Dodatkowe zwolnienia w chińskich zakładach Tesli rozpoczęły się na początku tego tygodnia, przedłużając cięcia z połowy kwietnia, które były częścią zobowiązania producenta pojazdów elektrycznych do zmniejszenia globalnego zatrudnienia o ponad 10 proc., dowiedział się Bloomberg od osób, które prosiły o zachowanie anonimowości.
Zwolnienia w największej fabryce Tesli
Najnowsze ruchy kadrowe dotyczą szeregu działów, w tym personelu obsługi klienta, inżynierów, pracowników linii produkcyjnej i zespołu logistyki w fabryce Tesli w Szanghaju – gdzie mieści się ponad połowa światowej produkcji firmy. Zwolnienia w zeszłym miesiącu dotknęły głównie przedstawicieli handlowych, twierdzą informatorzy Bloomberga.
Według jednej z tych osób większość zwolnionych pracowników w Chinach otrzyma kwotę odpowiadającą miesięcznemu wynagrodzeniu za każdy przepracowany rok plus dodatkowe trzymiesięczne wynagrodzenie.
Nie jest jasne, ile osób ucierpi i jaki wpływ może to mieć na działalność Tesli w Chinach. Przedstawiciele firmy z siedzibą w Chinach nie odpowiedzieli na prośby Bloomberga o komentarz.
Tesla traci udział w chińskim rynku
Największa fala zwolnień w historii Tesli to pokłosie globalnego spowolnienia popytu na pojazdy elektryczne. Spadek zainteresowania elektrykami szczególnie dotkliwe uderzył Teslę w Chinach, gdzie jest silna konkurencja ze strony lokalnych producentów takich jak BYD i słabe nastroje konsumentów, które szkodzą sprzedaży.
Dostawy z fabryki w Szanghaju spadły w kwietniu o 18 proc., podczas gdy cały rynek pojazdów zasilanych energią elektryczną wzrósł o 33 proc.
Według obliczeń Bloomberg News w pierwszym kwartale 2024 r. udział Tesli w rynku chińskim spadł do około 7,5 proc. z 10,5 proc. w tym samym okresie ubiegłego roku.
