Przeci�tne wynagrodzenie w Polsce ostro w g�r�, a i tak... rozczarowa�o

Przeci�tne miesi�czne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsi�biorstw w Polsce wynios�o w kwietniu 8271,99 z� brutto - poda� w �rod� GUS. To wynik wy�szy ni� przed rokiem o 11,3 proc., acz ni�szy od prognoz. Wi�kszy od przewidywa� spadek zaliczy�o te� przeci�tne zatrudnienie.

8271,99 zł - tyle w kwietniu wyniosło w Polsce przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw, według środowych danych GUS. To oznacza wzrost o 11,3 proc. rok do roku, czyli względem kwietnia 2023 r.. Konsensus prognoz ekonomistów (według Refinitiv oraz macronext.pl) wynosił 12,1 proc., a więc można mówić o pewnym rozczarowaniu. Wzrost o 11,3 proc. jest bardzo duży, niemniej analitycy średnio rzecz biorąc spodziewali się jeszcze większego.

Zobacz wideo Piotr Kuczyński: Przez podwyżki pensji będzie problem z opanowaniem inflacji

Wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw o 11,3 proc. oznacza, że po raz kolejny dynamika płac znokautowała wręcz inflację. Ta, przypomnijmy, wyniosła w kwietniu 2,4 proc. Porównanie tych dwóch liczb wskazuje, że w ujęciu realnym przeciętna płaca urosła o 8,7 proc. Można powiedzieć: o tyle zwiększyła się siła nabywcza "średniej krajowej". Ostatnie miesiące to najwyższa dynamika realnych płac w XXI wieku - w lutym i marcu odnotowano wzrost o 9,8 proc. W kwietniu był on rok do roku trochę niższy, ale wciąż bardzo duży. Jednocześnie pamiętać należy, że jeszcze około rok temu płace w Polsce w ujęciu realnym przeciętnie spadały.

Kwota 8271,99 zł brutto przeciętnego wynagrodzenia to około 5789 na rękę (przy założeniu m.in. standardowych kosztów uzyskania przychodu oraz przy udziale w PPK).

Pensje rosną jak na drożdżach

Obecna wysoka dynamika wynagrodzeń w Polsce wynika m.in. z bardzo dużej podwyżki p�acy minimalnej (o 21,5 proc. rok do roku). To oznacza nie tylko wyższe pensje minimalne, ale też generalnie pcha w górę całe siatki wynagrodzeń (osoby zarabiaj�ce więcej niż minimalną chcą zachować swoją przewagę finansową). Część podwyżek to też opóźniony efekt oczekiwań pracowników na zrekompensowanie okresu najwyższej inflacji, swoje robią także w części branż braki rąk do pracy.

Zapewne jest też tak, że część firm z sektora przedsiębiorstw odczuwa wyższą presję płacową ze strony pracowników po tym, jak wyraźnie urosły płace w innej sferze gospodarki: budżetówce (o 20 proc.), oraz konkretnie w edukacji (o około 30 proc.).

Co mówi przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw?

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw to "tylko" dane z firm zatrudniających ponad dziewięć osób, bez m.in. sfery budżetowej oraz osób zatrudnionych na umowy cywilnoprawne. Dane nie obejmują więc całego rynku pracy (dotyczą "tylko" około 40 proc. pracujących), niemniej zwykle dość dobrze oddają trendy.

Przykładowo, kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że w pierwszym kwartale 2024 r. przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej (czyli nie tylko w sektorze przedsiębiorstw, ale też dodatkowo budżetówce i firmach zatrudniających mniej niż dziesięć osób) wyniosło 8147,38 zł brutto, co oznaczało wzrost aż o 14,4 proc. rok do roku. Ba, akurat budżetówka i małe firmy napędzały ten wzrost płac mocniej niż większe firmy, bo w sektorze przedsiębiorstw w całym pierwszym półroczu zanotowano wzrost płac o 12,5 proc. rok do roku.

Dane o płacach w sektorze przedsiębiorstw są podawane przez GUS najczęściej (co miesiąc) i z najmniejszym opóźnieniem, bo są najprostsze do zebrania (kwestia wymogów sprawozdawczych nałożonych na większe firmy). 

Średni poziom wynagrodzeń oraz skala ich zmiany silnie różni się też między branżami. Jest też zawyżany przez zarobki osób najlepiej wynagradzanych. Inne dane GUS wskazują, że mediana wynagrodzeń (czyli połowa osób zarabia więcej, a połowa mniej) może być nawet o około 1,5 tys. zł brutto niższa od średniej.

Należy też zauważyć, że przeciętne wynagrodzenie nie mówi tylko o "podstawowej" pensji. Dane te uwzględniają także np. nagrody, bonusy, premie, nadgodziny czy odprawy emerytalne.

Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w dół

GUS podał także w środę, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w kwietniu 6 mln 499,4 tys. etatów. To oznacza spadek o 0,4 proc. rok do roku. Ekonomiści spodziewali się mniejszej skali spadku, konsensus wynosił -0,3 proc.

Rynek pracy w kwietniu odsłania słabsze od oczekiwań liczby. Zatrudnienie spadło o 0,4 proc. rok do roku, zaś płace wzrosły o 11,3 proc. W obydwu przypadkach konsensus był wyżej. Impet wzrostu płac nieco obniżył się, ale to wciąż dwucyfrowe poziomy

- komentują ekonomiści mBanku.

Wi�cej o: