Kup subskrypcję
Zaloguj się

Historyczny moment. Ukraina rozpoczyna rozmowy akcesyjne do UE

Ukraina, kraj od lat zmagający się z pełnoskalową inwazją Rosji, rozpoczyna rozmowy akcesyjne z Unią Europejską. To historyczny moment, który następuje ponad dekadę po tym, jak prozachodnie demonstracje w Kijowie wezwały kraj do przystąpienia do bloku, mimo rosyjskich gróźb i inwazji — pisze "Financial Times"

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski | Foto: MICHAEL KAPPELER/AFP/East News / East News

Ministrowie UE spotkają się we wtorek z ukraińskimi urzędnikami w Luksemburgu, aby oficjalnie rozpocząć proces, który, choć ma potrwać lata, stanowi niezwykle symboliczny moment dla Ukrainy. "Przekroczyliśmy barierę od obietnicy do realizacji" — powiedziała Financial Times Olha Stefaniszyna, wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej.

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock również podkreśliła "ważny sygnał", jaki stanowi ten krok. "Putin chciał zaanektować Ukrainę. Zamiast tego jest on teraz bliżej UE niż kiedykolwiek wcześniej" — powiedziała.

Zobacz także: Pod znakiem żelaznej jaskółki. Rosja drży przed nową strukturą ukraińskiej armii

Również Mołdawia, była republika radziecka, która złożyła wniosek o członkostwo w UE kilka tygodni po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., rozpocznie rozmowy z blokiem. Podczas spotkań UE przedstawi obu krajom "ramy negocjacyjne" reform i prawodawstwa, które muszą przyjąć, zanim zostaną uznane za gotowe do przystąpienia.

Rozmowy akcesyjne mają być rozpoczęte przed przejęciem przez prorosyjskie Węgry rotacyjnej prezydencji w bloku 1 lipca. Premier Węgier Viktor Orbán wstrzymywał kilka decyzji związanych z Ukrainą, w tym w sprawie rozpoczęcia rozmów członkowskich, choć ostatecznie ustąpił.

Zobacz także: Kluczowy punkt na mapie wojny. Tam Ukraina może upokorzyć Putina i zakończyć walki [ANALIZA]

Ukraińska wicepremier wyraziła nadzieję na "bardzo dynamiczny proces akcesyjny", począwszy od 2025 r. Rozpoczęcie rozmów akcesyjnych jest monumentalnym krokiem dla Ukrainy, która od 2013 r., po prozachodnim powstaniu zwanym Euromajdanem, dąży do zbliżenia z UE.