Ja wiem, 偶e taki w膮tek powinien si臋 znale藕膰 gdzie indziej, i pewnie nie w tej kategorii, ale dzisiaj to ju偶 moje rozczarowanie si臋gn臋艂o zenitu.
Ot贸偶 raz na miesi膮c mamy z ma艂偶onkiem "cheat day" i zamawiamy sobie chamskiego kebaba. Poniewa偶 te miesi膮ce ju偶 troch臋 trwaj膮, to staramy si臋 sprawdza膰 r贸偶ne lokale oraz ogarniamy ju偶, w czym tkwi r贸偶nica (najcz臋艣ciej w placku, tzn. powinna w nim tkwi膰).
Na 艢l膮sku tortilla=pita=lawasz=bu艂a (ja nie wiem, czy to tak ci臋偶ko przeczyta膰 wikipedi臋 i znale藕膰 r贸偶nice?). I zwykle to ten sam gotowy ugniot z Kauflanda czy innej sieci贸wki (wiem, bo czasem kupuj臋 te gotowe placki, wychodz膮 mi z tego 艣wietne zapiekane nale艣niki po meksyka艅sku).
B艂agam, powiedzcie, 偶e w innych rejonach Polski r贸偶nica FAKTYCZNIE istnieje.
I gdzie mam jecha膰, 偶eby zje艣膰 totalnie true prawdziwego gemuse kebaba (poza tym, 偶e do Berlina :) )
Da艂em plusa, ale w sumie czy G臋sty m贸g艂by by膰 niezadowolony z jakiegokolwiek kebsa?
Te偶 jestem ze 艢l膮ska i troch臋 mnie boli 偶e nie ma lokalnie 'highendowych' kebabowych knajp, 90% u偶ywa mi臋sa chyba od tego samego suppliera, s膮 drobne wyj膮tki (np. "Zakr臋ceni" z Gliwic czy "U pajdy" gdzie wo艂owina jest rzeczywi艣cie wo艂owin膮). I ja lubi臋 to dziadostwo (smakuje mi) ale obok prawdziwej baraniny to to nawet nie sta艂o.
C贸偶, ch臋tnie wywali艂bym nawet te 4-5 dyszek gdybym mia艂 gwarancj臋 偶e wcinam "nieoszukiwane" danie a nie jak膮艣 mro偶on膮 mielonk臋, mo偶e kiedy艣 kto艣 si臋 szarpnie cho膰 czuj臋 taka knajpa szybko by pad艂a, bo cenowo nie by艂oby szans konkurowa膰 z tymi kt贸rzy robi膮 kebab z domieszk膮 szczura.
By艂a kiedy艣 taka fajna knajpa z ekscentrycznym w艂a艣cicielem (Orient Ekspres) w centrum Gliwic (niedaleko GiGu na Politechnice 艢l膮skiej) kt贸ra serwowa艂a 艣wietne 偶arcie (w tym w艂a艣nie kebaba kt贸rego nie by艂o mi dane spr贸bowa膰), ale realia Polskich ma艂ych firm ich dojecha艂y.
Natomiast z tym:
tortilla=pita=lawasz=bu艂a
Si臋 nie spotka艂em.
Tortilla to placek tortilli (cz臋sto 2 spieczone razem w kebabach XL), pita to mi臋kka du偶a sakiewka, bu艂a to... bu艂a, tylko troch臋 inna ni偶 taka z piekarni (bardziej sp艂aszczona). Czasem jest te偶 opcja lahmacun (pochodna tortilli pokryta mi臋snym sosem). Z r臋k膮 na sercu jeszcze si臋 nie spotka艂em 偶ebym zam贸wi艂 tortill臋 i dosta艂 pit臋 czy vice versa.
S膮siedzie,
widz臋, 偶e ty bardziej Gliwice, no ja jestem po tej "gorszej" stronie Brynicy i to co si臋 tu odjaniepawla, to nie mam s艂贸w.
Dzisiaj mia艂 by膰 lawasz. Lawasz po sosnowiecku to naprawd臋 gotowy placek z Kaufa (ale dali czerwonej kapusty zamiast bia艂ej, "czuj t臋 jako艣膰 cz艂owieku").
Niestety ze dwa razy spotka艂am si臋 z omy艂kow膮 komponent膮 pszenn膮 (ale w sumie nie wiem, mo偶e to przypadkowo, na zasadzie jak czasem zamawiasz devolaya, a dostajesz pierogi z mi臋sem :/ )
Mnie si臋 marzy taka totalnie-ultra-wypchana-bu艂a (tak 偶eby zje艣膰 i si臋 poczu膰 totalnie niegodziwie :D) - no w Sosnowcu takich nie maj膮.
Kaj mam jecho膰..
To spr贸buj "U pajdy" jak b臋dziesz w Katowicach, jest w艂a艣nie opcja w bu艂ce, a po dobraniu dodatkowego mi臋sa to jest porcja dla ma艂ego konia. Nie jest to 偶arcie wysokich lot贸w ale smakuje troch臋 inaczej ni偶 inne (i mi臋so rzeczywi艣cie ma troch臋 inny sk艂ad, wida膰 nawet po kolorze - ciemniejsze, jak to wo艂owina), mnie akurat bardzo podesz艂y.
Kebaby mo偶e mamy takie se ale pizzerie bardzo daj膮 rad臋 (polecam Olio (sieci贸wka) / Hajcujemy (Ruda 艢l膮ska) / Venezia (Zawiercie)).
M贸j guilty pleasure to "kebnaczos" (z Prime Kebab) czyli """baranina""" zawini臋ta w tortilli ale w formie sp艂aszczonego heksagonu, w 艣rodku nawalone cheddara, troch臋 sa艂at i nachosy. Straszne g贸wno, ale strasznie le偶y mi w smaku.
Kurde, jestem g艂odny.
Przepraszam :) Z czystej przyzwoito艣ci nie zaproponuj臋 ci mojego nadgryzionego "lawasza" ;)))
Dzi臋kuj臋 za polecajki, jak b臋dziemy w zasi臋gu, to pewnie sprawdzimy :)
nie rozumiem :P ja o chlebie (poniek膮d), ty o niebie.. ;P
Oczywiscie, ze roznica musi byc. Mam pod nosem kebaba, ktory oferuje kilka wersji ciast i bulek, i kazde smakuje inaczej. Moj faworyt, to kebs zawiniety w ciasto Lahmacun (Fladenbrot).
Nigdy nie by艂em koneserem kebs贸w ale i st膮d nie jestem ich wielbicielem. Zjad艂em mo偶e ze 20 w 偶yciu. To jest jedzenie kt贸re okre艣la si臋 tylko jako akceptowalne lub s艂absze ni偶 reszta. Raz mia艂em tragicznego ale by idea艂u si臋 doszuka膰 w takim 偶arciu to loteria i tona smakowania, nie op艂aca si臋 bo ka偶dy zachwala i tak inne.
Najlepszego jad艂em 20 lat temu o 2 w nocy na mie艣cie za 7-8z艂. Pewnie g艂贸d nocny i piwa zrobi艂y swoje 偶e mi tak smakowa艂 bo potem ju偶 nie by艂o to takie super nast臋pnym razem.
Ostatnio bywa 偶e zamawiamy sobie z Kebab King. Tej najpopularniejszej w kraju sieci贸wce, kt贸ra pono膰 dla wielu jest s艂aba lub maksymalnie 艣rednia. I w sumie mi smakuje ale tylko te zrobione kanapki od razu jak Lawasz itd Bo maj膮 te偶 inne rzeczy do wyboru i z tym jest tragedia. Zam贸wienie jak na Waw臋 jest szybko w 30-50min i oczekiwan wielkich nie mam. Mi臋so, warzywa, sos w wrapie.
My艣l臋 jednak by spr贸bowa膰 czego艣 innego, poogl膮da艂em troch臋 Ksi膮偶ula ale nie ufam jego opinii tak jak i ka偶demu innemu. Takie rzeczy to samemu si臋 ocenia. Mo偶e ten Efes.
Dobrze wiesz, claudi, 偶e czasem cz艂owiek po prostu chce wci膮gn膮膰 cokolwiek na szybko i to nie musi by膰 jedzenie z knajp z dwoma gwiazdkami Michelin.
Kebs ma tak膮 przewag臋 nad makusiami czy innymi keefsusiami, 偶e zapycha na d艂ugo. (ofc u mnie w domu to ja najg艂o艣niej si臋 dr臋 "du偶ego! du偶ego chc臋!" - a potem zwykle si臋 okazuje, 偶e to m贸j ca艂odniowy posi艂ek.. dzisiejszy to nawet na 2 dni styknie, bo jak na niego spojrz臋 to mi si臋 je艣膰 odechciewa)
Nie oszukujmy si臋, to 偶arcie do艣膰 plebejskie. Ale kto bogatemu zabroni ;)
Ksi膮偶ula te偶 ogl膮dam czasem, jestem pe艂na podziwu, 偶e po 1. chce mu si臋 by膰 takim kr贸likiem do艣wiadczalnym, po 2. jeszcze mu si臋 temat nie ula艂 (jak za du偶o poogl膮dam, to mnie si臋 ulewa na sam膮 my艣l)
Ale bez przesady, to te偶 nie jest wyrocznia 偶adna, bardzo mi "podpad艂" jak przyjecha艂 na 艢l膮sk i spr贸bowa艂 tradycyjnego 艣l膮skiego 偶uru - co za zdziwienie! Co za niesamowite smaki! Paaanie daj pan spok贸j, z czym do ludzi - to ju偶 nawet ja, ludno艣膰 nap艂ywowa, umiem zrobi膰 偶ur 偶e "muala". ;)
Im wi臋cej o tym my艣l臋 i pisz臋 to 偶re膰 si臋 chce. Taki urok kebsa, 偶e te proste 'sebiksowe 偶arcie' wchodzi ca艂ekim spoko. To po prostu obiad w formie kanapki.
Te z Kebab King s膮 dobrze zawini臋te i do艣膰 konkretne. Nie wiem czemu Ksiazulo mia艂 wersje 偶e mu si臋 sos wylewal przez ciasto. Pomimo ze w co 2giej dostawie mnie czym艣 wkurzyli lub podmiana na co艣 innego, czego艣 brakowa艂o to w艂asnie kanapki s膮 akurat spoko i nie raz jeszcze zamowie.
Bo nie musze sie bawic przez Glovo czy Ubery. Prosto ze strony sie zamawia i przyjezdza obra偶ony na ludzi 60-letni turek 偶e znowu sobie zam贸wilem. Nic nie odpowiada dziadyga, ni prosz臋 ni dziendory. Patrzy tylko jakby dawal mi zatrute 偶arcie :D
Na 艢l膮sku tortilla=pita=lawasz=bu艂a
I zwykle to ten sam gotowy ugniot z Kauflanda czy innej sieci贸wki
Errrr.... czyli ktorym to jest ten "ugniot" bo przeciez to sa 4 zupelnie rozne typy ciasta i ktorego wlasciwie szukasz? Pity? Duruma (czyli zawiniety placek)? Buly jak w niemieckich kebsach (dosyc cienka i chrupiaca)?
W Gdansku znosna bule (podobna wlasnie do german kebapa) dawali w Imbiss Istanbul Doner Kebap (sieciowka). U was macie Istanbul Doner & Kebab, ale z tego co widze to chyba nie jest to samo. Chociaz przynajmniej na zdjeciach ichniejszy durum wyglada przyzwoicie (ale ofc to tylko zdjecia).
Ogolnie niestety jest to metoda prob i bledow. W Coventry tez mi zajelo troche czasu znalezienie dobrego kebsa (skonczylo sie na German Kebap, tez sieciowka, oraz jednym lokalnym, ktory bule mial ciulowa ale dobre mieso+frytki). W miedzyczasie "przetestowalem" chyba z 10-15 kurdyjskich gowno-kebsow, gdzie wszystko robione jest z mrozonego miesa i buly z Icelanda.
EDIT:
jesli zas chodzi o mieso, to dla mnie wolowina >> lamb >>>>>>>> kurczak
To mo偶na by膰 rozczarowanym takim daniem? Przecie偶 im biedniejszy i brudniejszy tym lepszy. To si臋 je dla wra偶e艅 a nie dla smaku. Gdy widzisz Turasa gol膮cego mi臋so o konsystencji kalosza i gdy daje ci t膮 swoj膮 zm臋czon膮 poczernion膮 r臋k膮 tw贸j wyczekiwany od p贸艂 godziny posi艂ek, bo wcze艣niej mu si臋 nie chcia艂o go robi膰, to odpalaj膮 ci si臋 najskrytsze instynkty przetrwania, z kt贸rych korzystali nasi przodkowie w prehistorii. Albo dasz mu rad臋, albo polegniesz.
Taki lepszy kebab to jak jedzenie kotleta w niedziel臋. Wiesz, 偶e b臋dzie genialny, ale przy jedzeniu b臋dziesz mia艂a w g艂owie, 偶e mog艂a艣 w tym czasie spo偶ywa膰 co艣 bardziej wykwintnego o r贸wnie dobrym smaku i cenie.
