Trend w�r�d ma��e�stw: otwarty zwi�zek na wakacje. Pe�ne all inclusive

Koledzy jej m�a zapewniaj�, �e to dla nich norma w czasie ka�dych wakacji. Kluczem do sukcesu jest przestrzeganie zasad. Gosia si� jednak obawia, �e to mo�e destrukcyjnie wp�yn�� na zwi�zek. Zdrada by�a dla niej zawsze granic�, kt�rej przekroczy� nie wolno. Co je�li m�� nie pozostawi jej wyboru?

Wakacje to najbardziej wyczekiwany czas w roku. To moment, w którym większość ludzi planuje gdzieś wyjechać. Chcą być z dala od domu, od przyziemnych i codziennych nudnych spraw i obowiązków. Marzą o tym, by w końcu się wyspać, odpocząć od pracy i zresetować głowę. Często w takich sytuacjach małżeństwa wybierają wakacyjny pakiet z opcją "all inclusive". Odpoczynek, gotowe posiłki o każdej porze dnia, atrakcje pod nosem i zero zmartwień. Czy można chcieć czegoś jeszcze? Okazuje się, że jest jedna taka rzecz, która mogłaby urozmaicić ten czas. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Od zawsze tworzyli związek oparty na zaufaniu, ale wiedzieli gdzie leżą granice

Marcin i Gosia pobrali się w wieku 25 lat. Tworzyli zawsze zgodne i szczęśliwe małżeństwo. Pozwalali sobie na wiele. Flirt nigdy nie był dla nich powodem do kłótni, wręcz przeciwnie. Często nawzajem sobie opowiadali o tym jak udało im się kogoś poderwać i nie szczędzili sobie przy tym szczegółów. Ufali sobie bezgranicznie, więc nie mieli nigdy powodów do zazdrości. Wiedzieli, że flirt to nic złego, ale żadne nie posunęłoby się dalej. Po 10 latach związku, właśnie zbliżały się ich długo wyczekane wakacje all inclusive, tuż przed wyjazdem Marcin wyszedł z propozycją, której Gosia zupełnie się nie spodziewała. Zbiło ją to z tropu i nie wiedziała co o tym myśleć. 

Zobacz wideo "Chcę z żoną spróbować zdrady kontrolowanej". Seksuolożka: To może się skończyć tragicznie dla związku

Nowy trend wakacji all inclusive

Między Gosią i Marcinem mało jest tematów tabu, a wakacje dodatkowo sprzyjają miłosnym uniesieniom i spełnianiem fantazji. Tym razem Małgosia otrzymała od męża propozycje, jakiej w życiu by się nie spodziewała - otwarty związek na wakacje i pełne przyzwolenie na sypianie z innymi. Dodał, że takie związki to norma u jego kolegów z pracy w korporacji, pomysł wyszedł właśnie po rozmowie z nimi. Zasady są takie, że to co się dzieje na wakacjach nie jest liczone jako zdrada, a po powrocie do domu wszystko wraca do normy. Kobieta zupełnie nie wie co myśleć i kogo się poradzić w tej sytuacji. Boi się co zrobi mąż, gdy ona odmówi. Przyznaje, że z jednej strony ta propozycja jest kusząca, ale według niej więcej jest do stracenia niż zyskania. Boi się również tego, jak każde zachowa się po takim czymś i czy rzeczywiście będą mogli po wakacjach wrócić ze wszystkim do porządku dziennego. Martwi ją jeszcze jedna myśl - co jeśli takie związki faktycznie stają się normą, czy wkrótce nie będzie miała wyboru?

Źródło: kobieceinspiracje.pl

Wi�cej o: