W marcu średnie miesięczne stężenie dwutlenku węgla było o 4,7 części na milion (ppm) wyższe niż w marcu 2023 r., osiągając rekordową wartość 425,22 ppm. Pod koniec lat pięćdziesiątych, kiedy naukowcy po raz pierwszy zaczęli śledzić globalne stężenie CO2, jego poziom wynosił około 315 części na milion. Stężenie CO2 zwykle osiąga najwyższy poziom wiosną ze względu na kończący się okres braku zielonej roślinności na półkuli północnej. Później, gdy flora bujnie rozkwitnie, stężenie CO2 spada, bo zielone liście pobierają gaz z atmosfery. Tymczasem w ostatni czwartek stężenie CO2 wynosiło 427,48 ppm.

Czynniki zwiększające stężenie CO2

Na rekordowy wzrost stężenia CO2 złożyło się wiele czynników. Jednym z nich jest zjawisko pogodowe i oceaniczne zwane "El Niño". To zjawisko klimatyczne powodujące ogrzewanie wschodniej części tropikalnego Pacyfiku, które trwa od zeszłego roku. Zmiana temperatury oceanów wpływa na pogodę na całym świecie, prowadząc do suszy w wielu częściach tropików. Susza i upał towarzyszące zjawisku El Niño oznaczają, że wzrost roślin jest mniejszy, w rezultacie czego pochłanianie CO2 przez rośliny jest również mniejsze.

Reklama

Innym ważnym czynnikiem są szalejące pożary, które wybuchają w wyniku suszy. Zwiększona aktywność pożarów powoduje również uwalnianie większej ilości CO2 do atmosfery.

Kolejny istotny czynnik to spalanie paliw kopalnych. Emisje gazów cieplarnianych uwolnionych w wyniku spalania gazu, węgla i ropy w zeszłym roku osiągnęły poziom 36,8 miliarda ton. Spowodowało to wzrost stężenia CO2 w atmosferze, powodując szereg pogodowych katastrof, w tym fal upałów, ekstremalnych opadów deszczu, pożarów i powodzi, co tylko wzmocniło niektóre skutki El Niño.

„Emisje z pożarów lasów tropikalnych nakładają się na bardzo duże emisje ze spalania paliw kopalnych, które są większe niż kiedykolwiek” – mówi Ralph Keeling, dyrektor programu CO2 na Uniwersytecie Kalifornijskim w Instytucie Oceanografii Scripps w San Diego.

Szczegółowy rejestr stężeń gazów cieplarnianych

Ustalenia Keelinga i jego współpracowników opierają się na danych zebranych w Obserwatorium Mauna Loa na Hawajach, które od lat pięćdziesiątych XX wieku nieprzerwanie monitoruje poziom CO2, tworząc najbardziej szczegółowy na świecie rejestr stężeń gazów cieplarnianych.

Dane z próbek powietrza pobranych ze starożytnego lodu wykazały, że przed industrializacją poziom CO2 oscylował wokół 278 ppm. Stężenie gazu w atmosferze prawdopodobnie nie było tak wysokie jak obecnie od co najmniej 3 milionów lat. Tegoroczny rekordowy wzrost nastąpił w momencie, gdy świat musi szybko ograniczyć emisje, aby uniknąć jeszcze gorszych skutków zmian klimatycznych.