Przeczyta艂em tylko wst臋p.
Najlepszy kebab w 偶yciu jad艂em w Szczecinie u Raba. Tysi膮ce lat temu, ale wg mnie niewiele si臋 zmieni艂. ;)
Znaczy nadal jadam, ale chodzi o tego pierwszego, 偶e oj! :D
Inn膮 alternatyw膮 jest skonsumowanie kebaba mojego szwagra, ale to ju偶 nale偶y do jakby innego sortu. W sumie nie wiem, jak to napisa膰. ;)
Megera ---:> "True prawdziwego gemuse" ? Powa偶nie? ;) :D
Co znaczy gemuse? ;)
Via Tenor
Gem眉se -->
...mia艂am pisa膰, 偶e kolega z niemieck膮 klawiatur膮 pewnie wyt艂umaczy, ale nawet on o umlaucie zapomnia艂 ;P
...a w kebabie gemu(mlaut)se chodzi o to, 偶e warzywa maj膮 by膰 podpieczone/podgrillowane, a nie 偶e wystarczy pomidorka wkroi膰.
Pfff... niczego nie zapomnialem.
Jestem z podwarszawskiej miejscowo艣ci i u nas nie da si臋 zje艣膰 dobrego kebaba. Lokali jest kilkana艣cie + drugie tyle mo偶e dojecha膰 z Uber Eats, Pyszne.pl etc.
Kebabowa klasyfikacja wygl膮da mniej wi臋cej tak:
- zjadliwe, ale gwarantowane sranie,
- zjadliwe po pijaku, ale gwarantowane sranie,
- niezjadliwe, ale przynajmniej sranie gwarantowane.
W Warszawie s膮 bardzo dobre kebsy, najlepsze jakie jad艂em w Polsce. M贸j top to Efes na ul. Praskiej, Tendur na al. Jana Paw艂a, Esnaf obok Tendura i Sapko obok Esnafa (kolejno艣膰 nieprzypadkowa). Tendur ostatnio najcz臋艣ciej odwiedzam; zajebiste mi臋so w艂asnej roboty, lawasz pieczony na miejscu i 艣wie偶e warzywka. Esnaf i Sapko stoj膮 na podobnym poziomie jako艣ci mi臋sa i warzyw, ale z gorszym plackiem. No i zauwa偶y艂em 偶e wszystkie w/w lokale 艂膮czy jedna rzecz: pracownicy na kuchni maj膮 przesz艂o艣膰 w Efesie, kt贸ry podobno jest najlepszym kebsem w Wawie (zgodz臋 si臋, ale rzadko je偶d偶臋 bo daleko).
To ju偶 musi by膰 konkretny adres bo u mnie te偶 jest Efes daleko od Warszawy i robi膮 dupne kebaby. W sumie du偶o te偶 zale偶y od os贸b co prowadz膮 tak膮 bud臋.
A z kt贸rej? Bo jak Pruszk贸w, to moim zdaniem 艣wietnym chamskim kebabem jest Sifa, og贸lnie w Pruszkowie maj膮 dobr膮 gastronomi臋. Pizzeri臋 i lody te偶 tam wybitne znalaz艂em kiedy艣.
edit: chocia偶 jak raz zjad艂em pruszkowskie sushi w styczniu 2022, to potem mia艂em tydzie艅 wymiot贸w i gor膮czki i od tego czasu mdli mnie na sam膮 my艣l o sushi
No Pruszk贸w. Sifa to Sila chyba. Zjadliwy kebab, ale za du偶o sosu i czerwonej kapusty. Z pizzy to Farina jest godna polecenia, a lody to naprawd臋 prawdziwy top (u W艂ocha ;-)). Do tego ca艂kiem dobre indyjskie (2 albo 3 knajpy).
To ju偶 musi by膰 konkretny adres bo u mnie te偶 jest Efes daleko od Warszawy i robi膮 dupne kebaby. W sumie du偶o te偶 zale偶y od os贸b co prowadz膮 tak膮 bud臋.
No jest konkretny adres. Na praskiej, a drugi na francuskiej. 艢cis艂y top kebabowej Warszawy.
Obczaj sobie Pizza 24 Pruszk贸w, a konkretnie Francesin臋 z ich menu. Na moj膮 odpowiedzialno艣膰 (o ile si臋 nie skiepscili, bo ju偶 niestety z 10 miech贸w nie by艂em).
