Jęczmień płonny – co to za roślina?

Jęczmień płonny jest zbożem z rodziny wiechlinowatych. Pochodzi z basenu Morza Śródziemnego, środkowej i wschodniej Europy oraz wschodniej Azji. W naszym kraju ma status gatunku zawleczonego przez człowieka przed końcem XV wieku.

ZOBACZ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Reklama

Rośnie w zwartych łanach przede wszystkim na terenach zurbanizowanych, w miejscach ruderalnych, na obrzeżach dróg oraz wzdłuż płotów i ogrodzeń. Na miejskich trawnikach jego cienkie i zielone źdźbła osiągają zazwyczaj wysokość 20-40 cm i posiadają niewielkie ulistnienie. Kwiaty natomiast zebrane są w gęste i wzniesione kłosy o grubości ok. 1 cm i długości 6-10 cm.

Dlaczego jęczmień płonny powszechnie występuje w miastach?

Reklama

Jęczmień płonny preferuje stanowiska nasłonecznione, ciepłe, suche oraz podłoże o wysokiej zawartości wapnia. Takie natomiast bardzo często występuje na terenach zurbanizowanych z powodu obecności na nich pozostałości cementu i innych resztek budowlanych. Na terenach tych jest też zazwyczaj sucho i ciepło, a więc roślina ma na nich idealne warunki do wzrostu.

W związku ze zmianami klimatu i częstymi suszami, ogranicza się koszenie trawników w miastach, a w niektórych miejscach – zwłaszcza przy ulicach – całkowicie się je wstrzymuje. Taka sytuacja ma miejsce w Warszawie, o czym na swojej stronie internetowej informuje Zarząd Zieleni m.st. Warszawy.

Z powodu wstrzymania koszenia traw powstają idealne warunki do wzrostu jęczmienia płonnego, a roślina ta staje się zagrożeniem dla psów i kotów. Niebezpieczne dla zwierzątczęści kłosów jęczmienia płonnego. To one, po zawiązaniu się w nich nasion, robią się suche i w konsekwencji łatwo się rozpadają. Tym samym znaleźć je można na chodnikach i ulicach. Natomiast w związku z tym, że są one okryte plewami z twardą ostką, istnieje niebezpieczeństwo wbicia się ich w łapy psów i kotów oraz dostania się pod skórę, a w bardziej niebezpiecznej wersji – nawet w gałkę oczną.

W związku z tym Zarząd Zieleni m.st. Warszawy wystosował apel do właścicieli psów i kotów. Prosi w nim o wzmożoną czujność i niewpuszczanie zwierząt na tereny, na których rośnie jęczmień płonny.

Jęczmień płonny: Dlaczego jest niebezpieczny dla zwierząt domowych?

Zwiększone występowanie jęczmienia płonnego zaobserwowano także w Krakowie, o czym informuje serwis krknews.pl. Roślina ta – jak można przeczytać na wspomnianej stronie – stanowi rzeczywiste zagrożenie dla zwierzęcia domowego.

Może nie tylko wbić się w jego skórę czy gałkę oczną, ale również dostać się do przewodu słuchowego, co może powodować m.in. gorączkę, apatię, obrzęk, a nawet zapalenie ucha. Istnieje również realne niebezpieczeństwo dostania się twardych ostek jęczmienia płonnego do dróg oddechowych zwierzęcia i w konsekwencji do problemów z oddychaniem. Pupil może ponadto połknąć niebezpieczne fragmenty rośliny, co grozi podrażnieniem układu pokarmowego, a nawet uszkodzeniem błony śluzowej żołądka. To ostatnie objawia się często osłabieniem lub brakiem apetytu, a także wymiotami z krwistą treścią.

Jęczmień płonny: Co robić, aby uchronić przed nim zwierzęta domowe?

Jęczmień płonny to roślina groźna dla zwierząt domowych. Wobec tak wielu ewentualnych poważnych konsekwencji zdrowotnych wynikających z kontaktu pupila z rośliną, należy unikać spacerów w miejscach, w których rośnie. Poza tym po powrocie do domu warto dokładnie obejrzeć sierść psa lub kota, a nawet – w miarę możliwości – dodatkowo dokładnie ją wyczesać. Należy również uważnie obserwować zwierzę i reagować w przypadku zauważenia niepokojących objawów i nietypowego zachowania.