Ponad 2 metry przekątnej ekranu, 144 Hz, Mini-LED 4K i cena, która sprawia, że Samsung z LG łapią się za głowy - ten telewizor spowoduje, że ludzie przestaną chodzić do kin
Samsungi i TCL/Hisense najczęściej są u mnie w sklepie zgłaszane na reklamację.
Ja nie chodzę do kina ale nie że mnie nie stać tylko z 2 powodów u mnie najbliżej do kino jest prawie 30km a po za tym jakość obrazu porażka gdy byłem na ostatnich Transformers to takiej pixelozy nie widziałem dawno tak od tego czasu niestety omijam kino bo lepszą jakość mam na TV
Zabawny tytul. Ponad 100 calowy obraz z projektora plus zestaw Pioneera i Jamo nie sprawil ze przestalem. Do kina sie chodzi zeby wybyc z wlasnego lokalu. Zaprosic gdzies swoja partnerke. Zalozyc koszule, spryskac sie perfumami. Wejsc do budynku ktory czesto jest zabytkiem. Cieszyc sie naglosnieniem w pomieszczeniu o duzo wiekszej kubaturze. Calosc dopelnia kolacja na miescie.
Co do jakości to współczuję doświadczeń, ale to się na szczęście zmienia. W Krakowie mamy:
Multikino, które na 8 z 12 sal ma projektory laserowe 4K (znakomita jakość obrazu)
Cinema City z 3 salami z projektorami laserowymi (bardzo dobra jakość obrazu)
IMAX with laser na Zakopiance (najlepsza możliwa jakość obrazu)
Praktycznie wszystkie interesujące mnie filmy oglądam w top jakości. Doświadczeń nie przebija nawet Samsung S95D 55 cali, na którym oglądałem ostatnio.
KINO zostanie na zawsze :)
Szkoda że telewizory nie mają ustandaryzowanego wspólnego systemu. Brak tu info o systemie VIDAA.
Obecnie telewizory i tak różni w zasadzie tylko logo producenta.
"Szkoda że telewizory nie mają ustandaryzowanego wspólnego systemu."
A po kiego grzyba nabijać kabze Google'owi (mam Sony z Google TV, ale nie widzę problemu w VIDAA, Tizen, webOS...)? Każdy ma swój system, swoje algorytmy... Różnorodność rozwiązań, technologii prowadzi do postępu i rozwoju w danej dziedzinie. A to, że producenci nie dbają o obsługę powszechnie używanych aplikacji, to już inna bajka.
Kino dzisiaj to jak wchodzenie do obory pełnej świń w szczególności w dniu premiery, żrą głośno, zachowują się głośno i brudzą gdzie popadnie, nie warto.
Samsungi i TCL/Hisense najczęściej są u mnie w sklepie zgłaszane na reklamację.
Tak dlatego do telewizora za 8k trzeba dokupić gwarancje rozszerzona na 5 lat za jedyne 2,5k zł, takich 15 klientów i będzie prowizja.
Z tego co widzialem to philipsy, panasonicy i lg tez sie psuja, wiec to chyba kwestia tego ze najwiecej jest Samsungow i Tcl, hisense
Jak to się ma procentowo do liczby zakupów i z jakich powodów są mniej więcej zwracane? Zwłaszcza Samsungi mnie interesują.
Może konkretne modele są po prostu zwracane - których nie chce nikt kupować, z tego też samego powodu można było dać promocję. Każdy ze znajomych kto ma Samsunga - ma go prze wiele lat i nie narzekają. Intuicyjny bardzo pilot i jak stoją TV w np. Media Markcie to widać nieraz od razu, że konkurencja w tej samej cenie smuży/blada może oprócz LG i Sony - co do których mam większe wątpliwości co do wytrzymałości tych urządzeń, patrząc na to jakie urządzenia padły mi po 2-4 latach.
Mam pytanie, jak to możliwe że artykuł nie jest sponsorowany, a jest jawna reklama produktu z ofertą i odnosnikiem do konkretnego sklepu?
To nie hejt - zwyczajnie chciałbym poznać mechanizm działania.
Bo nie jest to bezpośrednio płacone przez producenta/firmę inną itp. za publikację, z gotowym lub częściowym tekstem itp., tylko link prowizyjny, w świetle prawa nie jest to więc materiał sponsorowany.
Każdy może się zapisać do programu partnerskiego danego sklepu/firmy itp. i zbierać prowizje za polecenia, a potem zakup przez klienta końcowego, bo tym to w praktyce jest.
Telewizory Hisense są takie wspaniałe, że nie działała na nich HBO. Chyba, że coś się zmieniło, ale wątpię.
Kilka innych też nie działa i próba kontaktu z supportem w celu informacyjnym spełzł na niczym bo nie odpisali. Także nie wiadomo kiedy cokolwiek będzie tam działać.
Jakość obrazu tego telewizora pozostawia wiele do życzenia, robi wrażenie na gościach w domu, jednak gdybym miał go na co dzień zastanawiał bym się co mnie pokusiło... Lepiej za te pieniądze kupić dobrego oleda 65 cali, no chyba że ktoś mieszka w willi gdzie salon ma 100m2 i siedzi się 10m od TV, jednak jeśli kogoś stać na duży dom to stać również na porządny duży sprzęt do którego ten badziew nie należy
Patrząc po pudełkach na osiedlowych śmietnikach widzę tendencje montażu 65-75 cali w salonach 20m2.
Sam mam 55 na 18m2. To było sporo 10 lat temu.
Chyba lekko przerysowałeś. Przy 65" wystarczy już 137 cm odległości od telewizora.
43 cale: 90 – 181 cm
49 cali: 103 – 206 cm
55 cali: 116 cm – 231 cm
65 cali: 137 cm – 275 cm
75 cali: 158 cm – 315 cm
82 cale: 172 cm – 344 cm.
Cena niezła, podobnie jak i przekątna, ale jak miałbym porównać jakość do mojego C1 to ten Hisense tak średnio bym powiedział (każdy kto widział u mnie tą jakość zbiera szczęka z podłogi - tv odpowiednio skalibrowany i lekko przeze mnie podrasowany poprzez opcje Nvidii). Natomiast co do efektu kina - u siebie mam wszystko tak poustawiane, że dopiero człowiek czuje się jak w kinie, tyle, że takim z prawdziwego zdarzenia, a nie jakichś śmiesznych pomieszczeniach, gdzie chodzi pełno ludzi i zagłusza film chipsami z Biedronki za 5.50
