Twierdząc, że przyjęcie euro mocno obniżyłoby tempo rozwoju Polski, prezes NBP przecenia wpływ tego, jaką mamy walutę, na gospodarkę. Za euro przemawiają zaś również czynniki geopolityczne.
Twierdząc, że przyjęcie euro mocno obniżyłoby tempo rozwoju Polski, prezes NBP przecenia wpływ tego, jaką mamy walutę, na gospodarkę. Za euro przemawiają zaś również czynniki geopolityczne.
Teza 1: Polska odnosiłaby większe korzyści z członkostwa w UE, gdyby przyjęła euro.
Prof. Marian Gorynia, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Odp: Zgadzam się
Zgadzając się z tym zdaniem chciałbym podkreślić, że nie chodzi wyłącznie o korzyści gospodarcze [z dostępnych licznych analiz wynika, że wprowadzenie euro poprawia - albo może poprawić przy spełnieniu określonych warunków - konkurencyjność gospodarki danego kraju]. Ważne są także względy polityczne i względy bezpieczeństwa narodowego, które w ciągu kilku ostatnich lat zyskują i z pewnością będą zyskiwały na znaczeniu.
Profesor ekonomii, pracownik Katedry Ekonomii Ilościowej w Szkole Głównej Handlowej.
Odp: Nie zgadzam się
Polska, będąc krajem na niższym poziomie rozwoju niż strefa euro, mogłaby paść ofiarą tzw. niestabilnego boomu (boom bust cycle). Taki boom dotknął w przeszłości inne kraje strefy euro (np. Hiszpanię, kraje bałtyckie) powodując znaczne koszty gospodarcze (np. wysokie bezrobocie).
Doktor nauk ekonomicznych, adiunkt w Katedrze Polityk Publicznych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Odp: Nie zgadzam się
Pewne korzyści z integracji monetarnej. np. związane z możliwością koordynacji polityki pieniężnej w reakcji na kryzysy czy potencjalnie wyższym ratingiem kredytowym Polski, w mojej opinii do tej pory w żadnym momencie od wejścia Polski do UE nie przeważały nad potencjalnymi kosztami przyjęcia euro. Chodzi mi o utratę kontroli nad własną walutą, związaną z brakiem możliwości samodzielnego ingerowania w jej kurs, czy wykorzystania w celu stabilizacji długu publicznego. Do złagodzenia pozycji w kwestii przyjęcia przez Polskę euro skłonić mogłyby mnie bardziej ambitne kroki w stronę stworzenia unii fiskalnej w UE.
Na żaden inny cel UE nie wydaje tyle co na politykę rolną. Czy te nakłady należy jeszcze zwiększyć, aby pomóc rolnikom zmierzyć się z wyzwaniami i przerwać ich protesty? Zapytaliśmy o to uczestników panelu ekonomistów "Rzeczpospolitej".
Rolnicy należą do największych beneficjentów członkostwa Polski w UE. Ale ta sama polityka rolna, która istotnie przyczyniła się do zwiększenia ich dochodów, osłabia ich konkurencyjność.
Narodowy Bank Polski wypłaca bankom komercyjnym kilkanaście miliardów złotych rocznie odsetek. Czy ten transfer należy ograniczyć, aby ograniczyć rekordowo ostatnio straty banku centralnego? Ekonomiści częściej krytykują ten pomysł niż pochwalają. Większość z nich w ogóle nie uważa straty NBP za problem, któremu należy przeciwdziałać.
Politycy, którzy negują zagrożenia klimatyczne, kierując się politycznymi kalkulacjami, są odpowiedzialni za to, że wraz ze wzrostem temperatury na Ziemi maleją szanse na uniknięcie zmian, które okażą się bardzo niekorzystne. I nieodwracalne.
Starzejąca się Polska wymaga nowej umowy społecznej. Kontynuujmy pracę po sześćdziesiątce, ale na miarę naszych możliwości. W takim wymiarze etatu, jaki wybierze pracownik.
Polska jest dla Francji coraz ważniejszym sojusznikiem, nie tylko politycznym, ale też gospodarczym.
Czy energia nadająca w przeszłości impet rozwojowy polskiemu rynkowi kapitałowemu wypaliła się nieodwołalnie? – pyta były prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Zamiast obiecywać konkretne daty, lepiej skoncentrować się na zapewnieniu jak najszybszego rozwoju polskiej gospodarki.
Za sprawą postępu technologicznego produktywność firm może się zwiększać równie szybko co w ostatnich dekadach. To złagodzi wpływ starzenia się ludności na polską gospodarkę – mówi Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku.
Spadek liczby osób w wieku produkcyjnym będzie stabilizował sytuację na europejskim rynku pracy. Ale automatyzacja, szczególnie związana z AI, może powodować wahania bezrobocia – mówi Alfred Kammer, dyrektor Departamentu Europejskiego w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.
Aby ograniczyć zdolności Rosji do finansowania działań wojennych, należy poprawić egzekwowanie obowiązującego prawa i utrudnić Rosji omijanie sankcji. W dalszej kolejności trzeba obniżyć limit cenowy na rosyjską ropę i objąć pełnym embargiem UE wszystkie rosyjskie węglowodory.
Ze względu na położenie, Polska nie ma alternatywy wobec integracji z zachodnią Europą. Ważnym spoiwem Europy jest zaś wspólna waluta – przekonuje prof. Maciej Bałtowski, ekonomista z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Z końcem kwietnia ma wejść w życie reforma zarządzania gospodarczego w Unii Europejskiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas