Xbox Cloud Gaming debiutuje na Windows 10 oraz urządzeniach mobilnych Apple
Fajnie, tylko to granie mobilne w chmurze może mieć jedynie sens jak ktoś wyjedzie sobie gdzieś i nagle najdzie go ochota by pograć. Sensu tak jak jest to w spocie reklamującym usługę że ktoś sobie podczas przerwy w pracy itp. odpali gierke na 10 minut nie widzę. Ewentualnie stream na telewizor lub komputer który danego tytułu nie udźwignie w domu. Ja mimo zalet takiego rozwiązania wolę coś posiadać fizycznie. Ciekawe czy w przyszłości nie rozwinie się to tak że zamiast kupować PC będziemy tylko wydzierżawiać gdzieś moc obliczeniową w chmurze w ramach abonamentu.
także przeglądarkach Edge, Chrome lub Safari zainstalowanych na systemie Windows 10.
Nie potrzeba tych przeglądarek. Wystarczy jakakolwiek. Działa nawet na windows 7. Po prostu MS nie informuje o tym, by więcej osób korzystało z ich apek i nowszego windowsa.
Działa to naprawdę fajnie. Duży minus za brak obsługi M+K.
Szkoda, że nie ma aplikacji dedykowanej na android tv.
Mówiło się też o nowych pakietach cenowych dla samego Xcloud. Płacenie 55zł jak ktoś korzysta tylko z niego, to kompletny bezsens, bo za niewiele więcej może sobie kupić kompa albo konsole na raty. Jakby była w granicach 15-20 zł, to spoko.
Co do działania samej usługi, to w moim rankingu jest na 2 miejscu ex aequo ze stadią. Xcloud mocno poprawił jakość obrazu - wcześniej było to chyba 720p przez co na 55" tv wyglądało to koszmarnie przy takim Full HD GeForce Now czy 4k od stadii.
Opóźnienia też są minimalne. Da się komfortowo pograć w platformówki czy np. Forze.
Xcloud na duży plus na tę chwilę. Jak jeszcze dadzą apkę na android tv i możliwość kupna samego xcloud bez gejpasa, to będzie to jedna z lepszych tego typu usług.
Jak bardzo ktoś nie chciałby zaginać rzeczywistości, oferta Microsoftu to świetna sprawa - tak dla hardcore'owego gracza jak i casuala.
Za 5k kupisz już coś sensownego. Dlatego jak ktoś nie chce rat w granicach 100zł przez 4 lata, to może kupić konsole. Oczywiście mówie o osobach, które z gejpasa korzystają tylko dla xcloud. Wtedy cena 55 to absurd za samego xclouda.
Takie netboom za 22.50zł miesięcznie daje dostęp do ponad 300 gier z najwyższej półki - jak np. GTA V, Cyberpunk 2077, Valhalla, nedd for speddy, assasyny, dejsgon forza 4, wiedzmin 3, fifa czy inne duże tytuły. Minus taki, że w tym pakiecie mamy 80h rozgrywki miesiecznie. Jak chcemy nielimitowany czas, to w pakiecie rocznym wychodzi jakieś 51zł.
Spoko że 100 zł przez 4 lata to "niewiele więcej niż 55 zł miesięcznie" - nie wiem jak u Ciebie z matematyką, ale prawie 2x więcej to jednak nie jest "niewiele więcej". Trudno jest mi sobie wyobrazić kogoś, kto na przestrzeni 4 najbliższych lat (biorąc pod uwagę twoje 4 lata po 100 zł) nie skorzysta z Game Passa - jak wyjdzie mnóstwo gier bezpośrednio od Microsoftu czy innych grup, które do nich teraz należą. Chyba jedynie dla idei "posiadania" (w wersji cyfrowej, ta) gry na własność - albo hejcenia samego GP tak jak ludzie hejcą Epica za brak koszyka.
