Media pokazały Kojimę jako zabójcę; twórca zapowiada pozwy
ta sytuacja ładnie pokazuje jak wygląda dziennikarstwo w dzisiejszych czasach, nie liczą się fakty i źródła tylko kliki i wyświetlenia, trzeba szybko klepnąć jakiś artykuł z chwytliwym tematem aby był w pierwszej kolejności wyświetlany przez algorytmy...
https://www.youtube.com/watch?v=U3pV_Mw4mrM
I bardzo dobrze. Powinni pozwać ich i wycisnąć ostatni grosz. W internecie nic nie ginie, a czasem jeden niezweryfikowany tweet może zszargać kogoś reputację na zawsze. Trzeba sprawdzać co się przekazuje dalej.
Na miejscu Gry-Online wysłałbym zapytanie do Rieu czy nie chce pisać artykułów na serwis. W końcu podstawą pisania tutaj, jest to, by artykuł się klikał, a nie był rzetelny czy w jakimkolwiek stopniu zweryfikowany :)
A, że to serwis Francuzki, a Rieu to francuz, to może się zgodzi.
I bardzo dobrze. Powinni pozwać ich i wycisnąć ostatni grosz. W internecie nic nie ginie, a czasem jeden niezweryfikowany tweet może zszargać kogoś reputację na zawsze. Trzeba sprawdzać co się przekazuje dalej.
ta sytuacja ładnie pokazuje jak wygląda dziennikarstwo w dzisiejszych czasach, nie liczą się fakty i źródła tylko kliki i wyświetlenia, trzeba szybko klepnąć jakiś artykuł z chwytliwym tematem aby był w pierwszej kolejności wyświetlany przez algorytmy...
https://www.youtube.com/watch?v=U3pV_Mw4mrM
a będzie tylko gorzej pod tym względem, co widać nawet na tym portalu, clickbait żeby tylko nabić wyświetleń i wszcząć wojenki w komentarzach.
Ty, patrz... to tak, jak ja GOLu.
Dlatego prawo w Japonii bardzo mi się podoba:
Osoba, która zniesławia inną osobę, zarzucając publicznie fakty, niezależnie od tego, czy te fakty są prawdziwe czy fałszywe, podlega karze pozbawienia wolności z pracą lub bez pracy na czas nie dłuższy niż trzy lata lub grzywną w wysokości nieprzekraczającej 500 000 jenów
Bardzo sprawnie z fake newsami można się rozprawić, wszak większość zniesławia kogoś :)
A co to są fałszywe fakty? Właśnie przekleiłeś fragment pisany przez osobę pokroju tej, co rozsiewa takie plotki jak wyżej...
Na miejscu Gry-Online wysłałbym zapytanie do Rieu czy nie chce pisać artykułów na serwis. W końcu podstawą pisania tutaj, jest to, by artykuł się klikał, a nie był rzetelny czy w jakimkolwiek stopniu zweryfikowany :)
A, że to serwis Francuzki, a Rieu to francuz, to może się zgodzi.
"A, że to serwis Francuzki"
Poproszę o doprecyzowanie. To jest serwis francuski, czy należący do jakiejś Francuzki?
:) Mały błąd, ale w sumie nie, bo wśród właścicieli jest i kobieta :D Pani Veronica Morali.
Dodatkowo na gryonline czesto pojawiaja sie artykuly na podstawie czyiś postów z czyims widzimisie, prywatna opinia jako pewnik.
Media często tworzą informacje ta podstawie takich postów. Nieraz ktoś specjalnie puści plotę i to się tak rozchodzi po internecie. Na końcu podchwytują to większe media i mamy tego skutki.
Bardzo dobrze się stało (nie mówię oczywiście o tym, że zamordowano człowieka) - może motłoch trochę oprzytomnieje i dotrze do nich, że potrafią przyjąć najbardziej absurdalną informację jako fakt, bo ktoś tak powiedział. A Hideo powinien znaleźć wszystkie dzienniki, które wskazały go jako zabójcę i w odpowiedzi wsadzić ich do następnej gry jako dzienniki publikujące niesprawdzone informacje.
I pomyśleć, że w taki sposób można świadomie wprowadzać opinię publiczną w błąd i oskarżyć kogokolwiek, robiąc z niego wroga publicznego nr. 1. Każdy wtedy będzie chciał "głowy" takiej osoby. Piękna manipulacja której każdy (niemyślący) się podda. Zresztą od jakiegoś już czasu stosowana w mass ("wolnych")mediach i to jak widać z wysoką skutecznością.
Kojima jest podobny w dużym stopniu do podejrzanego mężczyzny? Ze zdjęć widzę, że włosy mają o podobnej długości, resztę trudno ocenić.
Ja wiem że z perspektywy białego każdy Azjata jest identyczny ale tutaj to ktoś zaszalał. Paradoksalnie dobrze że trafiło na Kojimę, osobę rozpoznawalą poza branżą. Bo gdyby trafiło na szarego człowieka to spartoliłoby mu to życie. No i nie miałby jak pozwać nierzetelny serwis.
A co do opinii "teraz panie, to jest nierzetelność dziennikarska" to też tak do końca nie jest. Jak były zamachy z 11 września to też pokazywali rzekomo cieszących się z zamachu Palestyńczyków. A potem wyszło że te nagranie jest sprzed kilku lat. Teraz łatwiej jest wprowadzić w błąd ale równie łatwo jest taki fake zweryfikować. Ale trzeba chcieć zweryfikować taką informację. A nie każdemu się chce.
Już abstrahując to te gadżety z che to też cringe, może kubek ze Stalinem albo kołderka w Hitlery?
to zart
No OK, ale skąd te fotki? Jakieś archiwalne czy faktycznie to był żart Kojimy z zamachu? Czy tylko żart kogoś innego, kto użył starych fotek Kojimy? Bo francuz pisze ze wziął żart za prawdziwą informację.
- Dlaczego H2O to woda?
- Nie zrozumiesz
- Dlaczego muzyka relaksuje?
- Nie zrozumiesz
- Dlaczego ogień parzy?
- Nie zrozumiesz
Świetny z Ciebie przewodnik po świecie. Takich to tylko na uczelnie brać.
Nowoczesne dziennikarstwo w pigułce. Nie sprawdzili, czy faktycznie to zdjęcie to nie ściema i mają problem.
Hideo Kojima jest cynglem Yakuzy.
Jasne! To tylko świadczy o tym jak ludzie sa glupi, skoro czytaja takie media.
Tam gdzie pojawily sie te domysły powinien byc ban i usunięcie z internetu, bo to juz nawet nie jest śmieszne.
Wolność wypowiedzi tak, ale kłamstwa i absurd już nie.
Chociaż... Jakby klamstwa i absurd byly nielegalne to 90% korporacji nadaje sie do niczego innego niz darmlwej nacjonalizacji, albo likwidacji.
Współczuję Kojima, bo nie ma lekko...
francuski prawicowy polityk Damien Rieu, który podpisał post komentarzem: „Skrajna lewica zabija”
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/hideo-kojima-zostal-ukazany-jako-zabojca-tworca-zapowiada-pozwy/z0224e3
i wszystko jasne.
Miło wiedzieć, że nie tylko u nas konserwatywna prawica jest na tak niskim poziomie i łyka wszystko z neta jak młody pelikan XD
Błędna indukcja, poziom mentalny lewicy?
Nie ma czasu na weryfikacje. Wrzucisz post/wpis 20min pozniej to juz tracisz.
Mam nadzieje, ze dojada scierwo
Przeciętny odbiorca TVP byłby już pewny, że byłego premiera Japonii zabił Kojima, nawet gdyby sam premier ożył i temu zaprzeczył.