Tak, indyjskie wybitne. W Warszawie pop艂uczyny tych pruszkowskich knajp
Tym plackiem to najmniej bym si臋 przejmowa艂 bo mi臋so w kebabie to przewa偶nie najwi臋kszy 艣ciek napisa艂em przewa偶nie bo jest kilka lokali co "niby" robi膮 sami ale cena kebaba jest wyg贸rowana. Nie kupuje ju偶 kebab贸w tylko sam robi臋 w domu. Mi臋sa daje malutko, a praktycznie same warzywa. Mam opiekacz to zawijam i uk艂adam w maszynie to jest ciep艂y i chrupi膮cy lub te偶 robi臋 bu艂k臋 (robi艂em bo jestem na diecie cud) to te偶 fajnie wychodzi艂 i mo偶na by艂o widelcem pogrzeba膰.
U mnie we Wroc艂awiu jest jeden kole艣, kt贸ry sam robi mi臋so, przy czym r贸偶nicy jakiej艣 du偶ej nie czuje. No i podstawowa zaleta 40cm za 25 z艂.
tortilla=pita=lawasz=bu艂a
Ja nawet nie wiedzia艂em, 偶e to s膮 takie r贸偶nice (o tym lawaszu to w og贸le pierwszy raz s艂ysz臋). Dla mnie to zawsze by艂o opakowanie i liczy艂 si臋 "farsz" ;) Koneserem to wida膰 nie zostan臋.
W Poznaniu blisko lotniska 艁awica jest "艢wistak". Maja kraftowe mieso (wlasny wyrob - trzeba doplacic). To jedyny kebap poza od Turkow na Pigalu (niestety juz od kilkunastu lat nie ma), ktory smakuje dla mnie tak samo jak 20 lat temu w Berlinie od Turkow. Wszedzie indziej mieso pochodzi z jednej hurtownii i smakuje wszedzie mniej wiecej to samo. Tu dodatkowo maja naprawde ruch i robia wszystko przy Tobie i wszystko jest mega swieze.
Mam dwa lokale, gdzie kupuj臋 kebaba je偶eli mam na takiego ochot臋. Jeden robi wszystko ze sklepowych sk艂adnik贸w (mi臋so pewnie kupowane od razu nadziane, standardowe bu艂ki/pity itp). Ale maj膮 bardzo dobre sosy, 艣wie偶e warzywa zawsze i og贸lnie fajn膮 proporcj臋 wype艂nienia do wielko艣ci bu艂ki.
Drugi lokal to tak zwany "kraftowy" kebab. Sami przygotowuj膮 mi臋so oraz pieczywo. Tam znowu bior臋 lawasza. Mi臋so jest dobre, ale moim zdaniem maj膮 gorsze sosy i daj膮 dziwne wype艂niacze jak kukurydza z puszki itp.
Pr贸bowa艂em je艣膰 w wieeeelu miejsc贸wkach i zazwyczaj nie by艂em pod wra偶eniem niestety.
Ja nie pomog臋 bo u mnie kebaby s膮 serwowane inaczej. Czy to doner, shoarma, shish czy adana, to wszystko na talerzu podawane, a pita to ewentualnie dodatek.
Gor膮co polecam zrobi膰 samemu z tego przepisu. Wszyscy teraz mnie m臋cz膮 o kebsy :)
https://youtu.be/OwGSru1vJX0
Ot贸偶 raz na miesi膮c mamy z ma艂偶onkiem "cheat day" i zamawiamy sobie chamskiego kebaba.
Tylko raz na miesi膮c? Poczuli艣my si臋 z konkubin膮 jak ludzkie 艣mieci :(
Co do kebaba to ja mam takie, kt贸re lubi臋 i takie, kt贸rych nie lubi臋. Tych pierwszych jest mniej, ale nawet moje ulubione dwa kebaby to s膮 raczej takie chamskie kebaby, po prostu smakuj膮 lepiej od tych u konkurencji. Mamy w Warszawie ambitne kebaby typu Kura Warzyw itd., s膮 dobre, ale to po prostu momentami jest ju偶 na granicy kebaba, a - jak wspomnia艂em - ja lubi臋 bardziej chamskie podej艣cie do tematu.
