Obajtek zaprzecza, by przebywa� w Budapeszcie. "Bzdura, jestem w Polsce"

Jak już pisaliśmy, Daniel Obajtek nie pojawił się 5 czerwca na posiedzeniu komisji śledczej ds. afery wizowej. Tłumaczył, że na przesłuchanie uda się dopiero po zakończonych wyborach do Parlamentu Europejskiego. W tym samym czasie w mediach pojawiła się informacja, iż Obajtek wynajmuje  luksusowy apartament na terenie stolicy W�gier. Były prezes Orlenu odniósł się do tych doniesień. 

Daniel Obajtek w Budapeszcie? Były prezes Orlenu odpowiada

Na antenie Polsat News Obajtek wypowiedział się o miejscu swojego aktualnego pobytu. - Wielokrotnie mówiłem, że po odejściu z Orlenu nie jestem człowiekiem bezrobotnym i przebywam w różnych częściach, generalnie przemieszczam się. Byłem również w Budapeszcie, byłem na Słowacji, byłem w Czechach, byłem w Wiedniu, we Włoszech. To nie jest coś, co ukrywałem - opowiadał. - Nie mieszkam w Budapeszcie od 5 maja, zacząłem kampanię. Jestem na Podkarpaciu. Staram się robić kampanię, spotykać z ludźmi.

Daniel Obajtek przekonuje, że znajduje się na terenie powiatu krośnieńskiego w województwie podkarpackim.  

Donald Tusk komentuje całą sytuację. Chce zapytać Orbána o Obajtka

W środę doniesienia o miejscu pobytu Daniela Obajtka skomentował premier Donald Tusk. - Będę niedługo widział się z premierem Orbánem, to go spytam wprost, tak z ludzkiej ciekawości, na jakiej zasadzie organizuje, jeśli organizuje, pobyt wypoczynkowy pana Obajtka w Budapeszcie - powiedział szef rządu.

- Jeśli pytacie mnie jako obywatela: tak, bardzo chciałbym widzieć pana Obajtka nie w kamienicy w Budapeszcie u przyjaciela premiera Orbána, tylko na sali rozpraw, bo nie mam żadnych wątpliwości, że prędzej czy później pan Obajtek stanie przed wymiarem sprawiedliwości - dodał Donald Tusk.