Co do konsoli na raty - zauważ też ile kosztują gry na konsole. W cenie jednej premierówki masz ponad pół roku GP - wiem, że jest rynek wtórny (który zabija główny argument przeciwko GP - "posiadanie gry na własność), ale też masa ludzi kupuje cyfrowo, co potwierdzają badania rynkowe. Nie każdemu chce się już dziś cebulić
Podanego przez Ciebie netbooma nie znam - ale patrząc na pierwsze z brzegu filmy na YT to widzę, że wolałbym sam (a nie patrzę już nawet na casuali) kupić GP, zainstalować XClouda i odpalić grę z marszu, niż paprać się z jakąś dziwną, lewą apką (tak, lewą, bo nie jestem w stanie na szybko znaleźć nic na temat legalności tego czegoś).
Strumieniowanie od MS kosztuje tyle, bo zawiera też dostęp do gier - nie trzeba dodatkowo za nie płacić. To jest streaming gier z Game Passa, nie twoich gier posiadanych w innych miejscach. Jeśli miałby kosztować mniej, to 40 zł tak jak zwykły GP bez "Ultimate".
Jak sprawa wygląda ze stanem sprzed 2 miesięcy? Wtedy pamiętam że na całkiem dobrym Internecie powszechnym problemem był input-lag.
Testowałem dzisiaj, w Forzy zauważalny input lag mocno komplikujący rozgrywkę. Gdybym podpiął kontroler po kablu to pewnie byłaby lekka poprawa, ale nie sądzę, żeby responsywność zbliżyła się do tej przy graniu na konsoli/komputerze.
Wczoraj ukonczylem pierwsza gre przez xcloud - yakuze 2. Input lag byl, chociaz niewielki, w tej grze mi nie przeszkadzal. Jakosc obrazu jak dla mnie elegancka, polepszyla sie od momentu gdy zaczalem grac (poczatkowo bylo widac ze czasem jest rozmazana, od niedawna juz jest spoko).
Gralem jeszcze w state of decay i tam input laga nie odczuwalem. Podobno nie wszystkie gry sa obslugiwane przez nowy sprzet i byc moze tu lezy przyczyna tej roznicy.
Myslalem nad zakupem xboxa ale patrzac jak to u mnie dziala to chyba pozostane przy chmurce.
Żależy od człowieka, dla jednego rozmycie XCloud czy innego Stadia/GeforceNOW jest za duże na ekranie większym niż laptopowym a dla drugiego jest to nieistotne i ma to gdzieś jak wygląda, ważne że zawartość jest przekazana tak jak powinna.
Ja osobiście mimo dobrego internetu nie uważam że streaming jest dobry do stacjonarnego grania, gdy miałem zepsuty komputer używałem starego laptopa żeby grać sobie przez GFN, grałem wówczasz w Valhalle, myślałem że ta gra wygląda ujowo do momentu kiedy nie odpaliłem jej na nowym PC, klarowność obrazu oraz detali, zwłaszcza tych ciemnych była nieporównywalna. (Swoją drogą nie polecam Valhalli, strata czasu, ujowa gra, prędzej zaczne tryhardować w Fortnite niż na poważnie zagram w te gre ponownie)
Ja gralem na laptopie polaczonym z 50 calowym tv i jak na moje teraz wyglada to jak na kompie (gdzie gralem w obie poprzednie czesci yakuzy). Ale masz racje, wszystko kwestia osobistych preferencji, mi stykalo i wtedy gdy bylo rozmazane xd Chmura to nie jest cos dla graficznego purysty zdecydowanie.
Tu trzeba mieć na peceta Game Passa czy wystarczy wersja na konsolę?
Jak dla mnie GP Ultimate ma świetną cene, pamiętam zanim przesiadłem się na PC na stałe to korzystałem z XONE, wtedy miałem 30zł miesięcznie za XBLG i 14zł za EA Access i nie mogłem z tych subskrypcji korzystać poza konsolom (z 30 gier może tam wtedy było i i tak grałem w 5 z nich) co dawało 44zł, teraz za 55zł mam XBLG, EA ACCESS i wiele gier z XBGP do tego w gry ze subskrypcji moge w większości grać na komputerze a jak nie mam dostępu do komputera to podpinam pada do telefonu i gram.
A wy płaczecie że to dużo za strumieniowanie, jesteście po prostu zbytnio utwierdzeni w swoich boomerskich przekonaniach, dla was to gra musi być na dysku a multiplayer darmowy jeszcze lepiej żeby dla waszych biednych polskich dup gry były tańsze xD.
Skoro GP Ultimate rozdają za cztery złote w wersji trzymiesięcznej postanowiłem wypróbować usługę chmurową od Microsoftu. Od dłuższego czasu testuję wszelakie usługi grania w chmurze, jako iż mój sprzęt nie należy do najsilniejszych, więc mam dość spore porównanie. Jeżeli chodzi o jakość obrazu to XCloud niszczy wszystko co do tej pory widziałem. Kompresja nie jest mocno zauważalna, jeżeli już to głównie na statycznych obiektach, a w ruchu wygląda dużo solidniej. Lineup gier jest również świetny, więc pod tym względem Stadia oferująca podobne rozwiązanie jest zjadana na śniadanie. Czy oferta growa przebija tą z PSNow? Kwestia gustu - Sony oferuje więcej gier, ale też znacznie więcej zapychaczy, usługa od zielonych jest w zasadzie pozbawiona wszelkiego dziadostwa.
Niestety nie wszystko jest tak kolorowe... Przede wszystkim input lag jest nie do przyjęcia i okresowo bywa naprawdę bardzo zauważalny. Domyślam się, że to kwestia sztywnego ustawienia usługi na 1080p/60fps, ale z drugiej strony GeForceNow przy takich samych ustawieniach dawał mi minimalne opóźnienia. Zresztą pod tym względem usługa od nVidii wypada naprawdę rewelacyjnie, widać że mocno przyłożyli się do tego aspektu.
Drugim sporym minusem jest moim zdaniem aktualny brak obsługi myszki i klawiatury. Grając na komputerze i tak otrzymujemy dostęp jedynie do wersji PC danych gier, więc nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem, aby dodać tak popularną możliwość.
Dodatkowo usługa nie daje nam w zasadzie żadnych ustawień - zero zmiany rozdzielczości, zero dodatkowych opcji, duży minus.
Czy usługa jest dobra? Tak. Czy jest to obecnie najlepszy cloud gaming? Zdecydowanie nie i brakuje mu jeszcze bardzo dużo, aby stać się najlepszym w tej dziedzinie. Jest w niej na pewno spory potencjał, szczególnie jeżeli chodzi o tytuły w które możemy zagrać. Mam jednak wrażenie, że Microsoft potraktował usługę mocno po macoszemu, wiem że to wersja beta, ale inne wersje beta grania w chmurze wypadały tutaj znacznie lepiej. Na ten moment wygląda to nieco jakby MS zrobił wszystko na "odwal się", trochę jak Sony z ich PSNow, które od lat jest dostępne w niewielkiej liczbie krajów.
Dużo wskazuje na to że sytuacja na rynku cloud gamingu sprawi, że trzeba będzie żonglować abonamentami, a żadna z usług i tak nie da ci pełnego komfortu grania czy to jeśli chodzi o dostępne tytuły, czy to o input lagi, czy to o wygodę obsługi czy też o możliwość zmiany ustawień graficznych, bo chcąc skorzystać z którejś z dostępnych usług musisz iść na kompromis w którym coś dostaniesz ale czegoś nie dostaniesz. Dopiero jakby wszystkie te firmy połączyły się w jeden wspólny projekt, to mielibyśmy super uber usługę cloud gamingu. Ale może takie podzielenie się rynku zacznie z czasem przynosić jakieś korzyści i zacznie kształtować się jakiś lider branży, aktualnie lidera brak. Może delikatnie postawiłbym na GeforceNow ale czas pokaże, bo tam jednak głowny problem to brak umów z dużymi wydawcami, ale z drugiej strony kilku dużych wydawców z GFN współpracuje.
Ja to korzystałem z czegoś takiego jak Boosteroid. Spora biblioteka gier steam, epic, origin, ubi, gog, rockstar i wiele innych. Jednakże czasami jest edytowana. Np. Cyberpunk był dwa dni po premierze ale miesiąc temu go usunęli i nie wiadomo czy powrócą. Jeśli chodzi o obraz to na moje warunki jest OK
ok. czy ktoś kto korzysta może wyjaśnić w skrócie co trzeba kupić, za ile i co się dostaje ? tj. czy kupując game passa muszę jeszcze dokupywać osobno gry do niego czy też są w gratisie do czasu opłacania abonamentu ?