M贸j kolega jest fanatykiem Efesu, ale chyba nie mia艂em okazji kosztowa膰 (albo nie zapad艂 mi w pami臋ci), je tam chyba dos艂ownie co 2 dni. Jak przeje偶d偶am samochodem obok to trzeba uwa偶a膰, 偶eby nie zahaczy膰 o kolejki ludzi st艂oczonych na ulicy, wi臋c chyba jest dobrze.
Je艣li chodzi o kebab w Sosnowcu, to chyba ju偶 kiedy艣 o tym rozmawiali艣my, by艂em kiedy艣 na wycieczce krajoznawczej po Sosnowcu i w zasadzie jej g艂贸wnym oraz najciekawszym punktem by艂 Kebab Amir, Ul, Braci Mieroszewskich A9 - "najlepszy kebab w Sosnowcu". Nie b臋d臋 艣ciemnia艂, wszed艂 bardzo dobrze.
Na koniec, nie wiem czy na to forum zagl膮da jeszcze Mortan czy kto艣 z P艂ocka, pewnie nie, ale w moim rodzinnym P艂ocku wykszta艂cili艣my w艂asne podej艣cie do kebaba, wywodz膮ce si臋 z grodzkiego baru Eryk, a z czasem piel臋gnowane te偶 przez inne lokale. Tam fundamentem by艂y pieczarki i ser 偶贸艂ty, niestety przyznam szczerze, 偶e chyba w ostatnich latach tradycja p艂ockiego kebaba zanik艂a, a by艂 unikatowy i dobry.
Od艣wie偶am w膮tek z okazji 艢wiatowego Dnia Kebaba.
Zosta艂o u艣wi臋cone, i tutaj, ku w艂asnemu zdziwieniu, robi臋 ogromne chapeu bas w stron臋
Mog臋 umrzywa膰 szcz臋艣liwa. :)
A wy spokojnie mo偶ecie opowiada膰 co by艂o dzisiaj szamane, to otwarty w膮tek ^^
Jem tylko wega艅sko, wi臋c pewnie nie jestem kompetentny w tej kwestii, ale kebab z sieci Vegab bardzo mi smakuje. Nie bez powodu jest uznawany za jedn膮 z najlepszych restauracji wega艅skich w Europie. Jak kto艣 b臋dzie w Krakowie, Poznaniu, Bydgoszczy czy Warszawie, to bardzo polecam spr贸bowa膰.
Mog臋 ugry藕膰 jak kolega sobie tego 偶yczy.
Dawno 偶em tu nie zagl膮da艂, kebaby jad艂em jako g贸wniarz i jako艣 z rok temu znowu zacz膮艂em. Przeznaczenie, synergia, przyci膮ganie itd. itp.
M贸j powr贸t do kebab贸w zacz膮艂 m si臋 od wyjazdu do Berlina (a jak偶e!) p贸藕nym latem ubieg艂ego roku no i przyznam szczerze 偶e AZEM BISTRO podbi艂o tam moje serce. Klimat chamskiej budy z 偶arciem, pizza, burger, kebab w jednym miejscu, obs艂uga = dw贸ch zjaranych Turk贸w. No, same czerwone flagi. I co? I ni chuja, jak 偶yj臋 nie jad艂em lepszego kebsa, u nas taka jako艣膰 jest nie do dostania. Nawet topowe berli艅skie kebaby mi tak nie smakowa艂y jak ten ma艂y wariat za 7 euro.
Pizz臋 podpieprzyli艣my pi臋knie, naprawd臋 palc贸w by mi zabrak艂o jakbym mia艂 zliczy膰 plackownie zbli偶aj膮ce si臋 do poziomu np. Sorbillo w Neapolu. I to w samej Warszawie.
A kebaby? Turek w Berlinie nasra do bu艂ki a i tak to b臋dzie smaczniejsze od tego co serwuje topka w Polsce. Wiem, nie takiej prawdy tu oczekiwali艣cie, ale tak to widz臋. Sosy z cukrem, 95% mi臋s to najta艅sza kula mocy, placki z dyskontu. Szkoda strz臋pi膰 ryja.
A i mityczny Efes - jeden z nielicznych odbijaj膮cych jako艣ci膮 mi臋sa od polskiej 艣redni贸wki. No jest lepiej, ale czy tak wspaniale? IMO kompletnie nie. Na polskie realia 7/10, w Niemczech czy Turcji mo偶e wytrzymaliby p贸艂 roku :P
TL;DR omija膰 kebaby w Polsce, sprzedaj膮 nam sam膮 padlin臋 :(