Każdy pobierał MP3, dziś wywołuje to tylko nostalgiczny uśmiech. Przyjrzałem się rewolucji w branży od Napstera do ...
Wg mnei miedzy 320 a FLAC nie ma jakiejs ogromnej roznicy (mam porzadny odtwarzacz Shanling M21), natomiast wszystko ponizej 320 to juz jest mocny zjazd (choc niektore 256 daja rade)
U mnie jest spora różnica z 320 na ok 1000 na Marantz SR5008
To samo filmy, bitrate na poziomie 4000 kbps wgniata, 640 kbps może się schować w karty historii.
Wrażenie jak przy zmianie kasety na cd.
Szanujmy się, FLAC gniecie MP3 tak że ten drugi piszczy jak mała dziewczynka.
No to moze moje sluchawki FH3 nie sa az tak dobre, roznica jest jak najbardziej, ale 320 jest wystarczajace dobre
To troche jak z rozdzielczoscia, mialem tv 50 cali 4k i w natywnym 4k oczywiscie bylo najlepiej, ale jak gralem w 1440p to tez obraz byl swietny, dopiero w full hd sie rozmywalo juz dosc znacznie
Warto wspomnieć, że przez rozwój AI, Spotyfie i inne serwisy tego typu, wprowadziły ograniczenia w możliwości zarabiania, przez co niszowe zespoły przestały na tych serwisach zarabiać.
Ludzie masowo zaczęli wrzucać sample, fragmenty itp. wygenerowane przez AI, bo to była łatwa kasa. Platformy wprowadziły limit, jaki musi osiągnąć dany utwór, by móc zarabiać. Minimum 1k pełnych odsłuchań, a co za tym idzie niszowe zespoły, mają kłopot z tym osiągnięciem. Mały zespół może mieć wiele utworów i odsłuchania idące w nawet milionach, ale i tak na tym nie zarobi, ewentualnie jakieś grosze. Przez to, że to limit na każdy utwór, a nie konto. Niszowe zespoły mają to do siebie, że często wybijają się jednym utworem. Reszta słuchana jest przy okazji. Kiedyś zarabiali na całej swojej bibliotece, a teraz tylko na pojedynczych utworach.
Ja niemal codziennie konwertuje utwory z YT na mp3 za pomocą internetowych konwerterów. Dla mnie Jedyny słuszny odtwarzacz to Winamp i to się nigdy nie zmieni. Oczywiście nie jestem wtym odosobniony
Na YT jest 192kb, czasem jak utworu nigdzie nie ma to tez tak robie, lepszy rydz niz nic
Ja mam 110gb muzyki z czego 95% to techno xd
Ja odkąd mam Spotify to tylko tak słucham muzyki. MP3 to zamierzchła przeszłość, choć nostalgii w niej dużo.
Na Spotify nie ma polowy piosenek. W didatku trzeba placic za sluchanie muzyki, wiec tak średnio bym powiedzial. Tylko mp3 i tylko Winamp, taka prawda
Oczywiście, że mało kto pobiera mp3 skoro jest spotify i tidal. Dziś jak ise pobiera to Flac :)
