Andrzej Duda zdecydowa� w tym tygodniu o podpisaniu ustawy bud�etowej i skierowaniu jej do TK w trybie kontroli nast�pczej. "Z uwagi na w�tpliwo�ci zwi�zane z prawid�owo�ci� procedury uchwalenia wy�ej wymienionych ustaw, tj. brakiem mo�liwo�ci udzia�u w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez pos��w Mariusza Kami�skiego i Macieja W�sika, Prezydent zdecydowa� o skierowaniu powy�szych ustaw, w trybie kontroli nast�pczej do Trybuna�u Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodno�ci z Konstytucj�"- napisano w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Decyzj� o odes�aniu ustawy bud�etowej do TK skomentowa� by�y cz�onek Rady Polityki Pieni�nej prof. Marian Noga. - Pan prezydent nie zdaje sobie sprawy, �e nawet pojedyncze s�owa mog� zdecydowa� o kursie z�otego w kierunku jego os�abienia, bo wzrosty si�y z�otego raczej zale�y od fakt�w. Tak jak na przyk�ad (na wiadomo�� - red.), �e prezes Obajtek nie jest prezesem Orlenu, ceny akcji Orlenu wzrastaj�, �e wygra�a Koalicja 15 pa�dziernika, kursy akcji sp�ek na warszawskiej gie�dzie rosn� - oceni� w TVN24 ekonomista. - Jak si� robi taki zabieg, jak skierowanie do Trybuna�u Konstytucyjnego bud�etu, gdzie wszystko jest jasne, a ustawa przychodzi przy obecno�ci co najmniej po�owy pos��w, zwyk�� wi�kszo�ci�, to jest, m�wi�c kr�tko, niepowa�ne - powiedzia�.
Art. 224 Konstytucji RP m�wi, �e "w przypadku zwr�cenia si� Prezydenta Rzeczypospolitej do Trybuna�u Konstytucyjnego w sprawie zgodno�ci z Konstytucj� ustawy bud�etowej albo ustawy o prowizorium bud�etowym przed jej podpisaniem, Trybuna� orzeka w tej sprawie nie p�niej ni� w ci�gu dw�ch miesi�cy od dnia z�o�enia wniosku w Trybunale".
W komunikacie dotycz�cym skierowaniu ustawy bud�etowej do TK w trybie kontroli nast�pczej Kancelaria Prezydenta stwierdzi�a, �e "analogiczne dzia�ania b�d� podejmowane przez prezydenta ka�dorazowo w przypadku uniemo�liwienia pos�om wykonywania ich mandatu, pochodz�cego z wybor�w powszechnych". "Nale�y podkre�li�, �e sprawa wyga�ni�cia mandat�w zosta�a jednoznacznie przes�dzona przez S�d Najwy�szy. Mariusz Kami�ski i Maciej W�sik s� pos�ami na Sejm RP"- napisano.