REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Tyle dopłacisz za brak dachu w aucie. Polaków to nie odstrasza

Nie ma co się oszukiwać, w Polsce kabriolety nie są jeszcze tak popularne, jak w Kalifornii. W tym roku zarejestrowano zaledwie 761 nowych aut w tej wersji. Trzeba też przyznać, że na taki wynik składa się słaba oferta rynkowa samochodów ze składanym dachem. Carsmile wskazuje, że wersja kabrio jest droższa od standardowej o ok. 7 proc. W przypadku najdroższych modeli może to oznaczać dopłatę 30 tys. zł.

07.07.2024
5:16
Tyle dopłacisz za brak dachu w aucie. Polaków to nie odstrasza
REKLAMA

Michał Knitter, współzałożyciel platformy Carsmile należącej do Grupy OLX prognozuje, że zmiany klimatyczne, upalne lata i coraz dłuższe okresy wysokich temperatur połączone z rosnącą zamożnością polskiego społeczeństwa spowodują w najbliższych latach wzrost zainteresowania samochodami w wersji kabriolet, ale mimo tego segment ten pozostanie rynkową niszą.

REKLAMA
 class="wp-image-2511493"

Gdyby nie braki, ta marka mogłaby podbić serca Polaków

Z analizy IBRM Samar wynika, że w tym roku, licząc do końca maja, zarejestrowano w Polsce zaledwie 574 nowe auta z nadwoziem typu kabriolet, a z uwzględnieniem danych z czerwca kupiono ich w sumie 761. W całym zeszłym roku tego typu rejestracji było 1203.

Popularność samochodów ze składanym dachem wyraźnie zwiększa się w miesiącach wiosennych i letnich. W ub.r. rekord padł w maju, kiedy zarejestrowano 180 nowych kabrioletów, a w tym roku w czerwcu notuje się 183 rejestracje - podają eksperci Carsmile.

I twierdzą, że wynik mógłby być lepszy, gdyby nie chwilowy brak oferty rynkowego lidera – MINI Coopera Cabrio.

MINI Cooper Cabrio nie jest obecnie dostępny i nie można go zamówić. Nowy model ma się pojawić pod koniec roku, a ostatnie sztuki starego właśnie się sprzedały – informuje Sylwester Łagowski, szef działu zamówień Carsmile.

Łagowski dodaje, że samochód w wersji John Cooper Works sport-out miał cenę katalogową 209 tys. zł brutto.

Eksperci wskazują też, że najtańszym dostępnym obecnie na rynku kabrioletem jest Fiat 500 C, którego cena katalogowa zaczyna się od 70 tys. zł brutto, co daje szacunkową ratę 5-letniego leasingu na poziomie ok. 1000 zł netto minus wynegocjowany rabat. Dla porównania Fiat 500 w standardowej wersji kosztuje katalogowo od 61 tys. zł brutto w górę.

Stany Zjednoczone spopularyzowały samochody ze składanym dachem

Oferta rynkowa kabrioletów jest dość skromna i z nielicznymi wyjątkami ograniczona do marek premium. Pomimo zmian klimatycznych i coraz dłuższych okresów, kiedy można cieszyć się z jazdy kabrioletem, producenci nie dążą do tego, aby ten typ nadwozia zwiększał udziały w rynku – komentuje Michał Knitter.

Knitter wspomina, że w Stanach Zjednoczonych, które spopularyzowały samochody ze składanym dachem, tego typu pojazdy też są prawie niewidoczne na ulicach największych miast, a w Kalifornii, gdzie jest ich zdecydowanie więcej, też ustępują miejsca znacznie popularniejszym od nich pick-upom.

Z informacji Carsmile dowiadujemy się, że drugim przykładem kabrioletu reprezentującego segment masowy jest Mazda MX5, przy czym trzeba podkreślić, że jest to jednocześnie najpopularniejszy samochód bez dachu na świecie. Cena katalogowa wersji 2.0 Exclusive Line i-ELOOP wynosi 166 tys. zł brutto. Auto jest dostępne m.in. w wynajmie długoterminowym, a koszt abonamentu w przypadku umowy na 3 lata wraz z ubezpieczeniem, serwisowaniem i oponami to 2 829 zł netto.

W Polsce Mazda MX5 zajmuje w tym roku trzecie miejsce na liście najchętniej kupowanych kabrioletów, ustępując miejsca jedynie MINI Cooperowi Cabrio oraz Porsche 718, przy czym różnicie między liczbą rejestracji tych modeli są kosmetyczne - wyjaśniają eksperci.

 class="wp-image-2511508"

Mazdy MX5 niestety nie da się porównać ze standardowym nadwoziem, ponieważ samochód ten występuje wyłącznie w wersji cabrio.

Więcej na temat zakupu samochodów można przeczytać poniżej:

Brak dachu w aucie może słono kosztować

REKLAMA

Analitycy Carsmile wytypowali jednak grupę aut, w przypadku których możliwe jest oszacowanie, ile trzeba dopłacić za brak dach, co w tym wypadku świadczy o prestiżu pojazdu. Zestawienie zdominowały samochody z segmentu premium, takie jak: Porsche 718 i 911, Mercedes AMG, BMW Seria 8 i Seria 4, Ford Mustang oraz Mercedes CLE. Listę uzupełnia wspomniany już Fiat 500.

 class="wp-image-2511511"
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA