak źle, jak się zapowiadało

Prognozy rachunków za prąd "zmroziły wiele osób". Tauron zareagował

"Dziennik Zachodni" poinformował, że nowe prognozy rachunków za energię elektryczną "zmroziły wiele osób". Gazeta opisała m.in. sytuację pana Adriana z Tarnowskich Gór. Dotychczas mężczyzna płacił za prąd 270 zł za dwa miesiące. Spółka Tauron pod koniec czerwca wysłała mu prognozę, zgodnie z którą od lipca jego rachunek za prąd wyniósłby 350 zł. Z kolei od stycznia 2025 roku miałby wzrosnąć do ok. 510 zł.

"Dziennik Zachodni" skontaktował się z Tauronem w sprawie prognoz rachunków za prąd. Spółka zapewniła, że w rozliczeniach z klientami stosowane są wszystkie obecnie obowiązujące rozwiązania ustawowe. - Warto pamiętać, że jeśli klient korzysta z rozliczenia na podstawie prognoz, to takie prognozowane wyliczenia obejmujące okres od lipca bieżącego roku w momencie ich wystawienia mogły jeszcze nie uwzględniać rozwiązań osłonowych, które zostały wprowadzone w życie po wysłaniu prognoz. Podkreślamy, że same faktury rozliczeniowe będą uwzględniały wszystkie rozwiązania ustawowe ograniczające ceny energii elektrycznej - przekazał rzecznik prasowy spółki Tauron Polska Energia Łukasz Zimnoch.

Ceny prądu. Wiceminister mówi, co zrobić z zawyżoną prognozą rachunku za energię elektryczną

1 lipca wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta wystąpił w "Gościu Poranka" w TVP Info. Bolesta stwierdził, że niektóre prognozy dostawców prądu są zawyżone. - To jest bardzo niefortunny zbieg okoliczności, dlatego że ustawa była procedowana, a w tym samym momencie firmy już pracowały nad prognozami. I te prognozy pokazują, jak bardzo wzrosłyby ceny energii elektrycznej, gdyby nie nasze zamrożenie - podkreślił wiceminister.

Krzysztof Bolesta powiedział też, co należy zrobić, jeżeli dana osoba otrzymała zawyżoną prognozę rachunku za prąd. - Jeżeli ktoś dostał taką zawyżoną prognozę, ma możliwość zwrócenia się do zakładu energetycznego, by ją skorygował na podstawie ustawowych regulacji - powiedział Bolesta.

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, osoby znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej mogą skorzystać z bonu energetycznego. Przewidziano dwa progi dochodowe: do 2500 zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1700 zł na osobę dla gospodarstw wieloosobowych. Gospodarstwa jednoosobowe dostaną bon o wartości 300 złotych, a gospodarstwa wieloosobowe otrzymają wsparcie w wysokości 600 złotych. Kwoty te zostaną zwiększone o 100 procent, jeżeli dany odbiorca korzysta z ogrzewania elektrycznego.

Wi�cej o: