Na wpadki w 'Familiadzie' czeka większość widzów teleturnieju. Chociaż legendarne już 'owca' i 'lama' jest trudna do przebicia, to uczestnicy programu regularnie dostarczają nam powodów do uśmiechu.
W jednym z ostatnich odcinków teleturnieju 'Familiada' zmierzyli się 'Artyści opery' i 'Siatkarze'. Chociaż tematyka wojskowa raczej nie jest bliska żadnej z drużyn, to właśnie reprezentantka 'Artystów' zostanie zapamiętana na dłużej.
'Jakie komendy najczęściej słyszą żołnierze?' - padło pytanie ze strony Karola Strasburgera. Pani Iwona z drużyny 'Artystów' chwilę się zawahała, po czym zgłosiła się do odpowiedzi.
Strzelaj! - krzyknęła Pani Iwona.
Zaraz po swojej wypowiedzi uczestniczka zorientowała się, że palnęła gafę. Jednak nie przejęła się tym za bardzo i wspólnie z prowadzącym wybuchnęli śmiechem.
Nie ma takiej komendy 'Strzelaj!'. Po wojskowemu to bardziej 'Ognia!' - wyjaśnił życzliwie prowadzący.
Ze względu na krótki czas na odpowiedź oraz stres, takie wpadki w teleturniejach zdarzają się często. Pani Iwonie gratulujemy dystansu do siebie i pięknego uśmiechu, który mimo kłopotliwej sytuacji nie schodził jej z twarzy.
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl