Wzrost poparcia dla RN w ostatnich sondażach

Sondaż mierzący codziennie preferencje wyborcze wykonał ośrodek Ifop dla dziennika "Le Figaro", telewizji LCI i Sud Radio. Opublikowano go w piątek po południu - w ostatnim dniu kampanii wyborczej przed pierwszą turą wyborów.

Prognoza 36,5 proc. głosów dla RN oznacza, że partia ta, wspierana przez część prawicowego ugrupowania Republikanie (LR), może uzyskać od 225 do 265 mandatów. RN, czyli dawny Front Narodowy Marine Le Pen, jest blisko jak nigdy dotąd zdobycia większości bezwzględnej w parlamencie (289 mandatów) w drugiej turze wyborów 7 lipca - ocenia "Le Figaro".

Reklama

Co ważne, poparcie dla RN rośnie - partia zyskała w sondażach 2,5 pkt proc. w ciągu tygodnia.

Stabilne poparcie dla Nowego Frontu Ludowego

Nie zmienia się zaś poparcie dla sojuszu lewicy, idącego na wybory jako Nowy Front Ludowy (NFP), które w piątkowym sondażu wyniosło 29 proc. Taki wynik pozwoli lewicy na uzyskanie 170-200 mandatów. Spośród partii tworzących ten sojusz najwięcej mandatów - 90 - może otrzymać skrajnie lewicowa Francja Nieujarzmiona (LFI).

Poparcie dla partii prezydenta Macrona spada

Centrowa partia prezydenta Emmanuela Macrona Odrodzenie wraz z sojusznikami może liczyć na 70-100 miejsc w parlamencie. Poparcie dla tej siły politycznej spadło w ciągu tygodnia o 0,5 pkt proc., do 20,5 proc.

Na czwartym miejscu jest ta część LR, która nie poparła sojuszu z Le Pen. Z 7 proc. głosów może zdobyć od 30 do 60 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym.

Nieco inne wyniki, choć wciąż z dominującą pozycją skrajnej prawicy, przynoszą dwa inne sondaże opublikowane w piątek.

35 proc. dla RN, a także 27,5 proc. dla lewicy i 21 proc. dla obozu Macrona - to wyniki badania ośrodka Odoxa dla tygodnika "Le Nouvel Obs". Z prognozy liczby mandatów wynika, że RN może zdobyć od 265 do 305 miejsc, a więc ma szanse na większość bezwzględną.

Również sondaż dla tygodnika "Challenges" (wykonany przez Toluna/Harris Interactive) dopuszcza większość bezwzględną dla RN przy wsparciu części Republikanów. Samo RN może liczyć na 220-260 miejsc, a dodatkowe 20-35 miejsc może zapewnić były szef Republikanów Eric Ciotti (wykluczony przez przywództwo partii za poparcie RN) i jego stronnicy. Jeśli potwierdzą się maksymalne prognozy, skrajna prawica wraz z Ciottim przekroczy próg 289 mandatów - będzie ich miała 290, a w scenariuszu najmniej dla niej korzystnym będzie miała 240 mandatów. To solidna większość względna pozwalająca RN na zaproponowanie premiera - podkreśla tygodnik "Challenges".

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)